Przesuszenie, szorstkość, uczucie swędzenia i łuszczenie się naskórka to objawy, które często pojawiają się na skórze w okresie jesienno-zimowym. Najbardziej narażona jest skóra twarzy i dłonie, bezpośrednio wystawione na wpływ czynników zewnętrznych. Jednak i skóra ciała często bywa w nie najlepszej kondycji. Aby zredukować te niekorzystne objawy, jesienią i zimą warto do pielęgnacji wprowadzić kosmetyki wspierające funkcje barierowe skóry – regenerujący krem do twarzy, ochronny krem do rąk i odżywcze masło do ciała.
Co szkodzi skórze?
Przyczyną problemów z przesuszoną, łuszczącą się skórą jest przede wszystkim uszkodzenie jej naturalnej bariery ochronnej. Pod wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych (niskie temperatury, suche powietrze ogrzewanych pomieszczeń, gorące kąpiele) zachodzą zmiany zarówno w obrębie cementu międzykomórkowego, odpowiadającego za spójność warstwy rogowej naskórka, jak i płaszcza hydrolipidowego. Skutkiem tego jest nadmierna transepidermalna utrata wody i większa wrażliwość skóry na oddziaływanie czynników zewnętrznych. Mogą także pojawić się podrażnienia i uczucie swędzenia.
Odżywcze masło do ciała
Ratunkiem dla skóry ciała w okresie jesienno-zimowym są preparaty odżywcze, regenerujące, wielopoziomowo chroniące nawilżenie skóry, jak Masło do ciała z linii Body Care. To kosmetyk, który zawiera w składzie liczne substancje aktywne:
wiążące wodę w naskórku – kwas laktobionowy, mocznik,
wzmacniające funkcje bariery naskórkowej – fitoceramidy, niacynamid,
ochronne i poprawiające stan płaszcza hydrolipidowego – olej migdałowy, witamina E,
łagodzące podrażnienia i świąd – peptydy z ryżu.
Dzięki nim masło intensywnie regeneruje i wygładza naskórek, długotrwale nawilża, redukuje szorstkość, spierzchnięcie i łuszczenie skóry, łagodzi podrażnienia. Już po jednym zastosowaniu pozostawia skórę aksamitną w dotyku, a przy tym jest nietłuste.
A może lekki balsam?
Jeśli wolimy jeszcze lżejsze konsystencje stosowanych kosmetyków Masło do ciała można zastąpić Balsamem do ciała z linii Body Care. To kosmetyk, który zawiera nie tylko liczne substancje o silnych właściwościach nawilżających (kwas hialuronowy, mocznik, trehzloza) i odżywczych (olej passiflora masło shea), ale także składniki łagodnie złuszczające (azeloglicyna, keratolina), pomagające regulować proces odnowy komórkowej. Balsam wyraźnie zmniejsza szorstkość naskórka. Długotrwale nawilża, pomaga redukować objawy rogowacenia mieszkowego, które często w okresie jesienno-zimowym ulega nasilenia. Zwłaszcza na udach i ramionach.
O co jeszcze warto zadbać?
Prawidłowa pielęgnacja skóry jest niezwykle istotna dla zachowania jej dobrej kondycji w czasie jesieni i zimy. To jednak nie wszystko co możemy zrobić. Warto zadbać także o dobrą dietę i spożywanie odpowiedniej ilości wody. Przyjmowane pokarmy powinny być bogate w witaminy z grupy B, które sprzyjają regeneracji komórek, witaminę A, która wpływa na proces rogowacenia naskórka i antyoksydacyjnie działające witaminy: E i C. Warto również zadbać o podaż niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które wspomagają funkcje barierowe skóry i czynią ją bardziej odporną na wpływ czynników zewnętrznych.
Jesień i zima to trudny okres dla skóry. Dlatego w tym czasie warto poświęcić nieco więcej uwagi jej pielęgnacji. Sięgając regularnie po masło do ciała i inne kosmetyki odżywczo-regenerujące unikniemy przesuszenia skóry i jej podrażnień.
BODY CARE PROFESSIONAL
Wszystko czego potrzebuje skóra ciała w okresie jesienno-zimowym
Retinoidy, peptydy i witamina C to najskuteczniejsze składniki aktywne wykorzystywane w kosmetologii. My sięgnęliśmy po nie wszystkie, łącząc je razem w naszej najnowszej linii Medical Expert anti aging. Efekt? Niezwykła moc odmładzania skóry, którą potwierdzają badania aplikacyjne i aparaturowe.
