Czy wiesz, że Tylko 7%* kobiet wie czym naprawdę jest menopauza? A tymczasem nawet 40% życia kobiet to okres, kiedy występują objawy i skutki menopauzy.
Poznać zrozumieć, przygotować się…
O menopauzie można mówić na wiele sposobów… My postanowiliśmy spojrzeć na nią zarówno okiem specjalistów, jak i przez pryzmat „codzienności”. Chcemy o złożonych i często niełatwych kwestiach mówić w sposób prosty, dostępny, trochę na poważnie, a trochę z „przymróżeniem oka”… Wszystko po to, by oswoić temat menopauzy, poznać lepiej ten okres w życiu kobiety i dobrze się do niego przygotować.
Menopauza okiem ekspertów
Do naszego projektu zaprosiliśmy znaną aktorkę Małgosię Lewińską, która opowie o swoich doświadczeniach związanych z tematem menopauzy i porozmawia ze specjalnymi gośćmi:
ginekolog – dr n. med. Agnieszką Nalewczyńską
psycholog – Alinką Adamowicz
aktorem – Waldemarem Błaszczykiem
kosmetolog – Anetą Dzięcielewską
Zapraszamy do obejrzenia niezwykle ciekawej rozmowy z dr n. med. Agnieszką Nalewczyńską.
Warto być świadomą nieuchronności zmian i dbać o ciało w taki sposób, by łagodniej przejść przez skutki zmian hormonalnych w organizmie a sama menopauza i jej objawy w dużo wcześniejszym wieku nie były zaskoczeniem.
*Wyniki z raportu Kulczyk Foundation pt. „Menopauza bez tabu”
Zazwyczaj po pierwszej ekspozycji na słońce, szczególnie u osób z jasną karnacją pojawia się zaczerwienienie skóry. Im jaśniejsza karnacja, tym naturalna ochrona jest mniejsza i większa skłonność do powstania rumienia. Intensywna ekspozycja na słońce może powodować także oparzenie słoneczne. Oparzenia słoneczne w dzieciństwie/młodości zwiększają ryzyko pojawienia się czerniaka. Dlatego konieczne jest stosowanie preparatów ochronnych z filtrem o wysokim wskaźniku SPF i ograniczenie ekspozycji skóry na słońce.
Promieniowanie UVB
Każda skóra inaczej reaguje na działanie promieniowania słonecznego. U niektórych osób po ekspozycji pojawi się rumień/oparzenie słoneczne, inni będą opaleni. Im jaśniejsza karnacja, tym mniejsza naturalna ochrona przed UV i większe ryzyko powstania odczynu rumieniowego. Na skórze ciemniejszej (wyższy fototyp), nie wystąpi odczyn rumieniowy, a opalenizna będzie widoczna, już przy niewielkim nasłonecznieniu.
Słońce emituje promieniowanie UV, widzialne i podczerwone. Promieniowanie UVB częściowo zatrzymują chmury i szyby okienne. Najintensywniej działa w godzinach 10-15, szczególnie latem i właśnie w tych godzinach skóra jest najbardziej narażona na powstanie rumienia. Możemy powiedzieć, iż promieniowanie UVB ma silne właściwości rumieniotwórcze. Promieniowanie UVB powoduje także syntezę melaniny i daje oczekiwaną opaleniznę, utrzymującą się kilka miesięcy, stanowiącą ochronę przed słońcem. UVB prowadzi także do powstania zmian przednowotworowych i nowotworów skóry.
Powstający rumień na skórze „ostrzega nas, że słońce działa” i szczególnie odczują to osoby o jasnej karnacji.
Rumień posłoneczny
Zaróżowienie/zaczerwienienie skóry może wystąpić u każdej osoby z jasną karnacją przebywającej „na słońcu”. Pieczenie skóry, uczucie nadmiernego ciepła w trakcie ekspozycji na słońce, powinno być sygnałem do zaprzestania „opalania się”. Odczyn rumieniowy (zaczerwienienie skóry) obserwuje się już kilka godzin po nasłonecznieniu, a jego nasilenie widoczne jest po kilkunastu godzinach. Najczęściej dotyczy skóry dekoltu, pleców, twarzy, ale może wystąpić w każdej okolicy ciała eksponowanej na słońce, z wyjątkiem wewnętrznej powierzchni dłoni i podeszwy stopy (grubsza warstwa rogowa). Rumień szybciej pojawi się u dzieci i u osób z jasnymi włosami, niebieskimi oczami, jasną skórą, skórą naczynkową, czy chorujących na trądzik różowaty.
