Kurze łapki to problem który dotyka kobiet w różnym wieku. Okolica oka to wyjątkowy i delikatny obszar, bardzo podatny na przedwczesne starzenie się skóry, odwodnienie, wysuszenie, alergie, podrażnienia, oraz oczywiście występowanie zmarszczek.
Jak powstają kurze łapki?
Przyczyn powstawania zmarszczek w okolicy oka mogę wymienić kilka. Po pierwsze skóra w okolicy oka jest 3x cieńsza niż skóra np. okolicy policzków. Przez to jest bardziej podatna na odkształcenia i utratę jędrności. Skóra wokół oczu posiada małą ilość gruczołów łojowych (dlatego też nie mamy zaskórników w tej strefie ). Oznacza to, że jest bardziej podatna na wysuszenie i odwodnienie. Skóra sucha, odwodniona szybciej się starzeje, oraz ma większą tendencję do wiotkości i utraty jędrności. Kolejną przyczyną jest niewątpliwie mimika twarzy. Nadaktywność mięśni okolicy oczu powoduje nieustanną pracę i marszczenie skóry wokół oczu.
Dzieje się to w kilku przypadkach:
Mrużymy oczy ze względu na padające na nas słońce. Dlatego aby zapobiegać powstającym zmarszczkom, ale też uszkodzeniom wywołanym promieniowaniem UV, warto pamiętać o noszeniu okularów przeciwsłonecznych w słoneczne dni.
Mrużymy oczy ze względu na wadę wzroku. Dlatego należy kontrolować regularnie stan i jakość swojego narządu wzroku. W przypadku nieuregulowanych wad, mamy skłonność do mrużenia oczu, co powoduje odkształcanie delikatnej i cienkiej skóry.
Kurze łapki to często zmarszczki śmiechowe. Tutaj nie sposób zakazać uśmiechu – wręcz przeciwnie! Uśmiechajmy się dużo, warto jednak wprowadzić w pielęgnacji substancje stymulujące produkcję kolagenu i rozluźniające mięśnie okolicy oka, aby możliwie jak najlepiej zapobiec negatywnym skutkom dobrego humoru. 🙂
Czy możemy pozbyć się kurzych łapek ?
To zależy od stanu aktualnego skóry. Gdy chcemy działać prewencyjnie, zapobiegawczo, lub gdy kurze łapki są płytkie, odpowiednio dobraną pielęgnacją możemy zmienić wiele, zapobiec powstawaniu zmarszczek. Natomiast gdy są one głębokie i utrwalone możemy lekko spłycić i zapobiec dalszemu odgniataniu skóry, ale przy zaawansowanym starzeniu i dużej głębokości zmarszczek, nie należy liczyć na ich spłycenie metodami nieinwazyjnymi. Dlatego, jako kosmetolog, specjalista pracujący w gabinecie z problemami starzenia, zalecam jak najwcześniejszą prewencję przeciwstarzeniową.
Jak zapobiegać kurzym łapkom?
Oto kilka ważnych aspektów prawidłowej pielęgnacji okolicy oka:
Dbaj o nawilżenie okolicy oka. Skóra nawilżona jest bardziej jędrna, nie jest tak podatna na powstawanie kurzych łapek jak skóra odwodniona, sucha. W pielęgnacji szukaj takich składników nawilżających jak: kwas hialuronowy, ektoina, masło Shea, odżywcze oleje. Znajdziesz je w Kremie-masce pod oczy nawilżająco-naprawczej.
Stymuluj. Podczas codziennego nakładania kremu pod oczy wykonaj delikatny masaż tej okolicy. Pobudzi on mikrokrążenie skóry, przyspieszy metabolizm, oraz usunie zastoje wodne i limfatyczne. Pamiętaj jednak, aby wykonywać masaż na kremie, a nie na sucho, aby nie naciągnąć skóry.
