Opalona skóra nadal jest symbolem atrakcyjnego, pięknego i zdrowego wyglądu. Jest przez nas pożądana, szczególnie wiosną i latem, kiedy pozbawiamy się kolejnych warstw garderoby i odsłaniamy nogi, ramiona, dekolt.
W celu uzyskania ciemniejszego koloru skóry większość społeczeństwa korzysta regularnie z kąpieli słonecznych lub ekspozycji na sztuczne promieniowanie UV. Wielokrotna ekspozycja na promieniowanie naturalne, bądź sztuczne może prowadzić do osłabienia zdolności barierowych i podrażnień skóry. Jest przyczyną przyśpieszonego starzenia się skóry, które objawia się najczęściej: widoczymi zmarszczkami, wzrostem grubości warstwy stratum corneum, utratą jędrności, hiperpigmentacją, poszerzonymi naczyniami krwionośnymi, w konswekwencji może doprowadzić również do raka skóry.
Wzrost świadomości społeczeństwa odnośnie destrukcyjnego działania promienowania UV, przy istniejącej modzie na opaloną skórę, doprowadziły do potrzeby uzyskania opalenizny bez wyżej wymienionych skutków ubocznych. Bezpieczną alternatywą do opalania stały się preparaty kosmetyczne, które pozwalają uzyskać odpowiednio ciemniejszy koloryt skóry. Początki kremów samoopalających sięgają lat 60 XX wieku, wtedy powstał pierwszy krem samoopalający o nazwie “Man Tan” i służył jako balsam po goleniu dla mężczyzn.
W jaki sposób działają substancje zmieniające kolor naszej skóry, po aplikacji preparatu kosmetycznego? Najczęściej stosowaną i dobrze poznaną substancją jest DHA-dihydroksyaceton. Jego właściwości brązujące zostały odkryte przypadkowo w 1957 roku, kiedy to lek podawany dzieciom w terapii cukrzycy zaplamioną skórę zmieniał na brązową (lek z zawartością DHA). Stężenie dihydroksyacetonu w preparatach kosmetycznych wacha się od 2,5-10%. Jest to substancja, która po zetknięciu ze skórą reaguje z odpowiednimi aminokwasami, dając związki barwne, powodując w ten sposób przyciemnienie skóry.
Indywidualna mieszanka aminokwasów w naszej skórze determinuje efekt opalenizny po zastosowaniu preparatu samoopalajacego. Patrz Tabela.1.
Wpływ na uzyskany efekt ma również grubość naskórka, ilość aminokwasów, ilość użytego przez nas preparatu, pH skóry, a także zawartość procentowa DHA w formulacji. Po raz pierwszy reakcja dihydroksyacetonu z aminokwasami została opisana przez Louise Camille Maillarda w 1912 roku. Polega ona na reakcji nieenzymatycznych wolnych grup aminowych z grupami karboksylowymi grup redukujących (patrz Rysunek.1.). Reakcja ta zachodzi bardzo szybko i prowadzi do powstania barwnych związków polimerycznych zwanych melanoidami. Efekt opalonej skóry po zastosowaniu kremu z DHA (dihydroksyaceton) jest widoczny już po 1-2 h. Właściwości DHA zaowocowały powstaniem wielu kosmetyków samoopalających.
Innym bardzo podobnym związkiem, który z powodzeniem może zastąpić DHA jest erytruloza (1,3,4-trihydroksy-2-butanon). Jej budowa chemiczna i właściwości są bardzo zbliżone do DHA. Charakteryzuje się natomiast większą stabilnością, dlatego na efekt opalenizny trzeba czekać nawet całą dobę od momentu aplikacji.
Do składników poprawiających koloryt skóry stosowanych w połączeniu z DHA należą naturalne ekstrakty rośliine np. ekstrakt z korzenia marchewki, ekstakt z łupiny orzecha zawierający Juglon, ekstrakt z rośliny Lawsonia internis zawierający Lawson. Ekstrakty roślinne w połączeniu z DHA dają efekt bardzo zbliżony do naturalnej opalenizny, zastosowane samodzielnie nie przynoszą zadowalających efektów na skórze.
