Ekspozycja skóry na działanie promieni słonecznych wiąże się z ryzykiem długofalowych negatywnych skutków. Należą do nich przedwczesne starzenie się skóry (fotostarzenie) oraz niektóre nowotwory. Świadomość konsumentów nieustannie wzrasta. Obecnie wiemy, że do korzystania ze słońca trzeba podchodzić z głową. Priorytetem jest stosowanie na skórę kremów przeciwsłonecznych z filtrami UVA-UVB o szerokim spektrum działania. Ochrona przeciwsłoneczna na całym świecie to jeden z najprężniej rozwijających się sektorów w przemyśle kosmetycznym. Jednocześnie stanowi ona najściślej uregulowaną kategorię produktów kosmetycznych. Współcześni konsumenci stawiają coraz większe wymagania kosmetykom działającym w obszarze ochrony skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Obecnie produkt ochrony przeciwsłonecznej powinien, nie tylko zapewniać pożądaną wartość SPF, działać w szerokim spektrum zastosowania, ale także dodatkowo:
być łatwy i przyjemny w użyciu,
mieć ciekawą formułę, być estetyczny,
działać wielopłaszczyznowo,
zawierać składniki wielofunkcyjne, naturalne, wspomagające ochronę przed promieniowaniem UV,
zapewniać też dodatkowe korzyści takie jak nawilżenie, detoksykację, odżywienie czy działanie przeciwstarzeniowe.
Kosmetyk z SPF – niełatwa receptura
By sprostać wyzwaniom rynku formułowanie produktów ochrony przeciwsłonecznej wymaga czasu i specjalistycznej wiedzy potrzebnej do optymalizacji produktów pod kątem skuteczności i fotostabilności. Zastosowanie filtrów przeciwsłonecznych jest najważniejszym dostępnym narzędziem pozwalającym na opracowanie bezpiecznego, skutecznego kosmetyku o jak najlepszej ochronie przeciwsłonecznej. Każdy kosmetyk z deklarowanym SPF musi spełniać międzynarodowe podstawowe standardy dotyczące bezpieczeństwa wymagane dla wszystkich kategorii kosmetyków. Dodatkowo musi, także sprostać zobowiązaniom względem rozporządzenia kosmetycznego dedykowanym produktom ochronnych przeciwsłonecznej.
Produkt o deklarowanej ochronie przeciwsłonecznej musi przejść badania skuteczności ochrony poprzez wyznaczenie współczynników:
SPF – ochrona przed promieniowaniem UVB – odpowiedzialnym za większość oparzeń słonecznych i raka skóry,
UVA-PF – ochrona przed promieniowaniem UVA – głównym winowajcą fotostarzenia, które powoduje zmarszczki i plamy posłoneczne.
Ponadto każda dodatkowa deklaracja także powinna być potwierdzona akceptowalnymi metodami badawczymi.
Nie jest możliwe osiągnięcie w kosmetyku z SPF szerokiego spektrum ochrony przed promieniowaniem UVA i UVB bez zastosowania w nim dozwolonych do stosowania filtrów UV.
Booster SPF co to takiego?
Rozwój nowych cząsteczek pełniących rolę filtrów UV jest coraz bardziej uciążliwy przez rosnące bariery regulacyjne utrudniające wprowadzanie nowych materiałów. Ze względu na powyższe trudności i koszty związane z opracowaniem nowych filtrów UV i uzyskaniem dla nich aprobaty regulacyjnej, postęp w tej dziedzinie jest mocno ograniczony.
By wzmocnić działanie ochronne wykorzystuje się w recepturach nowoczesne substancje – tzw. wzmacniacze SPF, które mają potwierdzone działanie potęgujące efektywność filtrów UV zastosowanych w formulacji. Większość booster-ów SPF, jak na przykład:
silica działa głównie poprzez zwiększenie absorbcji UV i grubości filmu przeciwsłonecznego na skórze. Znacząco zwiększa ona ochronę SPF w całym spectrum UV. Działa równie dobrze z organicznymi jak i nieorganicznymi flitrami UV, co w efekcie pozwala na minimalizację zawartości filtrów w całej recepturze i uzyskanie kosmetyku o przyjemnej konsystencji i równie wysokiej skuteczności ochronnej.