Demakijaż. Podczas zmywania makijażu postaraj się nie pocierać wrażliwej okolicy oka. Pocieranie może uszkodzić delikatną strukturę skóry powiek, a dodatkowo stymuluje reakcje alergiczne. Pocieranie budzi układ immunologiczny, który w tej okolicy, z racji na bliskość błon śluzowych jest bardzo aktywny, co może skutkować opuchlizną, świądem, a nawet reakcją alergiczną. Do demakijażu najlepiej użyć delikatnych kosmetyków np. Emoliecyjnego masełka oczyszczającego, dzięki czemu unikniemy dodatkowego podrażniania delikatnej okolicy wacikami kosmetycznymi.
Sięgnij po składniki aktywne. Aby zmniejszyć pracę nadreaktywnych mięśni mimicznych i pobudzić produkcję nowych włókien kolagenu wykorzystaj peptydy. Przy regularnym stosowaniu składniki te potrafią wyraźnie odmłodzić spojrzenie i zredukować kurze łapki.
Dbaj o fotoprotekcję. O okularach przeciwsłonecznych już wspomniałam, ale pamiętaj też o tym jak ważne są filtry przeciwsłoneczne. Promieniowanie UV uszkadza delikatne włókna kolagenowe i elastynowe, powodując ich osłabienie i zwiotczenie. W codziennej pielęgnacji stosuj kremy z filtrem.
Nawadnianie i zdrowa dieta. Pamiętaj że pielęgnacja to nie wszystko. Warto zadbać o to, aby dostarczać codziennie swojej skórze witaminy, minerały i składniki budulcowe, niezbędne w prawidłowym funkcjonowaniu skóry. Pielęgnuj swoją skórę od wewnątrz i na zewnątrz, a ta odwdzięczy Ci się pięknym, świetlistym wyglądem.
Pielęgnacja cery mieszanej naczynkowej bywa bardzo trudna. Posiada ona cechy skóry suchej oraz tłustej i bardzo często jest to wynikiem zaburzeń równowagi hydrolipidowej. Łojotok pojawia się w okolicy brody, czoła i nosa, a znów na policzkach i skroniach występuje większe przesuszenie. Dołóżmy do tego jeszcze widoczne rozszerzone naczynka krwionośne, szybko pojawiające się zaczerwienienie skóry np. w okolicy policzków, a czasem nawet wrażliwość związaną z działaniem różnych czynników zewnętrznych i jak widać mamy tutaj duży problem.
Niestety w tym przypadku należy działać na kilku poziomach. Z jednej strony regulować nadprodukcję sebum, która pojawia się w strefie T. Z drugiej nawilżać strefę U, a do tego działać jeszcze na rozszerzone naczynka. Co robić? Jak dobierać kosmetyki, by pielęgnacja przynosiła zadowalające efekty? Czego unikać, a na co postawić?
Łagodne i skuteczne oczyszczanie
Zacznij od prawidłowego, dokładnego i delikatnego oczyszczania skóry. W tym celu stosuj łagodne, ale skuteczne produkty usuwające makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia, które pojawiły się na skórze w ciągu dnia, a także po nocy. Postaw na letnią przegotowaną wodę i zrezygnuj z tarcia. Nie możesz zapomnieć również o tonizacji, która przywróci twojej skórze naturalne pH.
Tutaj zaproponuję Ci wspaniałe Emoliencyjne masełko oczyszczające, które możesz stosować na dwa sposoby. Zarówno do usuwania makijażu jak i mycia skóry. Zawiera ono nawilżające i wygładzające emolienty oraz składniki oczyszczające.
A jeśli nie lubisz tłustych konsystencji do mycia skóry, to wybierz albo Tonizujący żel do mycia twarzy, który skutecznie usunie zanieczyszczenia oraz nadmiar sebum, a przy okazji będzie też tonizował i aktywnie wpływał na mikrobiom skóry. Lub postaw na Delikatną piankę oczyszczającą probiotyki + CICA, która w swoim składzie zawiera kompleks mikrobionowy, ekstrakt z centelli azjatyckiej, trehalozę oraz łagodną betainę.