Medical Expert anti-aging – nowość
Nasza nowa linia Medical Expert anti aging to pięć wyjątkowo skutecznych, bogatych w substancje aktywne kosmetyków:
Ampułka silnie przeciwzmarszczkowa z peptydem miedziowym– to najsilniej skoncentrowany kosmetyk w linii. Zawiera w składzie aż trzy peptydy (Copper Tripeptide-1, Acetyl Hexapeptide-1, Palmitoyl Tripeptide-38) a dodatkowo ektoinę, trehalozę kompleks krzemu i kwasu hialuronowego oraz liftingujące biofermenty.
Emulsja silnie przeciwzmarszczkowa z peptydem miedziowym – to kosmetyk odpowiedni do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc. Poza peptydami, kompleksem krzemu i kwasu hialuronowego zawiera w składzie dodatkowo fitoceramidy, które sprzyjają utrzymaniu prawidłowych funkcji barierowych naskórka.
Krem pod oczy silnie przeciwzmarszczkowy z peptydem miedziowym – to preparat, który redukuje jednocześnie wszystkie problemy pojawiające się na skórze wokół oczu: zmarszczki, opuchnięcia, cienie, suchość i podrażnienia. Zawiera w składzie peptyd miedziowy i inne peptydy sygnałowe, kofeinę i witaminę E.
Krem BB SPF 30 przeciwzmarszczkowy z peptydem kolagenowym – to preparat typu all-in-one. Jednocześnie działa odmładzająco, chroni przed promieniowaniem UVA, UVB, HEV i IR oraz może zastąpić kosmetyk do makijażu. Zawiera w składzie peptydy, stabilny układ filtrów i d-pantenol.
Krem intensywnie odmładzający na noc z retinoidami – to kosmetyk, który zawiera w składzie aż trzy retinoidy: retinol, palmitynian retinylu i nowej generacji retinoinian hydroksypinakolonu, który ma zdolność bezpośredniego wiązania się z receptorami dla kwasu retinowego, nie wykazując przy tym działania drażniącego.
Medical Expert anti aging – efekty na skórze
Już 28 dni! Tyle wystarczy, by wyraźnie poprawić gęstość skóry z zastosowaniem nowej linii Medical Expert anti aging. Badania aparaturowe z wykorzystaniem oceny ultrasonograficznej wykazały, że po 4 tygodniach regularnego stosowania wszystkich preparatów z linii Medical Expert anti aging gęstość skóry wzrosła średnio o 44%. To fascynujące wyniki, gdyż zwykle kosmetyki potrzebują znacznie więcej czasu, by wywołać tak intensywny remodeling skóry.
A co jeśli retinoidy są przeciwwskazane?
Retinoidy, ze względu na swoją skuteczność często są pierwszym wyborem w kuracjach anti aging. Niekiedy jednak istnieją przeciwwskazania do ich stosowania np. okres ciąży, ekspozycja na promieniowanie UV, nadwrażliwość skóry. Czy wówczas możemy uzyskać podobne efekty poprawy kondycji skóry, stosując inne kosmetyki? Odkąd w kosmetologii pojawił się peptyd miedziowy, odpowiedź na to pytanie brzmi: zdecydowanie tak! Z myślą o tych Klientach, którzy retinoidów nie mogą używać postanowiliśmy przebadać skuteczność stosowania jedynie kosmetyków z peptydem miedziowym: ampułki i emulsji z linii Medical Expert anti aging bez jednoczesnego stosowania w pielęgnacji retinoidów. I okazuje się, że efekty tych badań również są znakomite. Po 28 dniach gęstość skóry wyraźnie wzrosła – średnio o 30%.
Linia Medical Expert anti aging to zupełnie nowy wymiar w odmładzaniu skóry. Pozwala bowiem skomponować niezwykle skuteczną pielęgnację dla każdego typu cery. Także w przypadku występowania przeciwwskazań do stosowania retinoidów.
