Starzenie się skóry to proces wieloetapowy, na który wpływ mają zmiany zachodzące w samej skórze (spadek produkcji kolagenu, kwasu hialuronowego, lipidów naskórkowych), jak i kościach budujących twarzoczaszkę (zmiany zanikowe). Nie bez znaczenia są również mięśnie twarzy, które przyczepione są bezpośrednio do skóry. Ich wzmożone napięcie lub osłabienie może skutkować powstawaniem zmarszczek, bruzd i coraz starszym wyglądem twarzy. Warto temu przeciwdziałać i rozpocząć regularne ćwiczenia mięśni twarzy.
Mięśnie twarzy – dlaczego warto je ćwiczyć?
Regularne ćwiczenia mięśni twarzy to sprawdzony sposób na poprawę wyglądu. Dzięki nim możemy:
zachować na dłużej lub odzyskać młodo wyglądający kontur twarzy (zredukować „chomiki”),
przywrócić „trójwymiarowy wygląd” policzków,
przeciwdziałać, a nawet zredukować zmarszczki mimiczne, takie jak: zmarszczki poziome na czole, „lwia zmarszczka” między brwiami,
zredukować drugi podbródek.
Jak ćwiczyć?
Oto kilka wskazówek, które pomogą uczynić ćwiczenia przyjemnymi i efektywnymi:
zanim zaczniesz zrób selfie z przodu i obu profili bez uśmiechu i bez makijażu. To zdjęcie posłuży ci do sprawdzenia rezultatów po kilku tygodniach ćwiczeń,
podczas ćwiczeń pij wodę. Nie tylko nawadnia nasze komórki i oczyszcza, ale pozwala także rozluźnić się w przerwie między ćwiczeniami,
korzystaj z lusterka, aby na bieżąco kontrolować swoją mimikę. Większość ćwiczeń wymaga nauczenia się separowanej pracy mięśni i na początku może być to trudne. Oglądając się w lusterku, będziesz mogła wprowadzić niezbędne korekty,
przed ćwiczeniami posmaruj twarz kremem, miej pod ręką sztyft do ust lub olejek,
jeśli jesteś osobą początkującą to wybierz z puli ćwiczeń jedno na tą partię twarzy, którą chcesz poprawić najszybciej. Wykonuj to ćwiczenie codziennie w 3 seriach i powtarzaj je minimum 2-3 razy. Sukcesywnie wprowadzaj nowe ćwiczenia. Pamiętaj, że najlepsze efekty odmłodzenia wyglądu twarzy osiągniesz wdrażając ćwiczenia z całego programu, dlatego nie poprzestawaj na ćwiczeniu tylko jednej partii twarzy. Przed ćwiczeniami wybranej partii twarzy wykonuj rozgrzewkę – to ważny etap, który ma ogromne znaczenie dla finalnego efektu, więc go nie pomijaj.
Mięśnie twarzy – zestaw ćwiczeń
Aby kompleksowo zadbać o młody wygląd twarzy warto pamiętać o doborze odpowiedniej pielęgnacji domowej. Tu sprawdzą się szczególnie preparaty z linii Biostimulate Lift Care, Gold Philosophy lub Well Aging.
Trądzik pospolity to jedno z najczęstszych schorzeń skóry na świecie. Szacuje się, że w różnym nasileniu występuje u niemal wszystkich nastolatków między 14 a 19 rokiem życia. Jest wielu specjalistów, jak również leków oraz kosmetyków, dzięki którym można skutecznie zredukować niedoskonałości. W ostatnich latach wiedza o przyczynach powstawania tej choroby skóry jest znacznie większa. Dzięki temu pojawiły się nowe metody leczenia i pielęgnacji cery trądzikowej.
Leczenie czy pielęgnacja?
Kiedy pojawiają się zmiany na skórze mogące świadczyć o trądziku pospolitym, warto udać się do dermatologa, który zadecyduje, czy i jakie leczenie jest niezbędne. Niezależnie od tego, czy leczenie będzie wdrożone czy nie, pielęgnacja domowa, czyli „codzienne działania ze skórą w domu” ma ogromny wpływ na to, jak szybko zredukowane zostaną niedoskonałości. Pamiętaj jednak, że jeśli dermatolog zadecyduje o konieczności podjęcia leczenia, to należy z nim omówić jakie kosmetyki do stosowania w domu będą najlepszym wsparciem dla leczenia, a jakich produktów należy unikać.