Składniki aktywne dla cery mieszanej i naczynkowej
Teraz czas na składniki aktywne. Skóra naczynkowa polubi witaminę C, witaminę K, krzem, algi morskie, arnikę górską, wyciąg z kasztanowca oraz nagietka, czy też rutynę. Musisz pamiętać, by w twojej pielęgnacji pojawiły się także substancje nawilżające, odbudowujące barierę hydrolipidową oraz składniki regulujące nadprodukcję sebum. W związku z tym pomyśl o wprowadzeniu do swojej pielęgnacji serum lub ampułki, która wzmocni naczynia krwionośne. Może to być kosmetyk z witaminą C do stosowania w porannej pielęgnacji np. serum pod krem z filtrem, albo produkt do aplikacji w wieczornej rutynie jak Skoncentrowana ampułka na naczynka z witaminą K2, PP, trokserutyną i prowitaminą B5. Z jednej strony będziesz działać antyoksydacyjnie, wzmacniać naczynia krwionośne, ale też je chronić i zmniejszać ich widoczność.
Lekki krem wzmacniający naczynka
Po serum czy ampułce należy nałożyć odpowiedni krem. Cera mieszana naczynkowa „polubi” lekkie formuły preparatów. Moja propozycja dla ciebie to Krem-żel redukujący zaczerwienienia o przyjemnej konsystencji, który nawilży, wygładzi, ukoi, zniweluje zaczerwienienie oraz nada cerze wypoczęty i promienny wygląd. Ten kosmetyk zawiera w swoim składzie między innymi naturalną rutynę i aktywne wyciągi roślinne. Nada się również dla skóry wrażliwej i super sprawdzi się pod makijaż.
A może wolisz połączenie pielęgnacji z już delikatnym kryciem? Co powiesz na CC korektor na naczynka, który w składzie oprócz korygujących – koloryzujących pigmentów zawiera witaminę K2 , E i A, substancje nawilżające i łagodzące. Świetna propozycja na dzień dla skór naczynkowych i mieszanych.
Cera mieszana i naczynkowa – jaki peeling?
Pamiętaj także o głębszym oczyszczeniu skóry. Na początek zastosuj peeling, który skutecznie usunie nadmierną warstwę rogową naskórka, a następnie nałóż maseczkę. Pamiętaj, by wystrzegać się ziarnistych peelingów, które nie są dobrym rozwiązaniem przy skórze naczynkowej. Z jednej strony oczyszczaj, złuszczaj, a z drugiej nawilżaj i dbaj o naczynia krwionośne. Moja kolejna propozycja dla ciebie to innowacyjny Peeling kwasowy na naczynka, idealny do delikatnej eksfoliacji. Będzie nie tylko złuszczał i wygładzał skórę, ale też działał antyoksydacyjnie i redukował zaczerwienienie.
Stosuj filtry i nigdy o nich nie zapominaj. Będą one chroniły twoją skórę nie tylko przed zbyt szybkim fotostarzeniem, czy przebarwieniami, ale też ochronią naczynia krwionośne przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Mam nadzieję, że moje propozycje i wskazówki ułatwią ci pielęgnację cery mieszanej i naczynkowej.
Booster, czyli kosmetyk, który ma „doładować” naszą skórę dawką cennych składników aktywnych, które w danym momencie są jej potrzebne. Lubię to określenie, nawet bardziej niż serum i nie będę ukrywać, że w mojej pielęgnacji tego typu preparat zajmuje wysoką pozycję. A kiedy w ofercie Dr Skin Clinic pojawiły się aż 4 boostery wykrzyknęłam WOW. Coś dla osób borykających się z trądzikiem. Coś dla skór starzejących się, ale też dla osób, które poszukują rozjaśnienia, czy rozświetlenia cery. Działamy na kilku płaszczyznach, a przede wszystkim działamy aktywnie.
