Drzewo owocowe marula (Sclerocarya birrea) pochodzi z południowej Afryki, gdzie od 1962 roku jest pod ochroną. Drzewa te kiedyś były rzadkie i rosły dziko, obecnie są uprawiane na nielicznych plantacjach, ponieważ potrzebują odpowiednich warunków glebowych. Potrafią osiągać nawet do 20 metrów wysokości, a ich gałęzie mogą być idealnym miejscem odpoczynku dla dzikich zwierząt. Miąższ owoców jest biały i słodkawy, w środku natomiast znajduje się pestka o bardzo twardej skorupce, trudnej do rozłupania. Z niej właśnie pozyskuje się cenny olej marula. Sok z owoców bardzo szybko fermentuje i w takiej postaci jest przysmakiem wszystkich zwierząt, nie tylko roślinożernych. Podobno potrafi on upić nie tylko małpy, ale nawet słonie. Drzewo marula jest znane także pod nazwą drzewa słoni.
Wiele części drzewa marula jest wykorzystywanych jako składniki żywności i w tradycyjnej medycynie w całej Afryce. Z kory pozyskuje się substancje lecznicze, które są wykorzystywane w leczeniu czerwonki i malarii. Liście pomagają złagodzić zgagę. Największą wartość mają jednak owoce. Z miąższu można robić przetwory, galaretki, słodycze czy alkohole, ze skórki napój, a z pestki uzyskuje się cenny olej, który jest tłoczony na zimno i nierafinowany. W Afryce służy on kobietom jako dodatek do gotowania, ale również jako kosmetyk. Stosują go na suchą i popękaną skórę oraz wcierają we włosy.
Jakie działanie ma olej marula?
Olej marula ma wiele cennych w pielęgnacji skóry i włosów właściwości:
jest antyoksydantem – dzięki zawartości witamin E i C zwalcza wolne rodniki, spowalniając starzenie się skóry, Dlaczego antyoksydanty są tak ważne w pielęgnacji skóry możecie przeczytać w tym artykule,
nawilża i regeneruje – jest bogaty w kwas oleinowy. Dzięki temu chroni przed nadmierną utratą wody i wspomaga regenerację naturalnego płaszcza hydrolipidowego,
chroni włosy przed przesuszeniem, wygładza je i dodaje blasku, zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Można nim także olejować włosy. Więcej o metodach olejowania włosów możecie przeczytać w tym artykule,
działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, doskonały dla osób z cerą problematyczną np. trądzikiem,
ujędrnia – poprawia elastyczność skóry, przydatny w walce z cellulitem. Sprawdzi się również u kobiet w ciąży i młodych mam, które chcą zmniejszyć widoczność rozstępów. O profilaktyce przeciw rozstępom możecie przeczytać więcej w tym artykule,
ma działanie ochronne – zabezpiecza skórę przed czynnikami środowiskowymi, ale też przed wiatrem, mrozem i promieniami słońca,
jest bardzo dobrze tolerowany przez skórę.
Wielozadaniowy kosmetyk
Olej marula to preparat, który z pewnością przyda się w każdej kosmetyczce. Jego ogromnym atutem jest szybkość wchłaniania, dzięki czemu jest bardzo wygodny w stosowaniu.
Jest odpowiedni do pielęgnacji:
skóry, która traci naturalną elastyczność,
skóry, na której pojawiają się pierwsze zmarszczki,
skóry trądzikowej,
skóry z przebarwieniami,
włosów przesuszonych,
osłabionych paznokci.
Olej marula zasłużenie ma ogromną popularność na rynku kosmetycznym, a to wszystko dzięki jego cudownym właściwościom!
Olejowanie włosów to zabieg, który zdecydowanie zyskał na popularności w ostatnich latach. Nie jest to jednak żadna nowość. Ten sposób na pielęgnację włosów i skóry głowy znały już dobrze także kobiety w starożytności. Olejowanie włosów stosowane było najczęściej w suchym, gorącym klimacie jako ochrona przed niekorzystnym wpływem promieniowania UV lub w klimacie wilgotnym, w celu zapobiegania puszeniu się włosów. Dziś olejowanie włosów praktykowane jest na wiele różnych sposobów, także po to, by zregenerować, odżywić i wzmocnić włosy.
Na czy polega olejowanie włosów?
Olejowanie to zabieg, który polega na nałożeniu na całe włosy, końcówki lub skórę głowy odpowiednio dobranego oleju. Istnieje kilka metod olejowania włosów.
