Krem na zimę nie musi być tłusty

2024-12-19 | Anna Widera, Pielęgnacja i kosmetyki

Krem na zimę nie musi być tłusty

2024-12-19 | Anna Widera, Pielęgnacja i kosmetyki

Zima to wyjątkowe wyzwanie dla naszej skóry. Mróz, wiatr, ogrzewanie i suche powietrze skutecznie osłabiają barierę hydrolipidową, prowadząc do suchości, zaczerwienień i podrażnień. W tym czasie kluczowe jest stosowanie kosmetyków, które zapewniają skórze nawilżenie, regenerację, odbudowę i ochronę. Krem na zimę nie musi mieć jednak ciężkiej, okluzyjnej formuły. Zimowa pielęgnacja może być zarówno komfortowa, jak i efektywna.

Nawilżający krem na zimę

Odpowiednie nawilżenie to podstawa, aby skóra pozostała elastyczna i odporna na przesuszenie. Wbrew powszechnemu mitowi, kremy nawilżające są zimą niezbędne. Pomagają bowiem utrzymać odpowiednią ilość wody w naskórku i łagodzą uczucie ściągnięcia. Krem na zimę nie musi być tłusty. Dobrym przykładem tego jest Emulsja silnie nawilżająca, która mimo lekkiej konsystencji skutecznie i długotrwale nawilża, przywracając komfort nawet bardzo suchej skórze. Doskonałym uzupełnieniem pielęgnacji w okresie zimowym jest także Całonocna kuracja nawilżająco-łagodząca, która silnie regeneruje skórę podczas snu. Redukuje przesuszenie, szorstkość skóry, koi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia.

Odbudowa bariery hydrolipidowej

Zimą skóra potrzebuje wsparcia w odbudowie swojej bariery ochronnej, aby była odporna na działanie zimna i wiatru. Krem barierowy intensywnie regenerujący to idealny wybór na ten czas. Dzięki zawartości fitoceramidów, skwalanu i trehalozy pomaga utrzymać optymalne nawilżenie skóry i chroni przed powstawaniem podrażnień. Dla cer wrażliwych doskonałym rozwiązaniem będzie także Kuracja S.O.S. intensywnie kojąca, która dzięki zawartości owsa koloidalnego oraz kompleksu mikrobiomowego, natychmiast łagodzi podrażnienia i regeneruję skórę.

Krem na zimę z filtrem czy bez?

Choć słońce zimą wydaje się łagodniejsze, promieniowanie UV działa na skórę przez cały rok. Promienie UVA, odpowiedzialne za fotostarzenie, przenikają przez chmury i szyby, a śnieg dodatkowo je odbija, zwiększając ich intensywność. Z tego względu warto stosować kremy z filtrem przez cały rok, także zimą. Dla każdego typu cery doskonale sprawdzi się Krem SPF30 probiotyczny intensywnie nawilżający, który wzmacnia mikrobiom i naturalną barierę hydrolipidową lub Przeciwzmarszczkowy krem SPF50, który nie tylko nawilża, ale również silnie redukuje szorstkość skóry i podrażnienia.

Lekka konsystencja, intensywne działanie

Zimą skóra często staje się bardziej podatna na podrażnienia, dlatego w tym okresie warto sięgać po kosmetyki o właściwościach łagodzących, takie jak Kojąca emulsja z lukrecją, która zmniejsza uczucie napięcia skóry, wspomaga regenerację naskórka i odbudowę ochronnej bariery hydrolipidowej. Warto sięgnąć także po produkty, które wspierają naczynia krwionośne, jak Krem-żel redukujący zaczerwienienia. Zawiera on liczne składniki aktywne pomagające utrzymać dobry stan naczyń i zmniejszające zaczerwienienia, a przy tym ma niezwykle lekką, niekomedogenną konsystencję.

Krem na zimę nie musi być ciężki. Ważne natomiast aby działał wielokierunkowo: nawilżał, koił, regenerował naskórek i wzmacniał barierę hydrolipidową.

KREM NA ZIMĘ

Chroń skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Anna Widera

Anna Widera

Kosmetolog, szkoleniowiec

Magister kosmetologii klinicznej z wykształcenia i zamiłowania. Związana z branżą kosmetyczną dopiero od 7 lat. Przez 12 lat byłam związana z siatkówką, z czego 5 lat zawodowo. Po powrocie do miasta rodzinnego postanowiłam spełnić swoje marzenie i ponownie podjęłam studia na kierunku Kosmetologii w Wyższej Szkole Inżynierii i Zdrowia gdzie po ukończeniu studiów magisterskich, prowadziłam zajęcia praktyczne dla przyszłych kosmetologów.
Uwielbiam kosmetyki do pielęgnacji i makijażu oraz perfumy. W domu mam „małą drogerię”. Robienie porządków w kosmetykach mnie relaksuje.
W przyszłości planuje kształcenie w kierunku trychologicznym.
Prywatnie jestem kociarą. Mam 4 kotki, najwspanialszej rasy – dachowce.