W tym roku szesnasty już raz redakcja „Forbes” publikuje zestawienie diamentów, czyli najbardziej dynamicznie rozwijających się firm w Polsce. I znów jesteśmy w gronie najlepszych!
Ogromnie nas to cieszy. Diament Forbes potwierdza bowiem, że idziemy dobrą drogą, a nasze codzienne starania o to, by kosmetyki BANDI były rozpoznawalne i chętnie przez Was wybierane przynoszą zamierzony efekt.
Masaż twarzy bańką chińską to doskonały sposób na zachowanie młodzieńczego wyglądu, ale także dobre rozwiązanie na poprawę samopoczucia oraz chwilę relaksu. Podstawowy masaż twarzy jesteśmy w stanie wykonać własnymi dłońmi. Jednak tym sposobem nie stworzymy próżni, która pozwala na pobudzenie krążenia, pozbycie się zastojów limfatycznych, usunięcie toksyn, ujędrnienie skóry oraz rozluźnienie napięcia mięśniowego.
Nie tylko przeciw objawom starzenia
Poprzez systematyczne wykonywanie masażu twarzy wpływamy na rozluźnienie spiętych mięśni. Permanentnie napięte mięśnie prowadzą co powstawania, a następnie pogłębiania się zmarszczek. Dodatkowo stan ten sprawia, że skóra z czasem staje się bardziej wiotka, a owal twarzy stopniowo opada. Masaż twarzy bańką chińską to także sposób na zmniejszenie stresu, który towarzyszy nam na co dzień. Jest do idealny czas tylko dla siebie i moment na złapanie oddechu.
Kilka cennych wskazówek
Do wykonania masażu bańką chińską nie potrzebujemy wiele. Wystarczy dobrej jakości olej, bańska chińska i… odrobina chęci. Pierwszym etapem jest przygotowanie do masażu. Przed masażem twarzy bańką chińską dobrze jest wykonać kilka ruchów wyciszających i rozluźniających. Warto jest także dodatkowo wykonać masaż uszu. Taka krótka praktyka pozwala na pobudzenie ukrwienia, co przekłada się na lepszą absorpcję składników aktywnych z później aplikowanych produktów.
Przed wykonaniem masażu skóra musi być oczyszczona. Ważne jest także dobranie odpowiedniego produktu, który zapewni nam poślizg. Dobrym rozwiązaniem są tu oleje. Należy jednak zwrócić uwagę na cechy i konsystencję danego oleju. Nie powinien być on zbyt tłusty, okluzyjny i niekomfortowy. Nie sprawdzą się także tzw. suche oleje, ponieważ szybko wnikają one w skórę nie zapewniając odpowiedniego poślizgu.
Olej marula z linii Well aging ma idealną konsystencję do wykonywania masażu bańką chińską. Jest to olej pozyskiwany metodą expeller extraction pressing. Polega ona na wyciskaniu nasion na specjalnej prasie, wykorzystując ciśnienie i tarcie. Przy zastosowaniu tej metody olej zachowuje swoje drogocenne właściwości pielęgnacyjne. Olej marula jest wysoce biozgodny z naskórkiem. Dlatego zapewnia nie tylko dobry poślizg do wykonania masażu, ale także regeneruje i wygładza skórę. Poprawia koloryt cery i przywraca jej blask. Sprawdzi się w przypadku każdego rodzaj cery.
Jak wykonać masaż twarzy bańką chińską?
Bańkę chińską należy ścisnąć pośrodku, po czym przyłożyć do skóry. Powoduje to zassanie i efekt próżni. Następnie przesuwamy po skórze, na którą uprzednio został zaaplikowany obficie olej marula. Zalecana częstotliwość to 2-3 razy w tygodniu. Masaże nie powinny być intensywne. Masaż bańką chińską jest odpowiedni dla wszystkich typów cer z wyjątkiem cer mocno naczyniowych, wrażliwych oraz z aktywnymi stanami zapalnymi czy trądzikiem.