Obecnie działanie praparatów samoopalających nie ogranicza się tylko i wyłącznie do nadania równomiernej, atrakcyjnej opalenizny. Preparaty te często wzbogacone są w nowoczesne składniki aktywne, dając wielofunkcyjne samoopalacze. Mogą działać również ujędrniająco, antycellulitowo. nawilżająco, przeciwzmarszczkowo, ochronnie przed promieniowaniemUVA/UVB. Dodatkowym atutem każdego samoopalacza mogą być pięknie mieniące się na skórze pigmenty rozświetlajace w kolorze brązu lub złota, które nadają promienny i świeży wygląd naszej opalonej skórze.
Wiek przybliżonego czasu pojawienia się skóry dojrzałej różnie bywa podawany. Jedni utożsamiają skórę dojrzałą z okresem okołomenopauzalnym, inni, już po 30 roku życia, gdy widoczne są pierwsze oznaki starzenia skóry.
W miarę upływu lat skóra starzeje się, a zmiany są coraz bardziej nasilone – zmarszczki, spadek sprężystości, zmiany degeneracyjne. Natomiast mechanizmy naprawcze są coraz mniejsze, związane z ograniczeniem możliwości regeneracji i wzrostu komórek. Im wcześniej rozpoczęta profilaktyka, tym skuteczniejsza.
Proces starzenia się organizmu zależy od czynników genetycznych, starzeniu również podlega skóra. W Cesarstwie Rzymskim kobiety żyły około 25 lat, obecnie czas życia kobiet w Polsce wydłużył się do 81 lat i wciąż ma tendencję wzrostową, a więc kobieta będąca w menopauzie żyje około 1/3 życia! Jest aktywna i chce młodziej wyglądać.
Starzenie skóry genetycznie uwarunkowane, czyli wewnątrzpochodne związane jest ze spadkiem hormonów w okresie okołomenopauzalnym, tzw. starzenie hormonalne, na które nakłada się starzenie chronologiczne, związane z wiekiem, przez niektórych określane jako fizjologiczne. Do tego procesu dołącza się starzenie zewnątrzpochodne, a więc wywołane przez czynniki środowiskowe, najbardziej znane to starzenie posłoneczne – fotostarzenie i starzenie związane z ekspozycją na dym tytoniowy„skóra palacza”. Niektórzy wyróżniają starzenie związane z mimiką tzw. miostarzenie.
Im więcej czynników uszkadzających, nakładających się, tym proces starzenia skóry przebiega szybciej. Obraz skóry jest wypadkową tych czynników i w zmianach bardzo nasilonych możemy mówić o skórze starczej. Na starzenie posłoneczne narażone są przede wszystkim osoby o jasnej karnacji, o słabej naturalnej ochronie, chętnie eksponujące się na słońce. Obserwuje się pogrubienie skóry, głębokie zmarszczki i bruzdy, nierównomierny rozkład barwnika, a więc przebarwienia i odbarwienia, obraz pstrej skóry, widoczne są także teleangiektazje. Skóra jest szorstka z hyperkeratozą, czyli zgrubieniem naskórka – warstwy rogowej. Pojawiają się zmiany przednowotworowe i nowotwory skóry. Skóra, która starzeje się fizjologiczne jest ścieńczała, wiotka z licznymi drobnymi zmarszczkami. W badaniu histologicznym skóry ze starzeniem posłonecznym przeważają zmiany przerostowe, nierównomierny rozkład barwnika, czyli melaniny, zaciera się granica skórno- naskórkowa, skracają sople naskórkowe i brodawki skórne, dochodzi do zwyrodnienia włókien sprężystych i zbijania się w bezpostaciowe masy – elastoza. W starzeniu fizjologicznym przeważają zmiany zanikowe – spada liczba włókien kolagenowych, są jakby „rzadziej ułożone” – zmniejsza się ich gęstość. Skóra traci prawidłowe napięcie, nie ma podpory z rusztowania z włókien kolagenowych i sprężystych i w tych miejscach jakby się zapada tworząc zmarszczki. Komórki warstwy podstawnej dzielą się wolniej. Stopniowo pogarsza się unaczynienie. Mniejsza liczba gruczołów łojowych i potowych prowadzi do suchości skóry. Stopniowo skóra daje obraz skóry dojrzałej wykazującej elementy starzenia fizjologicznego i posłonecznego, obraz kliniczny zależy od genetycznych uwarunkowań i czynników środowiskowych. Może być to cera sucha, wrażliwa, naczyniowa lub ze skłonnością do przetłuszczania się.
