Walentynki to czas miłości okazywanej na różne sposoby. Wszędzie krążą miłosne wyznania, zewsząd otacza nas czerwień serc i róż, a duch amora wiruje w powietrzu. Dlatego dzisiaj będzie o kosmetykach w walentynkowym klimacie, o pielęgnacyjnych miłościach i fascynacjach.
Nowe zauroczenia
Listę moich urodowych zauroczeń otwierają nowości.
Krem intensywnie odmładzający na noc z retinoidami. I to jakimi! Zastosowany w recepturze retinoid nowej gereracji (HPR), który jako jedyny spośród retinoidów stosowanych w kosmetyce wiąże się bezpośrednio z receptorami komórek skóry. Razem z retinolem i witaminą C działa cuda. Widocznie wygładza skórę, poprawia jej gęstość i jędrność, wyraźnie redukuje widoczność zmarszczek. Odejmuje jej kilka lat, a to lubimy. Miłość od pierwszego zastosowania i must have wieczornej pielęgnacji.
Intensywną niebieskością kusi bardzo inna odmładzająca nowość – Ampułka silnie przeciwzmarszczkowa z peptydem miedziowym. Peptydy mocno rywalizują z retinoidami w walce o młodą o skórę. A skład ampułki wiele obiecuje. Pełen drogocennych składników eliksir poprawia owal twarzy, liftinguje, ujędrnia, wygładza skórę. Zapewne niebawem ulegnę urokowi niebieskich peptydów i ich odmładzającym obietnicom.
Kolejne novum to Nawilżający krem pod oczy z witaminą Cnowej generacji. Mała tubka a wiele dobrego potrafi zdziałać dla skóry wokół oczu. Nawilża, rozjaśnia, niweluje widoczność zmarszczek, zwiększa elastyczność skóry. Poręczne opakowanie zmieści się w każdej torebce a krem można w ciągu dnia reaplikować, by zredukować zmęczony wygląd. Polubiłam od razu i wierzę, że na długo ze mną zostanie.
Do torebki można też wrzucić Odżywczy mus o puszystej konsystencji i apetycznym owocowym aromacie papai. To właśnie ekstrakt tego owocu delikatnie złuszcza nadmierną warstwę rogową naskórka, pobudza odnowę komórkową skóry, poprawia koloryt i przywraca bardziej promienny wygląd. Do tego fitoceramidy działają odżywczo i nawilżająco, a naprawczy owies koloidalny kojąco oraz lekko natłuszczająco. Delikatny musik a efekty solidne. Trudno oprzeć się jego czarowi.
Stara miłość
Oprócz kuszących nowości pozostaję też wierna starszym miłościom.
Intensywna kuracja młodości. Delikatny, otulający urzekającym aromatem krem o silnym działaniu nawilżającym i regenerującym. Za sprawą wyciągu z owocu długowieczności luo han guo i heksapeptydu biomimetycznego, wyraźnie poprawia gęstość, elastyczność i jędrność skóry. Spłyca zarówno płytkie, jak i głębokie zmarszczki na twarzy, szyi i dekolcie. Przywraca blask i promienny wygląd. Zapach, kolor, konsystencja czynią codzienną aplikację absolutną przyjemnością, poprawiają nastrój i wspaniale odprężają. I jak tu je nie kochać?
Moje serce już dawno skradł również Migdałowy krem do stóp, który dzięki zawartości złuszczającego kwasu migdałowego (5%), nawilżającego mocznika (14%) i regenerującego oleju migdałowego (5%) zmiękcza skórę, delikatnie złuszcza, wygładza, nawilża, nie pozostawiając tłustego filmu. Doskonale się wchłania i pięknie pachnie! Cudowny, ulubiony odkąd powstał.
Do grona moich kosmetycznych sympatii od zawsze należą toniki i mgiełki tonizujące. To preparaty, które nie tylko przywracają skórze odpowiednie pH po etapie demakijażu ale także odświeżają cerę, chronią nawilżenie, redukują podrażnienia, poprawiają elastyczność naskórka. Bez nich nie wyobrażam sobie codziennej rutyny pielęgnacyjnej.
