Starzenie organizmu, pojawiające się zmarszczki pod oczami, na czole, wokół ust i w innych obszarach skóry to naturalny, nieunikniony proces. Zmiany stają się widoczne stopniowo, dochodzi do zmniejszenia aktywności komórek i narządów, a procesy degeneracyjne przeważają nad regeneracyjnymi. Objawy procesu starzenia dotyczą skóry, tkanki mięśniowej, tłuszczowej oraz kości.
Przyczyny starzenia
Proces starzenia jest rezultatem działania wielu elementów a istotne znaczenie odgrywa genetyka i czynniki środowiska zewnętrznego. Charakterystyczne objawy starzenia fizjologicznego twarzy i szyi to: blada, cienka, atroficzna skóra, z oznakami suchości i zmarszczkami. Stopniowo zmienia się owal twarzy, pojawia się siwienie i przerzedzenie włosów. Jeśli dołączyć do tego obrazu zmiany związane z nadmierną ekspozycją na promieniowanie słoneczne i działanie innych niekorzystnych czynników środowiska zewnętrznego, możemy na skórze zaobserwować objawy fotostarzenia, a więc szorstkość, przebarwienia, głębsze zmarszczki i bruzdy, a także zmiany przednowotworowe i nowotwory skóry. Twarz, a więc czoło, oczy, nos, uszy, policzki i szyja wykazują cechy starzenia się organizmu i skóry.
Zmarszczki na czole
Na czole obserwujemy zmarszczki poziome, linijne zwane też zmarszczkami myśliciela oraz zmarszczki nad nasadą nosa, pionowe tzw. „lwie”. Stopniowo zmarszczki mogą stać się głębsze. Na czole pojawiają się także żółtawe 2-3 milimetrowe grudki. Są to przerosłe gruczoły łojowe. W okolicy skroniowej widoczne jest zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej (lipodystrofia).
Objawy starzenia na uszach
Uszy powiększają się, obecne są włosy w przewodzie słuchowym, skóra w okolicy przedusznej jakby „zapada się” i pojawiają się zmarszczki pionowe. Uszy są częstą lokalizacją zmian przednowotworowych/nowotworów skóry, szczególnie u mężczyzn (brak ochrony przed UV).
Zmarszczki pod oczami
W okolicy oczu widoczne jest opadnięcie brwi i jakby „zapadnięcie oczu”. U niektórych mężczyzn brwi stają się bardziej gęste i określane są jako „krzaczaste”. W okolicy zewnętrznego kącika oka pojawiają się/pogłębiają się zmarszczki zwane „kurzymi łapkami”. W miarę upływu czasu stają się one coraz bardziej widoczne. U części osób dużym problemem jest nadmiar skóry na powiekach górnych, niekiedy utrudniający widzenie. Charakterystyczne są także zmarszczki na dolnej powiece, niekiedy zasinienie, obrzęki poniżej powieki dolnej lub wręcz przeciwnie zagłębienia. Nagromadzenie substancji tłuszczowych poniżej powieki dolnej to tzw. „worki tłuszczowe”.
Zmiany na nosie i policzkach
Na grzbiecie nosa mogą występować zmarszczki królicze oraz dodatkowe włosy, widoczne także w przewodach nosowych. Zapadnięcie policzków, lipodystrofia, redukcja masy kostnej prowadzi do zmiany konturu twarzy. Policzki tracą sprężystość, opadają w dół, zmieniając owal twarzy z wytworzeniem charakterystycznych luźniejszych fałdów skóry zwanych „chomikami”. Stopniowo zarysowują się zagłębienia nosowo-wargowe, utrwalają się tworząc bruzdy nosowo-wargowe.
Usta i okolica
U osób starszych obserwuje się zmniejszenie czerwieni wargowej, wiotkość i pofałdowanie górnej wargi. Kąciki ust opadają, pojawiają się zmarszczki smutku oraz pionowe zmarszczki wokół ust, bardziej widoczne u osób nałogowo palących papierosy.