Naturalne składniki kosmetyków promieniochronnych
Oprócz filtrów UV oraz booster-ów SPF mamy do dyspozycji również naturalne surowce, które dzięki swoim mechanizmom działania mogą podbijając efektywność filtrów UV.
Konserwanty, takie jak glikol kaprylowy skutecznie zwiększają działanie filtrów, podobnie surowce o działaniu łagodzącym, np.: d-panthenol.
Dodatek do produktu ochrony przeciwsłonecznej antyoksydantów, takich jak np. octan tokoferolu, palmitynian retinolu, czy karnozyny także zwiększają SPF. Jednocześnie chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i fotostarzeniem.
Bardzo popularne jest wzbogacanie produktów ochrony przeciwsłonecznej o naturalne oleje, które także korzystnie wpływają na wzmocnienie skuteczności SPF. Mogą to być:
surowce pochodzące z korkosza np. Carthamus Tinctorius (Safflower) Oleosomes, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seedcake Extract,
olej avocado, który silnie nawilża, zapobiega powstawaniu zmarszczek, chroni gęstość skóry i chroni przed promieniowaniem UV,
perła wśród olei roślinnych – olej z nasion meadowfoam, który w pewnym stopniu działa jako naturalny filtr przeciwsłoneczny,
olej kokosowy, także wykazuje wysoki indeks SPF,
odżywczy olej z pestek malin posiada zdolność do asorbcji promieniowania w zakresie UVB i UVC,
dobrze znane masło Shea otrzymywane z nasion afrykańskiego drzewa karite (Masłosz Parka), pełni rolę naturalnego filtra przeciwsłonecznego (SPF 6-10),
wosk jojoba, często nazywany olejem jojoba, gdyż w temperaturze otoczenia przyjmuje całkowicie postać płynną. Pozyskiwany jest z krzewów Buxus chinensis występujących w Ameryce Północnej, także częściowo ma działanie zbliżone do filtrów UV.
Mimo, że światowy rynek kosmetyków i świadomość społeczeństwa stale się rozwijają i widać, że naturalność staje się priorytetem, pamiętajmy, że substancje pochodzenia naturalnego, organicznego stosowane w produktach ochrony przeciwsłonecznej są wartością dodaną, a działanie promieniochronne kosmetyków zapewniają przede wszystkim filtry UV.
Tangerynka to owoc, który naturalnie występuje tylko w ciepłym klimacie. Smakuje jak połączenie mandarynki i grejpfruta, a wyglądem przypomina klementyki lub mandarynki. Ma ciemnopomarańczowy kolor skórki i miąższu i zwiera sporo pestek. Warto sięgać po ten owoc, choćby z ciekawości, ale również ze względu na jego wpływ na zdrowie. Tangerynki zwierają bardzo dużą ilość witaminy A i witaminy C, są także źródłem potasu, fosforu i wapnia. Dostarczają nam również flawonoidy i antyoksydanty, które chronią nas przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Bardzo cenna jest też skórka z tangerynki. To z niej pozyskuje się olej, bardzo bogaty w witaminę A, który jest wykorzystywany do produkcji masła tangerine.
Właściwości masła tangerine
Ze względu na wysoką zawartość witamin i makroelementów masło tangerine ma wiele cennych dla skóry właściwości:
koi i intensywnie regeneruje przesuszoną skórę,
wzmacnia naturalną barierę ochronną naskórka,
nawilża i wygładza skórę.
Dodatkowo tangerynka ma słodki, ale pikantny zapach, podobny do olejków cytrusowych. Zapach ten ma właściwości aromaterapeutyczne, pomaga się zrelaksować, łagodzić niepokój i stres.
Letnia regeneracja skóry
Masło tangerine to składnik, który idealnie wpisuje się w potrzeby skóry latem. Przesuszona i podrażniona słońcem skóra potrzebuje intensywnego odżywienia i regeneracji naskórka, a masło mandarynkowe pomoże w krótkim czasie poprawić kondycję skóry zarówno twarzy jak i ciała. Dlatego latem warto sięgnąć po dwa kosmetyki, które zawierają w swoim składzie masło tangerine: Mandarynkowe masło do ciała odżywcze i Intensywną kurację młodości.