W gąszczu kosmetyków na niedoskonałości
O ile jeszcze kilka lat temu problematyczne było pozyskanie wiedzy odnośnie skutecznego leczenia i pielęgnacji cery trądzikowej, o tyle obecnie problemem może być „nadmiar” możliwości. Jeśli nie jesteś w trakcie leczenia dermatologicznego, które uwrażliwiałoby twoją cerę, możesz dodatkowo sięgnąć po kosmetyki dedykowane do pielęgnacji cer trądzikowych. Gubisz się przy wyborze skutecznej pielęgnacji przeciwtrądzikowej? Podpowiadamy jak poradzić sobie z niedoskonałościami.
Czego potrzebuje cera trądzikowa?
Zmiany trądzikowe rozpoczynają się od powstawania mikrozaskórników, a jednym z kluczowych działań w pielęgnacji cery trądzikowej jest skuteczne oczyszczanie. Postaw na dwuetapowe oczyszczanie. Pierwszy etap to usunięcie makijażu, a drugi to umycie skóry. Więcej na ten temat piszemy w tym artykule.
Zadbaj o przeciwdziałanie powstawaniu zaskórników poprzez regularne usuwanie nadmiernej warstwy rogowej naskórka. Systematycznie złuszczaj naskórek kosmetykami zawierającymi kwas salicylowy.
Stosuj kosmetyki zawierające m.in. olejek z drzewa herbacianego, aby redukować niekorzystne bakterie.
Stosując kosmetyki zawierające pre- i probiotyki, możesz wpłynąć na mikrobiom skóry, czyli ilość i jakość mikroorganizmów na powierzchni skóry.
Cera trądzikowa potrzebuje wzmocnienia naturalnej bariery ochronnej skóry. W tym celu konieczne jest jej codzienne nawilżenie i redukcja podrażnienia (zmniejszenie zaczerwienień).
Warto wesprzeć pielęgnację cery trądzikowej o maseczkę, która jednocześnie korzystnie wpływa na mikrobiom, odblokowuje ujścia gruczołów skóry, a dodatkowo ma działanie kojące.
Chcesz wiedzieć więcej jak zredukować niedoskonałości? Pobierz i przeczytaj nasz e-book, bo świadoma pielęgnacja to skuteczne dbanie o skórę.
Okres zimowy z jednej strony jest doskonałym momentem na bardziej zaawansowaną pielęgnację skóry. Z drugiej jednak strony jest to czas trudny, kiedy skóra jest narażona na wiele niesprzyjających czynników zewnętrznych, które mogą wywołać jej przesuszenie i podrażnienie. Wbrew temu co mogłoby się wydawać, nie tylko cera wrażliwa czy naczyniowa jest na to narażona. Problem ten w okresie zimy może pojawić się u każdego z nas.
Zadbaj o regenerację skóry
Okres zimowy to idealny czas by pozbyć się przebarwień, walczyć z trądzikiem czy z oznakami starzenia się skóry przy pomocy kwasów czy retinoidów. Bez wątpienia są to składniki, po które warto sięgnąć. Należy jednak jednocześnie pamiętać o równowadze pomiędzy składnikami aktywnymi, a dbałością o ukojenie skóry i wspomaganie bariery hydrolipidowej. Użycie wyżej wymienionych substancji mimo, że finalnie przynosi fenomenalne efekty, potrafi wywołać na skórze podrażnienie i doprowadzić do jej odwodnienia. Aby tego uniknąć należy zachować równowagę pomiędzy stosowaniem kwasów i retinoidów, a pielęgnacją regenerującą. W tym wypadku więcej nie znaczy lepiej. Odpoczynek i regeneracja skóry jest nieodzownym elementem i wyznacznikiem sukcesu w efekcie finalnym kuracji. Pamiętaj zatem, aby zamiennie z intensywnymi substancjami sięgać po składniki kojące i odbudowujące płaszcz hydrolipidowy. Może Ci w tym pomóc metoda Skin Cycling, o której więcej przeczytasz w tym artykule.
