Wiosna kusi, więcej słońca, światła, dni dłuższe i cieplejsze, a my w domu. Z konieczności, rozsądku, obawy o siebie i najbliższych. Jeśli nie cały czas, to na pewno dłużej przebywamy w czterech ścianach. Zewsząd płyną rady jak ten okres wykorzystać, jak pozytywnie myśleć, ćwiczyć, nadrabiać zaległości książkowe i filmowe. A my podpowiadamy, jak wykorzystać ten czas na domowe mini zabiegi kosmetyczne.
Dzienna pielęgnacja skóry
W ciągu dnia, jeśli pracujemy zdalnie i nie musimy wychodzić z domu, dajmy skórze troszkę odetchnąć od makijażu i filtrów. Zadbajmy natomiast o wzmocnienie jej bariery ochronnej. Pomogą w tym pro i prebiotyki, poprawiające elastyczność fitoceramidy, nawilżające kwas hialuronowy, ektoina i trehaloza. Na stonizowaną cerę nałóżmy lekki krem z tymi dobroczynnymi składnikami. Do wyboru mamy tu krem przeciwzmarszczkowy z kompleksem mikrobiomowym, emulsję silnie nawilżającą z ektoiną, krem intensywnie nawilżający z kwasem hialuronowym. Dla skóry borykającej się z nadwrażliwością, zaczerwienionej, przesuszonej, szorstkiej idealnym rozwiązaniem będzie intensywnie kojąca kuracja s.o.s z fitoceramidami i owsem koloidalnym. Siedząc przed komputerem, możemy kilka razy spryskać twarz tonikiem z kompleksem mikrobiomowym, który ukoi, nawilży, wygładzi zestresowaną skórę. Jeśli wymykamy się do sklepu, apteki lub w inne dozwolone miejsca wyrównajmy koloryt kremem BB.
Tyle w dzień, ale przed nami długi wiosenny wieczór, spędzony oczywiście w domowych pieleszach. To jest doskonały czas na domowe mini zabiegi kosmetyczne. W zależności od potrzeb zabieg może być bardziej rozbudowany lub w wersji ekspresowej jeśli zdecydujemy się tylko na wybrane kroki.
Step I – oczyszczanie skóry
Zaczynamy oczywiście od oczyszczania. Dokładnie zmywamy naturalne zanieczyszczenia, pozostałości kosmetyków, kurz, brud, jeśli akurat wpadłyśmy w szal robienia zaległych porządków. Tu przydadzą się płyn micelarny, żele, olejek. Doskonale sprawdzi się także wyjątkowy kosmetyk – emoliencyne masełko oczyszczające. Wystarczy niewielką ilość kosmetyku rozetrzeć i rozgrzać w dłoniach, wmasować w skórę twarzy i zmyć wodą, a będzie ona czysta, przyjemnie odświeżona, delikatna.
Po oczyszczaniu pora na nocną regenerację. Warto w tym czasie sięgnąć po kosmetyki o najwyższym składzie substancji aktywnych np. ampułki, koncentraty, boostery. Jeśli będą one odpowiednio dobrane do potrzeb skóry to najszybciej pomogą uzyskać pożądane efekty.
Step IV – maski
Ich działanie dobrze wspomóc także regularnym stosowaniem masek. Bardzo ważne jest jednak aby pamiętać, że maski dzielą się na zmywalne i takie, których nadmiar wystarczy usunąć ze skóry chusteczką. Te pierwsze (np. kremowa kuracja antytrądzikowa) należy nałożyć na skórę przed koncentratami. Natomiast w przypadku masek niezmywalnych (np. całonocna kuracja nawilżająco-łagodząca) ampułki możemy zastosować bezpośrednio pod nie.
Step V – krem
Następnym krokiem w pielęgnacji jest odpowiednio dobrany krem. Grubszą warstwą nakładajmy na skórę kremy o cięższej konsystencji np. kremową kurację nawilżającą z ektoiną, bogaty w oleje odmładzający krem odżywczy. Przywrócą one odpowiedni poziom nawilżenia, wzmocnią uszkodzoną barierę naskórkową, uzupełnią lipidy, ukoją podrażnienia. Na noc możemy również wybrać kremy z kwasami, które usuną nadmierną warstwę rogową naskórka, wspomogą odbudowę komórkową, pomogą redukować niedoskonałości, wyrównają koloryt cery. Dla cer wrażliwych najlepszy będzie delikatnie złuszczający krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami. Dla problematycznych, z trądzikiem, przebarwieniami krem z mieszaniną kwasów pirogronowego, salicylowego i azelainowego. Nie zapominajmy też o kremie pod oczy by uczynić poranne spojrzenie promiennym i młodszym.
Zostańmy z domu! To najlepsze co możemy zrobić teraz dla naszego zdrowia. A czas, który mamy wykorzystajmy na domowe mini zabiegi kosmetyczne. Skóra z pewnością odwdzięczy nam się pięknym wyglądem.
