Skóra naczyniowa najczęściej dotyczy twarzy, głównie policzków, ale także skóry szyi i dekoltu. Jest wrażliwa, problematyczna, sprawia trudność w doborze kosmetyków. Pod wpływem rozmaitych bodźców pojawia się rumień o różnym nasileniu i czasie utrzymywania się. Może mu towarzyszyć pieczenie, kłucie, uczucie ściągnięcia skóry. Cera naczyniowa najczęściej występuje w przebiegu trądziku różowatego, jako wczesna postać naczyniowa z obecnością rumienia i teleangiektazji. Może jednak także przejściowo współistnieć w łojotokowym zapaleniu skóry, zmianach alergicznych skóry. Prawidłowo dobrane kosmetyki, unikanie czynników nasilających zmiany może poprawić jej wygląd.
Jak wygląda skóra naczyniowa?
Skóra naczyniowa jest uwarunkowana genetycznie, występuje u mężczyzn i kobiet z I i II fototypem. Jest delikatna, cienka, o różowym kolorze, niekiedy z widocznymi powierzchownymi naczyniami krwionośnymi, przypominającymi „czerwone nitki”. Skórę naczyniową obserwuje się u około 80% kobiet po 60 roku życia.
Co nasila rumień na skórze?
Na skórze twarzy występuje duża liczba naczyń krwionośnych, w porównaniu do innych okolic ciała. Również lokalizacja splotu podbrodawkowego skóry jest płytsza. Dlatego skóra naczyniowa charakteryzuje się wzmożoną reaktywnością naczyń krwionośnych na różne bodźce. Jest to tzw. gra naczyniowa, niegdyś określana jako „nerwica naczyniowa”. Naczynia krwionośne powierzchowne łatwo rozszerzają się, co objawia się zaróżowieniem/zaczerwienieniem twarzy. Pojawia się rumień określany jako „flushing”. Rumień może być krótkotrwały lub utrzymywać się na skórze wiele miesięcy.
Czynnikami nasilającymi zaróżowienie skóry mogą być nieprawidłowo dobrane kosmetyki (skład, konsystencja, częstotliwość stosowania). Także niekorzystne czynniki atmosferyczne: ekspozycja na UV, niska/wysoka temperatura otoczenia, znaczne wahania temperatury sprzyjają powstawaniu rumienia. Powierzchowne naczynia krwionośne rozszerzają się po wypiciu gorącego napoju, po kąpieli, korzystaniu z sauny, po wysiłku fizycznym. Również ostre przyprawy, alkohol, niektóre owoce i warzywa, żywność wysoko przetworzona mogą przyczyniać się do pieczenia i zaróżowienia skóry twarzy. Rumień na skórze często towarzyszy sytuacjom stresowym. Także przebywanie w suchych, klimatyzowanych pomieszczeniach, z obecnością różnych substancji lotnych np. perfum sprzyja pojawianiu się zmian na skórze.
Skóra naczyniowa może być związana ze zmianami hormonalnymi w ciąży, czy w okresie okołomenopauzalnym. Niektóre schorzenia jak nadciśnienie tętnicze, choroby przewodu pokarmowego, leki stosowane doustnie czy miejscowo mogą powodować rumień. Często jednak jest kilka czynników wpływających na wygląd skóry.
Jakiej pielęgnacji potrzebuje skóra naczyniowa?
Cera naczyniowa wymaga kosmetyków dedykowanych jej potrzebom. Preparaty powinny być przede wszystkim łagodne dla skóry. Ważne, aby wzmacniały naturalną barierę naskórka, pomagały utrzymać prawidłowe nawilżenie, koiły podrażnienia, zmniejszały nadreaktywność naczyń krwionośnych. Zalecane są wyciągi roślinne z oczaru wirginijskiego, miłorzębu dwuklapowego, kasztanowca, białej herbaty oraz witamina PP, K, C, flawonoidy. Do demakijażu/mycia należy stosować płyny micelarne, masła, wodę termalną, natomiast unikać wody z mydłem. Istotnym elementem pielęgnacji jest ochrona przed promieniowaniem słonecznym UVA, UVB, IR (przebywanie w cieniu, ochrona głowy kapeluszem z szerokim rondem, regularna fotoprotekcja z wysokim filtrem, najlepiej fizycznym (odbija promieniowanie) lub fizyczno-chemicznym). Przeciwwskazane są kosmetyki silnie działające, z alkoholem, mentolem, wysokie stężenia kwasów, czy peelingi mechaniczne. Delikatne peelingi chemiczne zawierające np. kwas laktobionowy, glukonolakton mogą poprawić wygląd skóry.
Należy unikać czynników nasilających zmiany na skórze, a widoczność rumienia można zmniejszyć przy pomocy makijażu korekcyjnego lub skorzystać z zabiegów dla skóry naczyniowej w gabinecie kosmetycznym.
0 komentarzy