Objawy starzenia na brodzie, szyi i głowie
Broda bardziej uwidacznia się, jest jakby nieco przesunięta do przodu, wytwarza się tzw. podwójny podbródek. Skóra szyi jest wiotka, pojawiają się zmarszczki poprzeczne. Włosy są najczęściej siwe, przerzedzone, niekiedy z prześwitującą skórą lub z łysieniem.
Profilaktyka przeciwstarzeniowa
Starzenie się organizmu i skóry jest nieuniknione. Poprzez odpowiedni styl życia, unikanie szkodliwych czynników i prawidłową pielęgnację możemy jednak na dłużej utrzymać skórę w dobrej kondycji.
Istotne znaczenie odgrywa:
ochrona przed UV,
pielęgnacja skóry – nawilżenie, stymulacja do odnowy i regeneracji, poprawa gęstości skóry, redukcja zmarszczek, wyrównanie kolorytu cery,
Teleangiektazje to miejscowe, widoczne cały czas na skórze twarzy cienkie, czerwone niteczki, zlokalizowane najczęściej w okolicy skrzydełek nosa i na policzkach. Jeśli widzisz je u siebie to znak, że Twoja skóra potrzebuje szczególnej opieki. W pielęgnacji warto sięgnąć wówczas po kosmetyki polecane dla cer naczynkowych.
Cera naczynkowa i teleangiektazje
Chyba każdemu z nas zdarzyło się doświadczyć „rumieńców” na policzkach pod wpływem szybkiej zmiany temperatury otoczenia np. zimą, kiedy wchodzimy nagle do rozgrzanego pomieszczenia, a wcześniej przebywaliśmy na zewnątrz w niskich temperaturach. To całkowicie naturalna reakcja i jeśli zaczerwienienie szybko ustępuje i nie towarzyszą mu inne objawy (pieczenie, kłucie) nie powinna nas niepokoić.
Może jednak zdarzyć się tak, że miejscowe zaczerwienienia nie ustępują, a dodatkowo na skórze zaczynają być widoczne pojedyncze naczynia splotu podbrodawkowego, które nazywamy teleangiektazjami. Taki stan wskazuje na cerę naczyniową, która jest wyjątkowo wrażliwa i delikatna. Dlatego potrzebuje wzmocnienia i ochrony.
Co nasila zaczerwienienia?
Jeśli obserwujesz na swojej skórze wymienione objawy przede wszystkim ogranicz wpływ czynników, które negatywnie oddziałują na skórne naczynia krwionośne. Szczególnie niebezpieczne są:
promieniowanie UV,
bardzo wysokie i niskie temperatury oraz wahania między nimi,
wiatr, duża wilgotność powietrza,
nadmierny wysiłek fizyczny,
silne emocje i stres,
ostre i gorące posiłki, napoje,
używki (alkohol, papierosy, nadmiar kawy i herbaty),
niektóre leki rozszerzające naczynia np. glikokortykosteroidy.
Profilaktyka to jednak nie wszystko. Ważna jest również systematyczna odpowiednio dobrana pielęgnacja skóry.
Kosmetyki dla cer naczyniowych
Filarem prawidłowej opieki nad cerą naczyniową jest unikanie czynników nasilających zmiany. Równie ważne jest także wzmacnianie samej skóry i jej funkcji barierowych. W pielęgnacji cery naczyniowej powinny znaleźć się preparaty ze składnikami takimi jak: estry cholesterolu, ceramidy, które naturalnie występują w spoiwie lipidowym naskórka i wpierają jego właściwości ochronne. Warto regularnie stosować również kosmetyki ze składnikami redukującymi widoczność zaczerwień, takimi jak: wyciąg z kasztanowca, cyprysu, witamina K i PP.