W czasach kiedy żyjemy bardzo intensywnie, często zapominamy o tym, aby zadbać o siebie. Nieodpowiednia dieta, zanieczyszczone powietrze, mała ilość snu, siedzący tryb życia oraz stres wpływają na nieodpowiednią pracę organizmu. Wywołują utajone stany zapalne, przedwczesne starzenie, a także mają niekorzystne oddziaływanie na skórę głowy i włosy. Ich skutkiem może być podrażniona, swędząca skóra głowy i nadmierne wypadanie włosów.
Moc peptydów z protein ryżu
Na ratunek powyższym problemom został odkryty za pomocą sztucznej inteligencji peptyd z protein ryżu. Składa się on z czterech rodzajów peptydów pochodzących z białek ryżu (Oryza sativa), starannie wyselekcjonowanych w taki sposób, aby miał szeroki zakres łagodząco-nawilżający. Peptyd ten przeciwdziała przesuszeniu skóry oraz jej nadwrażliwości. Dzięki właściwościom wyciszającym skutecznie zmniejsza zaczerwienienie, łuszczenie i swędzenie skóry głowy. Korzystnie wpływa na nawilżenie, wygładzenie i przywrócenie skórze głowy prawidłowego pH.
Tricho-tonik peptydowy – przeciw swędzącej skórze głowy i wypadaniu włosów
Składnik ten był inspiracją do powstania nowego produktu w naszej ofercie, a mianowicie Tricho-toniku peptydowego. Oprócz peptydu ryżowego w składzie preparatu znalazły się także takie substancje jak: arginina, kojący ekstrakt z owsa i stymulator wzrostu włosa. Właściwości peptydu oraz innych użytych składników przynoszą natychmiastowe oraz długotrwałe ukojenie, zmniejszenie swędzenia skóry głowy, wzmocnienie włosów, przywrócenie im siły, blasku i przeciwdziałanie nadmiernemu wypadaniu. Efekty stosowania Tricho-toniku peptydowego możecie zobaczyć poniżej. Zdjęcia przedstawiają stan skóry głowy i włosów „przed” oraz „po” 4 tygodniach stosowania Tricho-toniku peptydowego, wzmacniającego cebulki włosów – wcierki.
Tricho-tonik peptydowy to absolutnie wyjątkowy produkt. Pozwala on bowiem na walkę z problemem wypadania włosów również u tych osób, które mają wrażliwą skórę głowy i dla których wiele kosmetyków pobudzających wzrost włosa poprzez wytworzenie efektu przekrwienia skóry nie jest wskazanych. Dodatkowo preparat ten można stosować również jako podkład przed zabiegiem olejowania. Dzięki niemu włosy staną się miękkie, wygładzone i doskonale nawilżone.
TRICHO-TONIK PEPTYDOWY
Wzmacnia włosy, redukuje zaczerwienienie i swędzenie skóry głowy
Owoc mnicha, znany także jako luo han guo, to owoc wywodzący się z rośliny Siraitia grosvenorii, pnącza z rodziny Cucurbitaceae. Owoc uprawiany jest przez chińskich mnichów od XIII wieku, głównie w dolinie górskiej niedaleko miasta Guilin w południowych Chinach. Górskie stoki nadają cień, a mgła chroni rośliny przed ostrym słońcem, utrzymując ciepłą temperaturę sprzyjającą ich wzrostowi.
Odsetek mieszkańców prowincji Kuangsi żyjących dłużej niż 100 lat jest 100-krotnie wyższy od średniej światowej. Region ten jest zatem tzw. “niebieską strefą”, strefą długowieczności. Stąd też pochodzi kolejna nazwa owocu mnicha – owoc długowieczności. Uderzająca długowieczność mieszkańców była przedmiotem wielu badań naukowych. Przypisywano ją głównie stylowi życia i spokojowi oraz unikalnemu środowisku życia, w otoczeniu wapiennych wzgórz i lasów. Ponadto w książce zatytułowanej “The Longevity Plan”, amerykański lekarz John D. Day wspomina także o innych czynnikach kluczowych dla długowieczności: takich jak skłonność do uśmiechania się oraz utrzymywanie pozytywnego nastawienia do życia.
Owoc mnicha od tysięcy lat stosowano w tradycyjnej medycynie chińskiej, jako naturalny lek na różne, powszechne dolegliwości. Dziś wykorzystuje się go głównie do walki z cukrzycą, otyłością i hiperglikemią, w formie słodzika. Jest on do 300 razy słodszy od cukru. Owoc mnicha jest także znany ze swoich własności przeciwzapalnych oraz antyoksydacyjnych.