Miłość patrzy przez różowe okulary, nie widzi wad. Ale wymienione wyżej kosmetyki wydają się wad nie mieć. I nawet bez miłosnego zauroczenia są godne polecenia.
Zima to trudny okres nie tylko dla skóry. Także włosy bywają osłabione. Wiatr, mróz, zimne powietrze na zewnątrz, ciepłe i suche w pomieszczeniach, noszenie czapek, ciągle pocieranie włosów przez tkaniny, to wszystko nie sprzyja ich dobrej kondycji ani efektownemu wyglądowi. Poprzez odpowiednia pielęgnację możemy jednak temu przeciwdziałać.
Osłabione włosy zimą
Zimą należy przede wszystkim chronić włosy przed działaniem niekorzystnych czynników atmosferycznych: wiatrem, mrozem, zimnem. Dobrze jest nosić czapki z naturalnych tkanin – wełny i bawełny, które nie tylko lepiej grzeją, ale także zapobiegają elektryzowaniu się włosów. Z drugiej strony należy unikać przegrzania, ograniczyć używanie prostownic, lokówek czy suszarki z powietrzem o najwyższej temperaturze. Sprzyja to bowiem uszkodzeniom termicznym włókien. Bardzo ważna jest także odpowiednia dieta, która powinna być bogata w białko, witaminy: A, C, E, z grupy B, cynk, miedź, żelazo, nienasycone kwasy tłuszczowe. Nie można zapominać również o piciu dużej ilości wody, czyli nawadnianiu organizmu od środka. To także istotne dla dobrej kondycji włosów.
Pielęgnacja wzmacniająca włosy
W zimowej pielęgnacji ważna jest zarówno dbałość i włosy, jak i o skórę głowy.
Peeling
Jak każdą pielęgnację dobrze jest zacząć od peelingu. Raz w tygodniu warto zrobić gruntowne oczyszczanie skóry głowy, aplikując Tricho-peeling, który pomaga usunąć zanieczyszczenia, martwe komórki naskórka i pozostałość środków do stylizacji. Pobudza również krążenie, stymuluje cebulki włosów do wzrostu i przygotowuje skórę głowy do przyjęcia składników odżywczych z następnie nakładanych preparatów.
Nawilżanie
Nawilżanie to podstawa pielęgnacji i dotyczy to także włosów. Zimą, kiedy włosy są osłabione i suche jest to szczególnie istotne. Idealnym preparatem na ten czas do codziennego stosowania jest Odżywka wygładzająco nawilżająca, która zawiera w składzie proteiny, emolienty i humeknanty. Odżywka wzmacnia i nawilża włosy na całej długości. Sprawia, że są mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne, termiczne oraz przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek. Spowalnia także blaknięcie koloru włosów farbowanych. Raz w tygodniu warto sięgnąć także po Tricho-wcierkę ekstrakt nawilżająco-regenerujący, który redukuje suchość włosów i skóry głowy, łagodzi podrażnienia i regeneruje łamliwe pasma.
Odżywienie
Poza nawilżeniem, zimą należy się też włosom także porządne odżywienie, które zapewnią preparaty bogate w natłuszczające oleje i witaminy. Kilka razy w tygodniu dobrze jest nałożyć na włosy maski pełne tych dobroczynnych składników. Maski działają odbudowująco na strukturę włosa, nawilżają, wygładzają, dodają sprężystości i chronią przed działaniem czynników atmosferycznych.
Olejowanie włosów
Zima do także doskonały czas na olejowaniewłosów. Warto wybrać do tego odpowiedni olej. Włosy wysokoporowate polubią oleje o o dużych cząsteczkach, bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe np. olej arganowy. Dla włosów średnioporowatych sprawdzą się idealnie oleje o średnich cząsteczkach np. olej marula. A na włosy niskoporowate warto nałożyć oleje małocząsteczkowe np. olej kokosowy. Jako podkład pod olej idealnie sprawdzi się Tricho-tonik peptydowy, wzmacniający cebulki włosów.
Olejowanie najlepiej robić raz lub dwa w tygodniu, pozostawiając olej na włosach co najmniej 30 minut. Zabieg poprawia nawilżenie, elastyczność i ogólną kondycję pasm włosów.
Oby do wiosny, kiedy będzie można zrzucić czapki z głów i włosy razem z nami odżyją!