Czy cerę naczyniową można złuszczać? Tak, należy wybrać jednak do tego odpowiedni preparat, gdyż wiele peelingów może okazać się nieodpowiednich. Może to być np. kosmetyk zawierający w składzie kwas laktobionowy i glukonolakton. To kwasy o dużej cząsteczce, które nie tylko delikatnie złuszczają martwe komórki naskórka i pobudzają procesy regeneracji, ale również posiadają właściwości zmniejszające zaczerwienienia.
Prawidłowa pielęgnacja cery naczyniowej jest bardzo ważna, aby zapobiec pogłębianiu zmian i możliwemu rozwoju w kolejnym stadium objawów trądziku różowatego. Jeśli masz pytania odnośnie pielęgnacji swojej cery to zapraszamy do kontaktu: [email protected]. Nasza kosmetolog przygotuje dla Ciebie pełny plan pielęgnacyjny.
Walentynki to czas miłości okazywanej na różne sposoby. Wszędzie krążą miłosne wyznania, zewsząd otacza nas czerwień serc i róż, a duch amora wiruje w powietrzu. Dlatego dzisiaj będzie o kosmetykach w walentynkowym klimacie, o pielęgnacyjnych miłościach i fascynacjach.
Nowe zauroczenia
Listę moich urodowych zauroczeń otwierają nowości.
Krem intensywnie odmładzający na noc z retinoidami. I to jakimi! Zastosowany w recepturze retinoid nowej gereracji (HPR), który jako jedyny spośród retinoidów stosowanych w kosmetyce wiąże się bezpośrednio z receptorami komórek skóry. Razem z retinolem i witaminą C działa cuda. Widocznie wygładza skórę, poprawia jej gęstość i jędrność, wyraźnie redukuje widoczność zmarszczek. Odejmuje jej kilka lat, a to lubimy. Miłość od pierwszego zastosowania i must have wieczornej pielęgnacji.
Intensywną niebieskością kusi bardzo inna odmładzająca nowość – Ampułka silnie przeciwzmarszczkowa z peptydem miedziowym. Peptydy mocno rywalizują z retinoidami w walce o młodą o skórę. A skład ampułki wiele obiecuje. Pełen drogocennych składników eliksir poprawia owal twarzy, liftinguje, ujędrnia, wygładza skórę. Zapewne niebawem ulegnę urokowi niebieskich peptydów i ich odmładzającym obietnicom.
Kolejne novum to Nawilżający krem pod oczy z witaminą Cnowej generacji. Mała tubka a wiele dobrego potrafi zdziałać dla skóry wokół oczu. Nawilża, rozjaśnia, niweluje widoczność zmarszczek, zwiększa elastyczność skóry. Poręczne opakowanie zmieści się w każdej torebce a krem można w ciągu dnia reaplikować, by zredukować zmęczony wygląd. Polubiłam od razu i wierzę, że na długo ze mną zostanie.
Do torebki można też wrzucić Odżywczy mus o puszystej konsystencji i apetycznym owocowym aromacie papai. To właśnie ekstrakt tego owocu delikatnie złuszcza nadmierną warstwę rogową naskórka, pobudza odnowę komórkową skóry, poprawia koloryt i przywraca bardziej promienny wygląd. Do tego fitoceramidy działają odżywczo i nawilżająco, a naprawczy owies koloidalny kojąco oraz lekko natłuszczająco. Delikatny musik a efekty solidne. Trudno oprzeć się jego czarowi.
Stara miłość
Oprócz kuszących nowości pozostaję też wierna starszym miłościom.
Intensywna kuracja młodości. Delikatny, otulający urzekającym aromatem krem o silnym działaniu nawilżającym i regenerującym. Za sprawą wyciągu z owocu długowieczności luo han guo i heksapeptydu biomimetycznego, wyraźnie poprawia gęstość, elastyczność i jędrność skóry. Spłyca zarówno płytkie, jak i głębokie zmarszczki na twarzy, szyi i dekolcie. Przywraca blask i promienny wygląd. Zapach, kolor, konsystencja czynią codzienną aplikację absolutną przyjemnością, poprawiają nastrój i wspaniale odprężają. I jak tu je nie kochać?