Posiadając wiedzę o tych procesach można je opóźnić przez odpowiednią profilaktykę. Konieczna jest ochrona przed słońcem, stosowanie wysoce aktywnych składników opóźniających starzenie skóry, jak i o właściwościach naprawczych, regenerujących uszkodzone struktury. Wskazane są preparaty zmniejszające liczbę wolnych rodników, a więc witamina A, B3, C, E, flawonoidy z zielonej herbaty, soi, miłorzębu japońskiego, koenzym Q10. Jedną z najlepiej przebadanych i najbardziej cenionych substancji przeciwstarzeniowych jest czysty retinol. Przyśpiesza on wymianę starych komórek na nowe (turn-over naskórka), a więc ułatwia złuszczanie naskórka i przeciwdziała powstawaniu zmian przednowotworowych i nowotworów. Oddziałuje na głębsze warstwy skóry zwiększając jej elastyczność, przez pobudzenie syntezy kolagenu i elastyny oraz hamowanie powstawania metaloproteinaz – enzymów rozkładających kolagen. W rezultacie skóra staje się jędrniejsza i bardziej elastyczna, znikają drobne zmarszczki, a głębokie i mimiczne spłycają się. Obserwuje się również rozjaśnienie przebarwień i nowotworzenie naczyń krwionośnych. Kolejną polecaną substancją w walce ze starzeniem jest doskonale znana Witamina C i jej coraz skuteczniejsze, stabilniejsze formy. Jej dobroczynny, wielokierunkowy wpływ na skórę jest wręcz nieograniczony. To doskonały antyoksydant rozjaśniający przebarwienia, hamujący syntezę melaniny. Współdziała z witaminą E, która ma właściwości antyutleniające, wzmacnia barierę naskórkową, hamuje stany zapalne.
W pielęgnacji skóry dojrzałej niezastąpione będą również regularne zabiegi w gabinetach kosmetycznych – regenerujące, nawilżające, zmniejszające przebarwienia, korzystnie działa sonoforeza, jontoforeza, mezoterapia bezigłowa. Pamiętać trzeba o diecie bogatej w witaminy i mikroelementy, utrzymaniu prawidłowej masy ciała i wysiłku fizycznym.
Twoja skóra jest szara pozbawiona, blasku, wyraźnie brak jej sił witalnych a do tego ma problem z kruchymi naczynkami i jest wrażliwa? Peeling kwasowy na naczynka jest doskonałym rozwiązaniem na te problemy.
Piękne, mocne, grube włosy świadczą o dobrostanie naszego organizmu. Włosy pełnią nie tylko rolę estetyczną, ale wpływają także na samoocenę oraz nasz wizerunek. Niestety, jak pokazują badania coraz więcej osób cierpi z powodu chorób czy zaburzeń funkcjonowania skóry głowy i osłabionych włosów.
Wnikliwa diagnostyka to podstawa do zastosowania odpowiedniej terapii leczniczej i wspomagającej. Niestety, dzisiaj pacjenci długotrwale szukają pomocy i bywają pozostawieni samym sobie. Nie wiedzą, gdzie zwrócić się o pomoc, jak wesprzeć terapię medyczną, jak odzyskać silne i zdrowe włosy.
Pielęgnacja „od stóp do głów”
Statystyki bezlitośnie wskazują, że coraz więcej ludzi cierpi na brak czasu. Pośpiech wydaje się być wpisany w nasze życie. Dlatego tak cenne są dzisiaj wszystkie usługi w kompleksowy sposób dbające o potrzeby klienta. Wiedzą to dobrze gabinety kosmetyczne, które oferują szeroki wachlarz zabiegów na twarz, ciało, z zakresu podologii, pielęgnacji dłoni, paznokci i wiele innych. Jedyna partia ciała, która była dotąd pozbawiona opieki w salonie kosmetycznym to skóra głowy. Jednak właśnie teraz to się zmienia za sprawą trychologii.
Nauka z misją
Trikhos – włos, logos – nauka, od tych słów pochodzi termin trychologia (trichologia) czyli dziedzina nauki zajmująca się anatomią, zjologią i patologią włosów i skóry głowy. Dyscyplina ta narodziła się we Włoszech, a za jej ojca uznany jest Enzo Formentini, profesor Uniwersytetu Bolońskiego. Trychologia jest stosunkowo nową i bardzo interdyscyplinarną nauką. Wymaga ścisłej współpracy wielu specjalistów w celu kompleksowej terapii skóry głowy i włosów.