Olejowanie na sucho
Polega na nałożeniu oleju na suche pasma włosów i pozostawieniu go na kilka godzin lub na całą noc. Włosy nie mogą być przetłuszczone lub pokryte kosmetykami do stylizacji, dlatego warto umyć je dzień wcześniej. Po aplikacji oleju wskazane jest dodatkowe owinięcie włosów w turban lub założenie czepka. Jest to najprostsza metoda olejowania, która sprawdza się szczególnie w przypadku włosów z tendencją do puszenia się i elektryzowania.
Olejowanie na mokro
Ten typ olejowania polecany jest dla włosów cienkich, delikatnych i pozbawionych objętości. W tym przypadku przed nałożeniem oleju, włosy należy zwilżyć wodą lub w razie potrzeby umyć łagodnym szamponem. Następnie, tak jak w poprzednim przypadku, włosy owija się w turban i pozostawia pod takim kompresem na min. 40 minut.
Olejowanie na podkład
To metoda, która idealnie sprawdza się w przypadku włosów przesuszonych, po rozjaśnianiu lub częstej stylizacji. Pomaga także utrzymać włosy w dobrej kondycji w okresie letnim, kiedy intensywnie oddziałuje na nie promieniowanie UV. Ten sposób polega na nałożeniu na włosy w pierwszym etapie preparatu bogatego w humektanty, czyli substancje wiążące wodę (np. d-pantenol, kwas hialuronowy), a następnie odpowiedniego oleju. Tak jak w poprzednich przypadkach wskazane jest owinięcie włosów ręcznikiem lub nałożenie czepka.
Olejowanie w misce
W tym przypadku włosy zanurzane są w mieszance ciepłej wody i oleju. Roztwór ten można wzbogacić dodatkowo o substancje o działaniu nawilżającym np. wyciąg z aloesu. Następnie włosy odsącza się i owija ręcznikiem, najlepiej na co najmniej godzinę.
Niezależnie od wybranej metody olejowania włosów, ważne jest dokładne zmycie oleju. W tym celu przed umyciem włosów szamponem należy najpierw nałożyć na całą długość włosów odżywkę lub maskę. W ten sposób olej ulegnie zemulgowaniu i łatwiej będzie go usunąć podczas mycia. Niedokładnie zmyty olej może być przyczyną nadmiernego obciążenia i przetłuszczenia włosów.
„Olejowanie” na szybko
Jednym ze sposobów na ekspresowe odżywienie włosów jest wzbogacenie właściwości regularnie stosowanej maski lub odżywki poprzez dodanie do niej niewielkiej ilości wybranego oleju. Warto pamiętać jednak o tym, by mieszankę taką nakładać na włosy przed myciem. Dodanie oleju do odżywki stosowanej po umyciu włosów, mogłoby je nadmiernie obciążyć i przetłuścić.
Jak dobrać olej?
Ważnym aspektem zabiegu jest dobór odpowiedniego oleju do stanu i kondycji włosów, poprzez określenie ich porowatości, czyli stopnia rozchylenia łuski włosa.
Dla włosów wysokoporowatych sprawdzą się szczególnie silnie odżywcze oleje o dużych cząsteczkach, bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe np. olej arganowy, wiesiołkowy, z kiełków pszenicy.
Włosy średnioporowate polubią oleje o średnich cząsteczkach, które zmniejszą ich podatność na nadmierne puszenie. W tym przypadku warto wybrać olej marula, makadamia, awokado.
Dla włosów niskoporowatych polecane są natomiast oleje małocząsteczkowe, bogate w kwasy tłuszczowe nasycone np. olej kokosowy, masło shea, masło mango.
Olejowanie włosów – kiedy może się nie sprawdzić?
Olejowanie włosów to zabieg praktycznie dla każdego. Nie poleca się go jednak bezpośrednio po farbowaniu włosów, gdyż może wpływać na trwałość utrzymywania się koloru. Również w przypadku włosów rozjaśnianych o chłodnym tonie olejowanie może nie być odpowiednim wyborem. Niektóre oleje mogą bowiem wpływać na przyciemnienie lub zmianę tonacji włosów.
Zalety olejowania włosów
Olejowanie włosów to zabieg, który ma wiele zalet:
Warto więc spróbować włączyć go na stałe do swojej rutyny pielęgnacyjnej. Pamiętajmy jednak o tym, że najlepsze efekty przyniesie tylko wówczas, kiedy będzie wykonywany regularnie, min. 1x w tygodniu.
