Moja jesienna pielęgnacja

Moja jesienna pielęgnacja

Hej, jestem Martyna i z przyjemnością opiszę Wam jak wygląda moja jesienna pielęgnacja skóry. Na początku trochę o mnie… Działam w internecie od ponad dwóch lat, ale świadomą pielęgnację twarzy odkryłam w styczniu, tego roku. Jestem po kuracji izotekiem, więc ważne jest dla mnie to, żeby utrzymać skórę w dobrym stanie. Z pomocą przychodzą mi kosmetyki marki Bandi.

Kosmetyki na jesień – krem z SPF

Pierwszym i najważniejszym produktem, którego nie może zabraknąć w świadomej pielęgnacji skóry jest krem z filtrem. To preparat, który powinniśmy stosować przez cały rok. Promieniowanie UV jest bowiem niezwykle szkodliwe dla naszej skóry i może zaostrzać trądzik, przyczyniać się do powstawania podrażnień, nie mówiąc już o przebarwieniach i fotostarzeniu. Bez niego, moim zdaniem pielęgnacja nie ma sensu i jeśli chcemy zmienić nasze nawyki pielęgnacyjne, to radzę zacząć właśnie od niego. Mamy jesień, więc nasza skóra potrzebuje także nawilżenia. Dlatego dobrze, aby krem z SPF działał również w tym zakresie. Stąd chciałabym przedstawić Wam Krem intensywna ochrona SPF50. Chroni on naszą skórę przed promieniowaniem UVA, UVB oraz VIS. Zawiera w sobie niacynamid, który normalizuje pracę gruczołów łojowych oraz poprawia koloryt naszej cery. Krem z filtrem jest także świetnym produktem przeciwzmarszczkowym!

Jesienne kosmetyki z witaminą C

Kolejnym świetnym produktem, który moim zdaniem każdy powinien włączyć do swojej pielęgnacji jest Koncentrat z aktywną witaminą C. Rozjaśnia on przebarwienia, pomaga w redukcji zmarszczek. Skóra po nim jest pięknie rozświetlona. Witamina C nałożona przed kremem z filtrem doskonale wspomoże jego działanie. Odkąd włączyłam kosmetyk z witaminą C do swojej codziennej pielęgnacji, widzę że naprawdę wygląda ona zdrowiej.

Jeśli już mowa o witaminie C, to moim faworytem jest także Krem pod oczy z aktywną witaminą C. Poza witaminą C zawiera on także, trójpeptyd-5, roślinny kompleks rozjaśniający oraz algi. Krem rozjaśnia cienie pod oczami, spłyca zmarszczki oraz stymuluje syntezę kolagenu.

Idealny czas na kwasy

Następnie chciałabym Wam opowiedzieć o Skoncentrowanej ampułce antytrądzikowej, która idealnie sprawdzi się w jesiennej pielęgnacji. Zawiera ona 2% kwasu salicylowego oraz olejek z drzewa herbacianego. Kwas salicylowy pomaga w walce z zaskórnikami i niedoskonałościami, oraz redukuje nadmierne przetłuszczanie się cery. Skutecznie działa na rozszerzone pory, oraz co ciekawe pomaga przy częstym występowaniu zapalenia mieszków włosowych. Jeśli chodzi o olejek z drzewa herbacianego to również normalizuje on pracę gruczołów łojowych, co przyczynia się do mniejszej ilości wydzielanego sebum, a co za tym idzie skóra nie świeci się aż tak mocno i nie przetłuszcza.

jesienna pielęgnacja z Bandi

Co do demakijażu?

Demakijaż to jeden z najważniejszych etapów pielęgnacji naszej skóry. Resztki makijażu czy produktów są doskonałym środowiskiem do rozwoju bakterii, a co za tym idzie mogą przyczynić się do powstawania podrażnień, wyprysków i niedoskonałości. Brak dokładnego oczyszczenia skóry, może również prowadzić do zalegania na skórze warstwy martwego naskórka, która będzie utrudniała wnikanie składników aktywnych z innych etapów pielęgnacji.