ANTI AGING
Połączenie najskuteczniejszych składników odmładzających
Kiedy przychodzi jesień wiele osób rezygnuje ze stosowania na co dzień kremu z filtrem. Wydaje się, że szkodliwe promieniowanie już nam nie zagraża. Faktycznie, ilość docierającego do skóry promieniowania UVB, odpowiedzialnego m.in. za rumień i oparzenia słoneczne, jest zdecydowanie mniejsza. Nadal jednak na skórę oddziałuje promieniowanie UVA, które z łatwością przechodzi przez chmury czy szyby i skutkuje przyspieszonym starzeniem. Okres jesienno-zimowy to także narażenie skóry na światło niebieskie, które jak pokazują badania oddziałuje niekorzystnie na wiele procesów komórkowych.
Światło niebieskie – jakie ma działanie?
Światło niebieskie jest częścią światła widzialnego, które stanowi ok. 50% promieniowania słonecznego. To zatem zdecydowanie więcej niż UV, przed którym powszechnie się bronimy. Występuje zarówno naturalnie (w świetle słonecznym) jak i jest wytworem sztucznych promienników: ekrany, monitory, żarówki led.
Światło niebieskie, oddziałując na skórę powoduje w niej kaskadę niekorzystnych reakcji:
zwiększa produkcję wolnych rodników, nasilając stres oksydacyjny,
zmniejsza namnażanie i żywotność fibroblastów, co przekłada się na ilość i stan włókien kolagenowych,
zwiększa poziom prozapalnych cytokin (IL-1α, IL-6, IL-8, TNF-α), nasilając tym samym proces inflammaging,
osłabia barierę naskórkową, a więc przyczynia się do zwiększonej wrażliwości skóry na wpływ czynników zewnętrznych,
Skutkiem tych wszystkich niekorzystnych procesów jest przyspieszone starzenie się skóry określane jako digital aging, czyli starzenie cyfrowe.
Światło niebieskie a sen
Światło niebieskie poza negatywnym wpływem na naszą skórę oddziałuje także na rytm dobowy. Dzieje się to poprzez wpływ na dwa hormony:
melatoninę (hormon snu), którego ilość pod wpływem światła niebieskiego spada,
kortyzol (hormon stresu, działania), którego ilość pod wpływem światła niebieskiego rośnie.
Badania pokazują, że ekspozycja na światło niebieskie pobudza do działania bardziej niż kawa. Dlatego korzystanie bezpośrednio przed snem z laptopów, smartfonów itp. nie jest najlepszym pomysłem, gdyż może przyczynić się do trudności w zasypianiu, a jak wiemy odpowiednio długi sen jest ważny zarówno dla zdrowia, jak i dobrej kondycji skóry.
Więcej o tym jak zadbać o dobry sen możecie przeczytać w tym artykule.
Wpływ na powstawanie przebarwień
Czy światło niebieskie emitowane przez smartfony, tablety, komputery, oświetlenie… może powodować powstawanie przebarwień? Zdania na ten temat są podzielone. Przeciwnicy twierdzą, że urządzenia te emitują zbyt małą dawkę promieniowania, by działać w ten sposób i że ze słońca dociera do skóry znacznie więcej światła niebieskiego niż np. z telefonu. Zwolennicy sugerują natomiast, że powstawanie przebarwień jest związane z kumulacją dawki promieniowania niebieskiego, które obecnie zewsząd nas otacza i jest szczególnie niekorzystne dla osób, które borykają się z nawracającymi zmianami barwnikowymi typu melasma. Prowadzone badania również nie odpowiadają na to pytanie jednoznacznie. Nie można zatem wykluczyć zależności między powstawaniem przebarwień, a oddziaływaniem na skórę promieniowania niebieskiego.
Jak chronić skórę przed światłem niebieskim?
Warto zaznaczyć, że w odróżnieniu do typowych filtrów ograniczających działanie promieniowania UV, nie istnieją standardowe metody oznaczania wysokości ochrony kosmetyku przed światłem niebieskim. Nie znaczy to jednak, że jesteśmy zupełnie bezbronni w tym zakresie. Stosując odpowiednią pielęgnację możemy bowiem zadbać o stan bariery naskórkowej, która jest naturalną tarczą chroniącą przed wpływem czynników zewnętrznych, a także dostarczyć skórze wymiatających wolne rodniki antyoksydantów.