Należy także pamiętać o warunkach geograficznych zmieniających nasilenie promieniowania, a więc w górach (intensywność promieniowania wzrasta wraz z wysokością npm), a także nad wodą, na plaży (promieniowanie odbite od tafli wody, piasku). Rumień często obserwowany jest już po pierwszej ekspozycji na słońce, po przerwie „zimowej”. Natomiast skóra opalona stanowi ochronę i lepiej znosi ekspozycję na słońce. Niekiedy słońce „ledwo wyglądające zza chmur” może spowodować rumień. Im skóra jest jaśniejsza, tym większe prawdopodobieństwo rumienia. Widoczne zaczerwienienie skóry związane jest z rozszerzeniem naczyń krwionośnych. Skóra jest tkliwa, piecze i swędzi. Zmiany stopniowo ustępują, dochodzi do złuszczania powierzchownych warstw naskórka, mogą pojawiać się przebarwienia. W tym okresie wskazane są preparaty łagodzące i nawilżające z d-pantenolem, alantoiną oraz wzmacniające mikrobiom.
Oparzenie słoneczne
Zbyt intensywna ekspozycja skóry na słońce i brak odpowiedniej ochrony przed promieniowaniem UV może prowadzić do powstania oparzenia słonecznego. Do oparzeń częściej dochodzi, gdy promieniowanie odbije się od wody i piasku. Skóra eksponowana na słońce jest zaczerwieniona, obrzęknięta, z pęcherzami, boli i piecze. Może towarzyszyć temu złe samopoczucie, gorączka, nudności, bóle głowy. W zależności od rozległości i intensywności oparzenia słonecznego, dolegliwości są mniej lub bardziej nasilone. Niekiedy konieczna jest konsultacja lekarska.
Oparzenie po ekspozycji na promieniowanie słoneczne to „szok dla skóry” i wzrost ryzyka powstania czerniaka. Oparzenie słoneczne może pojawić się także u osób zażywających różne leki, czy mających kontakt z roślinami fototoksycznymi. Ciemniejsza karnacja lepiej chroni przed promieniowaniem słonecznym, a rumień/oparzenie słoneczne nie pojawia się lub występuje bardzo rzadko. Osoby z ciemniejszą skórą szybciej opalają się, a to jednocześnie stanowi ochronę przed promieniowaniem słonecznym.
Przebarwienia posłoneczne i starzenie się skóry
Plamy posłoneczne to przebarwienia, które mogą pojawić się po ustąpieniu oparzenia słonecznego. Stopniowo, z powodu kolejnych ekspozycji słonecznych/oparzeń, przebarwień przybywa i często stanowią znaczny defekt kosmetyczny. Powtarzające się ekspozycje słoneczne powodują szybsze starzenie się skóry (fotostarzenie). Plamy soczewicowate najczęściej pojawiają się w miejscach eksponowanych na słońce: na twarzy, policzkach, nosie, skroniach, dekolcie, ramionach i karku, grzbietowej powierzchni rąk i przedramion oraz na podudziach. Więcej na temat przebarwień i metod ich usuwania w tym artykule.
Oparzenia słoneczne w młodym wieku zwiększają ryzyko zachorowania na czerniaka.
Po ustąpieniu oparzenia słonecznego pozostają przebarwienia.
Oparzenie słoneczne – jak go uniknąć?
