Czy kosmetyki ekologiczne działają? Na co zwracać uwagę przy ich wyborze?
Kosmetyki eko są obecnie już nie tylko trendem, ale częścią stylu życia wielu z nas. Troska o naturę, szacunek dla zasobów naturalnych są jednymi z kluczowych wartości według których są tworzone. Wśród wielu kosmetyków na półce określanych jako ekologiczne są i takie, które wykraczają poza oczekiwania. W nich równie ważne co pochodzenie surowca, opakowania i biodegradowalność są skuteczność działania oraz bezpieczeństwo stosowania. Tymi cechami wyróżniają się ekoceutyki, czyli polskie kosmetyki ekologiczne opracowane przez markę BANDI.
Co to są ekoceutyki?
EKO składniki – każdy kosmetyk zawiera blisko 100% składników pochodzenia naturalnego wśród których wiele posiada dodatkowo ekocertyfikaty, a masy są biodegradowalne!
EKO opakowania – to łatwe do poddania recyklingowi materiały. A także mniejsza ilość papieru poprzez dwustronny nadruk treści (zajrzyj pod obwolutę, ten zielony pasek wokół kartonika).
Bezpieczeństwo – wszystkie składniki są dobierane w taki sposób, aby gotowe kosmetyki spełniały wymogi co do możliwości ich stosowania, także przez osoby z cerami wrażliwymi. Ekoceutyki są hipoalergiczne.
Działanie – te wyjątkowe kosmetyki działają na aż 3 poziomy skóry! Poprawiają jędrność skóry, jej nawilżenie, a także dbają o naturalny mikrobiom znajdujący się na powierzchni naskórka.
Ekoceutyki – kosmetyki naturalne do zadań specjalnych
Oczekujesz poprawy kolorytu cery, intensywnego nawilżenia, wzrostu poziomu jędrności? Kremy z bakuchiolem, okrzykniętym jako roślinny odpowiednik retinolu i nawilżającą trehalozą, każdego dnia będą dodatkowo wzmacniały potencjał obronny skóry przed czynnikami zewnętrznymi. Wybierz najlepszy dla siebie – przeciwzmarszczkowy, który daje uczucie delikatnego liftingu lub lekką emulsję do pielęgnacji cery w każdym wieku.
Bakuchiol – skąd jego porównanie do skuteczności retinolu? To dlatego, że podobnie jak retinol działa zarówno przeciwstarzeniowo (redukuje zmarszczki, poprawia jędrność skóry) jak i doskonale zmniejsza problem niedoskonałości w przypadku cer trądzikowych. Więcej o bakuchiolu możesz przeczytać w tym artykule.
Delikatne złuszczanie przyspieszy poprawę wygładu cery. Wybierz hypoalergiczny peeling, który zawiera biodegradowalne drobinki oraz dodatkowo wygładzającą skrobię ryżową.
Skóra wokół oczu wymaga szczególnie troskliwej pielęgnacji. Stosuj kosmetyk, który nawilża, a także rewitalizuje wygląd tej okolicy zmniejszając m.in. widoczność cieni i redukując drobne zmarszczki.
Ekoceutyki to kosmetyki ekologiczne stworzone z myślą o zaspakajaniu najwyższych oczekiwań osób, ceniących sobie kosmetykę naturalną. To hypoalergiczne preparaty szanujące naturę, skuteczne, biodegradowalne i niemal w 100% stworzone ze składników pochodzenia naturalnego.
EKOCEUTYKI
Kosmetyki ekologiczne o wyjątkowej skuteczności działania
Nieodzownym elementem pielęgnacji każdego typu skóry powinno być złuszczanie. Pozwala ono bowiem na usprawnienie procesu odnowy komórkowej, wpływa pozytywnie na poprawę kondycji skóry oraz absorpcję składników aktywnych z preparatów, które stosujemy w dalszych krokach pielęgnacyjnych. Optymalnie złuszczona skóra pracuje poprawnie, a bariera hydrolipidowa działa we właściwy sposób. Warto jednak pamiętać, że bezpieczeństwo stosowania i skuteczność peelingów uzależniona jest od ich prawidłowego doboru do rodzaju i potrzeb skóry.
Na rynku dostępny jest cały wachlarz różnych produktów złuszczających. Dzielimy je na peelingi mechaniczne, chemiczne i enzymatyczne. Każdy z nich działa nieco inaczej i ma swoje wskazania. Dziś o tym co to jest peeling enzymatyczny i dla jakiej cery go polecamy.