Składniki aktywne redukujące podrażnienie
Do grupy substancji kojących i odbudowujących barierę ochronną naskórka należą między innymi: algi laminaria digitata, awenantramidy i ich pochodne, lukrecja czy skwalan. Składniki te znajdują się w linii Delicate Care skierowanej na potrzeby każdego rodzaju skóry skłonnej do podrażnień. W zależności od rodzaju cery i preferencji możliwe jest dopasowane odpowiedniej formuły.
Dla cer skłonnych do niedoskonałości, preferujących ultralekkie konsystencje polecamy Kojącą emulsję z lukrecją. Jest to także produkt doskonały do stosowania warstwowego. Użyty przed właściwym kremem w formie lekkiej emulsji zapewni dodatkową ochronę i ukojenie skóry.
Aksamitna konsystencja Nawilżającego kremu z algami będzie natomiast optymalna dla każdego typu cery jako baza pielęgnacyjna. Często zimą rezygnuje się z produktów nawilżających w myśl panujących mitów. Kremy nawilżające zimą nie stanowią dla skóry zagrożenia. Przeciwnie, w tym okresie skóra ich bardzo potrzebuje.
Formuły typu Cold Cream, którą posiada Odżywczy krem z algami zapewniają doskonałą regenerację połączoną z ochroną przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi. Jest to bogata konsystencja, stanowiąca doskonałe rozwiązanie na mroźne dni. Produkt ten można także stosować jako kosmetyk wysoce regenerujący przez pozostałą część roku.
Jeśli nie jesteś zdecydowana na korzystanie z peelingów kwasowych, to w okresie zimy wybierz Delikatny peeling enzymatyczny. Kosmetyk ten poprawi koloryt skóry oraz wzmocni absorbcję składników aktywnych z dalszych etapów pielęgnacyjnych.
Wzmocnij barierę naskórkową
Naturalną linią obrony naszej skóry jest bariera hydrolipidowa. Nawet jeśli funkcjonuje ona poprawnie, to i tak potrzebuje dodatkowego wsparcia w okresie zimy. Poprzez warunki atmosferyczne takie jak mróz, wiatr, śnieg, ciągle zmiany temperatur szybko może dojść do rozchwiania funkcjonowania bariery ochronnej naskórka. To z kolei potęguje ryzyko wystąpienia podrażnienia. Nie bez znaczenia jest także ogrzewanie. Ciepło z kaloryferów czy klimatyzacji również niekorzystnie wpływa na naszą skórę czyniąc ją bardziej wrażliwą, a co za tym idzie skłonną do podrażnień. Dlatego w okresie zimy warto pamiętać o odpowiedniej ochronie i wzmocnieniu skóry.
Początek roku to dobra okazja do robienia planów, podejmowania nowych wyzwań. To czas na noworoczne postanowienia, które mają zmobilizować nas do działania i pozytywnie wpłynąć na nasze życie. Dotyczą one różnych sfer, a jedną z nich może być pielęgnacja, którą również możemy zmienić na lepsze, urozmaicić i unowocześnić. A to krótka lista moich noworocznych postanowień pielęgnacyjnych.
Skin cycling
Skuszę się na modną kurację kwasowo–retinolową czyli skin cycling. Pielęgnacja zgodnie z jej zasadami poprawia kondycję skóry, przywraca jędrność i zwiększa elastyczność, minimalizuje zmarszczki i przebarwienia, redukuje niedoskonałości, a przy tym nie powoduje podrażnień. Cykl trwa 4 dni, a piątego dnia zaczynamy go od nowa. Taki rytm mobilizuje do dyscypliny pielęgnacyjnej i dzięki temu przynosi oczekiwane efekty.
Po kwasach pora na krok drugi, czyli retinol, który jest jedną z najbardziej skutecznych substancji przeciwstarzeniowych. Zwiększa syntezę kolagenu i elastyny, poprawia gęstość i napięcie skóry, spłyca zmarszczki, a dodatkowo zmniejsza nadmierne wydzielanie sebum, redukuje ilość zaskórników i wykwitów trądzikowych, rozjaśnia przebarwienia, odświeża i wygładza skórę. Kosmetyk z retinolem trzeba wprowadzać stopniowo, zaczynając od małego stężenia, dlatego na początek wybiorę Kremową kurację przeciw zmarszczkom z retinolem.