Do demakijażu stosuję Emoliencyjne masełko oczyszczające 2w1 i Tonizujący żel do mycia twarzy. Masełko jest bardzo delikatne i skutecznie domywa makijaż. Nie trzemy wtedy niepotrzebnie skóry wacikami, tylko delikatnie suniemy po niej dłońmi razem z masełkiem, które jest bardzo gładkie. Dodatkowo nawilża skórę, oraz uelastycznia naskórek. Masełko domywam żelem. Posiada on 98% składników pochodzenia naturalnego, przez co nie pieni się aż tak mocno. Jego składniki aktywne to: łagodna betaina, bioferment z bambusa, trehaloza oraz  bioferment w kukurydzy.

Nocna regeneracja

Na noc dodatkowo sięgam po Całonocną kurację nawilżająco-łagodzącą, która zawiera: aktywny kompleks arniki górskiej i kasztanowca, alantoinę, d-pantenol, olej makadamia, pszeniczny kompleks kojący oraz skwalan. To preparat dla każdego, niezależnie od typu skóry. Krem wzmacnia naturalną barierę ochronną naskórka oraz sprawia, że skóra staje się miękka i elastyczna. Lubię go za to że nie jest ciężkim kremem i szybko się wchłania.

Tak wygląda moja jesienna pielęgnacja z Bandi. Kosmetyki te sprawdzają się u mnie doskonale. Oferta firmy w zakresie pielęgnacji skóry jest bardzo szeroka i dostosowana do każdego typu cery. Jestem więc przekonana, że również Wy znajdziecie tu swoich ulubieńców.

BANDI COSMETICS

Sprawdzony sposób na jesienną pielęgnację skóry

Kosmetyki trychologiczne – kiedy po nie sięgnąć?

Kosmetyki trychologiczne – kiedy po nie sięgnąć?

Trychologia to stosunkowo młoda dziedzina nauki, jednak zyskująca popularność w błyskawicznym tempie. Wynika to przede wszystkim z rosnących oczekiwań konsumentów, którzy jednocześnie coraz częściej doświadczają problemów z kondycją skóry głowy i włosów. Tendencja ta sprawia, że więcej mówi się o poprawnej pielęgnacji, doborze odpowiednich kosmetyków i wczesnym diagnozowaniu problemów takich jak: łysienie, ŁZS, AZS i inne. Stres, niezdrowy tryb życia, wszystko to sprawia, że coraz częściej zmagamy się widocznym osłabieniem włosów i pogorszeniem stanu skóry głowy. W takiej sytuacji pomocne mogą okazać się kosmetyki trychologiczne.

Czym właściwie są kosmetyki trychologiczne?

Nie ma jednej, poprawnej definicji. Hasło „trychologiczny” stało się aktualnie popularnym określeniem dla wielu produktów, a producenci wiedzą, że tak opisane preparaty cieszą się ogromną popularnością. Dlatego tak ważne jest, aby poza czytaniem obietnic na etykietce zweryfikować, czy dany produkt faktycznie posiada wartościowe składniki. Z pomocą przychodzi nam skład INCI, czyli spis wszystkich substancji znajdujących się w kosmetyku. Dzięki niemu w łatwy sposób możemy ocenić, czy obietnica zostanie spełniona.

Kolejnym krokiem jest dobór konkretnych kosmetyków do naszych potrzeb. Na tym etapie opis na etykiecie będzie już bardziej pomocny. Jeśli wiem, że mamy do czynienia z marką oferującą produkty wartościowe, możemy spokojnie zaufać zaleceniom i dobrać dla siebie te odpowiednie, kierując się potrzebami naszej skóry i włosów.

