Geny czy czynniki zewnątrzpochodne? Co ma większy wpływ na przyspieszone starzenie się skóry? Badania wyraźnie pokazują, że to jak wyglądamy zależy głównie od naszego stylu życia i narażenia na niesprzyjające warunki środowiskowe. To zatem czynniki zewnątrzpochodne przede wszystkim przyspieszają starzenie. A odpowiedzialne za to są wolne rodniki.
Czym są wolne rodniki?
Wolne rodniki to atomy, cząsteczki lub jony, które na ostatniej powłoce elektronowej posiadają niesparowany elektron. To wpływa na ich niestabilny stan i sprzyja oddziaływaniu na struktury komórkowe. Dążąc do uzyskania brakującego elektronu atakują otaczające je cząsteczki, prowadząc do ich uszkodzenia. Najbardziej narażone na atak wolnych rodników są kwasy nukleinowe, lipidy błon komórkowych oraz białka.
Tego unikaj
Wolne rodniki powstają w naszym organizmie każdego dnia, na skutek kontaktu z otaczającymi czynnikami zewnętrznymi oraz w przebiegu wielu wewnątrzustrojowych reakcji np. procesie gojenia ran, oddychaniu komórkowym. Dzięki wyspecjalizowanym naturalnym mechanizmom obronnym z udziałem m.in. enzymów antyoksydacyjnych (dysmutaza ponadtlenkowa, katalaza, peroksydaza glutationowa) ich ilość jest jednak kontrolowana. Problem pojawia się wtedy kiedy ilość powstających wolnych rodników jest zbyt duża. Prowadzą do tego czynniki zewnątrzpochodne, takie jak np. promieniowanie UV, zanieczyszczenia powietrza, dym tytoniowy, wysoko przetworzona żywność. Wówczas naturalne mechanizmy obronne przestają być wystarczające i dochodzi do tzw. stresu oksydacyjnego, który jest przyczyną nie tylko przyspieszonego starzenia się skóry, ale również wielu chorób cywilizacyjnych.
Antyoksydanty kontra wolne rodniki
Antyoksydanty to związki zapobiegające powstawaniu wolnych rodników (głównie poprzez chelatację jonów żelaza) oraz zdolne do ich unieszkodliwiania. Na skutek oddania wolnym rodnikom brakującego elektronu prowadzą do stabilizacji ich stanu i zmniejszenia agresywności. Do antyoksydantów najczęściej stosowanych w kosmetykach należą: witaminy (A, C, E), wyciągi roślinne i ekstrakty owocowe bogate w polifenole i karotenoidy, niektóre kwasy np. ferulowy.
Witamina C – skuteczny antyoksydant
Witamina C to jeden z najsilniejszych antyokstdantów. Dlatego w okresie zimy, kiedy jesteśmy szczególnie narażeni na odziaływanie zanieczyszczonego powietrza, warto do pielęgnacji włączyć kosmetyki z tym składnikiem aktywnym. W linii Boost Care znajdziecie cztery wyjątkowe preparaty, które pomogą kompleksowo zadbać o cerę i złagodzić wpływ wolnych rodników:
Koncentrat z aktywną witaminą C – formuła lekkiego mleczka, która natychmiast rozświetla cerę, wyrównuje jej koloryt i zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek,
Nawilżająca emulsja z witaminą C nowej generacji – idealna dla każdego typu cery, nawilża skórę i chroni ją przed przedwczesnym starzeniem,
Nawilżający krem pod oczy z witaminą C nowej generacji – wygładza skórę wokół oczu, redukuje cienie, przywraca efekt wypoczętego spojrzenia,
Ekspresowa maseczka z witaminą C nowej generacji – natychmiast dodaje cerze blasku (efekt bankietowy), redukuje przesuszenie naskórka, wzmacnia barierę hydrolipidową.
Szara, ziemista, pozbawiona blasku cera to częsty objaw o tej porze roku. Brak słońca, witamin pochodzących ze świeżych owoców i warzyw, niesprzyjające czynniki zewnętrzne wyraźnie odbijają się na kondycji skóry. Jak temu przeciwdziałać? W pielęgnacji warto uwzględnić kilka niezbędnych kroków.