Moje serce już dawno skradł również Migdałowy krem do stóp, który dzięki zawartości złuszczającego kwasu migdałowego (5%), nawilżającego mocznika (14%) i regenerującego oleju migdałowego (5%) zmiękcza skórę, delikatnie złuszcza, wygładza, nawilża, nie pozostawiając tłustego filmu. Doskonale się wchłania i pięknie pachnie! Cudowny, ulubiony odkąd powstał.
Do grona moich kosmetycznych sympatii od zawsze należą toniki i mgiełki tonizujące. To preparaty, które nie tylko przywracają skórze odpowiednie pH po etapie demakijażu ale także odświeżają cerę, chronią nawilżenie, redukują podrażnienia, poprawiają elastyczność naskórka. Bez nich nie wyobrażam sobie codziennej rutyny pielęgnacyjnej.
Miłość patrzy przez różowe okulary, nie widzi wad. Ale wymienione wyżej kosmetyki wydają się wad nie mieć. I nawet bez miłosnego zauroczenia są godne polecenia.
Ektoina jest naturalną pochodną aminokwasową i należy do grupy tzw. ekstremolitów. Ekstremolity to małe cząsteczki, które chronią ekstremofilne mikroorganizmy i rośliny przed niekorzystnymi, ekstremalnymi warunkami ich siedlisk, takich jak: słone jeziora, gorące źródła, lód arktyczny, głębokie morza czy pustynie.
Ektoina w kosmetyce
Ektoina zyskuje coraz większą popularność w kosmetyce ze względu na swoje cenne właściwości, szczególnie w okresie zimowym. Jej działanie ochronne i nawilżające sprawia, że jest ona niezastąpionym składnikiem w pielęgnacji skóry narażonej na mróz, wiatr i suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach. Ektoina tworzy na skórze barierę zabezpieczającą przed utratą wilgoci oraz czynnikami środowiskowymi, takimi jak: niska temperatura i zanieczyszczenia. Jest idealna do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
Oto kilka powodów dla których warto włączyć ektoinę do swojej zimowej rutyny pielęgnacyjnej.
Ochrona przed czynnikami zewnętrznymi
Ektoina tworzy na skórze rodzaj niewidzialnej tarczy ochronnej, która:
zmniejsza wpływ niskich temperatur i mrozu,
chroni przed zanieczyszczeniami z powietrza i smogiem, które zimą są szczególnie problematyczne,
minimalizuje skutki oddziaływania suchego powietrza w ogrzewanych pomieszczeniach.
Głębokie nawilżenie i regeneracja
Zimą skóra szybko traci wilgoć, co prowadzi do przesuszenia i podrażnień. Ektoina:
silnie wiąże wodę, pomagając utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia,
zmniejsza łuszczenie się skóry i uczucie ściągnięcia,
kremach nawilżających, które zabezpieczają skórę przed wysuszeniem w wyniku mroźnego powietrza,
serach ochronnych dostarczających intensywnego nawilżenia skóry, zwłaszcza w okresach dużego stresu środowiskowego,
balsamach do ust i rąk wspomagających regenerację komórek.
Ektoina to doskonały wybór na zimowe miesiące, gdy nasza skóra potrzebuje szczególnej ochrony. Dzięki swoim właściwościom nawilżającym, ochronnym i kojącym jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które borykają się z przesuszeniem skóry, podrażnieniami czy zaczerwienieniami związanymi z mroźną pogodą. Jej zdolność do zatrzymywania wilgoci w skórze oraz ochrony przed ekstremalnymi warunkami sprawia, że jest niezastąpiona w kosmetykach na zimę.
W okresie zimy, kiedy na skórę oddziałuje wiele szkodliwych czynników zewnętrznych, dotychczasowa pielęgnacja może okazać się niewystarczająca. Jeśli mimo regularnego stosowania odpowiednio dobranego kremu skóra staje się przesuszona, szorstka, poszarzała, a zaczerwienienia i zmarszczki są na niej jakby bardziej widoczne to znak, że należy zadziałać intensywniej. Warto wówczas sięgnąć po skoncentrowane kosmetyki, takie jak maseczka na twarz.