Jeśli mowa o kosmetykach trychologicznych, najczęściej będą to preparaty do skóry głowy: szampony, peelingi, lotiony, ekstrakty czy wcierki. Dlaczego? Właśnie od skóry głowy należy zacząć poprawną pielęgnację. To w niej znajduje się żywa część naszego włosa, czyli cebulka i na jej kondycji skupia się przede wszystkim trychologia. Zdrowy włos jest wypadkową zdrowej skóry, warto o tym pamiętać.

W jakich problemach mogą pomóc kosmetyki trychologiczne?

Prawda jest taka, że nie musimy mieć konkretnych problemów ze skórą głowy, aby móc sięgnąć po kosmetyki trychologiczne. Dobry szampon i peeling są podstawą pielęgnacji. Nie tylko po to, aby poprawić kondycję skóry, ale także aby utrzymać ją w dobrym stanie. Dlatego nie musisz mieć problemów ze skórą głowy czy włosami, aby chcieć o nie poprawnie zadbać. To inwestycja w przyszłość i prewencja. A przecież „łatwiej zapobiegać, niż leczyć”!

Jeśli jednak zmagasz się z konkretnymi problemami, warto udać się na konsultacje do specjalisty. Gdy problem jest poważny, być może poza kosmetykami trychologicznymi konieczne będą też bardziej złożone zalecenia. Więcej o profesjonalnych zabiegach trychologicznych przeczytasz w tym artykule. Jednak, jeśli problemem jest np. sezonowe osłabienie włosów (spowodowane stresem czy nieodpowiednią dietą) lub przesuszenie skóry po nieudanym zabiegu koloryzacyjnym, na skutek działania suchego powietrza w okresie grzewczym czy noszenia czapki – możesz spróbować rozwiązać problem odpowiednimi kosmetykami.


Zacznij od poprawnego oczyszczania!

Niezależnie od włosowych bolączek, kluczem pielęgnacji trychologicznej jest odpowiednie oczyszczenie skóry głowy. W tym celu stosuj regularnie peeling (raz na 1-2 tygodnie) oraz dobierz szampon o dobrym składzie. Ważne, aby był delikatny dla skóry, szczególnie jeśli myjesz włosy często. Wybierz na co dzień szampon fizjologiczny lub szampon trychologiczny przeciw wypadaniu, jeśli dodatkowo włosy są osłabione.

peeling do skóry głowy

Dołóż lotion lub ekstrakt!

Chcąc działać kierunkowo na dany problem, konieczne jest wybranie produktu, który pozostaje na skórze nieco dłużej niż szampon. Najlepszym wyborem są popularne aktualnie „wcierki”, czyli różne preparaty, które wmasowujemy w skórę głowy przed lub po myciu. Jeśli Twoja skóra jest przesuszona wybierz ekstrakt nawilżający. Jeśli masz problem z łupieżem lub wzmożonym wypadaniem – wybierz odpowiedni ekstrakt i stosuj go przed myciem lub połącz zgodnie z instrukcją ze swoim szamponem. Uzyskasz dzięki temu dobrany indywidualnie produkt, który naprawdę ma szansę zadziałać i wspomagać skórę przy każdym myciu.

Jeśli Twoje włosy są osłabione, kluczowe będzie wprowadzenie wcierki wzmacniającej, która pomoże ograniczyć wypadanie i przyśpieszy porost nowych włosów. W takim wypadku wybierz zestaw przeciw wypadaniu włosów składający się z odżywki, szamponu i lotionu. Takie kompleksowe działanie przyniesie najlepsze i najszybsze efekty.


Jakich składników szukać w kosmetykach trychologicznych?

Nawilżających i kojących skórę (na suchość, podrażnienie, przetłuszczanie, łupież): allantoina, prebiotyki, d-pantenol, niacynamid, gliceryna, aloes.

Wzmacniających: ekstrakt z kozieradki, skrzypu, mięty pieprzowej, tymianku, pokrzywy oraz działające rozgrzewająco: kofeina, kwas mrówkowy, ekstrakt z papryczki.