Na początku myślałam, by opowiedzieć Wam o każdym boosterze w kilku słowach, jednak stwierdziłam, że polecę Wam coś, co będzie aktualne ze względu na nadchodzący sezon. Pewnie już się domyślacie, że chodzi o witaminę C, którą znajdziecie w boosterze rozjaśniającym. Kocham witaminę C, bo jest ona wspaniałym antyoksydantem i można ją stosować w pielęgnacji bez względu na wiek. Mamy kilka form witaminy C. Te bardziej i mniej stabilne, czy choćby te bardziej lub mniej aktywne. Mimo tego witamina C wymiata wolne rodniki, wspomaga walkę ze stresem oksydacyjnym, rozświetla i rozjaśnia skórę. W zależności od formy i stężenia może podziałać na przebarwienia a nawet trądzik. Wzmacnia także naczynia krwionośne, odświeża koloryt skóry. Jest niezastąpiona w pielęgnacji.
Moc składników aktywnych
Booster rozjaśnianie zawiera w składzie 15% witaminę C w formie SAP. Mogą po nią sięgać zarówno osoby posiadające skórę normalną i suchą, jak i tłustą, mieszaną oraz problematyczną. Ta forma witaminy C nie tylko posiada właściwości antyoksydacyjne, przeciwzmarszczkowe i rozjaśniające, ale też antybakteryjne. Dodatkowo w składzie znajdziemy 5 % glukonolakton. Cóż to za substancja? Jest to kwas z grupy PHA ( polihydroksykwasów ), który nawilża, usprawnia złuszczanie naskórka oraz łagodzi podrażnienia. Połączenie tego kwasu z witaminą C dodatkowo zadziała na problem widoczności rozszerzonych naczyń krwionośnych. I co Wy na to?
Booster rozjaśnianie – mój faworyt
Bardzo spodobała mi się konsystencja tego boostera. Jest ona wodnisto – żelowa o lekkiej żółtej barwie. Dobrze rozprowadza się na skórze, momentalnie wchłania i nie pozostawia lepkiej czy tłustej warstwy. Przez to też po chwili od jej aplikacji możemy nałożyć nasz ulubiony krem. Na stronie marki znajdziemy instruktażowy filmik z opisaną formą aplikacji, a co ciekawe możemy też dodawać kilka kropli tego boostera do naszego ulubionego kremu, by osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty. Jak dla mnie świetna sprawa. Booster stosuję w porannej pielęgnacji i zawsze pamiętam, by nałożyć filtr. Czy wiecie, że połączenie witaminy C z działaniem SPF daje jeszcze lepszy efekt ochrony przed wolnymi rodnikami?
Wspomniałam na początku, że polecę Wam właśnie ten preparat ze względu na nadchodzący sezon. Jeśli jeszcze do tej pory nie stosowaliście witaminy C w Waszej pielęgnacji, a widzicie, że skóra ze względu na zimę jest poszarzała, brakuje jej blasku to będzie idealny kosmetyk. Dzięki niemu rozjaśnicie cerę i poprawicie jej koloryt. Zadbacie o to, by dostarczyć skórze niezbędnych antyoksydantów. Dodatkowo będzie ona wyglądała na bardziej wypoczętą i zdrowszą. Oczywiście przy dłuższym stosowaniu boostera zauważycie też więcej pozytywnych efektów, jakie daje nam witamina C. Dlatego też wyjątkowo polecam Wam ten kosmetyk, bez względu na to w jakim jesteście wieku czy też jaki typ skóry posiadacie. Sama stosuję go w mojej porannej pielęgnacji i jestem z niego bardzo zadowolona.
Prawidłowa pielęgnacja skóry głowy to podstawa, jeśli zależy Ci na pięknych i zdrowych włosach. Ważne jest dokładne mycie skalpu, regularne złuszczanie martwego naskórka oraz nawilżanie. Jeśli pielęgnacja pozbawiona jest nawilżania, to niestety skóra głowy może stać się sucha, a to może powodować szereg skutków ubocznych.