Jak działają enzymy?
Działanie enzymów wykorzystywanych w kosmetykach polega najczęściej na proteolizie wiązań peptydowych. Dzięki temu dochodzi do naruszenia połączeń między korneocytami, czyli martwymi komórkami naskórka i ułatwienie ich złuszczania. W rezultacie, peelingi enzymatyczne znacznie usprawniają czas przejścia komórek przez poszczególne warstwy naskórka (TOT – Turn Over Time). Skutkuje to pobudzeniem podziałów komórkowych w części rozrodczej naskórka i ułatwianiem procesów regeneracji. Jest to o tyle istotne, że wraz z wiekiem i w przebiegu niektórych problemów skórnych, proces ten bywa zaburzony. Można więc powiedzieć, że regularne stosowanie peelingu enzymatycznego do twarzy to wsparcie skóry w jej naturalnej odnowie.
Peeling enzymatyczny do cerynaczyniowej i wrażliwej
Peelingi enzymatyczne to preparaty najbardziej uniwersalne spośród kosmetyków złuszczających. Ze względu na brak drobinek i granulek w formulacji produktu, wyeliminowany jest ruch pocierania, a co za tym idzie przekrwienie i rozgrzanie skóry. W przypadku enzymów ograniczone jest również ryzyko wystąpienia podrażnień, które niekiedy mogą towarzyszyć stosowaniu preparatów z kwasami. Z tego względu, peeling enzymatyczny jest najczęściej polecany w przypadku cer wrażliwych i naczyniowych. O tym jakie inne kosmetyki polubi ten rodzaj cery możecie przeczytać w artykule „Cera naczynkowa – przygotowanie do zimy”.
Peeling enzymatyczny do cery trądzikowej
Peeling enzymatyczny to również dobre uzupełnienie pielęgnacji cer trądzikowych, gdyż nie stwarza ryzyka rozsiewania zmian. Jest genialną alternatywą jeśli nie możemy pozwolić sobie z różnych względów na bardziej inwazyjne formy eksfoliacji. Preparat ten można bezpiecznie stosować nawet w okresie wzmożonej ekspozycji na promieniowanie UV, w przeciwieństwie do niektórych peelingów mechanicznych i chemicznych.
Jak stosować peeling enzymatyczny?
Nic prostszego. Na uprzednio oczyszczoną i stonizowaną skórę aplikujemy równomiernie porcję preparatu. Zazwyczaj kosmetyki te mają formę kremową lub żelową i w swojej konsystencji przypominają klasyczne maseczki do twarzy. Jeśli nie jesteś posiadaczem nadreaktywnej cery, to zwilżonymi dłońmi możesz wykonać pod koniec delikatny masaż. Po upływie czasu rekomendowanego przez producenta, kosmetyk zmywamy letnią wodą, a następnie kontynuujemy swój rytuał pielęgnacyjny.
Peelingi na bazie enzymów to jednocześnie skuteczne w działaniu i łagodne dla skóry preparaty. Dlatego niezależnie od tego jaki mamy rodzaj cery warto po nie sięgać.
Jesień to okres intensywnej pracy w salonach kosmetycznych. Z jednej strony wielu Klientów boryka się z problemami skórnymi, będącymi pozostałością lata. Z drugiej strony ze względu na zmieniające się warunki pogodowe i dużo słabsze nasłonecznienie, zachodzi możliwość zastosowania zabiegów o większej intensywności, które latem są przeciwwskazane. W tym okresie w salonach kosmetycznych królują kwasy.
Wielokierunkowe działanie kwasów kosmetycznych
Kwasy to jedne z najskuteczniejszych składników aktywnych. Ogromną ich zaletą jest wielokierunkowe działanie. To znaczy, że dobierając odpowiednią mieszaninę eksfoliującą, jesteśmy w stanie jednocześnie przeciwdziałać kilku problemom skórnym. Możemy np. zapobiegać powstawaniu zaskórników i dodatkowo rozjaśniać przebarwienia, wygładzać zmarszczki i nawilżać skórę, łagodzić podrażnienia i rozświetlać cerę. A przy tym zabiegi z kwasami dają bardzo szybko widoczne rezultaty.
Rodzaje kwasów kosmetycznych stosowanych w zabiegach
Kwasy wykorzystywane w profesjonalnych zabiegach stanowią obecnie dużą grupę związków. W zależności od budowy i właściwości można je podzielić na kilka rodzajów. Nie wszystkie jednak z nich będą odpowiednie dla każdego. Dlatego tak ważny jest etap przed zabiegiem, w którym specjalista diagnozuje stan skóry i określa jej potrzeby.