Szukając produktów zwróć uwagę na peelingi, wcierki i szampony – właśnie w tych kategoriach produkty trychologiczne mają swoją przewagę. Dzięki znajomości najczęstszych problemów skóry owłosionej i we współpracy z trychologami, marki tworzą przemyślane produkty, oparte o ciekawe składniki aktywne o działaniu wspierającym skórę.

TRICHO ESTHETIC

Specjalistyczna pielęgnacja skóry głowy i włosów

Kosmetyki z witaminą C dla pięknej skóry

Kosmetyki z witaminą C dla pięknej skóry

Jak wiemy, nasza skóra zaczyna się starzeć już od około 25 roku życia, czyli wiek w którym obecnie się znajduję, stąd też moje zainteresowanie jak zatrzymać młody wygląd. Lepiej przecież zapobiegać niż leczyć. Starzenie się skóry to proces naturalny, powiązany z naszymi genami, gospodarką hormonalną, ale także zależny od czynników zewnętrznych. Pod wpływem promieniowania UV w naszej skórze dochodzi do niszczenia włókien kolagenowych, odpowiedzialnych za jej jędrność. Skutkiem tego jest łatwiejsze pojawianie się zmarszczek. Dlatego o naszą skórę musimy dbać już od najmłodszych lat.

Do swojej pielęgnacji wdrożyłam kosmetyki z witaminą C. Nie od dziś wiadomo jak bardzo dobroczynny wpływ ma ona na stan naszej skóry. Działa antyoksydacyjne, zmniejsza negatywne skutki wpływu na skórę promieniowania UV i zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Doskonale również radzi sobie z przebarwieniami, działa złuszczająco i rozjaśniająco. Produkcja kolagenu z wiekiem spada, dlatego właśnie stosując kremy z witaminą C jesteśmy w stanie spowolnić ten proces. Dzięki czemu zachowujemy jędrność i sprężystość skóry.

Kosmetyki z witaminą C – moi ulubieńcy

Poniżej przedstawiam preparaty, które szczególnie dobrze sprawdziły się w mojej pielęgnacji.

Krem do twarzy z witaminą C

Od kremu z witaminą C do twarzy z uwagi na moją suchą cerę oczekuję zawsze, aby był mocno nawilżający. Kolokwialnie mówiąc, potrzebuję poczuć ulgę po nałożeniu kremu na moją twarz. Emulsja z aktywną witaminą C sprawdza się u mnie idealnie i dodatkowo niesie za sobą same dobrodziejstwa w pielęgnacji. Działa silnie antyoksydacyjnie oraz przeciwdziała niedoskonałościom. Moja cera znacznie poprawiła się podczas stosowania tego preparatu.

Serum do twarzy z witaminą C

Tu wybrałam Koncentrat z aktywną witaminą C. Zacznę od tego, że ma obłędny zapach obok, którego nie można przejść obojętnie. Podczas stosowania zauważyłam: rozświetlenie skóry, wyrównanie kolorytu cery, zmniejszenie drobnych zmarszczek. Must have w rytuale codziennej pielęgnacji.

Krem pod oczy z witaminą C

Tutaj tak samo jak jej poprzednicy. Krem ma działanie bardzo podobne. Zauważyłam rozjaśnioną i bardziej jędrną skórę pod oczami, zniknęły zmarszczki mimiczne, a sińce są praktycznie niewidoczne.

Maska do twarzy z aktywną witaminą C

Moim odkryciem jest również Maska gommage z aktywną witaminą C. Ostatnio przed wyjściem na imprezę potrzebowałam rozświetlonej cery pod makijaż. Wiecie takie typowe „glow. Nałożyłam maskę na 15 minut i wow. Efekt był spektakularny. Cera rozświetlona, przywrócony blask i nawilżenie. Na pewno będę stosować ją przed większymi wyjściami.