Sucha skóra głowy – przyczyny
Najczęściej przyczyną jest nieodpowiednia pielęgnacja bogata w kosmetyki, które w swoim składzie zawierają substancje mocno wysuszające np. produkty do stylizacji, szampony z mocnymi detergentami. Innymi przyczynami może być np. suszenie włosów gorącym nawiewem, suche powietrze, klimatyzacja, ekspozycja na mróz lub wiatr bez nakrycia głowy, promieniowanie UV, alergia, zbyt częsty peeling, farbowanie lub rozjaśnianie włosów, mycie skalpu wtedy kiedy tego nie potrzebuje, mocne szorowanie/drapanie podczas mycia.
Jakie mogą być skutki przesuszonej skóry głowy?
Najczęstszym skutkiem suchej skóry głowy jest nieprzyjemne swędzenie. Swędzenie może być pierwszym sygnałem, że nasz skalp potrzebuje mocniejszego nawilżenia. Jeśli skóra swędzi nie wolno jej drapać. Czym więcej i mocniej drapiesz, tym skóra staje się bardziej podrażniona i mogą powstawać rany. Kolejnym skutkiem może być wzmożone przetłuszczanie skóry głowy. Kiedy skóra potrzebuje nawilżenia zaczyna wydzielać więcej łoju, przez to skalp szybciej się przetłuszcza i w efekcie trzeba częściej myć włosy. Nadprodukcja łoju może doprowadzić do łupieżu, który będzie trudniejszy w eliminacji od przesuszonej skóry. Następnym skutkiem jest nadmierne wypadanie włosów wywołane nadmiernym wydzielaniem sebum i dużą ilością suchego naskórka (dochodzi do zapchania mieszków włosowych).
Nawilżenie suchej skóry głowy
W celu nawilżenia skóry głowy musisz dobrać odpowiednie produkty, które w składzie będą miały substancję o takim działaniu np. d-pantenol, alantoina, probiotyki, gliceryna, aloes, mocznik, prowitamina D3. Dodatkowo warto szukać substancji, które będą chroniły skórę przed utratą nawilżenia np. olej awokado, olej migdałowy, oliwa z oliwek.
Zacznijmy od szamponu, który jest podstawą każdej pielęgnacji i stosujesz go najczęściej, bo co każde mycie. Jeśli włosy myte są każdego dnia, to warto wybrać delikatny Tricho-szampon, który jest łagodny dla skóry głowy i włosów. Produkt w swoim składzie zawiera składniki aktywne takie jak: alantoina, mięta pieprzowa, prebiotyki (oligosacharydy), probiotyki (Lactobacillus casei, Lactobacillus acidophilus), proteiny jedwabiu, prowitamina D3. Świetnym uzupełnieniem jest Tricho-maska, która w swoim składzie zawiera składniki aktywne taki jak: alantoina, d-pantenol, kozieradka pospolita, kwas mlekowy, mięta pieprzowa, nawilżające estry poliglicerolu i soli pca, proteiny jedwabiu, prowitamina D3, witamina E. Jeśli w codziennej pielęgnacji nie masz czasu na nakładanie maski, to nic straconego. Stosuj ją raz w tygodniu kiedy czujesz, że skóra głowy jest przesuszona, potrzebuje mocniejszego nawilżenia i regeneracji. Na co dzień wystarczy łagodny szampon, który będzie prawidło oczyszczał skalp, a przy tym nie będzie wysuszał skóry głowy.
Domowy zabieg na skórę głowy
Jeśli twoja skóra głowy jest przesuszona, to raz w tygodniu możesz wykonać mini zabieg trychologiczny. Na suchą skórę głowy zaaplikuj Tricho-ekstrakt nawilżająco-regenerujący. Po upływie minimum 30 minut, umyj skalp Tricho-szamponem. Ekstrakt możesz również dodać do szamponu (około 30 kropel na 200 ml) i stosować w codziennej pielęgnacji skóry głowy. Po myciu nałóż Tricho-maskę na skalp, w celu jeszcze lepszego nawilżenia. Następnie wykonaj delikatny masaż, który umożliwi lepsze rozprowadzenie i zadziałanie produktu. Odczekaj około 15 minut, po upływie czasu zmyj maskę i ciesz się świetnie nawilżoną, a także zregenerowaną skórą głowy.