Okres przedświąteczny to dla wielu z nas czas przygotowań, gorączkowego poszukiwania najlepszych prezentów, gruntownego sprzątania, szykowania wigilijnych potraw. Ale święta to nie tylko szał zakupów, wszechobecne światełka, ozdoby i piosenki. Boże Narodzenie to także wiele zwyczajów i bogatych w symbole tradycji, co czasem nam umyka w skomercjalizowanym przedświątecznym pędzie.
Boże Narodzenie – tradycje
Adwent
To zaczynający się 4 tygodnie przed Bożym Narodzeniem czas przygotowań do świąt. Domy są wówczas dekorowane adwentowymi lampionami i wieńcami z 4 świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę Adwentu. W kościołach odbywają się roraty, czyli poranne msze. Szykuje się pierwsze świąteczne przysmaki i własnoręczne ozdoby choinkowe. To także czas wyciszenia i refleksji przed nachodzącymi świętami.
Choinka
Choinka jest najbardziej rozpoznawalnym i popularnym symbolem Bożego Narodzenia.
Znana już od XVI wieku tradycja ozdabiania bożonarodzeniowego drzewka wywodzi się z Niemiec, skąd powędrowała do Francji, a następnie za sprawą brytyjskiej królowej Wiktorii, rozprzestrzeniła się na pozostałe kraje Europy i Ameryki. Samo drzewko, zwłaszcza iglaste jest symbolem odradzania się, nowego życia i płodności. Niegdyś w niektórych regionach zamiast choinki wieszało się podłaźniczkę – gałązkę iglastego drzewa ozdobioną jabłkami, orzechami i słomianymi ozdobami.
Dawniej tradycyjnymi ozdobami świątecznej choinki były ciastka, pierniczki, orzechy, rajskie jabłuszka, własnoręcznie wykonywane ozdoby z bibuły, kolorowych papierów, piórek, tzw. anielskie włosy. Na gałązkach zapalano świeczki i zimne ognie. Ozdoby miały swoją symbolikę. Gwiazda Betlejemska, którą umieszczano na szczycie drzewka miała pomagać w powrotach do domu z dalekich stron. Oświetlenie choinki broniło dostępu złym mocom, a także miało odwrócić nieżyczliwe spojrzenia ludzi. Jabłka zawieszane na gałązkach symbolizowały biblijny owoc, którym kuszeni byli przez szatana Adam i Ewa, a późniejsze rajskie jabłuszka zapewniały zdrowie i urodę. Orzechy zawijane w sreberka niosły dobrobyt i siłę. Papierowe łańcuchy wzmacniały rodzinne więzi oraz chroniły dom przed kłopotami. Dzwonki oznaczały dobre nowiny i radosne wydarzenia. A anioły miały opiekować się domem. Współcześnie pomysłowość w strojeniu drzewka zdaje się nie mieć końca, a i tak najważniejszy jest wspólny rodzinny czas temu poświęcony.
Prezenty
Jak jest choinka to muszą być prezenty. W różnych regionach przynoszone są w wieczór wigilijny przez Mikołaja, Gwiazdora, Aniołka czy Dzieciatko Jezus.
Jemioła
Jemioła od wieków jest symbolem pokoju, miłości i ochrony przed złem. Przynosi szczęście, reprezentuje stałość, niezmienność i odrodzenie. Od XVIII wieku stała się elementem bożonarodzeniowych zwyczajów. Wieszanie jemioły w domu, w pobliżu ognia, wejścia, nad stołem sprzyja pojednaniu się i miłości. To pod nią należy cię całować i godzić, a roślinę pozostawić aż do następnych świąt.
Wigilia
Wigilia to najbardziej magiczny wieczór w roku, który zaczyna się od pojawienia się pierwszej gwiazdki, symbolizującej gwiazdę betlejemską prowadzącą Trzech Króli do Jezusa. Jednym z najważniejszych momentów Wigilii jest dziele się opłatkiem na dowód pojednania i miłości. W wigilijny wieczór tradycyjnie pozostawia się jedno wolne miejsce przy stole dla niespodziewanego gościa. Pod obrus wkłada się garść sianka na pamiątkę narodzin Jezusa w stajence.