Z uwagi na zakres działania trychologię dzieli się na medyczną, której zadaniem jest leczenie określonych patologii skóry głowy i włosów oraz estetyczną, która ma to działanie wspomagać. W Polsce niestety brak uregulowań prawnych odnośnie zawodu trychologa i jest zamieszanie z kompetencjami osób zajmujących się tą dziedziną. Międzynarodowe Stowarzyszenie Trychologii Estetycznej (ISAT) postanowiło to zmienić: edukować i działać na rzecz kształtowania ustawodawstwa w celu powstania zawodów trychologicznych.
Wiedza i doświadczenie
Najczęstszymi wskazaniami do leczenia trychologicznego są:
ciemieniucha dziecięca lub starcza
atopowe zapalenie skóry
wypadanie włosów w czasie dojrzewania i po porodzie
włosy oraz skóra zniszczona chemicznie i mechanicznie.
Specjalista trycholog zajmuje się również stymulacją wzrostu nowych włosów, hamowaniem miniaturyzacji mieszków włosowych i przedłużaniem procesu fizjologicznego wzrostu włosa. Zabiegi trychologiczne to zarówno profilaktyka, jak i leczenie skóry głowy.
Problem z głowy – wypadanie
Należy mieć świadomość, że włosy mogą wypadać z różnych powodów. Jednym z nich jest stres i sytuacje kryzysowe w naszym życiu. Nieprzemyślane diety stosowane bez wykonania uprzedniego testu na nietolerancję pokarmową, odchudzanie się, przewlekłe stany zapalne, nieleczone uzębienie, zatoki, niedobór lub nadmiar witamin i pierwiastków śladowych, zaburzenia krążenia krwi, zażywanie leków, szczególnie z beta- blokerami, niestabilna baza hormonalna w organizmie, operacje/ narkozy, nikotyna, alkohol czy późno zdiagnozowana cukrzyca mogą być także odpowiedzialne za nadmierną utratę włosów. Nie można pominąć farbowania, rozjaśniania, trwałej ondulacji. Działania te mogą przecież podrażnić skórę głowy, zaburzyć fazy wzrostu włosów oraz naruszyć orę bakteryjną, warstwę hydrolipidową i strukturę włosa. Pamiętajmy też o wymianie fizjologicznej włosa u kobiet, która prawidłowo odbywa się co 5–7 lat, natomiast u mężczyzn co 3–5 lat. Nie sugerujmy się opinią, iż 100 włosów dziennie to norma przy wypadaniu, nie ma powodu do niepokoju, dopóki nie zauważamy zwiększonej liczby wypadających włosów w umywalce, wannie, na szczotce czy pościeli, w takim przypadku warto udać się po poradę do trychologa.
Siła włosów odzyskana
Procedura zabiegu trychologicznego rozpoczyna się od dezynfekcji skóry głowy przy użyciu prądów o wysokiej częstotliwości i wykonania peelingu, który przygotowuje ją do wchłaniania składników aktywnych. Następnie na skórę aplikowany jest dobrany do jej potrzeb skoncentrowany ekstrakt (np. na łojotok, łupież, podrażnienia, łysienie). W celu zwiększenia przenikania zawartych w nim składników aktywnych skóra jest poddawana rozszerzającej naczynia i poprawiającej ukrwienie elektrostymulacji. W kolejnym etapie zabiegu skórę należy oczyścić za pomocą łagodnego szamponu i nałożyć kondycjonującą włosy maskę. Aby pobudzić wzrost włosów, na koniec stosuje się specjalny lotion, poprzez wmasowanie w skórę lub łącznie z mezoterapią mikroigłową. Jednocześnie pacjent regularnie stosuje odpowiednio dobraną pielęgnację domową.
Autor: Kinga Estera Jach-Skrzypczak
Pionierka trychologii w Polsce, diagnosta obrazowy, technik trychologii analitycznej z ponad 20 letnim doświadczeniem zawodowym, wiele lat współpracowała z prof. doc. Enzo Formentini – wykładowca Uniwersytetu w Mantui (Włochy). Prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Trychologii Estetycznej ISAT
Określenie cera naczyniowa dotyczy twarzy – policzki, nos, broda; szyi i dekoltu, a także małżowin usznych.
Charakteryzuje się obecnością rumienia i teleangiektazji. Zaliczana jest do tzw. cer problematycznych, wrażliwych na różne bodźce, dlatego dopasowanie odpowiednich preparatów do pielęgnacji stanowi duże wyzwanie dla kosmetologów, dermatologów czy twórców kosmetyków.