Gazele Biznesu to najpopularniejszy i najbardziej wiarygodny ranking małych i średnich firm w Polsce organizowany przez „Puls Biznesu” od 2000 r. Ogromnie nas cieszy, że po raz kolejny zostaliśmy jego laureatami. Oznacza to, że nasza firma „dynamicznie się rozwija, ma uznaną markę i można nam zaufać”.
Nie byłoby to możliwe bez Was. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Odmładzanie, nawilżanie, odżywienie i ukojenie – wszystko to znajdziesz w najnowszej linii kosmetyków Juicy Power. Bogate w ekstrakty z soczystych owoców i najskuteczniejsze składniki aktywne preparaty o wyjątkowych konsystencjach, to nietuzinkowa pielęgnacja dla każdego rodzaju cery.
Szukasz kosmetyku, który działa przeciwstarzeniowo? Zmniejsza widoczność zmarszczek, wygładza i bardzo dobrze nawilża? Stosuj Odmładzający mus, który zawiera ekstrakt ze smoczego owocu, kolagen roślinny i heksapeptyd biomimetyczny. Każdy z tych składników to prawdziwa perełka w działaniu przeciwzmarszczkowym! Kosmetyk ma konsystencję musu co oznacza, że delikatnie otula skórę bez efektu obciążenia. Dla kogo i od kiedy? Stosuj jeśli zaczynasz myśleć nad wprowadzeniem do pielęgnacji kosmetyku opóźniającego skutki starzenia się skóry, a także jeśli już widzisz u siebie zmarszczki. Odmładzający mus, dzięki swojej wyjątkowej konsystencji, polecamy dla każdego rodzaju cery – zarówno suchych, normalnych jak i przetłuszczających się.
Juicy Power – odżywczy mus
Twoja cera bywa silnie przesuszona, napięta, a nawet szorstka w dotyku? Stosuj Odżywczy mus, który zawiera ekstrakt z papai, fitoceramidy i naprawczy owies koloidalny, czyli składniki które są potrzebne do wygładzenia, redukcji przesuszenia i szybkiej poprawy wyglądu skóry. Dodatkowo ten wyjątkowy kosmetyk poprawi koloryt, redukując szary, zmęczony wygląd! Ma konsystencję musu, który delikatnie otula bez efektu obciążenia cery. Dla kogo? Odmładzający mus, dzięki swojej wyjątkowej konsystencji, polecamy dla każdego rodzaju cery – zarówno suchych, jak i cery mieszanej okresowo przesuszonej. Świetny jako regularna pielęgnacja chroniąca przed szorstkością naskórka.
Juicy Power – nawilżający sorbet
Lubisz lekkie konsystencje i szukasz kosmetyku nawilżającego? Wybierz Nawilżający sorbet, który zawiera ekstrakt z borówki, kwas hialuronowy i koncentrat AquaBoost. Preparat ma konsystencję sorbetu, czyli leciutkiego żelu który w wyglądzie przypomina zmrożony lód. Cera natychmiast staje się jedwabiście gładka, przygotowana np. do nałożenia makijażu.
Juicy Power – Łagodzący sorbet
Masz cerę skłonną do podrażnień? Łatwo się czerwieni, a do tego po umyciu jest napięta? Aby ukoić, a jednocześnie nawilżyć skórę wzmocnij jej naturalną barierę ochronną przy pomocy Łagodzącego sorbetu. Preparat ten zawiera ekstrakt z winogron, ektoinę i koncentrat SensiExtreme, które chronią przed przesuszeniem i redukują objawy podrażnienia cery. Formuła lekkiego żelu zachwyci dodatkowo natychmiastowym wygładzeniem, pozostawiając skórę jedwabiście gładką w dotyku, przygotowaną np. do nałożenia makijażu.
Niekomedogenne!
To znaczy, że specjalistyczne badania potwierdziły lekką formułę wszystkich kosmetyków Juicy Power, która nie powoduje powstawania zaskórników. To szczególnie ważna informacja dla osób z cerami mieszanymi i przetłuszczającymi się!
Która z naszych nowości będzie Twoja?
JUICY POWER
Moc owoców i najskuteczniejszych składników aktywnych!
