Kofeina to substancja, która kojarzy nam się głównie z dobrą kawą. Nie jeden z nas nie wyobraża sobie dnia bez niej! Kofeina ma jednak także wiele innych cennych właściwości, a niektóre z nich są wykorzystywane również w kosmetyce.
Jak działa kofeina?
Kofeina należy do alkaloidów ksantynowych. Naturalnie występuje w liściach, owocach i nasionach ponad 60 roślin np. kawy, herbaty, yerba mate czy kakao. Jej najbardziej znane właściwości dotyczą oddziaływania na ośrodkowy układ nerwowy. Po spożyciu kofeiny w mózgu dochodzi do zmniejszenia aktywności odpowiadającej za uczucie senności adenozyny. Jednocześnie wzrasta poziom poprawiającej nastrój dopaminy. Skutkiem tego jest poprawa zdolności intelektualnych i koncentracji. Kofeina wpływa również na układ krążenia, powodując zwężenie naczyń i przyspieszenie pracy serca. Ta jej właściwość wykorzystywana jest m.in. w łagodzeniu objawów migreny.
Zastosowanie w kosmetyce
Kofeina to także niezwykle cenny składnik kosmetyczny. Najpowszechniej wykorzystywana jest w preparatach wyszczuplających i antycellulitowych ze względu na przeciwdziałanie lipogenezie (odkładanie kropli tłuszczu w adipocytach) i pobudzanie lipolizy (rozkład trójglicerydów do kwasów tłuszczowych i glicerolu, zwany potocznie spalaniem tłuszczu).
Kofeinę można spotkać również w kosmetykach trychologicznych. Badania pokazują, że składnik ten wpływa na proces przemiany testosteronu i hamowanie jego konwersji w dihydrotestosteron, który jest przyczyną miniaturyzacji mieszka włosowego i w konsekwencji wypadania włosa. Kofeina wpływa więc korzystnie na wzmocnienie włosów i zapobiega ich nadmiernej utracie.
To także cenny składnik przeciwdziałający obrzękom i cieniom na skórze wokół oczu. Jej działanie polega na pobudzeniu mikrokrążenia w naczyniach krwionośnych, obkurczeniu naczyń włosowatych i zapobieganiu zastojom limfatycznym.
Kawa czy kosmetyki?
Spożywanie kawy czy innych napojów zawierających kofeinę w odpowiedniej dawce jest korzystne dla organizmu. Kofeina wykazuje bowiem właściwości antyoksydacyjne, czyli neutralizujące działanie wolnych rodników. Nie powinniśmy jednak jej nadużywać, ze względu na właściwości diuretyczne. Duże dawki kofeiny mogą doprowadzić do odwodnienia organizmu, zwłaszcza jeśli ilość spożywanych innych płynów jest mała. Dlatego zamiast pić więcej kawy warto dostarczać kofeinę na skórę zewnętrznie, wraz odpowiednimi kosmetykami.
W ostatnim czasie wieloetapowa pielęgnacja skóry stała się bardzo popularna. Czy wiesz, że rytuał dbania o skórę u Koreanek ma aż 10 kroków? Taka pielęgnacja ma wiele plusów. Dzięki niej skóra staje się gładka i promienna. Wieloetapowa pielęgnacja ma jednak również jeden minus. To czas, który trzeba poświęcić codziennie na aplikację wielu różnych kosmetyków. Jeśli chcesz zadbać o skórę kompleksowo, a jednocześnie lubisz minimalizm mamy dla Ciebie rozwiązanie – booster w kremie.
Booster w kremie – co to takiego?
Jak sama nazwa wskazuje booster to kosmetyk silnie skoncentrowany, który ma „doładować” skórę i dostarczyć jej cennych, potrzebnych składników aktywnych. Konsystencja boostera jest zazwyczaj bardzo lekka, dlatego po jego aplikacji wskazane jest dodatkowe nałożenie kremu, który nawilży skórę i tworząc okluzję ułatwi penetrację substancji czynnych.
Booster w kremie to kosmetyk 2w1, łączący w sobie zalety boostera i kremu. W jego składzie znajdziemy wysoką zawartość substancji aktywnych, które wyraźnie poprawiają kondycję cery oraz składniki zapewniające nawilżenie i odżywienie skóry.