Sama kolacja składa się z 12 dań symbolizujących 12 apostołów. Najbardziej popularnymi potrawami są: barszcz z uszkami, pierogi, karp, kapusta z grzybami, kutia i kompot z suszu. Należy spróbować każdej, ponieważ mają różne znaczenia, a zjedzenie choćby odrobiny każdego z 12 dań ma zapewnić dostatek jedzenia. Karp jest oznaką długowieczności, kapusta ma życiodajną siłę, buraki zapewniają długie życie z nieskazitelną urodą, pszenica i mak płodność i dostatek. Grzyby znane z magicznej mocy, zjednują przychylność tych, którzy odeszli. Orzechy oznaczają tajemnicę, wróżbę, szczęście, witalność i mądrość. Śliwki zapewniają długowieczność, pomyślność, ochronę przed złem i przeszkodami. W wigilijny wieczór nie może też zabraknąć ciepłej, przyjaznej atmosfery, pełnej serdeczności i wyrozumiałości.
Kolędowanie i pasterka
Po kolacji śpiewa się kolędy a o północy idzie na pasterkę upamiętniająca pasterzy, którzy pierwsi przybyli do stajenki.
Świąteczny obiad
Do tradycji należy też uroczysty obiad w Boże Narodzenie, który spożywa się w gronie rodzinny i przyjaciół. Nie obowiązują już postne, wigilijne potrawy. Spożywane jest mięso, ciasta i inne pyszności.
Zwyczajowo święta Bożego Narodzenia obchodzi się w Polsce w gronie rodzinnym, w otoczeniu najbliższych sercu osób. I to jest najważniejsza tradycja, aby ten świąteczny czas spędzić wspólnie, radośnie, w oderwaniu od codziennych trosk, ale z chwilą na refleksję i zadumę.
Nawilżanie jak wiadomo jest podstawą codziennej pielęgnacji a krem nawilżający kosmetykiem uniwersalnym i potrzebnym każdej cerze. Pójdźmy jednak o krok dalej i jesienią dodajmy do codziennej rutyny także skoncentrowany preparat: nawilżające serum, booster czy koncentrat a skóra z pewnością będzie nam za to wdzięczna.
Zalety serum nawilżającego
Serum nawilżające to kosmetyk, który ma zwykle lekką, wodnistą konsystencję a jednocześnie silne działanie. Zawiera wysokie stężenie składników aktywnych z grupy humektantów np. kwasu hialuronowego, trehalozy, ektoiny, mocznika. Jest łatwy, przyjemny w użyciu i ma wiele zalet:
dzięki lekkiej formule szybko się wchłania i potrafi dotrzeć do głębszych warstw skóry,
wspomaga utrzymanie odpowiedniego poziomu wilgoci w skórze przez dłuższy czas, dzięki czemu długotrwale nawilża,
wyraźnie poprawia wygląd skóry, czyniąc ją bardziej jędrną, elastyczną i mniej podatną na powstawanie zmarszczek,
nie pozostawia tłustego filmu i idealnie sprawdza się pod makijaż,
wspomaga działanie innych kosmetyków, ponieważ nawilżona skóra lepiej przyjmuje składniki aktywne z później aplikowanych preparatów,
jest wydajny, już niewielka ilość potrafi przynieść zadowalające efekty,
sprawdza się w pielęgnacji każdego rodzaju cery suchej, tłustej, mieszanej.
Kiedy warto stosować serum nawilżające?
Serum nawilżające warto stosować przez cały rok, aby zapewnić skórze odpowiedni poziom nawilżenia. W gorące, letnie dni czy po ekspozycji na słońce jest niezbędne, aby złagodzić podrażnienia i nawilżyć skórę. W okresie jesienno-zimowym pomaga walczyć z przesuszeniem spowodowanym klimatyzacją, powietrzem w przegrzanych pomieszczeniach, wpływem czynników atmosferycznych (np. wiatru).
Jakie kosmetyki wybrać?
W roli serum nawilżającego świetnie sprawdzi się beztłuszczowy Koncentrat S.O.S. głęboko nawilżający z kwasem hialuronowym i trehalozą. Kosmetyk ten przywraca, równoważy i chroni odpowiedni poziom nawilżenia, nawet w głębszych warstwach naskórka. A za sprawą kompleksu pre- i probiotyków wzmacnia barierę hydrolipidową i usprawnia odbudowę naturalnego mikrobiomu. Doskonały do stosowania pod każdy krem.