Rozróżniamy dwa rozmiary baniek chińskich. Większa służy do masażu całej twarzy, szyi i dekoltu. Natomiast mała bańka sprawdzi się w okolicach oczu, wokół ust, lwiej zmarszczki oraz trudno dostępnych miejscach.
Teleangiektazje to inaczej rozszerzone, widoczne „gołym okiem” naczynia krwionośne, które przeświecają przez naskórek. Początkowo pojawiają się niewielkie pojedyncze zmiany. Jednak gdy występują w skupiskach mogą tworzyć kształt przypominający rozgałęzioną koronę drzewa lub pająka. Stąd zamiennie teleangiektazje bywają określane jako „pajączki naczyniowe”. Mogą tworzyć się na całym ciele. Najczęściej jednak powstają na nogach w okolicy kostek, dekolcie, kończynach górnych lub twarzy.
Jak powstają teleangiektazje?
Te niewielkich rozmiarów naczynia krwionośne, tworzące gęstą sieć w skórze są odpowiedzialne m.in. za transport tlenu, składników odżywczych, hormonów, witamin. Biorą także udział w termoregulacji naszego ciała. Prawidłowo funkcjonujące naczynia krwionośne wykazują zdolność do poszerzania się i obkurczania. Z czasem obkurczanie może przebiegać coraz mniej sprawnie, czego skutkiem jest utrwalenie naczyń w „pozycji rozszerzonej”. Są one wtedy wyraźnie widoczne. Mogą być w kolorze od różowego, przez czerwone, aż do fioletu.
W zależności od przyczyn występowania, teleangiektazje można podzielić na:
pierwotne (nie mamy na nie wpływu) – powstające samoistnie, niekiedy bez wyraźnej przyczyny i związane z uwarunkowanymi genetycznie cechami skóry oraz zespołami chorobowymi,
wtórne (możemy na nie wpływać) – nabyte, powstające w następstwie oddziaływania na skórę niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Na powstawanie teleangiektazji wtórnych mamy ogromny wpływ. Możemy bowiem starać się unikać czynników szczególnie predysponujących do ich wystąpienia.
Czy trzeba przeciwdziałać „pajączkom” na twarzy?
TAK. Rozszerzone naczynia krwionośne na twarzy świadczą o cerze naczyniowej, która może być podłożem do rozwoju trądziku różowatego. Redukowanie „pajączków” w efekcie nie tylko zmniejsza widoczne zaczerwienienia na skórze twarzy, ale też może stanowić podstawę profilaktyki przed rozwojem wspomnianej choroby skóry.
Pielęgnacja cery naczynkowej
Pielęgnacja cery naczyniowej i skłonnej do trądziku różowatego powinna być wielokierunkowa i uwzględniać dobór odpowiednich kosmetyków. Ich regularne stosowanie jest kluczowe, by ograniczyć nasilenie niekorzystnych objawów i ryzyko wystąpienia trądziku różowatego.
Kosmetyki do pielęgnacji cery naczynkowej (także skłonnej do trądziku różowatego) powinny wykazywać działanie:
ochronne przed niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi (zimowe, SPF)
kojące podrażnienia.
Wybierając kosmetyki dla cery naczynkowej i z trądzikiem różowatym warto szukać w ich składzie witamin m.in. witaminy PP, K oraz C oraz składników łagodzących np. d-pantenol, alantoina, galusan epigallokatechiny, ekstrakt z arniki górskiej i kasztanowca oraz wyciąg z cyprysa zielonego. Warto sięgnąć tu po kosmetyki silnie skoncentrowane (ampułka, serum). Nie można jednak zapominać o dodatkowym nałożeniu odpowiedniego kremu.
*Wzmacnianie osłabionych naczyń krwionośnych w kosmetyce polega na stosowaniu kosmetyków zawierających takie składniki aktywne, po których naczynia krwionośne są mniej widoczne.