Reasumując mogę dodać, że do niedawna nie wiedziałam o tak dobroczynnym działaniu produktów zawierających właśnie ten składnik. Dziś już wiem, że na pewno się z nimi nie rozstanę i zagościły w mojej codziennej pielęgnacji już na stałe. Totalny must have 🙂

C-ACTIVE CARE

Moc witaminy C dla pięknej skóry

Kosmetyki naturalne w codziennej pielęgnacji

Kosmetyki naturalne w codziennej pielęgnacji

W ostatnim czasie wiele się mówi o poszanowaniu przyrody i trosce o środowisko. Ma to wpływ również na dokonywane przez nas wybory. Sięgając po kosmetyk chcemy już nie tylko, by efektywnie działał i był przyjemny w stosowaniu, ale również ważne jest dla nas to czy preparat jest przyjazny środowisku. Dlatego coraz chętniej sięgamy po kosmetyki naturalne.  

Kosmetyki naturalne – co je wyróżnia?

Kosmetyki naturalne są przyjazne naturze, a składniki, z których powstają pozyskuje się w sposób bezpieczny dla środowiska. Również ich opakowania nie są przypadkowe. Projektuje się je często z surowców pochodzących z recyklingu, niekiedy pakowane są w opakowania szklane lub zero waste. Jest to aktualnie bardzo ważna kwestia, ponieważ odpady stanowią ogromny problem dla naszego środowiska. 

Ekoceutyki to stosunkowo nowa nazwa w świecie kosmetyki. To połączenie bezpieczeństwa ze skutecznością. To linia, która dba o środowisko naturalne, jest hipoalergiczna, przebadana na bardzo wymagających cerach wrażliwych. Prawie 100% użytych substancji jest pochodzenia naturalnego, dlatego mogą stosować je wszyscy, także kobiety w ciąży i karmiące piersią. Odkryłam ją kilka lat temu i od tamtego czasu produkty te nie opuszczają mojej kosmetyczki. 

EcoFriendly Care – naturalna troska o skórę

Trójaktywny peeling do twarzy

Peeling powinniśmy wykonywać co najmniej raz w tygodniu, a jeśli nasza skóra ma problem z łojotokiem to nawet dwa. Często zapominamy o tym zabiegu jednak jest on bardzo ważny, gdyż wygładza, oczyszcza i sprawia, że naskórek jest gotowy na przyjęcie kolejnych kosmetyków. 

Trójaktywny peeling do twarzy powstał na bazie naturalnych składników aktywnych. Wygładza, rozświetla, odświeża i wyrównuje koloryt skóry, dlatego zalecany jest dla cery zmęczonej, szarej, pozbawionej blasku. Zawiera 97% składników pochodzenia naturalnego. W składzie znajdziemy między innymi: skrobię ryżową, biodegradowalne drobinki złuszczające, kawior limonowy, masło shea, bioferment z bambusa, matchę, bioferment z kukurydzy. To kosmetyk naturalny i hypoalergiczny. Nie zawiera substancji zapachowych, barwników ani surowców potencjalnie drażniących. Testowany dermatologicznie na skórze wrażliwej.

Lekka emulsja nawilżająca

Emulsja ma naprawdę lekką konsystencję. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, intensywnie nawilża, wyrównuje koloryt skóry, wzmacnia jej barierę ochronną, świetnie reguluje wydzielanie sebum, a także zapobiega powstawaniu zmarszczek. W emulsji podobnie jak w peelingu znajdziemy bioferment z bambusa. Pozostałe składniki aktywne to: kompleks mikrobiomowy, roślinny odpowiednik retinolu (bakuchiol) i trehaloza.