Juicy Power – skoncentrowana pielęgnacja dla każdego typu cery
Idealnym rozwiązaniem dla osób, które oczekują wielokierunkowej, a jednocześnie minimalistycznej pielęgnacji są kosmetyki z linii Juicy Power. Preparaty zawierają wysokie stężenia jednych z najskuteczniejszych składników aktywnych, przyjemną w stosowaniu i dobroczynną dla skóry konsystencję oraz soczyste owocowe zapachy.
Nawilżający sorbet
To kosmetyk o konsystencji zmrożonego sorbetu. Lekki, niekomedogenny, a przy tym natychmiast wygładzający skórę. W jego formule zastosowaliśmy kwas hialuronowy, kompleks aquaboost i ekstrakt z borówki. Dzięki nim sorbet skutecznie zatrzymuje wodę w naskórku, wzmacnia barierę ochronną skóry i poprawia jej elastyczność. Preparat idealnie sprawdzi się także pod makijaż.
Łagodzący sorbet
To preparat bogaty w ekstrakt z winogron, ektoinę i kompleks silnie kojący. Tak jak nawilżający sorbet ma niezwykle lekką, delikatnie chłodzącą konsystencję. Jeśli czujesz ściągnięcie skóry, pieczenie, twoja cera jest zaczerwieniona, to Łagodzący sorbet szybko przyniesie Ci ulgę. Przy regularnym stosowaniu skóra staje się bardziej odporna i ma mniejszą skłonność do występowania podrażnień.
Odmładzający mus
To kosmetyk o konsystencji puszystego kremu po brzegi wypakowany składnikami aktywnymi. W jego składzie znajdziemy przeciwzmarszczkowy heksapeptyd biomimetyczny, naturalny kolagen roślinny i ekstrakt ze smoczego owocu, niezwykle bogaty w witaminę C. Dzięki nim mus wyraźnie redukuje widoczne objawy starzenia, wygładza i uelastycznia skórę, a dodatkowo pozostawia ją aksamitną w dotyku.
Odżywczy mus
Odżywczy, silnie regenerujący, a jednocześnie o lekkiej puszystej, niekomedogennej konsystencji… Taki właśnie jest Odżywczy mus. W jego składzie zastosowaliśmy fitoceramidy, ekstrakt z papai i naprawczy owies koloidalny. Po aplikacji na skórę preparat natychmiast łagodzi jej przesuszenie i szorstkość. Zmniejsza także drobne łuszczenie się naskórka i ujednolica cerę. Po zimie mus sprawdzi się idealnie w pielęgnacji każdego typu skóry
Wiosna to doskonały czas, by poświęcić pielęgnacji skóry więcej uwagi i dostarczyć jej cennych składników aktywnych. Nie musi to jednak oznaczać czasochłonnych, wieloetapowych procedur jeśli sięgniemy po preparaty z linii Juicy Power.
To ona stanowi pierwszą linię obrony organizmu przed negatywnym wpływem świata zewnętrznego. Odbiera bodźce, bierze udział w procesie termoregulacji, pomaga utrzymać homeostazę. Nasza skóra – największy narząd w organizmie.
Skóra kojarzy nam się przede wszystkim z funkcją estetyczną. Każdego dnia dbamy o to, by wyglądała zdrowo i promiennie. Warto jednak pamiętać, że skóra pełni również wiele innych istotnych funkcji m.in. ochrania nas przed negatywnym wpływem wielu czynników zewnętrznych. W tym procesie ogromną rolę odgrywa jej najbardziej powierzchowna powłoka jaką jest warstwa rogowa naskórka.
Warstwa rogowa naskórka – jak jest zbudowana?
Warstwa rogowa to najbardziej zewnętrzna część naskórka. Zbudowana jest z obumarłych, spłaszczonych komórek zwanych korneocytami, wypełnionych keratyną, zapewniającą odpowiednią wytrzymałość mechaniczną. Pomiędzy komórkami warstwy rogowej występuje lipidowe spoiwo, które tworzą między innymi: ceramidy, kwasy tłuszczowe, cholesterol. Taka budowa warstwy rogowej naskórka sprawia, że jest ona nie tylko skuteczną barierą chroniącą przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, ale także powłoką utrudniającą nadmierną transepidermalną utratę wody (TEWL).