Kwasy AHA
Alfa-hydroksykwasy to najpopularniejsza i zarazem największa grupa kwasów stosowanych w kosmetologii. Do głównych jej przedstawicieli zalicza się: kwas glikolowy, migdałowy, mlekowy i cytrynowy. Ich działanie polega na uwolnieniu protonu, który następnie powoduje rozerwanie wiązań pomiędzy komórkami naskórka. To z kolei sprawia, że komórki tracą pomiędzy sobą ścisłe połączenia i następuje łatwiejsze ich złuszczanie, co też pobudza namnażanie komórek w warstwie podstawnej naskórka. W efekcie skóra staje się jednolita, wygładzona i promienna. Dodatkowo, każdy z alfa-hydroksykwasów ma także swoje charakterystyczne właściwości np. kwas migdałowy działa silnie przeciwbakteryjnie, cytrynowy rozjaśnia przebarwienia, mlekowy nawilża.
Kwasy BHA
Głównym przedstawicielem tej grupy związków jest kwas salicylowy. Jest to niewątpliwie jedna z najbardziej skutecznych substancji w zabiegach dla cer tłustych, mieszanych i trądzikowych. Kwas salicylowy bowiem, dzięki rozpuszczalności w tłuszczach, łatwo penetruje do ujścia gruczołu łojowego i oczyszcza go od środka z zalegającej masy komórek i nadmiaru sebum. Dzięki temu zapobiega powstawaniu zaskórników i wykwitów trądzikowych. O innych kwasach skutecznych w pielęgnacji cery trądzikowej możecie przeczytać w artykule „Cera trądzikowa lubi kwasy”.
Kwasy PHA
Coraz większą popularność w ostatnim czasie w kosmetykach przeznaczonych do profesjonalnych zabiegów zyskują polihydroksykwasy. Wynika to z ich łagodnego oddziaływania na skórę i ograniczenia ryzyka działań niepożądanych. Główni przedstawiciele tej grupy związków to kwas laktobionowy i glukonolakton. Substancje te są idealne do zabiegów dla cer wrażliwych, naczyniowych i suchych. Dzięki dużej cząsteczce łagodnie penetrują naskórek, nie wywołując przy tym efektu rozgrzania, zaczernienia skóry czy podrażnień. Jak gąbka chłoną wodę i zapobiegają jej odparowaniu. Wzmacniają również ściany naczyń krwionośnych.
Kwasy AKA
W kosmetologii powszechnie wykorzystywany jest również kwas pirogronowy, zaliczany do alfa-ketokwasów. To jeden z najsilniejszych kwasów stosowanych podczas zabiegów. Dzięki malutkiej cząsteczce szybko penetruje w głąb naskórka. A stosowany w wyższym stężeniu i przy odpowiednim pH, może docierać aż do skóry właściwej. Działanie kwasu pirogronowego jest bardzo szerokie i przy tym niezwykle skuteczne. Wykorzystywany jest przede wszystkim w zabiegach dla skóry dojrzałej, ze względu na intensywną przebudowę i remodeling skóry właściwej, a także dla cer trądzikowych z uwagi na właściwości seboregulujące, zmniejszenie rogowacenia okołomieszkowego i korzystny wpływ na pH naskórka. Przy zabiegach z wykorzystaniem kwasu pirogronowego o większej intensywności skóra może potrzebować dłuższego czasu do regeneracji. Dlatego na tym etapie niezwykle istotna jest odpowiednio dobrana pielęgnacja domowa.
Kwasy dwukarboksylowe
Kwas azelainowy jest przedstawicielem kwasów dwukarboksylowych. W profesjonalnych zabiegach kosmetycznych najczęściej jest wykorzystywany jako składnik peelingów złożonych. Kwas ten działa silnie bakteriobójczo, bakteriostatycznie, seboregulująco i przeciwzapalnie. Dlatego jest chętnie stosowany w zabiegach dla cer trądzikowych, również w przypadku trądziku różowatego. Charakteryzuje się również skutecznym działaniem rozjaśniającym, przy czym wpływa jedynie na przebarwienia, nie naruszając prawidłowo zabarwionej skóry. Jego działanie polega na hamowaniu aktywności tyrozymazy – głównego enzymu odpowiedzialnego za produkcję barwnika skóry. W ostatnim czasie zwraca się również uwagę na możliwość wykorzystania kwasu azelainowego w przeciwdziałaniu objawom nadmiernego wypadania włosów. Substancja ta bowiem wpływa na aktywność aktywność 5-alfa-reduktazy – enzymu, który katalizuje reakcję przemiany testosteronu w dihydroksytestosteron (DHT). DHT wpływa niekorzystnie na mieszki włosowe powodując ich minimalizację i w efekcie wypadanie włosa.