Wreszcie krok trzeci (dzień 3, 4), czyli ukojenie po kwasach i retinolu kosmetykiem kojąco- łagodzącym, który wspiera odbudowę płaszcza hydrolipidowego. Do tego idealna będzie Kuracja S.O.S. intensywnie kojąca z emolientami, fitoceramidami, kompleksem mikrobiomowym i owsem koloidalnym. Przyda się także Tonik-mgiełka mikrobiomowy.
Po takim 4 dniowym cyklu zaczynamy od nowa, kwasy, retinol, ukojenie. Skin cycling to novum w mojej rutynie pielęgnacyjnej. Mam jednak zamiar wprowadzić go w życie wraz z nowym rokiem i cierpliwie czekać na rezultaty.
Więcej o metodzie skin cycling możecie przeczytać w tym artykule.
Peeling skóry głowy i wcierki
Peeling skóry głowy to bardzo przyjemny odświeżający i pobudzający zabieg, który jednak często w pospiechu pomijam. A szkoda, bo taki peeling pozwala dokładnie złuszczyć skórę głowy, pozbyć się zrogowaciałego naskórka i innych zalegających na powierzchni głowy złogów, pobudzić mikrokrążenie i przygotować skórę na przyjęcie składników aktywnych z następnie aplikowanych kosmetyków. Zatem moje postanowienia noworoczne poszerzam i regularne robienie Tricho-peelingu raz w tygodniu. A do tego wcierki! Włosy mam słabe więc najbardziej przydadzą mi się wcierki pobudzające ich wzrost. Mam zamiar bardzo się postarać i codziennie wcierać Tricho-tonik peptydowy pobudzający cebulki włosa. Kosmetyk ten stymuluje wzrost włosów, zapobiega ich nadmiernemu wypadaniu, utracie gęstości oraz łamliwości. Jeżeli codzienna aplikacja toniku okaże się za trudna to przynajmniej raz w tygodniu będę stosowała Tricho-wcierkę przeciw wypadaniu włosów. To ekstrakt pełen witamin i substancji rozszerzających naczynia krwionośne, stymulujących mikrokrążenie, pobudzających odżywienie i dotlenienie opuszki włosa.
Masaż twarzy
Przyrzekam sobie także co wieczór, chociaż przez kilka minut poddawać się odprężającym rytuałom i aplikację nocnego kremu połączyć z krótkim masażem twarzy. A co parę dni wykonać dłuższy, ok 10 minutowy masaż twarzy z Regenerującym olejem marula. Masaż pobudzi cyrkulacje limfy, rozluźni mięsnie twarzy, a może nawet wizualnie schowa chomiczki i podniesie owal twarzy. Moim sprzymierzeńcem będzie systematyczność, wobec tego mam plan bardzo się do masażu przyłożyć.
Do tego już tradycyjnie postanawiam się wysypiać się, co mi się prawie udaje, chodzić na jogę i inne zajęcia sportowe.
Wyrównują koloryt skóry, przywracają promienny wygląd cery, nawilżają, redukują niedoskonałości, odmładzają… O jakich substancjach mowa? To kwasy, główne składniki aktywne peelingów chemicznych, które w ostatnim czasie stały się popularnym etapem pielęgnacji. Nic w tym dziwnego, niewiele substancji działa tak wielokierunkowo. Czy złuszczanie kwasami będzie jednak odpowiednie dla każdego typu cery?
Złuszczanie kwasami – nie dla mnie
Kwasy to substancje, które bez wątpienia potrafią przynieść skórze wiele korzyści. Stosowanie niektórych z nich może skutkować jednak także podrażnieniem, intensywnym złuszczaniem czy przejściowym przesuszeniem naskórka. To właśnie te objawy sprawiają, że wiele osób obawia się zastosowania kwasów na skórę. Dotyczy to zwłaszcza posiadaczy cer wrażliwych, delikatnych czy naczyniowych. Z peelingów chemicznych nie zawsze trzeba jednak zrezygnować.