Piękne, lśniące, gładkie włosy zaczynają się od zdrowej skóry głowy. Dlatego tak ważne jest regularne wykonywanie peelingu, dobór odpowiedniego szamponu czy stosowanie bogatych w liczne substancje czynne wcierek. Nie bez znaczenia jest jednak również równowaga PEH, czyli dbałość o strukturę samego włosa poprzez dostarczanie mu niezbędnych składników aktywnych.
Równowaga PEH – na czym to polega?
PEH to skrót od nazw trzech grup składników aktywnych: P jak proteiny, E jak emolienty i H jak humektanty. To właśnie ich równowaga jest kluczowa dla utrzymania włosów w dobrej kondycji. Nie znaczy to jednak, że każdego z tych składników powinno być w kosmetyku tyle samo. Każdy włos ma inne potrzeby i najważniejsze jest to, by je dobrze poznać. Nie zawsze jest to łatwe i czasem wymaga wielu prób i błędów. Ale zdecydowanie warto, bo efekty takiej świadomej pielęgnacji są znakomite.
Na jakie problemy z włosami?
Zaburzona równowaga PEH może skutkować wieloma problemami z włosami. Puszenie, łamliwość, brak połysku, strączkowanie, plątanie się, przyklapnięcie… te wszystkie objawy mogą być następstwem zaburzenia proporcji między ilością dostarczanych w pielęgnacji protein, emolientów i humektantów.
Równowaga PEH – jak działają poszczególne składniki?
Proteiny – to składniki budulcowe włosa. Stosowane w kosmetykach wypełniają uszkodzenia w ich strukturze. Odpowiadają za regenerację odbudowę i zwiększenie objętości włosów.
Emolienty – to składniki ochronno-wygładzające. Pozostawiają na powierzchni włosa delikatną powłoczkę, która zapobiega uszkodzeniom i dodaje blasku. Ułatwiają także zamknięcie we włosach składników wzmacniających i nawilżających. Emolienty warto stosować po każdym myciu. W zależności od rodzaju włosów można je aplikować na całą długość lub jedynie dolne partie.
Humektanty – to składniki skutecznie nawilżające. Niezbędne zwłaszcza przesuszonym pasmom włosów. Idealnie sprawdzają się także przed zabiegiem olejowania. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym artykule.
Nowości Tricho-esthetic
W utrzymaniu odpowiedniej równowagi PEH i zapewnieniu włosom kompleksowej pielęgnacji pomogą dwa nowe kosmetyki, które pojawiły się właśnie w linii Tricho-esthetic:
Odżywka do włosów wygładzająco-nawilżająca (do spłukiwania), która dostarcza włosom wszystkich niezbędnych składników aktywnych: protein, humektantów i emolientów. Jeden kosmetyk dla pełnej ochrony i pielęgnacji włosów. Odżywka wygładza, nawilża, przywraca włosom blask, ułatwia rozczesywanie, chroni przed urazami mechanicznymi i termicznymi. Pozostawia włosy sypkie i jedwabiste w dotyku.
Mgiełka do włosów wygłądzająca (bez spłukiwania). W preparacie dominują proteiny i humektanty. Mgiełka sprawia, że w kilka sekund włosy stają się gładkie, błyszczące i sypkie. Ogranicza puszenie i ułatwia rozczesywanie. Lekka formuła preparatu nie obciąża włosów. Dlatego mgiełka może być stosowana zarówno na włosy wilgotne (po myciu) jak i suche (w ciągu dnia). Zawsze wtedy kiedy potrzebują dodatkowej porcji nawilżenia lub chcemy je wygładzić.
Twoje rozwiązanie dla efektu zdrowych, mocnych i pięknych włosów…
Potrzeby włosów mogą być różne u każdego z nas. Jest to związane z ich naturalną porowatością, aktualną kondycją czy narażeniem na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej swoim włosom i temu na jakie składniki aktywne reagują najlepiej.