W okresie jesiennym warto również sięgnąć po Nawilżający sorbet z kwasem hialuronowym, borówką i koncentratem aquaboost. To lekki krem o konsystencji orzeźwiającego sorbetu typu „frozen”, który intensywnie nawilża skórę na wielu poziomach. Wygładza cerę, pozostawiając ją jedwabiście gładką w dotyku. Ułatwia aplikację makijażu.
Jeśli skóra poza nawilżeniem potrzebuje odmłodzenia warto sięgnąć po Silnie odmładzający booster z czynnikami wzrostu komórkowego (EGF, IGF, FGF, VEGF), które stymulują komórki do odnowy i regeneracji, aktywują procesy naprawcze. Preparat działa intensywnie przeciwstarzeniowo, zmniejsza widoczność zmarszczek, poprawia owal twarzy, zwiększa skuteczność następnie aplikowanych kremów odmładzających. Zawarty w boosterze kompleks siedmiu cząsteczek kwasu hialuronowego o różnej wielkości zapewnia dogłębne i długotrwałe nawilżenie skóry.
Serum nawilżające najlepiej stosować na dokładnie oczyszczoną i stonizowaną skórę. Dobrze jest delikatnie wklepać je opuszkami palców a następnie nałożyć odpowiednio dobrany do krem. Taka pielęgnacja to doskonały sposób na utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry przez cały okres jesienno-zimowy.
MICROBIOME CARE
Głębokie nawilżenie i ochrona skóry przed wpływem czynników zewnętrznych
Jesień to czas powakacyjnej regeneracji. Złuszczamy i rozjaśniamy cerę po słonecznych szaleństwach, nawilżamy i odżywiamy ciało, rewitalizujemy włosy. Regeneracja i oczyszczenie przydadzą się także skórze głowy. Dlatego jesienią warto sięgnąć po peeling trychologiczny.
Jak działa peeling do skóry głowy?
Peeling do trychologiczny to bardzo przydatny kosmetyk, który odświeża skórę głowy i czyni ją gotową na przyjęcie składników aktywnych z następnie aplikowanych preparatów. Jego głównym zadaniem jest oczyszczenie ujść mieszków włosowo-łojowych, usunięcie zrogowaciałego naskórka i innych złogów, których nadmierny przyrost może powodować swędzenie skóry głowy i podrażnienia. Peeling usuwa również resztki kosmetyków (pianek, żeli, masek czy odżywek) oraz zanieczyszczenia zewnętrzne, tworzące na powierzchni głowy warstwę krystaliczną. Działa normalizująco, ułatwia pozbycie się nadmiaru sebum i jest pomocny w walce z łupieżem i nadmiernym przetłuszczaniem się włosów. Gruntownie oczyszczona i odświeżona za jego sprawą skóra znacznie lepiej wchłania składniki aktywne z masek, wcierek i odżywek, a dodatkowy masaż podczas aplikacji peelingu poprawia mikrokrążenie krwi, wzmacnia odżywienie i dotlenienie cebulek włosów, co sprzyja zdrowemu ich wzrostowi. Peeling pomaga także zredukować nieprzyjemne swędzenie skóry głowy. Dzięki niemu włosy dłużej zachowają świeżość i będą wolniej się przetłuszczały.
Składniki aktywne
Wśród składników aktywnych peelingu do skóry głowy warto szukać substancji oczyszczających, odświeżających i przeciwbakteryjnych, a także łagodząco-kojących, takich jak:
mocznik – ułatwia złuszczanie obumarłych komórek warstwy rogowej naskórka, zmiękcza i nawilża skórę,
kwas mlekowy – oczyszcza skórę głowy i ujścia mieszków włosowo-łojowych,
mięta pieprzowa – odświeża, pobudza, działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo,
allantoina – koi podrażnienia, łagodzi świąd i zaczerwienienia skóry.
Jak stosować peeling do skóry głowy?