Turn-over time
Komórki w warstwie rogowej naskórka przestają ściśle do siebie przylegać, tracą połączenia i ulegają złuszczeniu. Pociąga to za sobą proces odnowy i regeneracji komórkowej w najgłębszej, żywej warstwie naskórka (warstwa podstawna). Nowe komórki przechodząc stopniowo ku górze przez kolejne poziomy (warstwę kolczystą i ziarnistą) dochodzą ostatecznie do warstwy rogowej i zostają usunięte z powierzchni skóry. Cały ten proces przejścia komórki od najgłębszej do najbardziej powierzchownej warstwy naskórka trwa optymalnie ok. 28 dni. Niestety wraz z wiekiem cykl naskórkowy ulega wydłużeniu. Powoduje to spowolnienie mechanizmów regeneracyjnych i pogrubienie warstwy rogowej naskórka.
Stosuj peeling regularnie
Warstwa rogowa stanowi bardzo ważny element bariery ochronnej naskórka. Niestety nadmiernie pogrubiała przyczynia się do poszarzałego, zmęczonego wyglądu skóry, a także ogranicza penetrację i oddziaływanie substancji aktywnych zawartych w kosmetykach pielęgnacyjnych. Dlatego ważny elementem dbałości o dobrą kondycję skóry powinno być regularne wykonywanie peelingu.
Kiedy za oknem coraz więcej słońca nie każdy peeling będzie dobrym wyborem. Te peelingi możesz jednak stosować bez obaw:
Delikatny peeling enzymatyczny Delicate Care – to preparat idealny do regularnego złuszczania wrażliwych i skłonnych do podrażnień cer. Zawiera w składzie białka enzymatyczne ze ścian komórkowych drożdży, które zmniejszają przyleganie komórek z warstwie rogowej i ułatwiają ich złuszczanie.
Peeling kwasowy na naczynka Medical Expert anti rouge – to peeling oparty na polihydroksykwasach, czyli jednych z najbardziej delikatnych kwasów stosowanych w kosmetykach. Zapewnia skuteczne złuszczanie naskórka, jednak bez efektu podrażnień. Peeling ten dodatkowo poprawia nawilżenie cery i redukuje zaczerwienienia.
Są szorstkie, matowe, pozbawione blasku, łatwo się puszą pod wpływem wilgoci, mogą się rozdwajać, a nawet kruszyć… Mowa o włosach wysokoporowatych, trudnych do ujarzmienia i będących częstą przyczyną niezadowolenia ze stanu fryzury. Prawidłową, systematyczną pielęgnacją jesteśmy jednak w stanie znacznie poprawić ich kondycję.
Porowatość włosa
To jakie mamy włosy w dużej mierze uwarunkowane jest genetycznie. Kolor, gęstość, grubość i struktura włosa związana jest z odziedziczonymi cechami. Na porowatość włosów znaczny wpływ mają jednak także czynniki zewnętrzne, w tym pielęgnacja.
Porowatość włosów związana jest z rozchyleniem występujących najbardziej zewnętrznie tzw. łusek keratynowych. Im łuski są bardziej rozchylone tym włosy mają wyższą porowatość. Skutkiem tego jest narażenie rdzenia włosa na szkodliwy wpływ czynników zewnętrznych i większa podatność na uszkodzenia. Porowatość włosów może się także zmieniać na ich długości. Czym bliżej końca włosa tym zwykle jest on bardziej uszkodzony.
Ważnym czynnikiem wpływającym na porowatość włosów jest stopień ich narażenia na szkodliwe czynniki zewnętrzne np. farbowanie, rozjaśnianie, stylizacja na gorąco, promieniowanie UV, zanieczyszczenia, chłód. Pod ich wpływem włosy ulegają uszkodzeniu, a ich porowatość wyraźnie wzrasta.
Jak rozpoznać porowatość włosa?
