Kwasy w kosmetykach – jak dobrać je do rodzaju cery?

2020-11-16 | Alicja Śliwowska, Vloger poleca

Kwasy w kosmetykach – jak dobrać je do rodzaju cery?

2020-11-16 | Alicja Śliwowska, Vloger poleca

Skuteczność działania i zadowalające efekty terapeutyczne sprawiły, że kwasy od wielu lat nie schodzą z podium najbardziej pożądanych kosmetycznych substancji aktywnych. Ich skuteczność zależy w głównej mierze od budowy cząsteczki, stężenia substancji oraz pH gotowego produktu.

Rodzaje kwasów

Alfa-hydroksykwasy (np. glikolowy, migdałowy) i beta-hydroksykwasy (salicylowy) osłabiają połączenia pomiędzy komórkami warstwy rogowej i regulują proces keratynizacji. W większych stężeniach mają one działanie złuszczające. Podobne działanie wykazuje także kwas pirogronowy, należący do grupy alfa-ketokwasów. Ze względu na mechanizm działania wykorzystuje się je w preparatach do pielęgnacji skór problematycznych, przetłuszczających się z licznymi zmianami zapalnymi, niezapalnymi oraz hiperpigmentacjami.

Niektóre substancje (np. kwas glikolowy, migdałowy, mlekowy czy pirogronowy) wywołują dodatkowo tzw. efekt metaboliczny, czyli zmiany w metabolizmie komórek, skutkujące ich szybszym złuszczaniem. Warto także podkreślić, że kwas salicylowy bardzo dobrze rozpuszcza się w tłuszczach, więc będzie najlepszym wyborem w terapii zaskórników. Kwas migdałowy z kolei cechuje się największą aktywnością przeciwdrobnoustrojową spośród wszystkich alfa-hydroksykwasów.

Bardzo często można spotkać się z opinią, że wszystkie „kwasy” działają złuszczająco. Należy podkreślić, że nie każdy kwas stosowany w kosmetologii czy dermatologii wykazuje działanie eksfoliacyjne. Przykładowo, kwas azelainowy, należący do grupy kwasów dikarboksylowyh, modyfikuje aktywność enzymatyczną tyrozynazy, blokując tym samym proces melanogenezy. Będzie więc dobrym wyborem w terapii przebarwień skóry. Ponadto, modyfikuje on również aktywność 5-alfa-reduktazy. Enzym ten katalizuje reakcję przemiany testosteronu w dihydroksytestosteron (DHT). Jest to niezwykle ważne przy terapii skór ze zmianami na tle hiperandrogenicznym.

Na szczególną uwagę zasługują także polihydroksykwasy (PHA). Wykazują one bardzo delikatne działanie złuszczające. Ze względu na silne właściwości nawilżające i łagodzące podrażnienia mogą być stosowane także u cer wrażliwych. Przykładem tego typu substancji jest kwas laktobionowy, (disacharyd pozyskiwany z laktozy) oraz glukonolakton (otrzymywany w naturalnym procesie fermentacji ziarna kukurydzy lub utleniania glukozy).

Krem z kwasem

Idealnym rozwiązaniem dla skór problematycznych, również tych z pierwszymi oznakami starzenia się, będzie krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami. Produkt wykazuje łagodne działanie keratolityczne, redukuje ilość przebarwień, stanów zapalnych i niezapalnych skóry. Obecność PHA redukuje podrażnienie skóry i zwiększa poziom nawilżenia w naskórku.

Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami

Inna niezwykle ciekawą propozycją jest krem z kwasem pirogoronowym (regulacja procesu keratynizacji naskórka, redukcja przebarwień), azelainowym (hamowanie procesu melanogenezy i redukcja przebarwień) oraz salicylowym (regulacja procesu keratynizacji naskórka, działanie przeciwzapalne oraz komedolityczne, czyli redukujące ilość zaskórników). Dodatek allantoiny, pantenolu oraz glukonolaktonu redukuje podrażnienia oraz zaczerwienienie skóry oraz zwiększa poziom nawilżenia w naskórku. Dzięki obecności oleju makadamia produkt redukuje nadmierną, transepidermalną utratę wody. Co ważne, krem zawiera także ekstrakt z drożdży Saccharomyces Cerevisiae stymulujący procesy gojenia się zmian zapalnych.

KREM Z KWASEM

Specjalistyczna, jesienna pielęgnacja skóry

2 komentarze

  1. ciekawy artykuł

    Odpowiedz
    • Dziękujemy 🙂

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Alicja Śliwowska

Alicja Śliwowska

Doktor nauk chemicznych i magister kosmetologii

Ukończyła także studia podyplomowe z dietetyki. Autorka wielu publikacji naukowych, wielokrotnie nagradzana za najlepsze wystąpienia na krajowych i zagranicznych konferencjach naukowych. Współautorka patentu kosmetycznego.

Na co dzień pracuje jako adiunkt na kierunku Kosmetologia na PWSZ w Koninie oraz prowadzi konto na IG (@dr_skinsesh), gdzie rozwiewa mity kosmetyczne, analizuje składy produktów i krytycznym okiem przygląda się nawykom pielęgnacyjnym.

Alicja zajmuje się także układaniem spersonalizowanych planów pielęgnacyjnych oraz organizowaniem szkoleń dla osób z branży beauty (w ramach portalu scura.pl, którego jest właścicielką).