Ziemista cera – przyczyny
Zima to czas kiedy na skórę oddziałuje wiele niesprzyjających warunków. Wiatr, mróz, suche powietrze przyczyniają się do uszkodzenia ochronnej bariery naskórkowej. To z kolei skutkuje nadmierną transepidermalną utratą wilgoci i przesuszeniem skóry. W następstwie dochodzi do zaburzenia cyklu złuszczania naskórka i pogrubienia warstwy rogowej, co sprawia że cera staje się ziemista i poszarzała. Duże znaczenie ma również nasilenie procesów wolnorodnikowych, które uszkadzają struktury skóry i osłabiają mechanizmy regeneracyjne.
Sposób na promienną cerę
By zachować promienną i pełną blasku cerę przez cały rok warto wprowadzić do pielęgnacji kilka niezbędnych kroków pielęgnacyjnych.
Po pierwsze – złuszczaj
Peeling to niezwykle ważny krok w pielęgnacji, który pomoże pozbyć się ziemistej cery. Dlatego nie powinniśmy o nim zapominać. Do wyboru mamy peelingi enzymatyczne, chemiczne i mechaniczne. Ważne, by dobrać je odpowiednio do potrzeb skóry i jej aktualnej kondycji. Więcej na temat rodzajów peelingów i tego, który wybrać w zależności od typu cery możecie przeczytać w tym artykule.
Działanie peelingu polega na usunięciu nadmiernie nagromadzonych martwych komórek naskórka. Zmniejszenie grubości warstwy rogowej przyczynia się do natychmiastowej redukcji szarego, zmęczonego wyglądy skóry, ale też pobudza proces odnowy komórkowej i wytwarzanie nowych komórek w warstwie podstawnej naskórka. Ważne, by peeling stosować regularnie. W zależności od jego rodzaju najczęściej jest to 1-2 razy w tygodniu.
Po drugie – nawilżaj
Odpowiednie nawilżenie skóry jest niezbędne dla przebiegu ważnych procesów w niej zachodzących, w tym regeneracji. Przyczynia się także do utrzymania prawidłowego cyklu złuszczania i odnowy komórek naskórka. Kiedy skóra jest przesuszona staje się mało elastyczna, szorstka, a jej warstwa rogowa ulega pogrubieniu. Wszystko to wpływa na obraz ziemistej, zmęczonej cery.
By skutecznie nawilżać skórę w okresie zimy warto zadbać o dostarczenie jej zarówno humektantów, jak i emolientów. Pierwsze to składniki hydrofilowe o właściwościach higroskopijnych, które wiążą i zatrzymują na dłużej cząsteczki wody w naskórku. Należy do nich np. kwas hialuronowy, ektoina, trehaloza, mocznik. Emolienty to natomiast składniki lipifilowe, które tworzą na powierzchni skóry dodatkową powłokę ochronną, zmniejszającą transepidermalną utratę wody. Rolę taką w kosmetykach pełnią najczęściej odżywcze oleje roślinne i masła.
Po trzecie – sięgnij po witaminę C
Kluczowe dla utrzymania promiennej cery jest także stosowanie antyoksydantów, które poprzez neutralizację wolnych rodników ograniczają stres oksydacyjny.
W kosmetykach rolę przeciwutleniaczy pełnią głównie witaminy: A, C, E oraz wyciągi roślinne bogate w polifenole i karotenoidy. Poza działaniem antyoksydacyjnym witaminy stosowane w kosmetyce pełnią także inne ważne funkcje, które wpływają na poprawę kondycji skóry. Witamina E dzięki wysokiemu powinowactwu do lipidów naskórka wpływa korzystnie na szczelność bariery naskórkowej. Witamina C natomiast redukuje widoczność przebarwień i wyrównuje koloryt cery, co jest kluczowe dla uzyskania jej promiennego wyglądu.
Ziemista cera a światło niebieskie
Do nasilenia procesów wolnorodnikowych i osłabienia integralności ochronnej bariery naskórkowej przyczynia się także światło niebieskie. Zimą jesteśmy narażeni na nie głównie poprzez oddziaływanie sztucznych promienników: ekrany, monitory, żarówki led. Więcej na temat wpływu światła niebieskiego na skórę możecie przeczytać w tym artykule.
Choć w odróżnieniu do typowych filtrów ograniczających działanie promieniowania UV, nie istnieją standardowe metody oznaczania wysokości ochrony kosmetyku przed światłem niebieskim, niektóre kosmetyki z SPF posiadają w składzie dodatkowo substancje zmniejszające negatywne skutki oddziaływania HEV. Warto szukać takich oznaczeń na opakowaniach produktów pielęgnacyjnych.