Oto wskazówki:
sprawdzaj pogodę, index UV, warunki geograficzne (góry, woda, piasek),
określ swój fototyp, jasna karnacja – większe ryzyko oparzenia skóry, ciemniejsza skóra – oparzenie nie wystąpi,
ogranicz przebywanie „na słońcu” do kilkunastu minut, jeśli masz jasną karnację i jest to pierwsza ekspozycja od kilku miesięcy,
wybieraj mineralny/chemiczny filtr, o wskaźniku 30-50, preparat nakładaj około 30 minut przed planowaną ekspozycją na słońce i ponawiaj aplikację co około 2 godziny,
krem z filtrem zużyj w ciągu jednego sezonu,
nie eksponuj skóry na promieniowanie słoneczne między 10-15 godziną, a w południe chroń się w cieniu,
chroń skórę również ubraniem,
noś czapkę z daszkiem, a najlepiej kapelusz z szerokim rondem, tak by powstający cień zasłaniał twarz, szyję,
ochraniaj oczy okularami z filtrem UV,
podczas pływania załóż koszulkę z filtrem UV,
wybieraj godziny poranne lub popołudniowe na relaks na powietrzu,
unikaj kontaktu z roślinami fototoksycznymi,
nie eksponuj się na słońce, gdy zażywasz leki,
uzupełniaj płyny około 2-3 litrów (woda, soki warzywno-owocowe).
Zbliża się lato, jedna z najbardziej wyczekiwanych pór roku. Czas odpoczynku, relaksu, często spędzany na świeżym powietrzu. Dla naszej skóry to jednak bardzo zapracowany okres. Narażenie na intensywne oddziaływanie promieniowania UV wpływa niekorzystnie na wiele zachodzących w niej procesów, w tym na mikrobiom.
Pierwsza linia obrony
Skóra to nasz największy narząd i pierwsza linia obrony całego organizmu przed światem zewnętrznym. Ta jej niezwykle ważna rola jest uwarunkowana kilkoma współistniejącymi jednocześnie mechanizmami:
mikrobiom –bariera mikrobiologiczna, to populacja, którą tworzą bakterie, grzyby, wirusy i roztocza. Odgrywa ważną rolę ochronie skóry przed rozwojem patogennych drobnoustrojów, utrzymaniu odpowiedniego pH na powierzchni naskórka, kontrolowaniu stanu zapalnego i reakcji wolnorodnikowych, regeneracji komórek i zwiększeniu odporności skóry na wpływ czynników zewnętrznych,
warstwa rogowa naskórka – zbudowana w charakterystyczny sposób. Budową przypominająca mur z cegieł, w którym na przemian występują korneocyty i tzw. macierz zewnątrzkomórkowa. Odgrywa ogromną rolę w utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry i stanowi naturalną barierę fizyczną dla świata zewnętrznego,
SALT – system immunologiczny związany ze skórą. Główną rolę odgrywają tu występujące w warstwie podstawnej i kolczystej naskórka komórki Langerhansa. To one odpowiadają za tzw. prezentację antygenu, czyli pokazanie limfocytom z jakim zagrożeniem mamy do czynienia. Od tego momentu rozpoczyna się złożony proces odpowiedzi immunologicznej, której celem jest zwalczenie wroga. Poza komórkami Langerhansa w skład SALT wchodzą również: keratynocyty, makrofagi, komórki tuczne czy melanocyty.
Mikrobiom a słońce
Kiedy słońce oddziałuje na niechronioną skórę, łatwo dochodzi do zaburzenia funkcji mikrobiomu. Zmiany w składzie ilościowym i jakościowym bytujących na powierzchni skóry mikroorganizmów mogą przyczyniać się do wielu problemów z cerą. Najczęściej spotykane są podrażnienia, alergie, zmiany trądzikowe.
Stosowanie kremu z filtrem częściowo ogranicza negatywny wpływ na skórę promieniowania UV. Warto jednak pamiętać, że żaden kosmetyk z filtrem nie chroni przed promieniowaniem w 100% (SPF50 ok. 98%), a mikrobiom to niezwykle wrażliwy „żywy organizm”. Dlatego latem warto o niego szczególnie zadbać.
W trosce o mikrobiom
Dla utrzymania równowagi mikrobiomu niezwykle ważny jest dobry stan bariery hydrolipidowej skóry, który pozwala na wzrastanie dobroczynnych mikroorganizmów, a ogranicza namnażanie drobnoustrojów patogennych. Dobrą kondycję płaszcza hydrolipidowego pomoże zachować łagodny demakijaż oparty o delikatnie oczyszczające emolienty i stosowanie kosmetyków zawierających w składzie substancje takie jak: skwalan, cholesterol i jego estry.
Mikrobiom wspiera również stosowanie preparatów bogatych w prebiotyki i probiotyki. Dostarczanie ich z zewnątrz wraz z kosmetykami, wywołuje korzystną odpowiedź biologiczną skóry i wzmacnia jej funkcje ochronne.