Rewitalizujący krem pod oczy 

Zdarza mi się mieć problemy z cieniami pod oczami, wiec kremy tego typu to u mnie „must have”. Krem jest lekki, bardzo dobrze się wchłania, rozjaśnia cienie i nawilża. Także korzystnie wpływa na mikrobiom i jego równowagę na skórze. U mnie sprawdził się rewelacyjnie. W składzie znajdziemy: algi fucus vesiculosus, które rozjaśniają cienie pod oczami, działają antyoksydacyjnie, wygładzają powierzchnię skóry i zmniejszają zmarszczki. Odpowiadają za efekt wypoczętego spojrzenia i młodszego wyglądu. Dodatkowo krem zawiera bioferment z bambusa, kompleks mikrobiomowy, roślinny odpowiednik retinolu (bakuchiol).

Tonizujący żel do mycia twarzy

Delikatnie myjący żel, będzie nadawał się do każdego rodzaju cery. Produkt jest naprawdę bardzo wydajny. Korzystnie wpływa na mikrobiom, tonizuje i nie narusza fizjologicznego pH skóry.

Kojący krem przeciwzmarszczkowy 

Krem ma za zadanie nawilżyć skórę, zneutralizować podrażnienia oraz działać przeciwzmarszczkowo. Produkt wpływa również korzystnie na nasz mikrobiom czyli równowagę na skórze, wzmacnia barierę naskórkową oraz stymuluje odnowę komórkową. Krem ma bardzo lekką i bezzapachową konsystencję. Sprawdza się u mnie rewelacyjnie. Doskonale nawilża i wygładza skórę. W tym naturalnym kosmetyku znalazły się następujące składniki aktywne: bioferment z bambusa, kompleks mikrobiomowy, olej kokosowy, roślinny odpowiednik retinolu (bakuchiol) – otrzymywany z jadalnych nasion indyjskiej rośliny Babći. Wykazuje on skuteczność retinolu, ale bez efektu podrażnienia: delikatnie złuszcza, ujędrnia, normalizuje pracę gruczołów łojowych skóry, poprawia koloryt, koi podrażnienia i przyspiesza regenerację naskórka.

Podsumowując jestem zakochana w naszej rodzimej, polskiej marce Bandi i linii ekoceutyków. To zdecydowanie kosmetyki naturalne, które najczęściej polecam moim znajomym. Ekoceutyki dzięki swoim rewelacyjnym, naturalnym składom nadają się do każdego rodzaju cery, nawet do tej najbardziej wrażliwej. 

ECOFRIENDLY CARE

Bezpieczeństwo, skuteczność i troska o środowisko

Trzy kosmetyki idealne na lato

Trzy kosmetyki idealne na lato

Lato może być trudnym czasem dla naszej skóry! Wysokie temperatury, duże ilości promieniowania UV, zwiększone przetłuszczanie i potliwość składają się na szereg problemów, które mogą nas dotknąć. Może być łatwiej o zapchanie, nowe wypryski, zaskórniki, ale także podrażnienia, stany zapalne, rumień i przebarwienia. Kluczowe będzie stosowanie filtrów przeciwsłonecznych, ale możemy także wspomóc cerę na kilka innych sposobów. Wybrałam 3 ciekawe moim zdaniem kosmetyki Bandi, które sprawdzą się idealnie w tym czasie.

Antyoksydanty w kosmetykach

Świetnym wsparciem ochrony przeciwsłonecznej, jak i obrony przed uszkodzeniami skóry, są antyoksydanty zwalczające wolne rodniki. Współdziałają z filtrami UV i pozwalają lepiej chronić skórę. Jednymi z moich ulubieńców w tej kategorii są witamina C oraz niacynamid.

kosmetyki Bandi na lato

Kosmetyki z witaminą C

W okresie lata warto postawić na kosmetyki z witaminą C, która oprócz działania antyoksydacyjnego ma też właściwości delikatnie rozjaśniające, poprawiające koloryt skóry i pobudzające syntezę kolagenu.