Skóra naczyniowa najczęściej dotyczy twarzy, głównie policzków, ale także skóry szyi i dekoltu. Jest wrażliwa, problematyczna, sprawia trudność w doborze kosmetyków. Pod wpływem rozmaitych bodźców pojawia się rumień o różnym nasileniu i czasie utrzymywania się. Może mu towarzyszyć pieczenie, kłucie, uczucie ściągnięcia skóry. Cera naczyniowa najczęściej występuje w przebiegu trądziku różowatego, jako wczesna postać naczyniowa z obecnością rumienia i teleangiektazji. Może jednak także przejściowo współistnieć w łojotokowym zapaleniu skóry, zmianach alergicznych skóry. Prawidłowo dobrane kosmetyki, unikanie czynników nasilających zmiany może poprawić jej wygląd.
Jak wygląda skóra naczyniowa?
Skóra naczyniowa jest uwarunkowana genetycznie, występuje u mężczyzn i kobiet z I i II fototypem. Jest delikatna, cienka, o różowym kolorze, niekiedy z widocznymi powierzchownymi naczyniami krwionośnymi, przypominającymi „czerwone nitki”. Skórę naczyniową obserwuje się u około 80% kobiet po 60 roku życia.
Co nasila rumień na skórze?
Na skórze twarzy występuje duża liczba naczyń krwionośnych, w porównaniu do innych okolic ciała. Również lokalizacja splotu podbrodawkowego skóry jest płytsza. Dlatego skóra naczyniowa charakteryzuje się wzmożoną reaktywnością naczyń krwionośnych na różne bodźce. Jest to tzw. gra naczyniowa, niegdyś określana jako „nerwica naczyniowa”. Naczynia krwionośne powierzchowne łatwo rozszerzają się, co objawia się zaróżowieniem/zaczerwienieniem twarzy. Pojawia się rumień określany jako „flushing”. Rumień może być krótkotrwały lub utrzymywać się na skórze wiele miesięcy.
Czynnikami nasilającymi zaróżowienie skóry mogą być nieprawidłowo dobrane kosmetyki (skład, konsystencja, częstotliwość stosowania). Także niekorzystne czynniki atmosferyczne: ekspozycja na UV, niska/wysoka temperatura otoczenia, znaczne wahania temperatury sprzyjają powstawaniu rumienia. Powierzchowne naczynia krwionośne rozszerzają się po wypiciu gorącego napoju, po kąpieli, korzystaniu z sauny, po wysiłku fizycznym. Również ostre przyprawy, alkohol, niektóre owoce i warzywa, żywność wysoko przetworzona mogą przyczyniać się do pieczenia i zaróżowienia skóry twarzy. Rumień na skórze często towarzyszy sytuacjom stresowym. Także przebywanie w suchych, klimatyzowanych pomieszczeniach, z obecnością różnych substancji lotnych np. perfum sprzyja pojawianiu się zmian na skórze.
Skóra naczyniowa może być związana ze zmianami hormonalnymi w ciąży, czy w okresie okołomenopauzalnym. Niektóre schorzenia jak nadciśnienie tętnicze, choroby przewodu pokarmowego, leki stosowane doustnie czy miejscowo mogą powodować rumień. Często jednak jest kilka czynników wpływających na wygląd skóry.
Jakiej pielęgnacji potrzebuje skóra naczyniowa?
Cera naczyniowa wymaga kosmetyków dedykowanych jej potrzebom. Preparaty powinny być przede wszystkim łagodne dla skóry. Ważne, aby wzmacniały naturalną barierę naskórka, pomagały utrzymać prawidłowe nawilżenie, koiły podrażnienia, zmniejszały nadreaktywność naczyń krwionośnych. Zalecane są wyciągi roślinne z oczaru wirginijskiego, miłorzębu dwuklapowego, kasztanowca, białej herbaty oraz witamina PP, K, C, flawonoidy. Do demakijażu/mycia należy stosować płyny micelarne, masła, wodę termalną, natomiast unikać wody z mydłem. Istotnym elementem pielęgnacji jest ochrona przed promieniowaniem słonecznym UVA, UVB, IR (przebywanie w cieniu, ochrona głowy kapeluszem z szerokim rondem, regularna fotoprotekcja z wysokim filtrem, najlepiej fizycznym (odbija promieniowanie) lub fizyczno-chemicznym). Przeciwwskazane są kosmetyki silnie działające, z alkoholem, mentolem, wysokie stężenia kwasów, czy peelingi mechaniczne. Delikatne peelingi chemiczne zawierające np. kwas laktobionowy, glukonolakton mogą poprawić wygląd skóry.