Zima, nawet tak łagodna jak tegoroczna, nie jest najlepszą porą roku dla włosów. Zimne powietrze, wiatr, deszcz i częste zmiany temperatur pozbawiają je sprężystości i blasku. Przygniatane przez czapki włosy tracą objętość, puszą się i elektryzują, szybciej przetłuszczają. W tym okresie musimy zapomnieć o efektownych fryzurach i wyszukanych stylizacjach. Nie zaniedbujmy natomiast pielęgnacji, która na pewno pomoże włosom przetrwać ten trudny czas.
W roli głównej peeling
Na początek zafundujmy włosom i skórze głowy detoks z resztek preparatów do stylizacji i nadmiaru serum wydzielanego pod ciepłą czapką. Najlepiej w tej roli sprawdzi się peeling do włosów i skóry głowy właśnie. Oczyści je i przygotuje do wchłaniania składników aktywnych z masek i odżywek. Skutecznie usunie nadmiar zrogowaciałego naskórka i zanieczyszczenia zewnętrzne tworzące na powierzchni skóry warstwę krystalizacyjną. Połączony z delikatnym masażem poprawi krążenie w skórze głowy, odpręży ją i dotleni, przez co wzmocni również cebulki. Taki detoks głowy wystarczy wykonać raz w tygodniu. A zadanie to doskonale spełni Tricho-peeling oczyszczający do skóry głowy. Kosmetyk ten zawiera mocznik, kwas mlekowy i mięte pieprzową. Dzięki temu ułatwia złuszczanie obumarłych komórek naskórka, oczyszcza skórę i przygotowuje ją do wchłaniania składników aktywnych. Z kolei alantoina koi podrażnienia, łagodzi świąd i zaczerwienienia skóry.
Kąpiel dla skóry głowy i włosów
Po peelingu pora na standardowe mycie, którego częstotliwość zależy od rodzaju włosów, nawyków, fryzury. Dawny przesąd, że częste mycie osłabia włosy i wzmaga produkcję sebum już nie obowiązuje, wobec tego myjmy włosy wedle potrzeb i upodobań. Do tego zabiegu najlepiej używać delikatnych szamponów, nie obciążających włosów, a zapobiegających ich osłabieniu, nawilżających, niepowodujących nadmiernego przetłuszczania, wzbogaconych w witaminy, pre i probiotyki, łagodzącą alantoinę. Takie szampony znajdziemy w linii Tricho-esthetic.
Czas na regenerację
Po każdym myciu warto stosować odżywki i maski, najlepiej wzmacniające i odbudowujące strukturę włosa, które uczynią go elastycznym i odpornym na uszkodzenia mechaniczne, zapobiegną łamliwości i wypadaniu, rozdwajaniu się końcówek oraz podrażnieniom skóry wywołanym przez czynniki zewnętrzne. W tych preparatach szukajmy wzmacniających witamin, odbudowujących protein, składników nawilżających i łagodzących . Dzięki nim zmęczone zimą, matowe i osłabione włosy odzyskują siłę i witalność.
Piękne włosy = zdrowa skóra głowy
Oczyszczanie, mycie, wzmacnianie włosów to podstawowa procedura pielęgnacyjna. W salonie fryzjerskim możemy poddać się bardziej zaawansowanym zabiegom regenerującym włosy. A jeśli zauważymy jakiś problem np. nadmierne wypadanie, łupież, nadwrażliwość zwróćmy się do trychologa, który zdiagnozuje stan włosów i zaleci odpowiednią terapię.
Linia Tricho-esthetic
Jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy preparaty trychologiczne do pielęgnacji profesjonalnej w gabinetach kosmetycznych oraz do użytku domowego. Nasi eksperci w dziedzinie pielęgnacji skóry głowy starannie przygotowywali preparaty w naszych labolatoriach.
Stosuj preparaty Tricho-esthetic przy najczęstszych problemach skóry głowy, tj. wypadanie włosów, objawy łupieżu, sucha i wrażliwa skóra głowy, nadmierne przetłuszczanie się skóry i włosów, kruche i łamliwe włosy.
Co rusz pojawiają się nowe eliksiry piękna i młodości. Rewolucyjne składniki lub udoskonalane formuły sprawdzonych specyfików mają naszej skórze zapewnić wiecznie młody wygląd. Trend goni trend, a w wyścigu na nowości często nie wiemy co jeszcze jest na topie, a co już passe. Z jednej strony zaawansowana pielęgnacja z coraz silniej działającymi substancjami, inwazyjnymi zabiegami i urządzenia czyli medycyna estetyczna, z którą coraz bardziej się oswajamy. Z drugiej wielki powrót do natury i trend eko korzystający z wszystkiego co naturalne i roślinne. Między nimi szerokim nurtem płyną kosmetyki, powiedzmy tradycyjne, które w różnym stopniu czerpią i z natury i dobrodziejstw nauki. Jak wobec tego odnaleźć się w gąszczu nowinek kosmetycznych? Jak dobrać odpowiedni dla naszej cery preparat żeby jej pomóc, a nie zaszkodzić?
Bandi w zgodzie z trendami
W BANDI zawsze staraliśmy się być na
bieżąco, korzystać z odkryć i podążać za trendami.