W określeniu stopnia porowatości włosów mogą pomóc specjalne testy. Najbardziej popularny wśród nich jest test „szklanki wody” polegający na zanurzeniu włosa w szklance wody i określeniu tempa jego opadania na dno czy „test kokosa”, wykorzystujący olej kokosowy, pod wpływem którego włosy wysokoporowate mogą się puszyć. Wspomniane testy nie są jednak w pełni wiarygodne. Na ich efekt mogą bowiem mieć wpływ różne inne czynniki np. skład mineralny wody. W ocenie porowatości włosa niezwykle istotna jest własna obserwacja tego jak włosy reagują na czynniki zewnętrzne, jaka pielęgnacja im służy, a czego nie do końca tolerują.
Jak pielęgnować włosy wysokoporowate?
Włosy wysokoporowate potrzebują wielokierunkowej pielęgnacji. W ich przypadku ważne jest zarówno nawilżenie, odbudowa struktury, jak i ochrona przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Dlatego w pielęgnacji warto sięgnąć po preparaty bogate w cały PEH, czyli proteiny, emolienty i humektanty. Takie działanie ma np. Odżywka do włosów wygładzająco-nawilżająca, którą w przypadku włosów wysokoporowatych należy stosować po każdym myciu. Odżywka wygładza, nawilża, przywraca włosom blask, ułatwia rozczesywanie, chroni przed urazami mechanicznymi i termicznymi. Pozostawia włosy sypkie i jedwabiste w dotyku.
Włosy wysokoporowate polubią także zabieg olejowania. Ważne jest jednak, aby do takiej kuracji dobrać odpowiedni olej. Najlepiej sprawdzą się oleje silnie odżywcze, o dużych cząsteczkach, bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe np. np. olej arganowy, wiesiołkowy, z kiełków pszenicy. W przypadku włosów wysokoporowatych dobrą metodą jest tzw. olejowanie na podkład, w którym pod olej należy nałożyć preparat bogaty w nawilżające humektanty. Więcej na temat olejowania włosów możecie przeczytać w tym artykule.
O czym jeszcze warto pamiętać mając włosy wysokoporowate?
Włosy wysokoporowate poprzez silne rozchylenie keratynowej łuski są niezwykle wrażliwe na uszkodzenia, dlatego należy obchodzić się z nimi wyjątkowo łagodnie.
Pamiętaj aby:
rozczesać je delikatnie zaczynając od końcówek i kierując się ku górze przed każdym myciem, pomoże to w ich rozczesaniu na mokro,
Odwodnienie skóry to stan, który może przytrafić się każdemu z nas, a zima i niesprzyjające czynniki atmosferyczne szczególnie do tego predysponują. Na skutek nieodpowiedniego nawilżenia skóra staje się szorstka, ściągnięta, poszarzała, łuszcząca. Szybciej podlega także procesom starzenia. Na odwodnienie skóry warto więc reagować szybko, sięgając po kosmetyki ze składnikami aktywnymi intensywnie i długotrwale nawilżającymi, takimi jak arginina.
Arginina – niezbędna dla organizmu
Arginina to substancja naturalnie występująca w naszym organizmie. Jest aminokwasem endogennym, to znaczy, że sami jesteśmy w stanie syntetyzować ją z innych związków chemicznych. Niestety jej poziom wraz z wiekiem spada. Arginina występuje również w pożywieniu. Jej cennym źródłem jest czerwone i białe mięso, nabiał, nasiona, orzechy, owoce morza i ryby.
Arginina pełni w organizmie wiele ważnych funkcji. Bierze udział w biosyntezie takich substancji jak: keratyna czy mocznik. Wpływa na układ krwionośny. Poprawia przepływ krwi w naczyniach, gdyż jest ważnym źródłem endogennego tlenku azotu. Bierze udział w detoksykacji organizmu, wspomaga funkcjonowanie układu immunologicznego. Wpływa na produkcję hormonu wzrostu, dlatego jest bardzo ważna w okresie dojrzewania.
