Nawilżenie skóry – dlaczego jest takie ważne?

Nawilżenie skóry – dlaczego jest takie ważne?

Piękna cera jest pożądana przez wszystkie dbające o siebie kobiety.

Dlatego, kiedy klientki piszą do nas: „chcę, aby moja cera wyglądała na zadbaną”, „szukam czegoś co sprawi,że moja cera będzie gładsza, lepiej napięta i rozświetlona”, „moja cera potrzebuje zastrzyku energii”. My wiemy, że przede wszystkim ich skórom brakuje prawidłowego poziomu nawilżenia!

Skóra prawidłowo nawilżona jest elastyczna, odpowiednio napięta, rozświetlona. Przyswaja składniki aktywne z kosmetyków, jest gładsza, nie ma problemu z przesuszeniem naskórka. Wygląda pięknie! Nawilżenie jest podstawą prawidłowego funkcjonowania skóry. Dobrze skomponowany i dobrany do potrzeb cery kosmetyk nawilżający może być doskonałą profilaktyką przeciwstarzeniową.

Jak to działa?

Woda znajduje się w różnych warstwach skóry. W każdej z nich w innej ilości i ma do odegrania inną rolę. Szacuje się, że w prawidłowo funkcjonującej skórze ilości procentowe wody są następujące:

1% wody

Jak widzimy, im bliżej „wierzchu” skóry, tym wody jest mniej, a to dlatego, że cały czas woda z nas ucieka do otoczenia, które ma około 1% wody. Takie przesuwanie się cząsteczek wody z głębszych do płycej położonych warstw skóry wynika z gradientu stężeń. Polega na samoistnym przesuwaniu się cząsteczek wody z miejsca gdzie jest jej najwięcej do części gdzie jest jej mniej. W ten sposób nieustannie odparowujemy i jest to proces naturalny. O problemie suchej lub przesuszonej skóry mówimy wtedy, kiedy różnica w stężeniu wody między skórą właściwą, a warstwą rogową naskórka jest jeszcze większa. To wymusza szybszą ucieczkę wody ze skóry właściwej do naskórka i odparowywania do otoczenia. To tłumaczy, dlaczego pozornie niewinne przesuszenie „tylko” naskórka może znacznie zmniejszyć nawilżenie skóry właściwej, a tym samym doprowadzić nawet do znacznego obniżenia poziomu jędrności i elastyczności skóry. Przesuszony naskórek prowadzi do przesuszenia skóry właściwej.

Zbyt niski poziom nawilżenia niesie za sobą konsekwencje:

  • zmniejszenie elastyczności naskórka,
  • obniżenie napięcia skóry,
  • powstawanie zmarszczek tzw. z przesuszenia (mogą występować niezależnie od wieku),
  • zmniejszenie aktywność enzymów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania komórek naskórka,
  • nieprawidłowo odbudowywany jest NMF (naturalny czynnik nawilżający),
  • nieprawidłowe rogowacenie naskórka („ziemisty koloryt” cery, tendencja do blokowania ujść gruczołówłojowych skóry).

Skuteczna pielęgnacja nawilżająca dostarcza skórze substancji, które wnikają w naskórek i wiążą wodę w jego wnętrzu zapobiegając nadmiernej utracie wody poprzez tworzenie bariery na naskórku.


Jakich substancji szukać w kosmetykach?

Wiążących wodę wewnątrz naskórka. Do najskuteczniejszych
należą m.in.:

Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy

Badania wykazują, że zdolność do wnikania substancji aktywnej jest zależna m.in. od wielkości jej cząsteczki. Im mniejsza jest jego cząsteczka tym lepiej penetruje, a tym samym zatrzymuje wodę w niższych warstwach skóry i jest skuteczniejszym „nawilżaczem”. W składzie INCI kosmetyków szukajmy nazwy: Hyaluronic Acid. Należy jednak pamiętać, że kwas hialuronowy może mieć dużą, średnią, małą lub bardzo małą cząsteczkę, ale niezależnie od jej rozmiaru – nazwa w INCI jest taka sama.

Mocznik i kwas mlekowy

Znane ze swych dobrze penetrujących właściwości. Wiążą i zatrzymują wodę w skórze na dłużej. Jeśli w jednym kosmetyku są użyte oba, a dodatkowo ich stężenie jest wysokie – złuszczają wierzchnią warstwę rogową naskórka. To doskonała propozycja jednoczesnego intensywnego nawilżania i optymalizowania grubości naskórka.

Estry cholesterolu

Nawilżają, naprawiają i odżywiają skórę. Ich budowa jest zbliżona do lipidów naturalnie występujących w warstwie rogowej naskórka. Nie tylko natłuszczają skórę na zewnątrz, ale dodatkowo penetrują warstwę rogową co znacznie podnosi ich skuteczność i czas działania. Doskonale sprawdzają się w pielęgnowaniu skóry z wyraźnym problemem suchości i przesuszenia.