Należy unikać czynników nasilających zmiany na skórze, a widoczność rumienia można zmniejszyć przy pomocy makijażu korekcyjnego lub skorzystać z zabiegów dla skóry naczyniowej w gabinecie kosmetycznym.
Zima to czas, kiedy nasza skóra narażona jest na wiele szkodliwych czynników. Niskie temperatury, suche powietrze w pomieszczeniach oraz wiatr mogą prowadzić do osłabienia jej bariery ochronnej, przesuszenia oraz podrażnień. Dlatego w okresie zimowym szczególnie istotne jest stosowanie odpowiednich kosmetyków, które pomogą wzmacniać i chronić skórę. Wśród nich niezbędnym elementem jest krem regenerujący.
Jak działa krem regenerujący?
Krem regenerujący to produkt, który ma na celu wspieranie procesów naprawczych w skórze. Zimą, kiedy nasza skóra jest narażona na trudne warunki atmosferyczne, jej naturalna bariera hydrolipidowa może być osłabiona. Kremy regenerujące dostarczają niezbędnych składników odżywczych, nawilżają i wspomagają procesy odbudowy. Dobrze dobrany produkt pomoże utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry, a także ochroni ją przed negatywnymi skutkami oddziaływania szkodliwych czynników zewnętrznych.
Składniki aktywne wspierające skórę
Przy wyborze kremu regenerującego na zimę warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych składników.
Fitoceramidy są składnikami pochodzenia roślinnego, bogatymi w kwasy tłuszczowe (NNKT) omega-3, omega-6 i omega-9 oraz prekursor ceramidów naskórkowych. Ich zadaniem jest wzmocnienie i regeneracja ochronnej bariery naskórkowej, którą tworzy warstwa rogowa. Dzięki temu przeciwdziałają podrażnieniom skóry i nadmiernej transepidermalnej utracie wody.
Kwas hialuronowy to doskonały składnik nawilżający. Dzięki właściwościom higroskopijnym wiąże cząsteczki wody i pomaga na dłużej zatrzymać je w naskórku. Przyczynia się do wygładzenia skóry i poprawy jej elastyczności.
Zimą skórze nie może zabraknąć także składników lipidowych, takich jak masła i oleje roślinne. Tworzą one na skórze ochronną warstwę, która zapobiega utracie wilgoci. Dodatkowo wspierają procesy regeneracji naskórka i poprawiają stan bariery hydrolipidowej.
Przykładami produktów, które szczególnie sprawdzą się w okresie zimowym są kosmetyki z linii Delicate Care. Zawarte w ich składnie pochodne awenantramidów i oligosacharydy z alg laminaria digitata wpływają dodatkowo na ukojenie podrażnień. Zmniejszają zaczerwienienia, uczucie napięcia i swędzenie skóry.
Krem regenerujący z filtrem
Zimą, mimo że słońce nie świeci tak intensywnie jak latem, promieniowanie UVA nadal ma wpływ na naszą skórę. Może to skutkować nawrotem przebarwień, nasileniem problemów cery naczyniowej i przyspieszonym starzeniem. Dlatego w okresie zimy stosowanie kremu z filtrem jest niezbędne. W tym czasie warto jednak wybierać preparaty z SPF, które zapewnią również nawilżenie i regenerację skóry. W tej roli idealnie sprawdzi się Pre-D3 Zaawansowany krem nawilżający SPF50, który dzięki zawartości ektoiny i oleju arganowego intensywnie nawilża, odżywia i chroni skórę przed wpływem czynników zewnętrznych.
Wybierając krem, warto brać pod uwagę indywidualne potrzeby naszej skóry. Osoby z cerą suchą i odwodnioną powinny stawiać na bogatsze formuły, natomiast te z cerą tłustą mogą wybrać lżejsze, ale równie skuteczne produkty. Wybór odpowiedniego kremu regenerującego na zimę jest kluczowy dla kondycji cery. Stawiając na produkty bogate w składniki nawilżające i regenerujące, możemy skutecznie chronić skórę przed zimowymi niedogodnościami.
Zimowy wyjazd na narty to doskonała okazja do aktywnego wypoczynku. Trzeba jednak pamiętać, że w tym czasie nasza skóra narażona jest na wyjątkowo trudne warunki. Silny wiatr, mróz oraz intensywne promieniowanie słoneczne odbijające się od śniegu mogą powodować przesuszenie, podrażnienia, a nawet poparzenie skóry. Właśnie dlatego ochrona przeciwsłoneczna to kluczowy elementem zimowej pielęgnacji.