Microbiome Care to pierwsza linia kosmetyków, która jednocześnie wspiera mikrobiom i poprawia stan bariery hydrolipidowej. Dzięki temu wzmacnia odporność skóry i czyni ją bardziej odporną na negatywny wpływ czynników zewnętrznych.
Latem kiedy my będziemy odpoczywać, ciesząc się wolnym czasem pamiętajmy o tym, że nasza skóra ciężko pracuje, by zapewnić nam odpowiednią ochronę. Możemy jej w tym pomóc wprowadzając do pielęgnacji kosmetyki z linii Microbiome Care.
Lato to czas, kiedy nasza skóra wymaga specjalnej pielęgnacji. Wraz z wysokimi temperaturami i intensywnym słońcem może stać się bardziej podatna na utratę wilgoci, podrażnienia, przyspieszone starzenie. Dlatego też tak ważne jest, aby odpowiednio o nią zadbać i dobierać kosmetyki pielęgnacyjne, które ograniczą negatywny wpływ czynników zewnętrznych. Od ich działania nie mniej ważna jest jednak konsystencja. W okresie letnim idealnie sprawdzą się lekkie kremy z wysoką zawartością składników aktywnych.
Lekkie kremy – dla jakiej cery?
Podczas wyboru kosmetyku na lato, warto zwrócić uwagę na jego skład, aby był dostosowany do rodzaju cery i jej aktualnych potrzeb. W linii Juicy Power znajdziecie lekkie kremy z wieloma cennymi substancjami aktywnymi, które doskonale zadbają o każdą skórę w okresie letnim. Produkty z tej serii oprócz wyciągów z owoców zawierają składniki aktywne takie jak: kwas hialuronowy, ektoina, heksapeptyd biomimetyczny, fitoceramidy czy trokserutyna.
Juicy Power opiera się o dwie ciekawe konsystencje. Pierwsza z nich to mrożone sorbety typu frozen cream. Mają one wyjątkową formułę, która po aplikacji daje uczucie subtelnego chłodu, co bez wątpienia jest przyjemnym wrażeniem sensorycznym w okresie letnim. Jest to świetna opcja dla cer mieszanych, tłustych i skłonnych do niedoskonałości. Druga formuła to puszyste musy typu cushion cream. Te lekkie kremy, mające przyjemną konsystencję sprawdzą się w przypadku cer dojrzałych oraz suchych. Odżywiają one skórę, ale bez efektu jej obciążenia. Obydwie formuły są niekomedogenne i doskonale sprawdzą się jako baza pod makijaż oraz do pielęgnacji wieczornej.
Pod krem z filtrem
Kosmetyk, którego nie powinno zabraknąć w letniej pielęgnacji to oczywiście krem z filtrem. Nowoczesne preparaty promieniochronne potrafią zdecydowanie więcej niż tylko ochrona przed negatywnym działaniem słońca. Mogą dodatkowo nawilżać i koić podrażnienia, rozjaśniać przebarwienia, działać przeciwstarzeniowo, a także wygładzać i ujednolicać cerę, dając efekt blur. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym artykule. Działanie kremu z filtrem można dodatkowo wspomóc poprzez nałożenie pod spód skoncentrowanego boostera lub lekkiego kremu z wysoką zawartością substancji czynnych. W tej roli idealnie sprawdzą się preparaty z linii Juicy Power.
Reasumując, lekkie kremy na lato są ważnym elementem pielęgnacji. Dzięki nim nasza skóra będzie doskonale nawilżona, odżywiona, będzie wyglądać promiennie i zdrowo.
Nowoczesny krem z filtrem to już nie tylko ochrona skóry przed promieniowaniem UV, ale również ograniczenie niekorzystnego działania IR i blue light. Dzięki wzbogaceniu w cenne składniki aktywne preparaty przeciwsłoneczne zyskały także właściwości pielęgnacyjne: nawilżające, przeciwstarzeniowe, rozjaśniające przebarwienia. To jednak nie koniec. Niektóre kremy z filtrem potrafią także optycznie ujednolicić strukturę cery, wyrównać jej koloryt, dając efekt blur.
Na czym polega efekt blur?