Wzmacniaj barierę ochronną skóry
Skóra posiada naturalny mechanizm zmniejszający skutki oddziaływania na komórki niekorzystnych czynników zewnętrznych. Ważną role odgrywa tu spójność warstwy rogowej naskórka, odpowiedni stan bariery hydrolipidowej i równowaga mikrobiomu. Dobierając odpowiednie kosmetyki, zawierające w składzie ceramidy, probiotyki, estry cholesterolu, skwalan możemy wzmacniać skórę i zmniejszać jej wrażliwość również na oddziaływanie światła niebieskiego.
Stosuj antyoksydanty
Antyoksydanty, zwane inaczej przeciwutleniaczami to związki, które poprzez reakcje z wolnymi rodnikami i oddanie im brakującego elektronu wpływają na stabilizację ich stanu i osłabienie agresywnego, niszczącego struktury komórkowe działania. Do substancji o takim działaniu zalicza się wyciągi roślinne bogate w polifenole, karotenoidy, a także witaminy: C, A i E. Systematyczne stosowanie kosmetyków zawierających antyoksydanty pomaga ograniczać stres oksydacyjny i przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry.
Poza odpowiednią pielęgnacją skóry warto zadbać także o urozmaiconą dietę bogatą w pokarmy zawierające składniki o działaniu antyoksydacyjnym (warzywa, owoce, orzechy, nasiona, oleje roślinne), a także korzystać ze specjalnych filtrów światła niebieskiego dostępnych na wielu urządzeniach.
Okres jesienno-zimowy to trudny czas dla skóry. Niesprzyjające czynniki zewnętrzne: wiatr, zimo, niska wilgotność powietrza, a także ogrzewanie pomieszczeń znacznie odbijają się na jej kondycji. Możemy jednak temu przeciwdziałać poprzez stosowanie odpowiedniej pielęgnacji. Ważnym jej punktem jest krem barierowy.
Skóra jako bariera
Skóra to największy narząd i pierwsza linia obrony organizmu przed zagrożeniami pochodzącymi z zewnątrz. W pełnieniu tej roli pomagają jej aż trzy bariery ochronne:
bariera fizyczna, którą stanowi warstwa rogowa naskórka zbudowana z naprzemiennie ułożonych korneocytów i cementu międzykomórkowego,
bariera hydrolipidowa, którą tworzy mieszanina tłuszczowo-wodna powstała z wydzielin gruczołów łojowych i potowych,
bariera mikrobiologiczna, czyli mikrobiom, która obejmuje bakterie, grzyby, wirusy i roztocza bytujące na powierzchni skóry oraz częściowo także w głębszych jej warstwach.
W okresie jesienno-zimowym bardzo ważne jest, aby wszystkie trzy bariery funkcjonowały prawidłowo i spełniały swoją rolę.
Krem barierowy – czyli jaki?
Zadaniem kremu barierowego jest regeneracja skóry i wzmocnienie jej naturalnych funkcji ochronnych. Wbrew powszechnej opinii kosmetyk taki wcale nie musi być ciężki i tłusty. W składzie powinien zawierać jednak substancje wspierające mikrobiom (np. pre- i probiotyki), sprzyjające zachowaniu integralności warstwy rogowej naskórka (np. ceramidy, estry cholesterolu), uzupełniające niedobory lipidowe warstwy hydrolipidowej (np. skwalan, oleje roślinne).
Takie właściwości wykazuje Krem barierowy intensywnie regenerujący. Jego formuła zapewnia wzmocnienie odporności skóry na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych, zmniejszenie suchości, szorstkości naskórka, ograniczenie ryzyka wystąpienia podrażnień. W okresie jesienno-zimowym pod krem warto dodatkowo nałożyć Koncentrat S.O.S. głęboko nawilżający, który dzięki zawartości humektantów takich jak: kwas hialuronowy i trehaloza ułatwi zatrzymanie wody w naskórku.
Krem barierowy – kiedy jeszcze stosować?
Krem barierowy to kosmetyk niezastąpiony w jesienno-zimowej pielęgnacji. Zwłaszcza przy cerze wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Warto włączyć go do pielęgnacji domowej jednak również w innych przypadkach:
przy kuracji retinoidami, zarówno podczas profesjonalnych zabiegów, jak i w warunkach domowych,
przy cerze suchej, z przewlekle występującym niedoborem lipidów w naskórku,
przy cerze okresowo podrażnionej, wymagającej ukojenia i silnej regeneracji,
dla skóry dojrzałej, która traci zdolność do skutecznego zatrzymania wody w naskórku.