Olej kokosowy

Pomocny w pielęgnowaniu skóry, której naturalna bariera ochronna jest długotrwale lub przejściowo uszkodzona. Natłuszcza, nawilża i wygładza naskórek. Jego dodatkowym, mało znanym działaniem jest hamowanie nadmiernego rozwoju dermatofitów na skórze. To, że jest cenionym surowcem szczególnie w pielęgnacji cery, której flora bakteryjna wymaga zrównoważenia składu.

Ektoina

Bardzo skuteczny, związek aktywny o niezwykłych własnościach pielęgnacyjnych, w naturze wytwarzany przez mikroorganizmy żyjące w ekstremalnie trudnych warunkach m.in. na pustyniach solnych. Wykorzystywany w medycynie i farmacji. Wykazuje doskonałe właściwości naprawcze płaszcze hydrolipidowego co znacząco zmniejsza nadmierną utratę wody ze skóry. Działa także przeciw zalanie, kojąco i wygładzająco.

Medical Expert ANTI DRY

Nowa linia preparatów zawierających opisane, wysoko stężone składniki aktywne dla skutecznej walki z suchością i przesuszeniem skóry.

Azjatycki sekret klucza do wiecznej młodości?

Azjatycki sekret klucza do wiecznej młodości?

PMF (Protective Moisturising Factor): Fermenty z komórek obronnych drożdży + dobroczynne bakterie kwasu mlekowego

Wyjątkowy składnik, który pokochały słynące z pięknych cer Azjatki

Legenda głosi, że dobroczynne działanie fermentów na skórę zostało po raz pierwszy zaobserwowane na dłoniach mnichów, którzy pracowali przy produkcji sake. Zwrócono uwagę, że skóra, która była często moczona w fermentach drożdży była jaśniejsza, gładsza i po prostu młodo wyglądająca. Dysproporcja między tempem starzenia się skóry całego ciała, a dłoni stałą się przyczynkiem do zainteresowania tematem przez naukowców. Wnioski były zaskakujące! Okazało się, że częsty kontakt skóry z wybranymi szczepami drożdży poddanymi fermentacji nie tylko niemal zatrzymuje czas, ale też naprawia niektóre już zaistniałe uszkodzenia w skórze!

I tak przypadkowe odkrycie doprowadziło do przełomu w pielęgnacji cer milionów kobiet.

Efekty doskonałe

Fermenty z biologicznie czynnych wyselekcjonowanych komórek obronnych drożdży mają budowę strukturalną zbliżoną do komórek naszej skóry. Dzięki tej bio-zgodności wykazują doskonałe właściwości wzmacniające komórki skóry. To jest podstawa do osiągnięcia pięknego wyglądu. Silne, zdrowe komórki potrafią budować pięknie wyglądającą cerę.

Na co mają wpływ?

  • rozjaśniają, wyrównują koloryt, nadają efekt nieskazitelnie gładkiej skóry
  • wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, a zatem wyraźne zmniejszają rumień
  • pozwalają na szybszą regenerację uszkodzonego naskórka
  • wpływają na regulowanie pracy gruczołów skóry
  • nawilżają, a to podstawa zachodzenia prawidłowych procesów w skórze
  • zmniejszają widoczność „porów”

Porcelanowa cera

Dodatkowym absolutnie unikatowym efektem stosowania fermentów komórek obronnych drożdży jest efekt „TRANSLUCENT SKIN”, czyli szczególny rodzaj przeźroczystości naskórka. Wpływają one na koloryt komórek w taki sposób, że te stają się mniej wyraziste, a zarazem świetliste. Takie zmniejszenie kontrastu w kolorystyce skóry poprawia jej strukturę, a rozszerzone pory i drobne zmarszczki stają się mniej widoczne. Świetlistość, wygładzenie i nawilżenie to efekt silnych właściwości wiązania wody w naskórku, a także zdolności drożdży do zmniejszania nadmiernej ucieczki wody z naskórka. To dlatego Azjatki wyglądają jakby miały porcelanowe cery.

Czy wszystkie drożdże działają tak samo skutecznie?

Nie. Różne szczepy drożdży mają różne właściwości. Dodatkowo ważna jest jakość surowca. Nowa linia Bandi: Sebo Care zawiera fermenty z komórek obronnych drożdży, co w języku perfumeryjnym określić można jako absolut. Najczystsza, najaktywniejsza i najskuteczniejsza forma.

Ale dlaczego tak dobrze działają?

Odpowiedź jest bardzo prosta. Bo są bio-zgodne z naszymi komórkami i mają zdolność wnikania w naskórek. Działają u podstaw, wewnątrz skóry, a nie tylko na zewnątrz.

PMF to nie tylko drożdże…

Lactobacillus Ferment – wyciąg z fermentacji bakterii kwasu mlekowego. Druga z czołowych substancji PMF. Utrzymuje prawidłowe pH skóry, poprawia skład flory bakteryjnej na naskórku. Doskonale nawilża, poprawia elastyczność, ujędrnia. To wymarzony składnik dla każdej cery mieszanej borykającej się z niedoskonałościami.

Wszechstronne działanie PMF sprawia, że każda cera wygląda piękniej!