Efekt blur to wizualna natychmiastowa poprawa wyglądu cery. To działanie kosmetyku, które możemy zobaczyć bezpośrednio po aplikacji. Najczęściej dotyczy zmniejszenia widoczności drobnych zmarszczek, niedoskonałości, rozszerzonych „porów”, nierównomiernego kolorytu cery. Skóra wygląda promiennie i zdrowo, również bez makijażu.
Krem z filtrem też to potrafi!
W naszej ofercie znajdziecie wiele kremów z filtrem o właściwościach pielęgnacyjnych. Dwa z nich dają na skórze po aplikacji również efekt blur. Są to:
Mineralny krem ochronny SPF 30 tonujący Medical Expert anti irritate,
Tonujący krem SPF 50 Medical Expert anti dark spot.
To co łączy oba te kremy to natychmiastowy efekt wygładzonej i rozświetlonej cery. Ich konsystencje znacznie się jednak różnią.
Mineralny krem ochronny SPF 30 tonujący to preparat oparty wyłącznie o filtry fizyczne, które by efektywnie działać muszą utworzyć na powierzchni skóry ochronną powłokę, odbijającą promieniowanie UV. Jego ogromną zaletą jest doskonała tolerancja przez cery wrażliwe i zdolność do odbudowywania naturalnej bariery ochronnej skóry.
Tonujący krem SPF 50 to z kolei kosmetyk o bardzo lekkiej, nietłustej, niekomedogennej, praktycznie niewyczuwalnej na skórze formule. Idealny także dla osób z cerą mieszaną i problematyczną. Dzięki zawartości karnozyny krem ten nie tylko chroni skórę przed powstawaniem przebarwień, ale też przedwczesnych zmarszczek.
Dwa kremy, dwie różne konsystencje, a efekt ten sam – wygładzona, ujednolicona, piękna cera!
Efekt glow na skórze na dłużej
Aby cieszyć się promienną, gładką i jednolitą cerą pamiętaj także o kilku ważnych zasadach:
dokładny demakijaż – skutecznie oczyszczaj skórę każdego dnia z makijażu, zanieczyszczeń, nadmiaru sebum i kosmetyków promieniochronnych. Wybieraj jednak takie preparaty myjące, które nie naruszają ochronnej bariery hydrolipidowej np. Emoliencyjne masełko oczyszczające 2w1,
regularne złuszczanie – pozbądź się nadmiaru zalegających, martwych komórek warstwy rogowej naskórka, wykonując peeling. Preparat złuszczający dobierz do stanu swojej cery. Więcej na temat rodzajów peelingów piszemy w tym artykule,
odpowiednie nawilżenie cery – sięgnij po kosmetyki zawierające w składzie humektanty i emolienty, by skutecznie ochronić skórę przed nadmierną utratą wilgoci.
Odpowiednio dobrana pielęgnacja skóry i ochrona jej przed negatywnym wpływem promieniowania UV to podstawa promiennego, zdrowego wyglądu skóry.
Dzień Matki to święto kosmopolityczne obchodzone na różne sposoby w wielu krajach świata. Wszędzie mamy doceniane są za trud włożony w opiekę i wychowanie dzieci, wsparcie w ciężkich chwilach, za ich troskę ciepło, pomoc i bezwarunkową miłość.
Historia i ciekawostki
Początki tego święta sięgają czasów starożytnych Greków i Rzymian. Kultem otaczano wtedy matki-boginie, symbole płodności i urodzaju. W późniejszych czasach Cesarstwo Rzymskie przyjęło chrześcijaństwo i tym samym zabroniono wyznawania innych bogów.
Zwyczaj ten powrócił w siedemnastowiecznej Anglii pod nazwą niedziela u matki. Początkowo co roku w czwartą niedzielę postu odprawiano modły w najbliższej katedrze. Do tradycji należało składanie matce podarunków, głównie kwiatów i słodyczy, w zamian za otrzymane błogosławieństwo. Zwyczaj przetrwał do XIX wieku. Ponownie zaczęto go obchodzić po zakończeniu II wojny światowej.
Inaczej historia tego święta przedstawia się w Stanach Zjednoczonych. W 1858 roku amerykańska nauczycielka Ann Maria Reeves Jarvis ogłosiła Dni Matczynej Pracy, zaś od 1872 roku Dzień Matek dla Pokoju promowała Julia Ward Howe. Annie Marie Jarvis, córce Ann Jarvis, w 1905 roku udało się ustanowić Dzień Matki. Z czasem zwyczaj ten rozpowszechnił się na niemal wszystkie stany. W 1914 roku Kongres Stanów Zjednoczonych uznał przypadający na drugą niedzielę maja Dzień Matki za święto narodowe.