Maska gommage z aktywną witaminą C może być dobrym uzupełnieniem codziennej rutyny pielęgnacyjnej. Zawarta w niej arbutyna będzie dodatkową bronią przeciwko przebarwieniom, a d-pantenol i alantoina przeciwko podrażnieniom i stanom zapalnym. Wystarczy nakładać ją 2-3x w tygodniu cienką warstwą na 15 minut, a następnie zrolować ze skóry. Nie trzeba jej spłukiwać, ani nakładać kolejnych kosmetyków, jeśli nie mamy na to ochoty. Skóra od razu jest przyjemnie miękka i otulona. Na cerze z oznakami fotostarzenia, suchej lub dojrzałej efekty będą najlepiej widoczne, ale może używać jej każdy szukający bogatego składu działającego antyoksydacyjnie i naprawczo po całym dniu w letnim skwarze.

Krem pod oczy z aktywną witaminą C sprawdzi się szczególnie o poranku. Zapewnia antyoksydacyjny zastrzyk, a leciutka, emulsyjna formuła szybko się wchłania, nie zostawia ciężkiej, ani lepkiej warstwy i stanie się dobrą bazą pod makijaż. Spodobało mi się tu uzupełnienie kosmetyku o algi mające rozjaśniać cienie pod oczami oraz trójpeptyd zwiększający syntezę kolagenu. Po krem można sięgnąć z myślą o młodej cerze, jak i już bardziej doświadczonej przez życie.

Kosmetyki z niacynamidem

Trzeci kosmetyk wybrałam już typowo pod problemy cery mieszanej i tłustej. Latem zwiększa się produkcja sebum, pory stają się bardziej widoczne, a skóra błyszczy jak szalona. Szukamy zatem opcji, które nieco te efekty zminimalizują. W odpowiedzi na tę potrzebę wybrałam Emulsję zmniejszającą pory.

Po pierwsze, zawiera ona wspomniany antyoksydacyjny niacynamid. Na antyoksydacji jednak nie kończą się jego możliwości, bowiem to prawdziwy składnik-orkiestra! Ogranicza wydzielanie łoju, działa przeciwzapalnie, redukuje rumień, wspiera odbudowę bariery naskórkowej. Ta wielofunkcyjność nadaje mu status składnika dla każdej skóry. Poza niacynamidem w kosmetyku znajdziemy przeciwzapalny EGCG pozyskiwany z zielonej herbaty, ferment z drożdży odbudowujący naskórek, ferment Lactobacillus wspierający nasz naturalny mikrobiom oraz składniki wygładzające i zmniejszające widoczność porów i drobnych zmarszczek. Emulsja ma nieco lejącą konsystencję, która wchłania się prawie natychmiastowo bez zostawiania wyczuwalnej warstwy na skórze. Pachnie delikatnie, nie męczy nosa i będzie stanowić nieobciążającą bazę pod filtr i makijaż.

Letnia pielęgnacja może być pełna skutecznych składników, ale zarazem lekka i przyjemna w stosowaniu. A Ty co wybierasz dla siebie?

LETNIA PIELĘGNACJA

Kosmetyki, które pokocha
Twoja skóra

Krem z filtrem – to musisz wiedzieć!

Krem z filtrem – to musisz wiedzieć!

Nadchodzi lato, czas wzmożonego stosowania kremów z filtrem. Filtry SPF w kremach to najlepsze składniki ochronne, ale także przeciwzmarszczkowe, więc warto produkty z ich zawartością stosować cały rok. W tym wpisie znajdziesz jeszcze kilka dodatkowych faktów, które spowodują, że Twoja wiedza o stosowaniu kremów ochronnych wzniesie się na wyższy poziom!

Ile nakładać tego kremu z filtrem?