Sylwestrowa noc to czas do którego, wiele z nas przygotowuje się nawet kilka miesięcy przed. Idealna sukienka, doskonale wymodelowane włosy i piękny makijaż. Niestety, co do tego ostatniego, wiele z nas zapomina, że nawet najpiękniejszy makijaż, bez odpowiedniego przygotowania skóry nie będzie prezentował się dobrze i niestety nie będzie trwały. Jako makijażystka, często otrzymuje pytania jaka jest najlepsza baza pod makijaż, aby ten był trwały i piękny. Odpowiedz jest zawsze taka sama, najlepszą receptą na piękną skórę i trwałość makijażu, jest zadbanie o prawidłową pielęgnację skóry. Dlatego przedstawię Wam dziś kilka idealnych na sylwestra kosmetyków, które sprawią, że skóra stanie się gładka, zadbana i świetlista. Na tak wypielęgnowanej skórze makijaż sylwestrowy będzie wyglądał olśniewająco.
Kosmetyki na sylwestra – peeling
Jeden bądź dwa dni przez sylwestrem wykonaj peeling, by usunąć martwy naskórek i wygładzić skórę. Mój ulubiony to Aktywny peeling enzymatyczny z keratoliną. Keratolina złuszcza, a magnolia poprawia wygląd skóry. Taki peeling możesz wykonywać 2-3 razy w tygodniu.
Kosmetyki na sylwestra – maska
Po spłukaniu peelingu nałóż maskę. Ja polecam Maskę gommagę z aktywną witaminą C. Maska natychmiast rozświetla i poprawia nawilżenie skóry, a zawarta w niej witamina C rozjaśnia, łagodzi podrażnienia i odmładza wygląd.
Kosmetyki na sylwestra – serum
Nie zapominaj w codziennej pielęgnacji o serum. Zarówno rano jak i wieczorem, przed nałożeniem kremu aplikuj na twarz Koncentrat nawilżający z kwasem hialuronowym. Kosmetyk ten przepięknie nawilża i wypełnia wolne przestrzenie międzykomórkowe. Dzięki temu daje efekt idealnie wygładzonej skóry.
Kosmetyki na sylwestra – krem
A na sam koniec Krem-pudding idealnie nawilżający. Emulsja nadaje skórze naturalny efekt glow, natychmiast i długotrwale nawilża skórę. Nie obciąża i nie zapycha. Sprawia, że skóra finalnie jest gładka, rozświetlona i gotowa na makeup!
Kosmetyk do zadań specjalnych
By dodatkowo rozświetlić i przygotować skórę pod makijaż sylwestrowy możesz użyć Przeciwzmarszczkowej bazyrozświetlającej. Baza jest ultralekka i nie posiada silikonu. Baza redukuje pierwsze oznaki upływu czasu, wyrównuje koloryt skóry, ułatwia rozprowadzenie podkładu i przedłuża jego trwałość.
Sylwester to czas, w którym idąc na imprezę czy bal każda z nas chce wyglądać się pięknie. Dlatego już teraz powinnyśmy zadbać o swoją skórę. Zestaw który opisałam, to idealne kosmetyki na sylwestra, które sprawią, że Wasza skóra będzie napięta, nawilżona i doskonale przygotowana pod makijaż. Jestem przekonana, że pokochacie te kosmetyki tak samo jak ja i zostaną z Wami na dłużej.
Kilka lat temu, napisałam tekst, w którym postawiłam tezę, że nastąpił przełom, branża kosmetyczna się zmienia, że nie ma już odwrotu. Przestałyśmy wierzyć w marketing, kupujemy świadomiej, liczą się dobre składniki i skuteczność potwierdzona klinicznie. Nie chcemy już płacić za miliardowe akcje marketingowe i mrzonki z reklam.