Od ponad 30 lat śledzimy nowości świata kosmetycznego i adaptujemy to co wydaje nam się najciekawsze i najlepsze dla skóry. Dlatego podpowiadamy, które składniki są teraz na czasie, a po kosmetyki, z którymi substancjami zawsze warto sięgnąć.
Trend nr 1 – bakuchiol
Z nowości na pierwszym miejscu stawiamyBakuchiol– otrzymywany z jadalnych nasion indyjskiej rośliny Babći. Jest roślinnym odpowiednikiem retinolu, wykazuje jego skuteczność, ale bez efektu podrażnienia. Delikatnie złuszcza, ujędrnia, normalizuje pracę gruczołów łojowych skóry, poprawia koloryt. Koi podrażnienia i przyspiesza regenerację naskórka. Bakuchiol znajdziemy w linii eko – ekoceutykach Eco Friendly Care, idealnie wpisującej się modny trend eko.
Trend nr 2 – fermenty
Naszym odkryciem są także biofermenty. PMF (Protective Moisturising Factor –
faktor ochrony nawilżenia) to innowacyjne fermenty z wyselekcjonowanych komórek
obronnych drożdży, które wykazują zbliżoną strukturę i działanie do ludzkich
komórek skóry. Dzięki bio-zgodności stymulują metabolizm komórkowy, wzmacniają
i naprawiają komórki skóry dodając im witalności.
Są odpowiedzialne za efekt nieskazitelnie gładkiej cery. PMF zawiera linia do cery tłustej i mieszanej Sebo Care.
Możemy pochwalić się również biofermentem z bambusa. Badania wykazały, że działa on 10-krotnie bardziej nawilżająco niż aloes. Ma zdolność do trwałego wiązania i zatrzymywania wody z otoczenia, dzięki czemu pełni rolę naturalnego rezerwuaru wody w skórze. Dzięki temu skóra staje się napięta i bardziej elastyczna. Ten bioferment jest w składzie ekoceutyków Eco Friendly Care oraz bio esencji naprawczej Pure Care i bazy rozświetlającej Anti Aging Care.
Trend nr 3 – Niacynamid
W wielu preparatach (emulsji zmniejszającej widoczność porów PoreFecionist Sebo Care, w bio esencji naprawczej Pure Care) wykorzystaliśmy właściwości Niacynamidu (witamina PP, witamina B3), który wpływa na poprawę nawilżenia i elastyczności skóry. Stymuluje produkcję składników lipidowych, przez co poprawia funkcję bariery naskórkowej. Przeciwdziała objawom nadwrażliwości oraz szorstkości skóry. Łagodzi podrażnienia, przyczynia się do redukcji przebarwień. Stosowany w kosmetykach do włosów pomaga w walce z łupieżem i nadmiernym wypadaniem, poprawiając również ogólną kondycję włosów. Uczestniczy w procesach wytwarzania związków energetycznych niezbędnych do wzrostu włosa. Dlatego też Niacynamid znalazł się w recepturze linii Tricho-Esthetic.
Trend nr 4 – Trehaloza
Ostatnio naszym ulubionym cukrem stała się Trehaloza, której nie szczędziliśmy ekoceutykom Eco Friendly Care. To cukier o cudownych właściwościach, znany i ceniony w dermatologii oraz okulistyce. Jest naturalnym antyutleniaczem, który doskonale pełni rolę rezerwuaru wody w skórze. Występuje w roślinach, bakteriach i grzybach – umożliwia im przetrwanie w najtrudniejszych warunkach klimatycznych. Jest jednym z najskuteczniejszych składników nawilżających skórę. Wzmacnia naturalne funkcje bariery ochronnej naskórka, przeciwdziała podrażnieniom.
Ciekawostki w trendach
Z nowinek warto również zwrócić uwagę na ekstrakt z limonki kawiorowej i olej z żywicy drzewa Pistacia Lentiscus. Ten pierwszy składnik, bogaty w minerały, witaminy i antyoksydanty jest źródłem kwasów owocowych. Nie podrażnia, złuszcza, wygładza, rozświetla i wyrównuje koloryt cery. Znajdziemy go w peelingu EcoFriendly Care i bazie pod makijaż Anti Aging Care. Z kolei olej z żywicy drzewa Pistacia Lentoscus wytwarzającego sok żywiczny, który spadając na ziemię w postaci kropel, zastyga tworząc “krystaliczne łzy”. To właśnie z nich pozyskuje się drogocenny olej. Surowiec ten zwiększa syntezę dwóch protein młodości obecnych w naszej skórze: KLOTHO I FOXO. Udowodniono, że systematyczne dostarczanie tej substancji – przed upływem 30 roku życia – zapobiega spadkowi aktywności protein młodości, natomiast w skórze dojrzałej widocznie zwiększa ich syntezę. Konsekwentne stosowanie preparatów z tym olejem ma korzystny wpływ na zagęszczenie skóry i syntezę włókien, które ją wzmacniają. Skóra wygląda na młodszą, odzyskuje gęstość, kontury twarzy zostają odzyskane, zmarszczki – spłycone, a jej ogólna kondycja poprawia się. Olej z żywicy drzewa Pistacia Lentiscus zastosowaliśmy w odmładzającej serii Fito LIFT Care.