Co szkodzi skórze zimą?
Czynników, które mogą wpływać negatywnie na kondycję skóry w okresie zimy jest wiele. Niskie temperatury i wiatr, oddziałując na lipidy, zaburzają funkcje barierowe naskórka, co może skutkować zwiększonym ryzykiem podrażnień. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach nasila transepidermalną utratę wody i utrudnia utrzymanie prawidłowego nawilżenia. Częste, nagłe zmiany temperatury, z niskich na zewnątrz na znacznie wyższe wewnątrz pomieszczeń, wpływają negatywnie na naczynia splotu podbrodawkowego i mogą skutkować ich poszerzeniem. Poprzez odpowiednią pielęgnację możemy jednak wspomóc skórę i zmniejszyć konsekwencje oddziaływania niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Maseczka na twarz – jaką wybrać?
Maseczka na twarz to kosmetyk, który zawiera zwykle dużo wyższe niż w kremie stężenia składników aktywnych. Dzięki temu intensywnie pielęgnuje skórę i błyskawicznie poprawia jej kondycję. W okresie zimy sprawdzą się szczególnie maseczki wzmacniające funkcje barierowe naskórka, nawilżające, redukujące zaczerwienienia skóry, kojące i przywracające cerze promienny wygląd.
Nawilżenie i regeneracja naskórka
W celu redukcji przesuszenia i szorstkości naskórka sprawdzi się idealnie maseczka na twarz bogata w nawilżające humektanty (np. kwas hialuronowy, ektoina) i odżywczo-ochronne emolienty (np. olej kokosowy, masło shea). Pierwsze wiążą cząsteczki wody i pomagają na dłużej zatrzymać je w naskórku. Drugie, poprzez wytworzenie ochronnej powłoki ograniczają nadmierną transepidermalną utratę wody. Maseczka na twarz powinna także regenerować uszkodzoną barierę naskórkową. Dlatego dobrze, aby zawierała w składzie składniki takie jak ceramidy czy estry cholesterolu.
Zmniejszenie widoczności naczynek i zaczerwienienia skóry
Naczynka powierzchniowego splotu podbrodawkowego w okresie zimy nie mają łatwo. Nagłe zmiany temperatury sprawiają, że na zmianę kurczą się i rozkurczają, a to może skutkować występowaniem zaczerwienienia skóry. W okresie zimy dla cer naczyniowych polecamy szczególnie Kremową kurację na naczynka. To odżywczy, silnie regenerujący kosmetyk zawierający w składzie witaminę PP i K2, kojący galusan epigallokatechiny i estry cholesterolu. Dzięki tym składnikom maseczka wyraźnie redukuje zaczerwienienia i zmniejsza widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych. Wzmacnia barierę ochronną skóry i czyni ją bardziej odporną na wpływ szkodliwych czynników zewnętrznych.
Rozświetlenie cery
Aby dodać cerze blasku, zredukować jej szary zmęczony wygląd w okresie zimy warto regularnie wykonywać peeling. O tym jaki peeling najlepiej wybrać piszemy w tym artykule. Poza peelingiem warto sięgnąć także po silnie skoncentrowane preparaty z witaminą C, takie jak maseczka na twarz czy koncentrat z linii Boost Care. Zawarta w nich innowacyjna, stabilna i łatwo biodostępna forma witaminy C – tetraizopalmitynian askorbylu, błyskawicznie przywraca cerze promienny wygląd i wyrównuje jej koloryt. Koncentrat przeznaczony jest do codziennego stosowania. Po maseczkę wystarczy sięgnąć 1-2 razy w tygodniu, by pozbyć się szarego zmęczonego wyglądu.