Peeling do skóry głowy dobrze jest stosować raz w tygodniu, ale najlepiej częstotliwość dopasować do indywidualnych potrzeb. Preparat należy nałożyć na skórę głowy równomiernie, rozdzielając niewielkie pasma włosów. Następnie dobrze jest przemasować skórę głowy opuszkami palców i pozostawić kosmetyk jeszcze na ok. 10 minut. Po tym czasie można dodatkowo nałożyć odpowiednio dobraną wcierkę lub umyć skórę głowy i włosy szamponem.
Do listy jesiennych zabiegów regeneracyjnych dopiszmy zatem regularny peeling skóry głowy. Warto!
Dłonie należą do tych newralgicznych partii ciała, na których dość szybko pojawiają się oznaki starzenia (przesuszenie, zagięcia, plamki, uwidaczniające się żyły). Codziennie wykonujące tysiące różnorodnych czynności, od zmywania po dźwiganie, narażone na kontakt z detergentami i chemikaliami, wystawione na różne warunki atmosferyczne, ręce nie mają łatwo.
W obrębie dłoni budowa skóry właściwej odbiega od typowego schematu. Zawiera bardzo dużą ilość gruczołów potowych (odpowiadających za utratę płynów), natomiast pozbawiona jest gruczołów łojowych. Dłonie mogą, wobec tego się pocić i przesuszać, ale raczej nie będą się przetłuszczać. Jak zatem zadbać o ich skórę, aby była nawilżona i gładka?
Tego unikaj!
Kluczowe jest unikanie czynników, które mają negatywny wpływ na kondycję skóry rąk, zaburzają jej barierę hydrolipidową i prowadzą do przesuszeń, podrażnień, zaczerwienień, a nawet pęknięć. Nie powinno się używać silnych detergentów i drażniących mydeł. Dłonie należy myć w letniej, nie w gorącej wodzie. Zimą chronić przed mrozem, wiatrem, zimnem, odmrożeniem, latem nie wystawiać na nadmierną ekspozycję słoneczną. Wszelkie prace domowe i ogrodnicze warto wykonywać w rękawicach ochronnych. Dla utrzymania skóry dłoni w dobrej kondycji konieczna jest także odpowiednia pielęgnacja.
Krem do rąk – jaki wybrać?
Dobry krem do rąk to podstawa pielęgnacji, zwłaszcza gdy skóra jest przesuszona. Wybierając krem, warto zwrócić uwagę na jego skład i dostosować go do potrzeb. W recepturze kosmetyku szukajmy składników nawilżających, natłuszczających i ochronno–łagodzących. Krem do rąk powinien zapewniać regenerację i wygładzenie, głębokie nawilżenie, redukcję przesuszeń i natłuszczenie. Zaletą jest szybka wchłanialność i niepozostawianie śladów na dotykanych przedmiotach.
Te zadania doskonale spełnia Figowy krem do rąk o konsystencji puszystego musu i delikatnym owocowym aromacie. W jego recepturze zastosowano ekstrakt z figi o działaniu silnie przeciwstarzeniowym, nawilżającym i ujędrniającym. Zawartość kwasu galusowego, epikatechin i antocyjanów pomaga w redukcji zaczerwienień. Fitoceramidy natomiast zmniejszają przesuszenie skóry, poprawiają jej funkcje barierowe, działają przciwzmarszczkowo. A olej rycynowy ma właściwości regenerujące i wygładzające naskórek. Skórę dłoni narażoną na niekorzystne warunki atmosferyczne doskonale chroni przed przesuszeniem, pierzchnięciem i podrażnieniem.
Dla uzyskania najlepszego, trwałego efektu poprawy kondycji skóry dłoni warto systematycznie sięgać do figowy krem do rąk. Najlepiej po każdym myciu delikatnie wmasować w dłonie jego niewielką ilość. W celu silniejszej regeneracji skóry można dodatkowo na noc po aplikacji kremu nałożyć rękawiczki, dzięki którym kosmetyk lepiej się wchłonie.
Unikanie niekorzystnych czynników i systematyczne wcieranie dobrego kremu pomoże utrzymać skórę dłoni nawilżoną, miękką i wolną od przesuszenia.
URODZINY BANDI
Odbierz w prezencie przy zakupach Ceramidowe masełko do demakijażu i mycia 2w1