Zaprogramowany czas życia dla człowieka to około 110-120 lat. Każdy organizm podlega starzeniu, jednak różne czynniki modyfikują przebieg tego procesu i jego nasilenie. Duże znaczenie mają uwarunkowania genetyczne oraz wpływ środowiska zewnętrznego (np. promieniowanie słoneczne). W miarę upływu lat różne narządy, tkanki gorzej funkcjonują. Zmiany widoczne są także na skórze i często „zdradzają” nasz wiek. Wygląd skóry jest wynikiem starzenia fizjologicznego i egzogennego, głównie posłonecznego. Starzenie skóry to proces, który możemy obserwować i dostrzegać różne zmiany. Profilaktyka i prawidłowa, systematyczna pielęgnacja może jednak zmniejszyć jego objawy.
Teorie starzenia się fizjologicznego
Starzenie się skóry to proces złożony, wieloetapowy. Jego przebieg próbują wytłumaczyć liczne teorie.
Każda z komórek ma określony, zaprogramowany czas życia, uwarunkowany genetycznie. To „jakby wewnętrzny kalendarz”, określający liczbę podziałów komórkowych (teoria deterministyczna, genetyczna). Przy kolejnych podziałach skracają się telomery, czyli dystalne części chromosomów (teoria telomerowa).
Komórka to takie małe laboratorium, o ogromnych możliwościach i przydzielonych funkcjach, a więc powstają w niej różne związki chemiczne konieczne do funkcjonowania. W wyniku reakcji chemicznych w komórce gromadzą się również substancje „niepotrzebne”. Starzenie się komórek może być związane ze: stresem oksydacyjnym (teoria stresu oksydacyjnego), wzrostem wolnych rodników (teoria wolnorodnikowa) i uszkodzeniem różnych struktur np. DNA, błon komórkowych (teoria błonowa), białek (teoria zaburzeń białkowych), niedostateczną wydajnością i liczbą mitochondriów (teoria mitochondrialna).
Uszkodzone DNA może zostać naprawione, ale jeśli ten mechanizm zawodzi, to niestety nieprawidłowe komórki dzielą się dalej. Innym mechanizmem naprawczym jest zahamowanie procesów życiowych w uszkodzonych komórkach i zaplanowana śmierć komórki, czyli apoptoza. Jednak w czasie starzenia pojawiają się także mutacje w obrębie genów uczestniczących w naprawie DNA („strażnik genomu” p53). Zdolność do naprawy komórek maleje, kumulują się uszkodzenia, a na skórze pojawiają się różne zmiany.
Starzenie wewnątrzpochodne (endogenne)
Starzenie fizjologiczne, związane z wiekiem, a więc chronologiczne, uwarunkowane jest genetycznie. Wiek chronologiczny (liczba lat) nie zawsze odpowiada wiekowi fizjologicznemu (biologicznemu). Osoby mające mniej lat mogą wyglądać na starsze, osoby mające więcej lat mogą wyglądać na młodsze. U kobiet możemy wyróżnić starzenie hormonalne (związane ze spadkiem hormonów – estrogenu i progesteronu), pojawiające się w okresie menopauzalnym. Więcej o wpływie menopauzy na wygląd skóry piszemy w tym artykule. U mężczyzn starzenie hormonalne, andropauzalne przebiega wolniej.
Cechy skóry w starzeniu fizjologicznym
Skóra jest cienka, sucha, delikatna. Obserwuje się liczne drobne zmarszczki. Skóra jest blada, mało elastyczna, ze skłonnością do wybroczyn. Wydzielanie łoju zmniejsza się, włosy siwieją i ulegają przerzedzeniu, a paznokcie stają się kruche, łamliwe z podłużnymi pobruzdowaniami. Mogą pojawić się na skórze różne zmiany związane z wiekiem np. brodawki łojotokowe, naczyniaki rubinowe, włókniaki miękkie, ale także zmiany przednowotworowe i nowotwory skóry. Atrofia podskórnej tkanki tłuszczowej jest szczególnie widoczna na twarzy. Skóra traci naturalne „podparcie”. Zmienia się owal twarzy. Obserwuje się upośledzenie funkcji naskórka jako bariery (zmiany ilościowe i jakościowe lipidów, białek), skóra jest bardziej podatna na wystąpienie podrażnienia, zmniejsza się synteza witaminy D. Spada zdolność proliferacji komórek naskórka, a żywe warstwy naskórka ulegają ścieńczeniu. Naczynia włosowate są mniej liczne, a fibroblasty są słabiej aktywne. Zauważalny jest ubytek kolagenu I, a wzrost kolagenu III.