Jak działa na skórę
Arginina to bardzo cenny składnik kosmetyczny o doskonałych właściwościach nawilżających. Substancja ta oddziałuje nie tylko na naskórek, ale również głębsze partie skóry. Pod wpływem enzymu – arginazy na poziomie komórkowym arginina ulega przekształceniu w mocznik, który jest silnym humektantem. To znaczy, że chłonie cząsteczki wody, zatrzymuje je na dłużej i zapobiega ich odparowaniu. Arginina wpływa również na stan ochronnej bariery naskórkowej. Wspiera syntezę substancji takich jak: ceramidy i cholesterol, które są ważnymi składnikami cementu międzykomórkowego. Dzięki temu zmniejsza wrażliwość skóry na wpływ czynników zewnętrznych i zapobiega nadmiernej utracie wilgoci.
Arginina jest również cennym składnikiem o właściwościach gojąco-regenerujących. Jako jedna z nielicznych substancji stosowanych w kosmetyce wpływa na otwieranie kanałów potasowych i wewnątrzkomórkowy poziom jonów potasu. Dzięki temu pobudzone zostają procesy regeneracji naskórka. Wpływa także na syntezę kolagenu odpowiedzialnego za jędrność skóry, ale i przyspieszenie procesu gojenia ran.
Arginina pobudza wzrost włosów
Arginina wykorzystywana jest również w kosmetykach do skóry głowy i włosów. Wykazuje właściwości kojące, dzięki temu łagodzi podrażnienia powstałe np. po farbowaniu czy stylizacji włosów. Poprzez wpływ na syntezę tlenku azoty zwiększa również miejscowe przekrwienie skóry, które skutkuje lepszym dotlenieniem i odżywieniem cebulki włosa.
Krem z argininą Pro Care
Krem nawilżający Pro Care to preparat natychmiastowo, długotrwale i intensywnie nawilżający skórę. W kremie właściwości argininy zostały połączone z działaniem innych humektantów: kwasu laktobionowego i mocznika. Dzięki temu już po pierwszej aplikacji preparatu problem szorstkości, ściągnięcia i przesuszenia skóry ulega redukcji. Krem wykazuje także właściwości łagodzące i zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek. Przy regularnym stosowaniu zapobiega procesowi przedwczesnego starzenia.
Arginina to jeden z tych składników kosmetycznych, które bez wątpienia sprawdzą się w pielęgnacji każdego typu cery. Jeśli więc czujesz, że twoja skóra potrzebuje dodatkowej dawki nawilżenia a stosowany dotąd krem przestaje jej wystarczać, sięgnij po kosmetyki w tą substancją.
Zaczerwienienie, uczucie ocieplenia skóry, pieczenie, świąd – to częste objawy cery naczyniowej. Nie wolno ich lekceważyć, gdyż pod wpływem niewłaściwej pielęgnacji czy stylu życia problemy te mogą znacznie przybierać na sile.
Dlaczego pojawiają się teleangiektazje?
Pod wpływem różnych czynników naczynia krwionośne obecne w skórze ulegają rozkurczeniu. Może pojawić się wówczas zaczerwienienie. Jeśli naczynia działają prawidłowo są jednak w stanie w dość krótkim czasie ponownie się obkurczyć i zaczerwienienie znika.
W przypadku cery naczyniowej praca naczyń jest jednak zaburzona. Ich obkurczanie się nie następuje już tak automatycznie jak przy skórze „zdrowej”. Z czasem proces ten zachodzi coraz słabiej, a skutkiem tego jest pojawienie się trwale poszerzonych naczyń włosowatych, które nazywamy teleangiektazjami. Zalegająca w nich pozbawiona tlenu krew sprawia, że na skórze widzimy wyraźne zabarwienie (od różowego, przez czerwone, aż do fioletu). Jeśli ilość trwale rozszerzonych naczyń jest duża mogą one zlewać się w całość tworząc obraz plam naczyniowych.
Rozszerzenie naczyń splotu podbrodawkowego uwidacznia się głównie w tzw. rumieniowych okolicach ciała (blush area, flushing region): twarz, uszy, szyja, dekolt, górna okolica klatki piersiowej. Ze względu na silne unaczynienie i unerwienie szczególnie predysponowana jest jednak skóra twarzy.
Czego nie lubi cera naczyniowa?