Jesień to idealny moment, by poddać się profesjonalnym zabiegom eksfoliacji w gabinecie kosmetycznym. Warto jednak pamiętać również o kosmetykach z kwasami przeznaczonych do pielęgnacji domowej. Na ich efekty trzeba zazwyczaj poczekać nieco dłużej niż po profesjonalnych zabiegach. Jednak przy odpowiednim doborze preparatu i jego regularnym stosowaniu możemy wpłynąć na znaczną poprawę kondycji skóry.
Czujesz na twarzy ściąganie, pieczenie lub świąd? Ponadto występuje rumień, Twoja skóra jest sucha i często zauważasz złuszczanie? Prawdopodobnie borykasz się z cerą wrażliwą, która potrzebuje szczególnej uwagi i dobrania odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji i demakijażu.
Co może wpływać na wrażliwość skóry?
Skóra wrażliwa ma uszkodzoną barierę naskórkową. Dlatego też wiele czynników zewnętrznych może powodować jej nadmierną reakcję. Warstwę ochronną skóry łatwo zaburzyć już na etapie jej demakijażu i oczyszczania. Stosując preparaty o silnych właściwościach myjących, nieodpowiednim pH, nadmiernie pocierając skórę podczas demakijażu płatkami kosmetycznymi czy szczoteczkami, możemy łatwo doprowadzić do podrażnienia i przesuszenia skóry. Więcej o czynnikach zaburzających barierę ochronną naskórka przeczytacie w tym artykule.
Składniki aktywne dla cery wrażliwej
W kosmetykach dla cery wrażliwej warto szukać składników, które odbudują barierę ochronną naskórka, przywrócą skórze odpowiedni poziom nawilżenia, złagodzą zaczerwienienia i będą działały kojąco. Takie właściwości wykazują:
fitoceramidy,
emolienty,
trehaloza,
d-pantenol,
alantoina,
estry cholesterolu,
arnika górska,
pre- i probiotyki.
Poza substancjami aktywnymi ważne jest również zabezpieczenie skóry przed promieniowaniem UV. Promieniowanie UV bowiem znacznie nasila problemy cery wrażliwej poprzez uszkadzanie ochronnej bariery naskórkowej.
Demakijaż cery wrażliwej – zasady
Demakijaż skóry wrażliwej powinien być skuteczny, a jednocześnie niezwykle delikatny. Zarówno „niedomycie” skóry jak i jej zbyt silne oczyszczanie jest niewskazane. W pierwszym przypadku stan taki może prowadzić do rozwoju na skórze niekorzystnej flory bakteryjnej, czy drażnienia skóry przez pozostające na niej zbyt długo pozostałości kosmetyków kolorowych. W przypadku stosowania preparatów do demakijażu o zbyt silnym działaniu myjącym, możemy przyczynić się do łatwiejszej ucieczki wody z naskórka i przesuszenia skóry. Dlatego tak ważne jest, by kosmetyki do demakijażu cery wrażliwej były delikatne, nie zawierały alkoholu i silnych detergentów.
Emoliencyjne masełko do demakijażu cery wrażliwej
Świetnym wyborem przy demakijażu cery wrażliwej będzie Emoliencyjne masełko oczyszczające. Składniki aktywne zawarte w tym kosmetyku usprawniają funkcje bariery ochronnej, dają ukojenie i redukują objawy podrażnień. Nawilżają również skórę, wygładzają ją oraz zmniejszają szorstkość wynikającą z przesuszenia naskórka. Po demakijażu koniecznie należy stonizować skórę, by przywrócić jej odpowiednie pH, tak ważne dla utrzymania prawidłowego mikrobiomu. W przypadku cery wrażliwej, aby uniknąć pocierania skóry płatkiem kosmetycznym można zastosować tonik z atomizerem i delikatnie spryskać skórę preparatem.
Chyba każdemu z nas zdarzyło się kiedyś doświadczyć podrażnienia i przesuszenia skóry. Jedni mają z tym problem częściej, inni sporadycznie. Jednak niezależnie od rodzaju cery, podrażnienie i przesuszenie naskórka może się okresowo pojawić. Jeśli występuje ono czasowo i nie wiąże się z procesem chorobowym lub uwarunkowaną genetycznie skłonnością skóry, to najczęściej wynika z zaburzenia naturalnej bariery ochronnej, czyli warstwy lipidowej naskórka.