Zewnątrzpochodne, egzogenne starzenie się skóry
Starzenie zewnątrzpochodne związane jest z działaniem różnych czynników środowiska. Najczęstsza przyczyna to przewlekła ekspozycja na promieniowanie słoneczne powodujące powstawanie zmian określanych jako fotostarzenie, fotoaging. Podkreśla się także udział promieniowania jonizującego, rentgenowskiego, zanieczyszczenie środowiska i palenie tytoniu. Nieprawidłowa pielęgnacja skóry, czy jej brak, stres, niedostateczna ilość snu, różne schorzenia ogólnoustrojowe, przyjmowane leki, źle zbilansowana dieta, a więc nadliczbowe kalorie lub ich niedobór. Również braki w składnikach odżywczych wpływają na wygląd skóry. Starzenie się skóry związane z ekspozycją na słońce często określa się jako przedwczesne, przyśpieszone starzenie, posłoneczne przewlekłe uszkodzenie skóry. Za fotostarzenie jest odpowiedzialne promieniowanie UVA i UVB.
Starzenie się skóry po ekspozycji na słońce
Pod wpływem promieniowania słonecznego dochodzi do uszkodzenia skóry. Głównym efektem są zmiany w DNA komórki. Podkreśla się szkodliwe działanie słońca w zależności od jego natężenia, długości fali, częstości ekspozycji czy obecności oparzeń słonecznych. Im jaśniejsza karnacja, a więc fototyp I i II, tym większe uszkodzenie skóry. W skórze narażonej na działanie słońca wzrasta grubość warstwy rogowej, obecne są komórki atypowe z uszkodzonym DNA. Powstające wolne rodniki tlenowe powodują uszkodzenie błony komórkowej, uwalniane są mediatory zapalne. W warstwie brodawkowej skóry gromadzą się aglomeraty elastyny. Przewlekłe działanie UVB na skórę powoduje wytwarzanie metaloproteinaz, uszkadzających kolagen (degradacja kolagenu typu I).
Fotostarzenie – cechy kliniczne
Skóra jest sucha, szorstka z nadmiernym rogowaceniem. Jest mało elastyczna, obserwuje się głębokie bruzdy i zmarszczki, szczególnie charakterystycznie układające się na karku w postaci rombów – tzw. skóra romboidalna karku.. W skórze wyczuwalne są drobne grudki związane z nagromadzeniem uszkodzonych włókien elastynowych (elastoza). Występują również liczne przebarwienia i odbarwienia (skóra pstra) oraz plamy soczewicowate. Na twarzy w okolicy oczu i na kościach policzkowych obserwuje się przerost gruczołów łojowych, duże czarne zaskórniki, a skóra przypomina skórkę cytryny, stąd nazwa „skóra jak cytryna” (zespół Favre`a-Racouchota). Obecne są także teleangiektazje oraz skłonność do wybroczyn, nawet przy najmniejszym urazie. Na skórze mogą być widoczne zmiany przednowotworowe – rogowacenie posłoneczne, a także nowotwory: rak kolczystokomórkowy, podstawnokomórkowy czy czerniak. Nowe zmiany pojawiają się na skórze również po zaprzestaniu ekspozycji na słońce, w wyniku podziałów uszkodzonych wcześniej komórek.
Starzenie się skóry – jak zapobiegać?
A oto kilka wskazówek, by zmniejszać objawy starzenia się skóry i poprawić jej wygląd:
odpowiednio zbilansowana dieta (kalorie, składniki odżywcze bogate w witaminy, antyoksydanty, minerały),
Cera tłusta, skłonna do nadmiernego wydzielania sebum to dość częsty problem skóry. Może mieć ona podłoże genetyczne i wynikać z wrodzonej nadmiernej aktywności gruczołów łojowych. Może być także związana z epigenetyką, czyli zbiorem czynników egzogennych, oddziałujących na skórę.