Na terenach Polski Dzień Matki obchodzono podobno pierwszy raz 26 maja już w roku 1914 w Krakowie. Jednak wydaje się, że w przedwojennej Polsce nie było ustalonej corocznej daty, tylko np. niedziela 13 maja 1934 roku, niedziela 7 maja 1939 roku. 26 maja zwyciężył i obecnie świętujemy właśnie tego dnia.
Dzień matki na świecie
Dzień Matki to święto ruchome obchodzone w różnych terminach w różnych krajach. I tak najwcześniej celebrowane jest w Norwegii, gdzie przypada na drugą niedzielę lutego. Gruzini świętują 3 marca, a pięć dni później kolejne narody. 8 marca Dzień Matki obchodzony jest m.in. Afganistanie, Armenii, Azerbejdżanie, Białorusi, Kazachstanie, Laosie, Macedonii, Maroku czy Wietnamie.
W Wielkiej Brytanii, Irlandii i Nigerii święto matki przypada na czwartą niedzielę wielkiego postu. A w większości państw arabskich na 21 marca. Jednak w największej liczbie krajów święto obchodzi się w maju, w Belgii, Brazylii, Kanadzie, Czechach, Niemczech, we Włoszech i na Słowacji w drugą niedzielę miesiąca, we Francji, Algierii, Tunezji i Szwecji ostatnią.
W niektórych krajach Dzień Matki utożsamiano z Dniem Kobiet 8 marca. Tak jest np. w Rosji, Bułgarii, Białorusi czy Chinach. W innych państwach z kolei jest to dzień wolny od pracy, a w USA święto narodowe, przypadające na drugą niedzielę maja. Ciekawostką jest Tajlandia, w której król ustanowił Dzień Matki świętem państwowym 12 sierpnia, bo tego samego dnia urodziła się jego własna mama.
Prezent dla Mamy
Na całym świecie w Dniu Matki, obojętnie, kiedy obchodzonym chcemy wyrazić mamom swoją miłość, wdzięczność i szacunek na różne sposoby. Mogą to być własnoręcznie zrobione kartki, upominki, prezenty doświadczenia w postaci wycieczek, zwiedzania czy inaczej spędzonego wspólnego czasu, kwiaty, słodkości i ….kosmetyki. Z każdego prezentu mamy się ucieszą.
Jeśli zdecydujemy się na prezent kosmetyczny świetnym pomysłem będą atrakcyjne zestawy kosmetyków dobranych do cery mamy.
Biostymulate Lift Care, innowacyjne preparaty przeciwstarzeniowe, które umożliwiają nieinwazyjną biostymulację skóry czynnikami wzrostu komórkowego. Zapewniają skuteczną pielęgnację i wielopoziomowy remodeling skóry. Działają przeciwzmarszczkowo, poprawiają owal twarzy oraz poziom nawilżenia i odżywienia cery. Widocznie ją ujędrniają i uelastyczniają.
Well aging, kobiece, kojące zmysły i pobudzające umysł, delikatnie aromatyczne preparaty do każdego rodzaju ceru. Ich stosowania jest prawdziwą przyjemnością, która odpręża i relaksuje. Poza tym spowalniają proces starzenia, poprawiają poziom nawilżenia, jędrność i koloryt skóry. A to dzięki zastosowaniu w ich recepturze m.in. globalnie odmładzającego owocu długowieczności, innowacyjnego heksapeptydu biomimetycznego i regenerującego oleju marula.
Gold Philosophy czyli piękne, luksusowe, koronkowe buteleczki, w których ukryto moc odmładzających peptydów, przeciwzmarszczkowego złota koloidalnego i odżywczych protein ryżowych. Preparaty Gold Philosophy poprawiają jędrność, napięcie i sprężystość skóry, spłycają zmarszczki wszelkiego rodzaju, odmładzają i unoszą kontur twarzy.
Każdy prezent dany od serca i z miłością sprawi mamie wielką radość i wywoła promienny uśmiech na jej twarzy.