Warstwa lipidowa naskórka – funkcje
Można powiedzieć, że naskórek to taka bariera oddzielająca skórę właściwą i głębiej położone struktury od świata zewnętrznego. Szczególną rolę odgrywa tu warstwa rogowa, którą nieprzypadkowo porównuje się do muru z cegieł. Jest ona bowiem taką ścianą, która z jednej strony uniemożliwia oddziaływanie na skórę niekorzystnych czynników zewnętrznych, a z drugiej strony zapobiega niekontrolowanej, nadmiernej ucieczce wody z głębszych jej struktur (TEWL). Aby mogła spełniać swoją rolę, pomiędzy komórkami stratum corneum, czyli korneocytami występuje warstwa lipidowa naskórka zbudowana głównie z ceramidów, kwasów tłuszczowych i cholesterolu.
Co zaburza warstwę lipidową naskórka?
Niekiedy zdarza się tak, że warstwę rogową bardziej można porównać do „sita” niż muru z cegieł. Pod wpływem różnych czynników zewnętrznych: promieniowanie UV, nieodpowiednia pielęgnacja, zbyt agresywne preparaty myjące, a także na skutek zmian hormonalnych, stresu czy wraz z wiekiem, zmienia się skład warstwy lipidowej naskórka, m.in. spada ilość ceramidów. Skutkiem tego jest wzrost utraty wody z głębszych warstw skóry i łatwiejsze przenikanie składników potencjalnie drażniących. Skóra więc przestaje być prawidłowo chroniona. A to może skutkować jej przesuszeniem i skłonnością do podrażnień.
Jak odbudować warstwę lipidową naskórka?
Jeśli przesuszenie i podrażnienie już przytrafiło się naszej skórze, to codzienną pielęgnację warto nieco zmienić i wprowadzić do niej preparaty, które odbudują warstwę lipidową naskórka. Bardzo ważne jest, aby zawierały one w składzie substancje naturalnie budujące cement międzykomórkowy, czyli ceramidy, cholesterol i kwasy tłuszczowe. Ich działanie mogą dodatkowo wspomóc emolienty czy oleje roślinne, które tworzą lekką okluzję na powierzchni skóry. Dzięki temu stanowią dodatkowy element ochrony do czasu, aż skóra odbuduje swoją naturalna barierę.
Fitoceramidy w kosmetykach dla cery podrażnionej i suchej
W składzie kosmetyków pomagających odbudować warstwę lipidową naskórka występują ceramidy pochodzenia zwierzęcego, syntetycznego i roślinnego. W ostatnim czasie coraz większą popularność zyskują ceramidy pochodzenia roślinnego, zwane również fitoceramidami. Są to najczęściej kombinacje prekursorów ceramidów i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Pozyskuje się je z olejów np. z oleju brazylijskiego drzewa Sacha Inchi (Plukenetia Volubilis Seed Oil).
Każdego dnia jesteśmy narażeni na wiele czynników, które mogą skutkować uszkodzeniem warstwy lipidowej skóry. Wielu z nich nie jesteśmy w stanie wyeliminować lub uniknąć. Możemy jednak wspomóc naszą skórę z zewnątrz, dostarczając jej substancji niezbędnych do odbudowy naturalnej bariery ochronnej.
Za nami lato, słońce, ciepło, więcej snu i relaksu. Oczy, choć na trochę oderwane od komputerów, telefonów nie są jednak w pełni wypoczęte, gdyż wakacyjna pogoda im nie sprzyja. Zbyt intensywne opalanie, mrużenie w słońcu, nie zawsze okulary przeciwsłoneczne na nosie, kąpiele w słonej lub chlorowanej wodzie nie wpływają korzystnie na skórę wokół oczu. A przecież ta newralgiczna okolica jest odzwierciedleniem naszego samopoczucia. Teraz często tylko ona wystaje spod ochronnej maski, więc jest jeszcze bardziej zauważalna, a niedoskonałości wyeksponowane. Dlatego poświęćmy jej wiele uwagi i zadbajmy o jej regenerację.