W okresie menopauzy znacznie spada poziom hormonów kobiecych – estrogenów i progesteronu, ustaje miesiączkowanie, a różne zmiany dotyczą całego organizmu. Pogarsza się również stan skóry. Jest to tzw. starzenie wewnątrzpochodne, zwane hormonalnym, czy też fizjologicznym. Największym problemem jest suchość skóry, jej zmniejszona sprężystość i elastyczność oraz wiotkość. Zmarszczki są bardziej widoczne, zmienia się owal twarzy, a skóra staje się bardziej obwisła. Obecne są przebarwienia, a zaburzona bariera naskórkowa sprzyja podrażnieniom. Dlatego skóra w okresie menopauzy wymaga specjalnej pielęgnacji…
Zmiany w naskórku
Keratynocyty mają mniejszą zdolność do proliferacji (odnowy). Obserwuje się ścieńczenie wszystkich warstw naskórka, głównie warstwy kolczystej i ziarnistej. Spada liczba melanocytów, ale mają one tendencję do gromadzenia się, co na skórze objawia się przebarwieniami. Wydzielanie łoju jest mniejsze, dlatego naskórek słabiej zatrzymuje wodę i zwiększa się TEWL. Skóra staje się mniej odporna na działanie różnych czynników zewnętrznych, łatwiej ulega podrażnieniom. Zmniejsza się także zdolność do naprawy, a gojenie uszkodzeń skóry jest wolniejsze.
Granica skórno-naskórkowa zostaje wygładzona, sople naskórkowe skracają się, a rozszerzają brodawki skóry, komórki warstwy podstawnej słabiej przylegają do skóry właściwej.
Zmiany w skórze właściwej
Zmniejsza się metabolizm komórkowy. Spada aktywność fibroblastów i synteza kolagenu, dochodzi do zwiększonej degeneracji włókien kolagenowych. Stają się one sztywne, mniej elastyczne, rzadziej rozmieszczone i o bardziej nieuporządkowanym układzie. W ciągu kilku lat menopauzy, skóra traci około 30% kolagenu. Elastyna jest wolniej syntetyzowana, ulega zmianom, a ułożenie włókien staje się nieco luźniejsze. Mikrokrążenie jest osłabione, mniej jest naczyń krwionośnych, a więc gorsze odżywienie skóry i zaopatrzenie w składniki odżywcze. Wydzielanie łoju i potu zmniejsza się. Wzrasta przepuszczalność skóry. Zmniejsza się także ilość proteoglikanów. Dochodzi do spadku ilości kwasu hialuronowego, a skóra zdecydowanie słabiej „zatrzymuje” wodę.
Zmiany w tkance podskórnej
Obserwuje się mniejszą aktywność adipocytów. Stopniowy zanik tkanki podskórnej prowadzi do zmiany owalu twarzy.
Objawy kliniczne skóry w okresie menopauzy
Skóra jest cienka, atroficzna, a zmarszczki bardziej widoczne. Zmniejszenie ilości tkanki podskórnej zmienia owal twarzy. Skóra staje się obwisła, mało elastyczna. Dochodzi do utraty funkcji skóry jako bariery, wzrasta przeznaskórkowa utrata wody (TEWL). Suchość skóry jest głównym problemem w okresie menopauzy. Skóra jest zdecydowanie słabiej nawilżona i ma słabszą możliwość „zatrzymywania wody”. Wydzielanie łoju jest mniejsze, ale może dochodzić do przerostu gruczołów łojowych, widocznych głównie na skórze czoła w postaci żółtawych grudek. Skóra jest bardziej wrażliwa na różne czynniki zewnętrzne, wykazuje skłonność do podrażnień, zaczerwienienia. Jest bledsza i gorzej odżywiona. Ma mniejszą zdolność do gojenia i regeneracji. Dużym problemem są przebarwienia, często na twarzy, grzbietach rąk, dekolcie.
Potrzeby skóry w okresie menopauzy
Główne problemy skóry w okresie menopauzy to suchość, brak blasku, przebarwienia, spadek elastyczności i sprężystości, wiotkość, zmarszczki, zmiana owalu twarzy, zaburzona bariera naskórkowa. Wzrasta wrażliwość skóry i jej skłonność do podrażnień. Polecane składniki czynne to: kwas hialuronowy, witamina C, E, hydroksykwasy, retinoidy, bakuchiol, niacynamid, madekasozyd (z wąkrotki azjatyckiej).