Owoc mnicha – związki czynne
Z owocu mnicha wyizolowano i zidentyfikowano wiele związków, głównie terpenoidów, flawonoidów, olejek eteryczny, aminokwasy, witaminy, minerały i polisacharydy. Jednak w największej ilości występują w nim mogrozydy, grupa glikozydów trójterpenowych (saponin) uznawana za odpowiedzialną za działanie biologiczne owocu. Najbardziej rozpowszechnionym mogrozydem jest mogrozyd V, znany jako esgozyd. To właśnie na esgozyd standaryzowany jest ekstrakt z owocu mnicha. Jego kosmetyczne działanie na skórę udokumentowano w szeregu badań. Okazało się bowiem, że ekstrakt z owocu mnicha idealnie odpowiada na potrzeby pielęgnacyjne skóry kobiet.
Działanie w kosmetykach owocu mnicha
Badania in vivo
Badanie in vivo (na ochotnikach, wiek 60-75 lat) wykazało, że ekstrakt z owocu długowieczności, zastosowany w kosmetykach, zapewnia widoczne rezultaty poprawy wyglądu i struktury skóry. Najbardziej zauważalne efekty związane są ze wzrostem blasku, nawilżenia i jędrności skóry. Dodatkowo towarzyszy temu redukcja zmarszczek wokół oczu i szyi (syndrom tech-neck). Konsekwencją jest odnowiony, naturalny blask dojrzałej skóry, wynikający ze zrównoważenia jej epigenetyki.
Badania in vitro
Przeprowadzone badania in vitro potwierdziły wpływ składnika aktywnego na inhibicję ekspresji miRNA, która z wiekiem jest rozregulowana w kierunku nadekspresji. Stwierdzono regulację opisanych wcześniej miRNA, jak również ośmiu nowych rodzajów. Wszystkie modulują szlaki genów związanych z właściwym funkcjonowaniem fibroblastów oraz syntezą kluczowych składników matrycy pozakomórkowej (np. kwas hialuronowy), odpowiedzialnych za utrzymanie dobrej struktury skóry.
Neurobadanie
We współpracy z Kernel Business Consulting, ekspertem z dziedziny neuronauki, oraz za pomocą sztucznej inteligencji, przełożono podświadome myśli ochotników, stosujących krem z ekstraktem z owocu mnicha, na obiektywne emocje. To pionierskie podejście pozwoliło na ocenę poziomu umysłu odpowiedzialnego za ponad 90% podejmowanych decyzji. Badanie to pokazało, że ekstrakt z owocu mnicha (w stosunku do placebo) ma istotny wpływ emocjonalny na używające go osoby.
Nowatorskie, holistyczne działanie owocu długowieczności, mające wpływ na generowanie pozytywnych emocji, inspirowanych sekretem niebieskich stref, w których pozytywne nastawienie do życia i zdolność do uśmiechu wpływają na długowieczność, zastosowaliśmy w najnowszych produktach linii Well aging.
Skóra to największy organ naszego ciała i bardzo ważna struktura. Pełni funkcję zewnętrznej, fizjologicznej ochrony człowieka przed czynnikami środowiska. Ma ona charakter bariery półprzepuszczalnej więc transport substancji przez skórę zależy od kilku czynników. Pierwszym z nich jest stan skóry, który warunkuje przepuszczalność przeznaskórkową. Drugim czynnikiem jest rodzaj, kształt i wielkość cząsteczki substancji czynnej. Im cząsteczka jest większa tym trudniej jest jej przeniknąć przez skórę. Jak więc osiągnąć zamierzony efekt i dostarczyć substancje aktywne zawarte w produkcie kosmetycznym? Z pomocą przychodzą kosmetyki z liposomami – nowoczesnymi nośnikami substancji. Liposomy w ostatnich latach zyskały dużą uwagę ze względu na swoją biokompatybilność, biodegradowalność, niską toksyczność oraz zdolność do kapsułkowania trudnych do recepturowania substancji aktywnych, a co za tym idzie zwiększenia ich biodostępności.
Co to są liposomy i jakie jest ich działanie?
Liposomy to mikroskopijne wodno-lipidowe struktury, które swoim kształtem przypominają kulę-pęcherzyk. Zostały odkryte w 1961 roku przez angielskiego biofizyka Aleca Banghama. W kosmetykach wykorzystano je po raz pierwszy dopiero w 1986 roku.