Pierwszą cerą dla jakiej opracowaliśmy pielęgnację opartą o PMF to cera mieszana i przetłuszczająca się. Zadecydował o tym fakt, że coraz większa ilość osób boryka się z rozszerzonymi porami, nadmiernym błyszczeniem się, często dodatkowo z nadreaktywnością na czynniki zewnętrzne. To duże wyzwanie pielęgnacyjne – wiedzą o tym profesjonaliści. Przede wszystkim nie wolno doprowadzić do przesuszenia skóry. Tylko jak ujarzmić przetłuszczanie się cery bez efektu przesuszenia? Należy ukierunkować pielęgnację na przyczyny problemu, a nie na tuszować defekty estetyczne.

Linia Sebo Care działa naprawczo na komórki skóry, realnie wpływa na uzyskanie zdrowego wyglądu cery i rozwiązanie jej problemów u podstaw.

Zmiany na lepsze!

Rozmowa z Panią Anną Hamprecht prowadzącą gabinet kosmetyczny w Raciborzu, osobą emanującą ciepłem, życzliwością i pogodą ducha.

 

 

Prowadzi Pani piękny, dobrze prosperujący salon kosmetyczny. Klientki piszą w internecie o Pani same dobre słowa. Jak to się robi?

Dla mnie najważniejszy jest człowiek, jego osobowość, kim jest. Każdą klientkę traktuję indywidualnie. Oferując zabiegi kosmetyczne troszczę się nie tylko o efekty, ale też o relaks. Te półtorej godziny w czasie zabiegu mam tylko dla klientki, jestem cały czas przy niej, nie ma wtedy telefonów ani ważniejszych spraw. Po prostu lubię ludzi. Jestem w stosunku do nich życzliwa, szczera i empatyczna. Relacje buduję na zaufaniu i uczciwości.

Rok 2016 podsumowuje Pani jako dobry dla swojego biznesu beauty?

Tak. Zawodowo był to dla mnie przełomowy rok, bo zmieniałam lokalizację salonu, a co za tym idzie, zwiększył się jego metraż, a także rozszerzyłam ofertę zabiegową. Jestem niezmiernie szczęśliwa, że mam grono stałych klientek, które przychodzą do mnie nawet po zmianie adresu. Dodatkowo, zyskałam grono nowych osób korzystających z oferty mojego salonu.

 

 

Jakie ma Pani plany zawodowe na rok 2017?

Mam wiele pomysłów i planów, ale niech to będzie niespodzianką dla moich klientek 🙂

Została Pani partnerem marki Cell&Lab. Jakie były pierwsze myśli towarzyszące tej decyzji?

Nie miałam żadnych obaw. Pracuję na kosmetykach producenta BANDI Cosmetics od lat, tylko i wyłącznie na nich. Widzę świetne efekty, wiem, że produkty są najwyższej jakości. Bez wahania zdecydowałam się na rozszerzenie oferty o zabiegi bardziej inwazyjne. Mam pełne zaufanie do firmy, która ma 30-sto letni staż, wiedzę i doświadczenie. Uważam, że jestem szczęściarą w komfortowej sytuacji. Przy tak ogromnej konkurencji kosmetyków profesjonalnych znalazłam producenta szanującego potrzeby wymagających profesjonalistów. Rozszerzanie wachlarza zabiegowego o nowości produkowane przez BANDI jest dla mnie oczywiste. Jestem spokojna o efekty, skuteczność i bezpieczeństwo. To kwestia odpowiedzialności i szczerości wobec klienta.

Gabinet kosmetyczny, który oferuje swoje zabiegi a także kosmetyki detaliczne – nagle rozszerza swoją ofertę o kosmeceutyki i zabiegi silnie regenerujące. Czy to wpłynęło na zmniejszenie ilości wykonywanych wcześniej zabiegów?

Nie. Każda marka i BANDI i Cell&Lab oferuje inne efekty zabiegowe. Patrząc na pielęgnację długofalowo trzeba być cierpliwym i wykonywać zabiegi, jakie są skórom potrzebne na danym etapie. Obie marki świetnie ze sobą współgrają, zabiegi można przeplatać.

 

 

Efekty zabiegów wykonywanych na kosmeceutykach Cell&Lab są stosunkowo szybko osiągalne, widoczne i trwałe. Czy zaobserwowała Pani jak poprawa estetyki skóry wpływa na jakość życia klientek?

Wygląd ma ogromne znaczenie. Piękno podnosi samoocenę, kobiety stają się pewniejsze siebie, dumnie noszą podniesioną głowę, są szczęśliwsze i mają więcej energii życiowej. Efektem ubocznym są zazdrosne spojrzenia koleżanek 🙂

Proszę dokończyć zdanie: życzę swoim klientkom w roku 2017…

Wszystkiego, co najlepsze. Dużo uśmiechu, więcej optymizmu, wyrozumiałości, spełnienia marzeń, wiary w siebie, żeby odnalazły złoty środek na wewnętrzny spokój w tym zabieganym świecie. Wygląd ma ogromne znaczenie. Piękno podnosi samoocenę, kobiety stają się pewniejsze siebie, dumnie noszą podniesioną głowę, są szczęśliwsze i mają więcej energii życiowej.