W zależności od przyczyn występowania, teleangiektazje można podzielić na:
pierwotne – powstające samoistnie, niekiedy bez wyraźnej przyczyny i związane z uwarunkowanymi genetycznie cechami skóry oraz zespołami chorobowymi,
wtórne – nabyte, powstające w następstwie oddziaływania na skórę niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Na pierwsze nie mamy niestety większego wpływu. Na drugie zdecydowanie tak. Możemy bowiem starać się unikać czynników szczególnie predysponujących do ich wystąpienia.
Należą do nich:
promieniowanie UV,
bardzo wysokie i niskie temperatury oraz wahania między nimi,
wiatr, duża wilgotność powietrza,
nadmierny wysiłek fizyczny,
silne emocje i stres,
ostre i gorące posiłki, napoje,
używki (alkohol, papierosy, nadmiar kawy i herbaty),
niektóre leki rozszerzające naczynia np. kortykosteroidy.
Do zaostrzenia zmian cery naczyniowej często dochodzi także w banalnych codziennych sytuacjach, na które nawet nie zwracamy uwagi, jak: suszenie włosów gorącym powietrzem, które dociera również do skóry twarzy, pochylenie się nad parującym garnkiem z gotującą się zupą, uderzenie gorąca przy otwarciu piekarnika itp.
Jakiej pielęgnacji potrzebuje cera naczyniowa?
Wieloczynnikowa etiopatogeneza cery naczyniowej sprawia, że jej pielęgnacja nie jest łatwa. Dobór odpowiednich kosmetyków i ich regularne stosowanie są jednak kluczowe, by ograniczyć nasilenie niekorzystnych objawów. Ich działanie powinno uwzględniać:
wzmocnienie osłabionych naczyń włosowatych,
odbudowę naruszonej bariery ochronnej skóry,
ochronę przed niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi,
ukojenie podrażnień.
Wybierając kosmetyki dla cery naczyniowej warto także uwzględnić inne jej potrzeby. Problem ten może bowiem dotyczyć zarówno cery suchej z niedostateczną zawartością lipidów naskórkowych, jak i wydzielającej zbyt duże ilości sebum.
Dla cery naczyniowej, skłonnej do przetłuszczania odpowiedni będzie Krem-żel redukujący zaczerwienienia, który dzięki lekkiej, niekomedogennej konsystencji redukuje zaczerwienienia, jednak nie obciąża niepotrzebnie skóry.
Oba typy cer polubią natomiast Skoncentrowaną ampułkę na naczynka. To kosmetyk o lekkiej konsystencji, ale niezwykle bogaty w składniki aktywne skuteczne w pielęgnacji cery naczyniowej: witaminę PP, witaminę K, ekstrakt z kudzu i trokserutynę. Efektem stosowania ampułki jest redukcja zaczerwienień, ukojenie podrażnień i widoczna poprawa wyglądu skóry.
Warto pamiętać także o regularnym złuszczaniu cery naczyniowej. Pomoże to w lepszej penetracji składników aktywnych i wzmocni skuteczność terapii. Do tego celu należy jednak wybrać łagodnie działający peeling np. Peeling kwasowy na naczynka lub Delikatny peeling enzymatyczny.
Dodatkowe wskazówki
O tym też warto pamiętać:
zadbaj o dietę – do jadłospisu wprowadź pokarmy bogate w składniki, które uszczelniają i wzmacniają naczynia krwionośne np. papryka, jarmuż, szpinak, pomidory, cebula, winogrona, kakao,
zrezygnuj z gorących kąpieli i przegrzewania ciała np. w saunie,
myj skórę twarzy letnią wodą unikaj pocierania jej ręcznikiem podczas osuszania,
nigdy nie korzystaj z solarium, staraj się ograniczyć wpływ słońca na skórę,
nie wprowadzaj do pielęgnacji kilku kosmetyków jednocześnie, obserwuj reakcję skóry na stosowane nowości.
Cera naczyniowa nie jest jedynie defektem estetycznym. Nieodpowiednio zaopiekowana i narażona na oddziaływanie szkodliwych czynników zewnętrznych może być podłożem do rozwoju trądziku różowatego. Dlatego codzienna pielęgnacja i ochrona jest tak istotna dla zachowania jej w dobrej kondycji.