Liposomy to swego rodzaju nośniki, które mogą przetransportować cenne składniki w głąb organizmu. Plusem zastosowania liposomów w kosmetykach jest fakt, że ich budowa jest bardzo zbliżona do budowy ludzkich błon komórkowych. Dzięki temu pozbawione substancji aktywnej liposomy wbudowują się w struktury cementu międzykomórkowego. Jest to ogromną zaletą, ponieważ poprawiają nawilżenie i odżywienie skóry.
Kosmetyki z liposomami
Liposomy w kosmetykach to bardzo cenny składnik. Dzięki temu, że są nośnikami można zamknąć w nich bogate substancje, które nie miałyby możliwości przeniknąć przez skórę samoistnie. Kolejnym plusem jest fakt, że substancja w nich zamknięta jest stopniowo uwalniana. Ich działanie jest więc długotrwałe. Dodatkowo budowa liposomu chroni substancję w nim zawartą przed działaniem czynników zewnętrznych, dzięki czemu wprowadzana jest w niezmienionej postaci. Dlatego w liposomach najczęściej zamyka się substancje trudno recepturowalne, które działają tylko powierzchniowo i nie przenikają przez naskórek, ale również szereg innych znaczących związków.
Składniki, które najczęściej są zamykane w liposomach to:
witaminy A, B, C, E,
koenzym Q10,
wyciągi ziołowe,
kwas hialuronowy,
proteiny,
wielocukry.
Ponadto wykazano, że zastosowanie liposomów jako formy nośników pozwala na obniżenie skutecznej dawki substancji aktywnej przy zachowaniu lub zwiększeniu jej aktywności biologicznej.
Liposomy w walce z zapaleniem skóry
W ostatnich latach dużym zainteresowaniem cieszą się formulacje z liposomami w walce ze stanami zapalnymi skóry, jak np. łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry. Do łagodzenia objawów tych chorób stosuje się substancje nawilżające, które są najczęściej stosowanymi substancjami pomocniczymi w niefarmakologicznej terapii szeregu zapalnych chorób skóry. Zamknięcie ich w liposomy spowoduje, że dotrą one głębiej i bezpośrednio w miejsce zapalenia, powodując wyciszenie objawów.
Ciągłe badania i udoskonalanie związków jakimi są liposomy prowadzi do ich rozwoju na rynku kosmetycznym jak i farmaceutycznym. Dzięki temu powstają innowacyjne kosmetyki z liposomami oraz leki.
Biofermenty są promowane jako składniki aktywne w produktach kosmetycznych. Uzyskuje się je poprzez fermentację roślin np. bioferment z bambusa, kukurydzy, ryżu. Takie przetwarzanie umożliwia pozyskanie produktów o całkowicie nowych, często bardziej pożądanych właściwościach.
Jak działają biofermenty?
Biofermenty znajdują szerokie zastosowanie w kosmetykach. Ich zadaniem jest odbudowa mikroflory występującej na powierzchni skóry, jej odżywienie i ochrona przed uszkodzeniami i negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Świetnie sprawdzają się także w produktach do pielęgnacji włosów.
Bioferment z bambusa – właściwości
Bioferment z bambusa otrzymuje się za pomocą maceracji liści bambusa, a następnie fermentacji z udziałem bakterii Lactobacillus. Jest on bogaty w krzem, dzięki czemu, może być stosowany jako naturalny zamiennik silikonów, nadając kosmetykom pożądaną konsystencję i przyjemność ze stosowania. Dodatkowo zawiera również:
aminokwasy,
flawonoidy,
związki mineralne.
Dzięki tym substancjom działa antyoksydacyjnie, rewitalizująco i przeciwstarzeniowo. Stymuluje produkcję kolagenu w skórze, przyczyniając się do poprawy jej jędrności i redukcji zmarszczek. Doskonale nawilża skórę, a po aplikacji natychmiast czyni ją miękką i gładką. Wykazuje także korzystne działanie na rozszerzone naczynka. Zastosowany w kosmetykach do włosów wzmacnia je, regeneruje i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Bioferment z bambusa jest zdolny do pochłaniania promieniowania UVA i UVB, dlatego można go też spotkać w produktach przeciwsłonecznych.