Skóra w okresie menopauzy wymaga codziennej prawidłowej pielęgnacji. Istotne znaczenie ma ochrona przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych, w tym fotoprotekcja. Ważne jest stosowanie kosmetyków z filtrami o szerokim spektrum działania promieniochronnego. Należy także wzmacniać barierę naskórkową (np. ceramidy, cholesterol), poprawić nawilżenie skóry poprzez wiązanie cząsteczek wody w naskórku (humektanty np. kwas hialuronowy, mocznik, kwas mlekowy), zmniejszyć przeznaskórkową utratę wody (emolienty np. oleje roślinne), stosować substancje odżywcze pobudzające naskórek i skórę właściwą do odnowy, w tym stymulujące syntezę kolagenu (np. peptydy, retinoidy, fitoestrogeny). W codziennej pielęgnacji nie może zabraknąć preparatów redukujących przebarwienia z niacynamidem, witaminą C, kwasem kojowym, traneksamowym, a także łagodzących podrażnienia. Oferta jest różnorodna np. krem, serum, ampułki, maski (do przygotowania w domu lub gotowe).
Warto także korzystać z zabiegów w gabinecie kosmetycznym – nawilżających, stymulujących regenerację i odnowę, zmniejszających przebarwienia, łagodzących podrażnienia, czy z zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Jednym z czynników, który ma znaczący wpływ na kondycję skóry jest stres. Nadmiar kortyzolu, zwanego również hormonem stresu, sprzyja zachodzeniu w organizmie wielu niekorzystnych procesów. Może powodować ścieńczenie skóry, powstanie rozstępów lub np. trądziku. Kortyzol i adrenalina (obok m.in. androgenów, estrogenu, czy insuliny), mają znaczący wpływ na pracę gruczołów łojowych, bo właśnie tam ulokowane są ich receptory. Wysoki poziom tych hormonów będzie je pobudzał, stymulując tym samym produkcję sebum. To z kolei zwiększy predyspozycje do przetłuszczania się skóry, rozwoju bakterii, powstawania stanów zapalnych i pojawiania się wyprysków. Kortyzol przyspiesza także rozkład kolagenu, osłabiając fibroblasty odpowiedzialne za jego produkcję. Może w ten sposób gwałtownie obniżać napięcie skóry i przyspieszać procesy starzenia.
Aktywność fizyczna, masaże mogą być sposobem na obniżenie podenerwowania i wyrównanie poziomu kortyzolu. Ruch z pewnością może też podnosić poziom neuroprzekaźników w mózgu: serotoniny, dopaminy i noradrenaliny, odpowiedzialnych m.in. za dobry nastrój i większą odporność na stres. Co ciekawe, jak dowiedli w 2009 roku C. Quiroga Murcia, S. Bongard i G. Kreutz, do znacznej redukcji poziomu kortyzolu w ślinie badanej grupy osób, prowadziło regularne tańczenie tanga argentyńskiego.
Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się akurat na taniec, czy na zupełnie inny rodzaj ruchu, z pewnością odpowiednio dostrojona gospodarka hormonalna może oszczędzić skórze wielu problemów.
Warto zachować ostrożność!
Źle dopasowana lub zbyt intensywna aktywność fizyczna i brak prawidłowych nawyków przed i po ćwiczeniach mogą mieć także negatywne efekty!
Istnieje ryzyko nasilenia się zmian skórnych przy zaburzeniach dermatologicznych.
Problematyczna może okazać się zwiększona ekspozycja na słońce przy sportach uprawianych na zewnątrz.
Należy zwrócić uwagę na właściwą pielęgnację przed i po treningu.
Choroby dermatologiczne mogą skomplikować sytuację
Ponieważ gruczoły łojowe mają wspólne pochodzenie i unerwienie z gruczołami potowymi, których aktywność zwiększa się w trakcie ruchu, intensywne ćwiczenia mogą przyczyniać się do zaostrzenia objawów chorób łojotokowych. Podwyższona temperatura ciała i zaróżowienie skóry podczas wysiłku fizycznego mogą zaostrzać objawy trądziku różowatego. Sól z potu prawdopodobnie da się we znaki osobom z egzemą lub łuszczycą. W takich przypadkach warto zadbać o otoczenie (np. temperaturę i nawilżenie powietrza), dobór optymalnej pory dnia na aktywność (rano i wieczorem zazwyczaj jest chłodniej, co może być bardziej komfortowe dla osób z trądzikiem). Ważne jest także właściwe przygotowanie i zapewnienie szczególnej ochrony skóry przed i po treningu. Może to stanowić wyzwanie. Jednak korzyści płynące z prowadzenia aktywnego trybu życia przewyższają problemy, z którymi być może trzeba będzie zmierzyć się po drodze.
Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu
Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu? Czemu nie! Uważa się, że ponad 80% potrzebnej dla organizmu ilości witaminy D3 pochodzi z biosyntezy w skórze, dzięki promieniowaniu UVB. Tylko w niewielkim stopniu może być ona dostarczona przez układ pokarmowy. Utrzymujące się w granicach normy stężenie tej witaminy chroni przed szkodliwymi czynnikami środowiska zewnętrznego, warunkuje możliwość prawidłowego działania komórek budujących warstwy skóry, zmniejsza jej przesuszanie, poprawia ogólną kondycję, hamuje rozwój reakcji alergicznych i uszkodzeń wywołanych stresem oksydacyjnym. Ponieważ redukuje stany zapalne, wiele objawów chorób skórnych będzie słabnąć pod wpływem umiarkowanej ilości promieni słonecznych. Jednak będą takie, które na promieniowanie UV będą reagować źle i warto wtedy skonsultować taką sytuację z lekarzem.
Słońce jest potrzebne, ale z umiarem. Witamina D chroni przed negatywnymi skutkami promieniowania słonecznego, ale zbyt duża ekspozycja na promienie UV doprowadza do degradacji włókien kolagenowych i elastynowych. To natomiast skutkuje przyśpieszeniem procesu starzenia się. Dlatego rozsądnie jest unikać ćwiczenia w pełnym słońcu i w godzinach największego nasłonecznienia. Należy pamiętać także o nałożeniu kremu z filtrem, nakryciu głowy i ubiorze, który zakrywa jak największą powierzchnię skóry.
Żeby pot, zwiększona temperatura ciała czy kurz osiadający na skórze podczas treningu nie zadziałały negatywnie i nie sprzyjały powstawaniu ognisk zapalnych lub wyprysków, warto zadbać także o właściwą pielęgnację. Bez przygotowania skóry do ćwiczeń i odpowiedniego oczyszczenia jej po treningu, benefity płynące z aktywnego trybu życia można łatwo przekształcić w pasmo łańcuchowo powiązanych problemów. Dotyczy to każdej, nie tylko problematycznej cery. Raczej nie należy ćwiczyć w makijażu, gdyż w wyniku podwyższonej temperatury ciała, tzw. pory skóry rozszerzają się. Kosmetyki mogą blokować odprowadzanie potu, tworząc środowisko podatne na rozwój bakterii. Ponadto mogą się zważyć, zjełczeć i w związku z tym dodatkowo obciążać skórę. Dlatego też po skończonej aktywności warto pamiętać o dokładnym oczyszczeniu jej i zastosowaniu właściwej pielęgnacji.
Aktywność fizyczna naturalnym kosmetykiem
Nie ma jednej, uniwersalnej recepty na dobór aktywności fizycznej pod kątem poprawy stanu skóry. Każdy będzie musiał wypracować własne sposoby na najlepsze efekty. Kluczowe jest wyrobienie odpowiednich nawyków. Jak zwykle najtrudniej jest zacząć. Jednak stopniowo, krok po kroku, znaki zapytania będą przekształcać się w odpowiedzi poparte najlepszym, bo indywidualnym doświadczeniem.
Najistotniejsze, to pamiętać, że ruch ma sprawiać przyjemność! Nawet jeśli nie od razu znajdziemy tę formę aktywności fizycznej, która będzie nam najbardziej odpowiadać, nie straćmy sprzed oczu naszego celu: lepszego samopoczucia we własnym ciele. Zachowując umiar i zdrowy rozsądek, możemy eksplorować setki możliwości, jakie daje nam dzisiaj świat. Uprawiając choćby amatorsko, ale za to regularnie sport, da się wymiernie poprawić wygląd i kondycję skóry oraz spowolnić procesy starzenia. Oczywiście, najlepsze efekty będą widoczne, kiedy będziemy działać kompleksowo, łącząc ruch ze zdrowym odżywianiem, właściwym nawodnieniem, higieną pracy, odpowiednią ilością snu, czy wypracowaniem właściwych rytuałów pielęgnacyjnych.
Przeczytaj także I cz. artykułu „Wpływ aktywności fizycznej na skórę” tutaj.