Układ naczyniowy skóry tworzą splot powierzchowny podbrodawkowy, leżący po brodawką skórną i splot naczyniowy głęboki na granicy skóry właściwej i tkanki podskórnej. Jednostką naczyniową są prekapilary, czyli naczynia przedwłosowate wywodzące się z tętniczek, kapilary, czyli naczynia włosowate, o ściankach dwustronnie przepuszczalnych i naczynia pozawłosowate – postkapilarne przekształcające się w żyłki. Naczynia krwionośne tętnicze posiadają komórki mięśniowe w ścianie i ulegają rozszerzeniu (wazodylatacja) lub kurczą się (wazokonstrykcja) pod wpływem różnych bodźców, np ciepła lub zimna. Skóra naczynkowa charakteryzuje się wzmożoną reaktywnością naczyń krwionośnych, co dawniej określano jako „nerwicę naczyniową”. Naczynia tętniczym czy schorzeniami wątroby. Są to teleangiektazje nabyte, czyli wtórne w odróżnieniu od teleangiektazji pierwotnych, samoistnych uwarunkowanych genetyczne np. w naczyniakowatości mnogiej krwotocznej – chorobie Rendu-Oslera.
U około 80% kobiet po 60 roku życia obserwuje się skórę naczyniową, najczęściej występuje w trądziku różowatym, jako wczesna postać naczyniowa z obecnością rumienia i teleangiektazji. Schorzenie jest przewlekłe, nawrotowe i stanowi znaczy defekt kosmetyczny szczególnie ze względu na lokalizację i dokuczliwe objawy – pieczenie, świąd. By uzyskać poprawę, trzeba prawidłowo pielęgnować skórę przy pojawieniu się pierwszych objawów. Istotne znaczenie ma wzmocnienie bariery skórno- naskórkowej, wzmocnienie i wyciszenie nadreaktywności naczyń krwionośnych, zmniejszenie stanu zapalnego oraz ochrona przed czynnikami nasilającymi zmiany. Skóra naczyniowa często ma cechy skóry wrażliwej.
Kosmetyki powinny być bezzapachowe, o łagodnym działaniu. Do mycia należy stosować płyn micelarny, niewskazane jest używanie wody z mydłem. Zalecane są wyciągi roślinne z oczaru wirginijskiego, miłorzębu dwuklapowego, kasztanowca, białej herbaty oraz substancje czynne: witamina PP, witamina C, witamina K, pochodne rutyny (trokserutyna), escyna zmniejszająca rumień i widoczność teleangiektazji, łagodzące stan zapalny. W pielęgnacji polecane są peelingi chemiczne – kwas laktobionowy, glukonolakton, które wygładzają naskórek, hamują metaloproteinazy rozkładające białka (kolagen, elastynę, proteoglikany). Przeciwwskazane są kosmetyki silnie działające zawierające alkohol, wysokie stężenia kwasów, peelingi mechaniczne, a także maski rozgrzewające, trudne do zmycia. Do codziennej pielęgnacji skóry naczyniowej konieczne jest nawilżanie i ochrona przed UV. Widoczność rumienia i teleangiektazji można zmniejszyć przy pomocy makijażu korekcyjnego, warto też skorzystać z zabiegów dla skóry naczyniowej w gabinecie kosmetycznym.
BANDI pionierem trychologii estetycznej w Polsce! 1 marca 2016 podczas konferencji prasowej w hotelu Bristol mieliśmy przyjemność zaprezentować absolutną nowość na polskim rynku: linię Tricho-esthetic.
To pierwsze polskie preparaty trychologiczne przeznaczone do kompleksowych zabiegów i pielęgnacji domowej, które wspomagają terapię farmakologiczną i pozwalają włosom odzyskać zdrowy i piękny wygląd. Tym samym BANDI jako pierwsza polska marka rozpoczęła nową erę zabiegów trychologicznych w salonach. Podczas spotkania tajniki trychologii, kulisy pracy nad serią i procedury zabiegowe z niezwykłą pasją zdradziła prekursorka tej dziedziny w Polsce Kinga Estera Jach-Skrzypczak. Goście mieli okazję poddać się diagnozie skóry głowy oraz skorzystać z porad trychologa, co wzbudziło ogromne zainteresowanie.