Demakijaż łagodny dla bariery hydrolipidowej
Uszkodzenie bariery hydrolipidowej naskórka może nastąpić nie tylko pod wpływem niesprzyjających czynników zewnętrznych, ale także w trakcie nieprawidłowej pielęgnacji. To na co warto szczególnie zwrócić uwagę to etap demakijażu. Z jednej strony powinien być on skuteczny i bez trudu usuwać makijaż i wszelkie zanieczyszczenia. Z drugiej jednak strony nie powinien zawierać silnych środków „nieprzyjaznych” dla BHL. Dlatego w okresie jesienno-zimowym do oczyszczania skóry idealnie sprawdzą się masełka do demakijażu, które nie tylko nie naruszają bariery hydrolipidowej, ale wręcz wspomagają jej regenerację.
Jesienią skóra często wygląda na zmęczoną, poszarzałą a zmarszczki i inne objawy procesu starzenia stają się na niej jakby bardziej widoczne. Mogą pojawiać się także problemy z trądzikiem czy podrażnienia. Przyczyną tego stanu zwykle jest zaburzenie funkcji barierowych naskórka, dlatego tak ważne jest stosowanie odpowiedniej pielęgnacji wzmacniającej odporność skóry.
MICROBIOME CARE
Zadbaj o odporność skóry w sezonie jesienno-zimowym
Retinoidy to substancje, które kojarzą nam się głownie z wysoką skutecznością i silnym działaniem przeciwzmarszczkowym, ale też ryzykiem podrażnień, zaczerwienieniem, suchością, niekiedy pieczeniem skóry. Czy można tego uniknąć? Okazuje się, że tak. Nieustanny rozwój kosmetologii pozwolił bowiem na odkrycie nowej generacji retinoidu, który przy najwyższej skuteczności działania jest dobrze tolerowany przez skórę. Ten związek to retinoinian hydroksypinakolonu (HPR).
Dlaczego retinoidy są tak skuteczne?
Retinoidy to grupa ok. 2500 związków, które łączy zdolność oddziaływania na receptory jądrowe i wpływ na transkrypcję DNA. Tylko nieliczne z nich wykorzystuje się w kosmetologii np. retinol, retinal, palmitynian retinylu, propionian retinylu czy stosowany od niedawna retinoinian hydroksypinakolonu.
Retinoidy stosowane w kosmetykach różnią się zarówno stabilnością w recepturze, jak i intensywnością działania. Jest to związane z koniecznością przemian w skórze, których wymagają by związać się z określonymi receptorami jądrowymi. I tak np. retinal potrzebuje jednej przemiany, retinol dwóch, a palmitynian retinylu trzech modyfikacji. Warto zaznaczyć, że każda kolejna zmiana pośrednio zmniejsza intensywność działania związku.
Retinoinian hydroksypinakolonu – co go wyróżnia?
Retinoinian hydroksypinakolonu to prawdziwa rewolucja w zakresie stosowanych dotąd w kosmetykach retinoidów. Jego ogromną zaletą jest zdolność bezpośredniego wiązania się z receptorami jądrowymi. To znaczy, że podobnie do kwasu retinowego, który jest wykorzystywany w medycynie jednak niedozwolony do stosowania w kosmetykach, nie wymaga żadnych przemian w skórze. Zachowuje więc w pełni swoją skuteczność. Badania opublikowane we wrześniu 2018 roku w Journal of the American Academy of Dermatology wykazały dodatkowo, że retinoinian hydroksypinakolonu jest mniej cytotoksyczny dla komórek niż retinol czy retinal nawet przy 10-krotnie wyższym stężeniu. Dane te sugerują, że HPR jest jednocześnie wysoce skuteczny i pozbawiony właściwości drażniących.
Moc trzech retinoidów
Retinoinian hydroksypinakolonu to jeden z głównych składników Kremu intensywnie odmładzającego na noc z nowej linii Medical Expert anti aging. Jego działanie uzupełnia dodatkowo retinol i palmitynian retinylu, a także witamina C w postaci niedrażniącej soli sodowej fosforanu askorbylu. Dzięki takiemu połączeniu składników aktywnych krem wyraźnie redukuje widoczność zmarszczek, poprawia owal twarzy, wyrównuje koloryt cery, przywraca jej zdrowy promienny wygląd. Wszystko to bez efektu podrażnienia i przesuszenia skóry.