Zima to czas kiedy skóra potrzebuje dodatkowego wsparcia i ochrony. W tym okresie skoncentrowane kosmetyki, takie jak maseczki na twarz są szczególnie istotnym elementem pielęgnacji.
Geny czy czynniki zewnątrzpochodne? Co ma większy wpływ na przyspieszone starzenie się skóry? Badania wyraźnie pokazują, że to jak wyglądamy zależy głównie od naszego stylu życia i narażenia na niesprzyjające warunki środowiskowe. To zatem czynniki zewnątrzpochodne przede wszystkim przyspieszają starzenie. A odpowiedzialne za to są wolne rodniki.
Czym są wolne rodniki?
Wolne rodniki to atomy, cząsteczki lub jony, które na ostatniej powłoce elektronowej posiadają niesparowany elektron. To wpływa na ich niestabilny stan i sprzyja oddziaływaniu na struktury komórkowe. Dążąc do uzyskania brakującego elektronu atakują otaczające je cząsteczki, prowadząc do ich uszkodzenia. Najbardziej narażone na atak wolnych rodników są kwasy nukleinowe, lipidy błon komórkowych oraz białka.
Tego unikaj
Wolne rodniki powstają w naszym organizmie każdego dnia, na skutek kontaktu z otaczającymi czynnikami zewnętrznymi oraz w przebiegu wielu wewnątrzustrojowych reakcji np. procesie gojenia ran, oddychaniu komórkowym. Dzięki wyspecjalizowanym naturalnym mechanizmom obronnym z udziałem m.in. enzymów antyoksydacyjnych (dysmutaza ponadtlenkowa, katalaza, peroksydaza glutationowa) ich ilość jest jednak kontrolowana. Problem pojawia się wtedy kiedy ilość powstających wolnych rodników jest zbyt duża. Prowadzą do tego czynniki zewnątrzpochodne, takie jak np. promieniowanie UV, zanieczyszczenia powietrza, dym tytoniowy, wysoko przetworzona żywność. Wówczas naturalne mechanizmy obronne przestają być wystarczające i dochodzi do tzw. stresu oksydacyjnego, który jest przyczyną nie tylko przyspieszonego starzenia się skóry, ale również wielu chorób cywilizacyjnych.
Antyoksydanty kontra wolne rodniki
Antyoksydanty to związki zapobiegające powstawaniu wolnych rodników (głównie poprzez chelatację jonów żelaza) oraz zdolne do ich unieszkodliwiania. Na skutek oddania wolnym rodnikom brakującego elektronu prowadzą do stabilizacji ich stanu i zmniejszenia agresywności. Do antyoksydantów najczęściej stosowanych w kosmetykach należą: witaminy (A, C, E), wyciągi roślinne i ekstrakty owocowe bogate w polifenole i karotenoidy, niektóre kwasy np. ferulowy.
Witamina C – skuteczny antyoksydant
Witamina C to jeden z najsilniejszych antyokstdantów. Dlatego w okresie zimy, kiedy jesteśmy szczególnie narażeni na odziaływanie zanieczyszczonego powietrza, warto do pielęgnacji włączyć kosmetyki z tym składnikiem aktywnym. W linii Boost Care znajdziecie cztery wyjątkowe preparaty, które pomogą kompleksowo zadbać o cerę i złagodzić wpływ wolnych rodników:
Koncentrat z aktywną witaminą C – formuła lekkiego mleczka, która natychmiast rozświetla cerę, wyrównuje jej koloryt i zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek,
Nawilżająca emulsja z witaminą C nowej generacji – idealna dla każdego typu cery, nawilża skórę i chroni ją przed przedwczesnym starzeniem,
Nawilżający krem pod oczy z witaminą C nowej generacji – wygładza skórę wokół oczu, redukuje cienie, przywraca efekt wypoczętego spojrzenia,
Ekspresowa maseczka z witaminą C nowej generacji – natychmiast dodaje cerze blasku (efekt bankietowy), redukuje przesuszenie naskórka, wzmacnia barierę hydrolipidową.