Wiem, że patenty i badania także wymagają nakładów, ale dobry kosmetyk wcale nie musi słono kosztować. Oczywiście, łatwo mi to mówić, bo pracuję w szeroko rozumianej branży urodowej i od lat uprawiam świadomą pielęgnację, ale wierzcie mi, zdaję sobie sprawę, jak łatwo utknąć w gąszczu ofert. Branża kosmetyczna warta jest miliony, rynek pełen jest rozbieżnych koncepcji. Jestem wielką fanką niedrogich kosmetyków i ukierunkowanego podejścia opartego na sprawdzonych składnikach. Byłam zdziwiona, że żadna z polskich firm nie idzie w tym kierunku, dlatego z radością przyjęłam informację, że na rynku pojawiła się pierwsza tego typu marka – kosmetyki dr Skin Clinic.
Kosmetyki Dr Skin – co je wyróżnia?
Misja marki jest prosta: uczynić jakościowe produkty do pielęgnacji skóry dostępnymi dla wszystkich. To, co od razu przykuło moją uwagę to produkty skoncentrowane na celu. W kosmetykach Dr Skin Clinic producent stawia na najskuteczniejsze, najlepiej przebadane substancje aktywne dopasowane do problemu cery. Podoba mi się ta koncepcja, bo dzięki niej można stworzyć bazę kosmetyczną dostosowaną do indywidualnych potrzeb skóry.
Cztery proste kroki
Marka stawia na 4-stopniową pielęgnację, oznacza produkty za pomocą prostych do zrozumienia i łatwych w użyciu kroków. Oczyszczanie, peeling, booster (serum) i krem. Pierwszy i bardzo ważny krok to masełko do demakijażu i zmywania filtrów, zwróćcie na nie uwagę, bo jest świetne. Potem klasyka, czyli żel do mycia, tonizowanie, czyli mgiełka z cica i trehalozą. Potem złuszczanie, w którym do wyboru są trzy preparaty, dwa kwasowe i enzymatyczny. Kolejny etap to booster i cztery preparaty. Etap zamknięcia to krem, krem pod oczy i obowiązkowy filtr na dzień.
Kosmetyki Dr Skin – skuteczność w dobrej cenie
Najdroższy kosmetyk w marce (89 zł) to skoncentrowany booster odmładzający, który zawiera 3 formy retinoidów – czysty retinol, palmitynian retinylu oraz najnowszej generacji ester kwasu retinowego. Poza tym do wyboru jest opcja z kwasem salicylowym na trądzik, przeciwzmarszczkowe peptydy i wersja rozjaśniająca z witaminą C. Kosmetyki aktywne skomponowane są tak, aby działały synergicznie. Można je łączyć, tym samym maksymalizując ich skuteczność. Oczywiście nie wszystko na raz, ale wszystkiego dowiecie się z ulotki i strony internetowej. Pielęgnację kończy krem nawilżający, krem pod oczy, a na dzień obowiązkowo krem z filtrem.
Kosmetyki Dr Skin – moje hity
Trudno mi polecać którykolwiek z boosterów, bo idea marki polega na indywidualnym dobrze, dlatego polecam Wam koncept jako całość. Formuły się skuteczne, oparte o przebadane składniki, które, o ile będą dobre dobrane do problemu i stosowane regularnie, na pewno zadziałają.
Moje wrażenia są pozytywne, bo to dobrze przemyślane kosmetyki. Formuły są przyjemne i widać, że producent pomyślał nie tylko o składach, ale o komforcie użytkowania. Masełko do demakijażu to jedna z najlepszych propozycji tego segmentu, krem pod oczy ma leciutką konsystencję i dobrze sprawdza się pod makijażem. Sporą zaletą jest także higieniczne opakowanie z pompką, które chroni zawartość przed dostępem powietrza i światła. Peeling kwasowy rewitalizacja jest delikatny i pięknie pracuje, booster rozjaśniający zawiera glukonolakton i łagodną pochodną witaminy C skutecznie wpływającą na rozjaśnienie przebarwień.
Pamiętajcie jednak, tego typu preparaty nie działają natychmiast, trwałe efekty pojawią się dopiero po około 8-12 tygodniach stosowania.