Retinoinian hydroksypinakolonu to prawdziwy przełom w odmładzaniu skóry. Warto po niego sięgnąć w pielęgnacji, a okres jesienno-zimowy to idealny na to czas.
Retinol i witamina C to jedne z najskuteczniejszych substancji wykorzystywanych w kosmetologii. Z pewnością każda z nich może przynieść skórze wiele korzyści. A gdyby tak połączyć je razem? Czy efekt będzie wtedy lepszy i czy będzie to bezpieczne dla skóry?
Działanie retinolu na skórę
Działanie retinolu na skórę jest wielokierunkowe i dotyczy zarówno naskórka jak i skóry właściwej. Na poziomie naskórka retinol przyspiesza złuszczanie korneocytów, zwiększając jednocześnie proliferację komórek w warstwie podstawnej. Wpływa to wygładzenie skóry, przywrócenie jej promiennego wyglądu i poprawę funkcji barierowych. Dodatkowo poprzez oddziaływanie na aktywność tyrozynazy i rozmieszczenie barwnika w naskórku składnik ten ułatwia eliminację przebarwień i wyrównanie kolorytu cery. W obrębie skóry właściwej retinol pełni nie mniej istotne funkcje. Stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu, hamuje aktywność metaloproteinaz, pobudza angiogenezę, odżywienie i dotlenienie komórek, wpływa na wydzielanie sebum.
Działanie witaminy C na skórę
Wpływ witaminy C na skórę jest nie mniej znaczący niż retinolu. Co więcej w wielu mechanizmach bardzo podobny. Witamina C działa antyoksydacyjnie, wpływa na produkcję kolagenu katalizując przemianę proliny do hydroksyproliny, ogranicza niszczący wpływ metaloproteinaz na włókna podporowe skóry, ułatwia redukcję przebarwień, przywraca cerze promienny, zdrowy wygląd.
Jak łączyć retinol i witaminę C?
Witamina C i retinol to jedne z najskuteczniejszych składników odmładzających, które dodatkowo wzajemnie uzupełniają i potęgują swoje działanie. Połączenie ich w pielęgnacji pomaga uzyskać wspaniałe rezultaty. Warto jednak przy tym stosować się do kilku zasad.
Odpowiednia forma
Zarówno witamina C w czystej postaci (kwas askorbinowy) jak i retinol mogą w wyższym stężeniu działać na skórę drażniąco. Wybierając odpowiednią ich formę możemy jednak nadal cieszyć się wysoką skutecznością działania bez ryzyka podrażnień.
Wśród wielu różnych form witaminy C na uwagę z pewnością zasługuje tetraizopalmitynian askorbylu. To postać witaminy C rozpuszczalna w tłuszczach, doskonale tolerowana przez skórę, która łatwo penetruje w głąb naskórka. Jej wysoka stabilność w szerokim zakresie pH sprawia, że tetraizopalmitynian askorbylu sprawdzi się w pielęgnacji każdego typu cery, przez cały rok, także wtedy gdy na skórę oddziałuje promieniowanie UV. Więcej na temat tego fantastycznego składnika możecie przeczytać w tym artykule.
Retinoinian hydroksypinakolonu to natomiast retinoid nowej generacji, który jako jedyny spośród retinoidów stosowanych w kosmetykach łączy się bezpośrednio z receptorami jądrowymi. To zapewnia mu doskonałą skuteczność i wysoką efektywność działania. Jego ogromną zaletą jest przy tym niskie ryzyko podrażnień. Dlatego składnik ten sprawdzi się w pielęgnacji każdego typu cery.
Na dzień i na noc
Dobrym sposobem na wprowadzenie do pielęgnacji retinoidów i witaminy C jest także rozdzielenie czasu ich stosowania. Retinol jest przeznaczony do aplikacji w wieczornej rutynie pielęgnacyjnej. Witamina C, która jest silnym antyoksydantem sprawdzi się natomiast doskonale na dzień, kiedy skóra ma kontakt z wieloma czynnikami zewnętrznymi przyczyniającymi się do powstawania wolnych rodników.
Połączenie retinoidów i witaminy C w pielęgnacji jest możliwe. Stosując się do wspomnianych zasad możemy cieszyć się najwyższą skutecznością działania jednocześnie minimalizując ryzyko wystąpienia podrażnień.
ANTI AGING
Sięgnij po najskuteczniejsze składniki odmładzające