No właśnie – jeśli na Twojej skórze zagościł krem z filtrem to już się cieszę, ale pamiętaj, że dla uzyskania pełnej ochrony należy nałożyć odpowiednią ilość. W celu określenia wartości SPF, które widzisz na opakowaniu, w laboratorium nakłada się określoną ilość (2 mg/cm2 powierzchni ciała) i wtedy bada ten współczynnik. Aby zatem nałożyć na twarz i dekolt potrzebną ilość stosuje się zasadę (bardzo ogólną) dwóch palców – nakładamy tyle kremu, ile zmieści się na długość palca wskazującego i środkowego.

Krem z filtrem - aplikacja

Co jest lepsze – SPF30 czy SPF50?

Najważniejsze – jaka konsystencja kosmetyku Ci odpowiada. Jednak wspomniana przeze mnie ilość jest kluczowa, aby zachować jak największą ochronę. Jeśli stosujesz krem z filtrem SPF30 i nałożysz „dwa palce” to masz ochronę SPF30, jeśli jednak mniej – faktor ochrony się zmniejsza. Dlatego często zaleca się stosowanie SPF50, bo nawet jak nałożysz mniej to wtedy faktor stanowi i tak SPF25 lub SPF30.

Krem z filtrem – oznaczenia

SPF to oczywiście najważniejsze, co musisz wiedzieć na temat ochrony – to jest wartość ochrony przed promieniowaniem UVB, czyli tym odpowiedzialnym za oparzenia słoneczne (UVB = Burning). Natomiast bardzo ważnym jest jeszcze oznaczenie przed promieniowaniem UVA. Na niektórych preparatach znajdują się symbole PPD/IPD/PA oraz UVA w kółku, które odnoszą się konkretnie do ochrony przed promieniowaniem UVA, uznawanego za najbardziej szkodliwe dla naszego zdrowia. Jeśli UVA znajduje się w kółku to oznacza, że producent deklaruje, że ochrona przed UVA wynosi co najmniej 1/3 SPF UVB.

Jak długo chroni Cię filtr przeciwsłoneczny?

Standardowo przyjmuje się, że kosmetyk z filtrem powinien być reaplikowany co 2 godziny, ponieważ po tym czasie staje się on mniej stabilny i jego działanie może być osłabione. Przyczynia się do tego też proces pocenia, dotykania twarzy, noszenia okularów, maseczki itp. Usuwasz wtedy warstwę ochronną SPF z powierzchni skóry. Jednak nie oznacza to, że musisz odmierzać wszystko z zegarkiem w ręku – najważniejsza reaplikacja jest wtedy, gdy leżysz „plackiem” na plaży lub Twoja skóra jest nastawiona przez bardzo długi czas na bezpośrednie promieniowanie słoneczne. Jeśli jesteś w domu, idziesz na spacer itp. to nie skupiaj się tak mocno na reaplikacji, jeśli ma Cię to stresować. Najważniejsze, żeby pamiętać o nałożeniu kremu z filtrem w odpowiedniej ilości rano.

TIP: Jeśli nosisz makijaż to świetnym rozwiązaniem jest reaplikacja punktowa Mineralnego kremu ochronnego SPF30 – zawiera pigment, który przykryje ubytki w makijażu.

A jak nie wychodzisz na zewnątrz – czy trzeba stosować kremy z filtrem?

Warto. Z tego względu, że na promieniowanie UVA jesteśmy narażeni w podobnym stopniu przez cały rok, bez względu na porę roku czy pogodę. UVA jest odpowiedzialne za:

  • fotostarzenie,
  • powstawanie wolnych rodników,
  • przebarwienia
  • rozkład kolagenu.

Ten rodzaj promieniowania przenika przez okna czy szyby samochodowe. Dlatego warto stosować kremy z filtrami SPF przez cały rok jako prewencję przeciwzmarszczkową.

Mam nadzieję, że tych kilka informacji przekonało Cię do regularnego i całorocznego stosowania kremów z filtrem.

KREM Z FILTREM

Niezbędny kosmetyk w Twojej letniej pielęgnacji