W przypadku cer skłonnych do podrażnień warto stosować się do kilku zasad:
kwasy stosuj wyłącznie na „zdrową” skórę – jeśli skóra jest podrażniona, ma naruszoną barierę ochronną, piecze, złuszcza się, zrezygnuj z kwasów do momentu przywrócenia jej prawidłowej kondycji,
wybieraj kwasy o dużych cząsteczkach – w ten sposób unikniesz podrażnień i silnego złuszczania naskórka,
wprowadzaj kwasy stopniowo do pielęgnacji, nie stosuj ich częściej niż zaleca producent, a jeśli masz cerę wyjątkowo delikatną, częstotliwość stosowania możesz nawet zmniejszyć,
dbaj o dobry stan bariery ochronnej naskórka, uczyni to skórę mocniejszą i bardziej odporną na podrażnienia.
Jakie peelingi chemiczne wybrać?
Wielkość cząsteczki kwasu ma znaczenie przy szybkości jego penetracji przez naskórek. Kwasy o małych cząsteczkach (np. kwas glikolowy, pirogronowy) przenikają szybciej, dlatego mogą wywołać efekt pieczenia, zaczerwienienia skóry po aplikacji czy nawet podrażnień. Inaczej jest w przypadku kwasów wielkocząsteczkowych (np. kwas laktobionowy, glukonolakton), które działają delikatnie na skórę, zachowując swoje właściwości złuszczające. To właśnie te kwasy będą najlepszym wyborem dla cery wrażliwej.
Złuszczanie kwasami można dodatkowo połączyć z działaniem enzymów. To związki proteolityczne które „rozpuszczają” połączenia między komórkami w naskórku i ułatwiają ich eliminację. Jednocześnie pobudzają podziały w warstwie podstawnej naskórka i wytwarzanie nowych komórek. Potęgują więc działanie kwasów, ale nie wykazują właściwości drażniących.
Dla cery wrażliwej polecamy:
Peeling kwasowy na naczynka – to peeling zawierający w składzie polihydroksykwasy (glukonolakton, kwas laktobionowy). Preparat wygładza skórę, redukuje jej szorstkość, pomaga utrzymać odpowiednie nawilżenie, redukuje widoczność zaczerwienień. Natychmiast przywraca cerze wypoczęty i promienny wygląd.
Peeling kwasowo-enzymatyczny silnie rozjaśniający – idealny dla cer z nierównomiernym kolorytem, przebarwieniami brązowymi i czerwonymi, skłonnych do niedoskonałości, szarych i ziemistych. Zawiera w składzie kwas traneksamowy, enzym proteolityczny i azeloglicynę – pochodną kwasu azelainowego.
Złuszczanie kwasami nie jest zakazane w przypadku cery wrażliwej. Ważne jest jednak, by dobrać odpowiedni peeling i stosować go zgodnie z zaleceniami.
Kseroza to nadmierna suchość skóry o znacznym nasileniu. Może być wrodzona lub nabyta. Najczęściej dotyczy twarzy, dłoni, podudzi, ale może również obejmować całe ciało. Suchość skóry związana jest ze znaczną utratą wody przez uszkodzoną warstwę rogową, niedobory lipidów, zmniejszone wydzielanie łoju. Stan ten pogłębia się wraz z wiekiem. Prawidłowa pielęgnacja skóry poprawia jej wygląd. Sprawia, że staje się ona gładsza, zmniejsza się/ustępuje uczucie świądu, ściągania, napięcia skóry.
U kogo występują objawy kserozy?
Kseroza może być fizjologiczna, związana z wiekiem. U około 50 % osób po 60-tym roku występuje suchość skóry, a po 75 roku życia stan ten dotyczy około 75% osób. Kseroza skóry może towarzyszyć różnym chorobom ogólnoustrojowym, jak: cukrzyca, niewydolność nerek, niedoczynność tarczycy, w przebiegu leczenia miejscowego lub ogólnego. Także choroby skóry takie jak: atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, wyprysk (eczema) mogą przebiegać ze znaczną suchością. Kseroroza nasila się również w związku z niekorzystnymi czynnikami środowiska zewnętrznego. Znaczenie ma ekspozycja na słońce, korzystanie z solariów, klimatyzacji, narażenie na wiatr, niską temperaturę, różne czynniki chemiczne. Gorące kąpiele, nieprawidłowa pielęgnacja skóry, mało zróżnicowana dieta, nagłe spadki wagi ciała, zaburzenia hormonalne mogą zwiększać objawy suchości. Czas jesienno-zimowy powoduje nasilenie zmian, gdy jest niska wilgotność powietrza (ogrzewanie), a i chętniej korzystamy z gorącej kąpieli/prysznica.