Krem z SPF na wyjazd na narty
Ochrona przeciwsłoneczna zimą powinna być kompleksowa, dlatego warto sięgać po kremy z wysokim filtrem – SPF30 lub SPF50. Produkty te powinny zabezpieczać skórę zarówno przed promieniowaniem UVB, odpowiedzialnym za poparzenia, jak i UVA, które przyspiesza starzenie. Dodatkową zaletą będzie zawartość składników chroniących przed światłem niebieskim (VIS) i promieniowaniem podczerwonym (IR).
Jednym z doskonałych wyborów na zimowe wyjazdy jest Pre-D3 Zaawansowany krem nawilżający SPF 50. Produkt ten łączy w sobie zaawansowaną ochronę przeciwsłoneczną z kompleksowym wsparciem regeneracji skóry. Zawiera filtry chroniące przed UVA, UVB, IR oraz światłem widzialnym, dzięki czemu zapewnia wszechstronną ochronę. Ważnym składnikiem kremu jest także ektoina, znana ze swoich właściwości nawilżających i ochronnych. Redukuje ona wpływ stresu środowiskowego, chroni przed przesuszeniem i wspomaga procesy regeneracyjne.
U osób, które cenią sobie formuły na bazie surowców mineralnych i szukają produktu odpowiedniego dla skóry wrażliwej, sprawdzi się Mineralny krem ochronny SPF 30 tonujący. Krem ten nie tylko zapewnia ochronę przed promieniowaniem UV, ale także delikatnie wyrównuje koloryt skóry, nadając jej zdrowy, promienny wygląd.
Składniki aktywne w zimowej pielęgnacji
Zimowa pielęgnacja skóry wymaga nie tylko ochrony przeciwsłonecznej, ale również regeneracji i wzmocnienia bariery naskórkowej, która zapobiega nadmiernej utracie wody i chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Aby wspierać jej funkcjonowanie, warto sięgnąć po produkty zawierające fitoceramidy bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) omega-3, omega-6 i omega-9 oraz prekursor ceramidów naskórkowych.
Kolejnym cennym składnikiem w zimowej pielęgnacji jest owies koloidalny, znany ze swoich właściwości łagodzących i naprawczych. Działa jak naturalny kompres, przynosząc ulgę podrażnionej skórze. Zmniejsza zaczerwienienia i wspiera regenerację naskórka. Sprawdzi się dla osób z cerą wrażliwą i suchą, które zimą wymagają szczególnej troski.
Nie można też zapomnieć o składnikach nawilżających, takich jak kwas hialuronowy, gliceryna czy ektoina – naturalna substancja o silnym działaniu ochronnym, która zmniejsza podrażnienia i pomaga skórze radzić sobie z ekstremalnymi warunkami. Substancje te zapobiegają przesuszeniu skóry, które zimą jest jednym z najczęstszych problemów.
Dodatkowo warto stosować preparaty bogate w antyoksydanty, takie jak witamina C i E, które neutralizują wolne rodniki. Dzięki temu chronią skórę przed stresem oksydacyjnym i przyspieszonym starzeniem.
Planując zimowy wyjazd na narty, nie zapomnij spakować kremu z filtrem i kosmetyków o intensywnych właściwościach nawilżających. Twoja skóra z pewnością doceni tę troskę.
Witamina C to jedna z najbardziej wszechstronnie działających substancji kosmetycznych. Nie dziwi więc fakt, że jest tak popularna i często spotykana w preparatach pielęgnacyjnych. Ale czy każda forma witaminy działa równie skutecznie? Którą wybrać i czym jest innowacyjna TETRA C?
Działanie witaminy C na skórę
Witamina C to składnik aktywny, który pokocha każda skóra. Dzięki właściwościom antyoksydacyjnym chroni komórki przed niszczącym wpływem wolnych rodników, powstających pod wpływem zanieczyszczeń powietrza, promieniowania UV i innych niekorzystnych czynników zewnętrznym. Jednocześnie stymuluje syntezę ceramidów, które uszczelniają warstwę rogową naskórka i poprawiają jego właściwości barierowe. Pomaga tym samym utrzymać odpowiednie nawilżenie skóry i zmniejsza skłonność do podrażnień.