Problemy cery tłustej
Cera tłusta bywa bolączką wielu z nas. Często towarzyszą jej problemy, takie jak: spływający makijaż, nieestetyczne błyszczenie, szary i ziemisty koloryt czy poszerzone „pory”. Staramy się skrupulatnie pielęgnować skórę, stosować preparaty matujące, jednak nie zawsze efekt jest zadowalający.
Dlaczego skóra się przetłuszcza?
Aby dokładnie przyjrzeć się specyfice cery tłustej należy zacząć od tego skąd właściwie bierze się jej przyczyna. Uczucie lepkości i nadmiernie błyszczenie się skóry jest ściśle związane z wydzieliną produkowaną przez gruczoły łojowe. Sebum to mieszanina substancji lipidowych, której zadaniem jest ochrona skóry przed wysuszeniem i szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Łój pełni funkcję tarczy ochronnej dla naskórka, a także jest elementem bariery hydrolipidowej. W skład sebum wchodzą związki takie jak: cholesterol, trójglicerydy, kwasy tłuszczowe czy estry wosku.
W momencie kiedy skóra produkuje prawidłową ilość sebum pełni ono swoją funkcję powlekając naskórek i tworząc ochronę. Może dojść natomiast do sytuacji, gdzie gruczoły łojowe są nadmiernie stymulowane różnymi czynnikami, takimi jak: np. zła dieta, stres, używki, niepoprawna pielęgnacja, nieuregulowana gospodarka hormonalna. Dochodzi wówczas do nadprodukcji sebum, zmiany jego składu oraz gęstości, co w konsekwencji powoduje widoczne i nadmierne przetłuszczanie się skóry. Taki stan również często jest przyczyną powstawania zmian trądzikowych, ponieważ nadaktywność gruczołów łojowych i nadmierna ilość sebum przyczyniają się do namnażania bakterii beztlenowych Cutibacterium acnes. Sebum jest naszej skórze potrzebne. Niemniej jednak jeśli borykamy się z nadprodukcją łoju należy podjąć odpowiednie kroki.
Cera tłusta – pielęgnacja
Kluczem do znormalizowania pracy gruczołów łojowych jest działanie nie tyle na skutek czyli błyszczącą skórę, lecz na przyczynę nadprodukcji sebum. Bezustanne matowienie skóry doprowadza do jej wysuszenia i efektu odwrotnego do zamierzonego. Im bardziej zaburzamy rytm związany z nawilżeniem i odżywieniem skóry, tym cera tłusta zaczyna bardziej się bronić i produkuje zwiększoną ilość sebum. Dlatego kluczem w pielęgnacji skóry przetłuszczającej się jest regularne jej nawilżanie, a jednocześnie regulacja pracy gruczołów łojowych. Cera tłusta potrzebuje równowagi pomiędzy dobrym nawodnieniem, a redukcją wydzielania sebum.
Sebo Care – kompleksowa pielęgnacja cery tłustej
Produkty, które powinny znaleźć się w rutynie pielęgnacyjnej na pierwszym miejscu to lekkie konsystencje kremów czy kremo-żeli, z dodatkiem substancji takich jak niacynamid, PMF, kwas hialuronowy, alantoina. Składniki te znajdują się w linii Sebo Care, która z jednej strony zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, a z drugiej pomaga eliminować nadmierną pracę gruczołów łojowych. W pielęgnacji warto również postawić na kwasy: salicylowy, migdałowy, pirogronowy, a także olejek z drzewa herbacianego. Są to główne składniki linii Medical Expert anti acne. Pozwolą one na usunięcie nadmiernie zgromadzonej wydzieliny w ujściach gruczołów łojowych, a także złuszczą zrogowaciały naskórek. Pamiętajmy jednak, aby nie stawiać wyłącznie na kosmetyki z kwasami. Może to bowiem doprowadzić do zachwiania bariery hydrolipidowej.