Skóra pod oczami jest wyjątkowo cienka (cztery razy cieńsza niż w pozostałych partiach twarzy), złożona z delikatnej siateczki włókien podporowych, o luźnej tkance podskórnej, z niewielką ilością gruczołów łojowych. Jest podatna na przesuszenie, a co za tym idzie zagięcia i zmarszczki. Otoczona 22 mięśniami, jako pierwsza ma skłonność do powstawania zmarszczek mimicznych w postaci kurzych łapek, nieubłaganie zdradzających wiek. Tutaj też słabiej krąży krew i limfa, stąd tendencja do opuchnięć. Ta delikatna okolica po wakacjach może borykać się z różnorakimi problemami, np. zaczerwienienie powiek i skóry wokół oczu, przesuszenie, podrażnienia. Wielu z nich zaradzi odpowiednia pielęgnacja. Jak zatem dbać o skórę pod oczami?
Demakijaż skóry wokół oczu
Na urlopie zapewne nie malujemy się intensywnie. Nie zwalnia nas to jednak z dokładnego demakijażu i zmycia naturalnych zanieczyszczeń skóry. Pozostawione na noc kosmetyki kolorowe mogą powodować podrażnienia, a w dłuższej perspektywie przyczyniają się do szybszego starzenia skóry. Dlatego bardzo istotne jest staranne i delikatne, bez pocierania, oczyszczenie okolic oczu. Dopiero na w pełni oczyszczoną i odświeżoną skórę można zastosować odpowiedni krem pod oczy.
Jak nawilżyć skórę pod oczami?
Nawilżenie – tego nie może zabraknąć w żadnej powakacyjnej pielęgnacji. Skóra wokół oczu, podobnie jak inne partie twarzy narażona jest latem na przesuszenie. A sucha skóra pod oczami sprzyja powstawaniu zmarszczek i podrażnień. Dlatego w kremach szukajmy substancji intensywnie nawilżających, takich jak niezawodny kwas hialuronowy o doskonałych właściwościach higroskopijnych, trehaloza, która dodatkowo wzmacnia naturalne funkcje bariery ochronnej naskórka, przeciwdziała podrażnieniom, regenerująca ektoina, wygładzający mocznik, natłuszczające i uelastyczniające masło Shea, regenerująco-odżywczy olej kokosowy.
Rozjaśnianie przebarwień
Z posłonecznymi plamkami, przebarwieniami i cieniami pod oczami najlepiej poradzi sobie witamina C, w nowoczesnej i skutecznej formule Tetraisopalmitynianu ascorbylu. Substancja ta ma wyjątkową zdolność do wnikania w głębsze warstwy skóry. Dzięki swoim właściwościom rozjaśni skórę wokół oczu, nawilży, zmniejszy cienie, spłyci zmarszczki, przywróci wypoczęty wygląd. Działanie rozjaśniające wykazują również wyciągi roślinne np. lukrecja gładka, morwa biała, brzoskwinia zwyczajna i tarczyca bajkalska.
Redukcja zmarszczek wokół oczu
Ze zmarszczkami walczymy cały rok, więc i teraz ich nie zaniedbujmy. Te pierwsze, mimiczne pomoże zredukować przeciwzmarszczkowy krem zawierający dipeptyd pseudobouliny, mikrokolagen, witaminę C i E, rutynę, oleje roślinne. Dzięki temu składowi krem wygładza kurze łapki, ujędrnia i delikatnie rozjaśnia skórę.
Jeżeli dorobiłyśmy już zmarszczek statycznych wymierzmy w nie cięższe działa w postaci odmładzających fitosteroidów, peptydów czy przeciwstarzeniowego retinolu, który zwiększa gęstość i napięcie skóry. W przypadku retinolu należy jednak uważać, by na początku kuracji nie stosować go zbyt często, zwłaszcza w przypadku skóry bardzo suchej.
Stosując krem pod oczy należy zwrócić uwagę na jego prawidłową aplikację. Niektóre preparaty nie są bowiem wskazane do stosowania na dzień, innych nie należy nakładać na górną powiekę. Warto tu zastosować się do zaleceń producenta. Aplikacji kremu może dodatkowo towarzyszyć masaż. Ruchy masażu powinny być delikatne i prowadzone z uwzględnieniem przebiegu mięśni np. od kącika wewnętrznego do zewnętrznego powieki górnej, a następnie od kącika zewnętrznego ku wewnętrznemu powieki dolnej. Taki masaż wspomoże odpływ limfy i zminimalizuje skłonność do obrzęków.
Zmęczone oczy to zmęczona twarz, dlatego do systematycznej pielęgnacji dodajmy porządną dawkę snu, a nasze spojrzenie będzie promienne i wypoczęte.