Regularne stosowanie kosmetyków z witaminą C to także długofalowe korzystne efekty dla cery naczyniowej, z nierównomiernym kolorytem oraz skuteczna profilaktyka anti aging. Witamina C wpływa na stabilizację włókien kolagenowych poprzez oddziaływanie na hydroksylację proliny i lizyny oraz chroni je przed degradacją przez metaloproteinazy. Zapobiega także elastozie, czyli powstawaniu nieprawidłowych, nie spełniających swojej roli włókien elastyny. Dzięki temu pomaga na dłużej zachować jędrność i sprężystość skóry oraz ogranicza powstawanie zmarszczek. Jest to również istotne dla utrzymania dobrego stanu naczyń krwionośnych i przeciwdziałania powstawaniu teleangiektacji. Witamina C dzięki właściwościom depigmentacyjnym, które wynikają z inhibicji tyrozynazy wpływa także pozytywnie na koloryt cery. Regularnie stosowana pomaga rozjaśnić przebarwienia i zmniejsza tendencje do ich nawracania.
Wyjątkowa TETRA C
Aby witamina C przynosiła skórze wszystkie wymienione wyżej korzyści, musi być stabilna w recepturze. Problem w tym, że najpopularniejsza forma witaminy C stosowana w kosmetykach, czyli kwas askorbinowy, łatwo ulega degradacji pod wpływem światła tlenu i podwyższonej temperatury. Dodatkowo wymaga obniżenia pH gotowego preparatu, co może skutkować gorszą tolerancją przez skóry wrażliwe i skłonne do podrażnień.
Przełomem w zastosowaniu witaminy C w kosmetykach było pojawienie się tetraizopalmitynianu askorbylu (TETRA C). To estrowa pochodna kwasu askorbinowego, która po aplikacji na skórę pod wpływem enzymatycznych przemian przekształca się w czystą formę witaminy C. Zachowuje więc wszystkie jej korzystne właściwości. Jednocześnie jest pozbawiona wad typowych dla kwasu askorbinowego. Dzięki estryfikacji grup –OH TETRA C jest stabilna i niewrażliwa na większość czynników zewnętrznych. Na dłużej zachowuje więc swoją skuteczność w kosmetyku. Nie wymaga także niskiego pH gotowego preparatu, dlatego może być stosowana przez cały rok (także latem), dla każdego typu cery. Ogromną jej zaletą jest również wysokie powinowactwo do lipidów naskórkowych dzięki rozpuszczalności w tłuszczach, czyli duża biodostępność.
TETRA C w Boost Care
W linii Boost Care, tak dobrze przez Was znanej i tak chętnie stosowanej w pielęgnacji, pojawiły się właśnie trzy nowe, wyjątkowe kosmetyki, których głównym składnikiem jest tetraizopalmitynian askorbylu.
Nawilżająca emulsja z witaminą C nowej generacji
Ten lekki krem, idealny do codziennego stosowania sprawi, że cera każdego dnia będzie idealnie nawilżona i promienna. To jednak nie wszystko! Regularne stosowanie emulsji to także ochrona przed wolnymi rodnikami i skuteczna profilaktyka anti-aging. Chcesz zachować młody wygląd skóry na dłużej? Stosuj emulsję każdego dnia.
Nawilżający krem pod oczy z witamina C nowej generacji
Ten krem zapewnia wszystko, czego skóra wokół oczu potrzebuje. Witamina C i tripeptyd-5 zmniejszają widoczność zmarszczek. Algi z grupy brunatnic rozjaśniają cienie pod oczami i redukują obrzęki. A witamina E i kompleks z kiełkami pszenicy wygładzają, regenerują naskórek i pomagają utrzymać odpowiednie nawilżenie. Efekt wypoczętego spojrzenia zapewniony.
Ekspresowa maseczka z witaminą C nowej generacji
15 minut, tyle wystarczy by wygładzić skórę, nawilżyć, przywrócić jej blask i promienny wygląd. Ta wyjątkowa maseczka bogata nie tylko w witaminę C, ale także witaminę E, olej macadamia, slwalan i bio kompleks rozjaśniający idealnie sprawdzi się zarówno przed „wielkim wyjściem”, jak i do regularnego stosowania 1-2 razy w tygodniu.
Zima to czas kiedy skóra często wygląda na zmęczoną. Jest poszarzała, przesuszona i brak jej naturalnego blasku. Z nowościami z linii Boost Care szybko możesz to zmienić i cieszyć się promienną cerą każdego dnia.