Kseroza – przyczyny
Choroby skóry, schorzenia ogólnoustrojowe, niekorzystne warunki otoczenia powodują uszkodzenie bariery hydrolipidowej, Skutkuje to większą utratą wody (wzrost TEWL) i prowadzi to do obniżenia funkcji ochronnej naskórka. Ubytek wody w warstwie rogowej powoduje zmniejszenie elastyczności, plastyczności skóry. Łatwiej powstają pęknięcia i szczeliny. Dochodzi do nieprawidłowego złuszczania korneocytów, skóra łuszczy się, jest szorstka w dotyku.
Warstwa rogowa powinna mieć 12-15% wody, a w skórze suchej jest jej poniżej 10%. Dlatego odpowiednie nawodnienie oraz prawidłowy skład lipidów w przestrzeniach międzykomórkowych warstwy rogowej poprawiają funkcję ochronną naskórka, Skład i ilość lipidów w warstwie rogowej jest różny w zależności od płci, pory roku, wieku czy okolicy skóry.
Kseroza – objawy
Kseroza skóry może mieć różne nasilenie – od zmian dyskretnych, do bardzo nasilonych z różnymi objawami towarzyszącymi. Może dotyczyć dłoni, twarzy, podudzi, czy całego ciała. Skóra jest sucha, cienka, delikatna, matowa, z obecnością drobnych łusek, łuszcząca się, nieelastyczna, łatwo ulega pęknięciom. Może być również zaczerwieniona, szorstka, miejscami pogrubiała, twarda. Na łokciach i kolanach może przyjmować szarawobiały odcień, przypominający zabrudzenie. Niekiedy taki obraz skóry w przebiegu chorób tarczycy określamy jako objaw „brudnych łokci i kolan”. W zależności od nasilenia zmian może być odczuwany świąd, mrowienie, pieczenie, uczucie sciągania, dyskomfort. Przesuszenie skóry może początkowo przemijać, jednak stopniowo utrwala się, szczególnie, gdy nie ma możliwości wyeliminowania czynników predysponujących. Prawidłowa pielęgnacja skóry poprawia właściwości ochronne naskórka i zmniejsza objawy suchości.
Pielęgnacja skóry z kserozą
Poprawa kondycji skóry to przede wszystkim odbudowa i wzmocnienie uszkodzonej bariery naskórkowej, uzupełnienie lipidów, zmniejszenie utraty przeznaskórkowej wody, a tym samym wzrost elastyczności. Systematyczna pielęgnacja skóry, dobrana indywidualnie, niekiedy może wystarczyć do przywrócenia funkcji ochronnej naskórka. Dlatego warto stosować się do kilku wskazówek:
mycie – wskazane są preparaty niezawierające mydła, silnie działających detergentów – delikatne, nie uszkadzające bariery skórnej, o ph około 5,5. Dodatkowo zalecane jest unikanie twardej wody,
prawidłowe nakładanie kremu zaraz po kąpieli – preparat powinien być „uplastyczniony”, ogrzany w dłoniach i naniesiony na skórę przez delikatne przesunięcie dłoni,
regularna pielęgnacja skóry,
krem 1-3x dziennie głównie po myciu lub w razie potrzeby,
preparaty na skórę w zależności od potrzeb, objawów suchości, w porze letniej mogą być o lżejszej konsystencji,
kosmetyki okluzyjne – wzmacniające barierę naskórkową i zmniejszające TEWL zawierające np. estry cholesterolu, olej kokosowy, masło shea, olej makadamia, fitoceramidy,
preparaty zawierające humektanty – wiążące wodę w naskórku z mocznikiem, kwasem hialuronowym, gliceryną,
kosmetyki z emolientami – wygładzające, zmiękczające, uelastyczniające skórę,
wskazana ochrona przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi – UV, niska temperatura.
Czego unikać?
długich, gorących kąpieli,
peelingów gruboziarnistych,
nadmiernego złuszczania skóry,
pocierania skóry np. szorstki ręcznik, waciki kosmetyczne,
niekorzystnych warunków atmosferycznych – wskazane zabezpieczenie skóry.