Przychodzą niespodziewanie i znienacka, czasem już w dość młodym wieku. Wcześnie dostrzeżone i pielęgnowane dłużej pozostają w ukryciu, lekceważone szybciej stają się widoczne. Szczególnie atakują cerę cienką, delikatną i suchą, lepiej radzi sobie z nimi grubsza skóra tłusta. Bardziej dotykają osoby o bogatej mimice, które często mrużą oczy, uśmiechają, się marszczą czoło i brwi. To zmarszczki mimiczne, które uwidaczniają się na skórze jako pierwsze.
Jak powstają zmarszczki mimiczne?
Pojawienie się zmarszczek mimicznych jest kwestią indywidualną, uwarunkowaną także genetycznie. U jednych zarysowują się już po 20 roku życia, inni cieszą się gładką skórą do 40-stki. Wpływ na to mają zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne (odpowiednia dieta, palenie papierosów, ilość snu, ekspozycja na słońce, korzystanie z solarium). Jednak prędzej czy później u każdego staną się zauważalne. Wraz z wiekiem spada bowiem w naszej skórze poziom kolagenu, a tym samym traci ona zdolność do całkowitego wygładzenia po każdym grymasie, szczególnie jeśli wykonywany jest on setki razy. I tak płytkie początkowo zagięcia powodowane mimiką, z czasem stają się coraz głębsze, żeby wreszcie przemienić się w utrwalone bruzdy.
Nie tylko „kurze łapki”
Zmarszczki mimiczne pojawiają się zazwyczaj w kilku okolicach na skórze twarzy:
- kurze łapki w kącikach oczu, gdzie skóra jest wyjątkowo cienka, prawie bez tkanki tłuszczowej, charakterystyczne dla osób, które dużo się śmieją,
- lwia zmarszczka między brwiami w kształcie litery V, cechująca osoby często marszczące brwi, czyni twarz zmęczoną lub surową,
- zmarszczki na czole, uwidaczniające się poziomo przez większą część czoła, wynikają z zatroskanego i zdziwionego wyrazu twarzy,
- bruzdy nosowo-wargowe, głębokie zmiany przebiegające od płatków nosowych w dół i okalające kąciki ust, które dodatkowo wzmaga siła grawitacji,
- drobne zmarszczki wokół ust, w tej delikatnej a zarazem bardzo ruchliwej okolicy pojawiają się stosunkowo późno.
Przeciw zmarszczkom mimicznym
Nie istnieje cudowny sposób, aby uniknąć pierwszych zmarszczek. Trudno przecież zapanować nad mimiką, zachowując zawsze kamienną twarz. Z czasem i tak na niej zagoszczą. Można ją jednak do tego spotkania przygotować. Zgodnie z zasadą, że łatwiej zapobiegać niż potem zwalczać. Niezbędna w tym procesie jest systematyczna pielęgnacja polegająca na nawilżaniu, ochronie antyoksydacyjnej i przeciwsłonecznej, wykorzystująca właściwości takich składników jak:
- dipeptyd pseudobotuliny – powoduje widoczne spłycenie zmarszczek mimicznych oraz zapobiega ich powstawaniu,
- nawilżający kwas hialuronowy – wiąże i zatrzymuje wodę w naskórku, zapewnia skórze większą sprężystość i elastyczność przez co jest mniej podatna na tworzenie się zmarszczek mimicznych,
- kolagen – odpowiedzialny za nawilżenie skóry, jej odpowiednie napięcie i elastyczność, spowalnia starzenie skóry,
- witamina C – działa antyoksydacyjnie, rozświetla skórę i pobudza komórki do produkcji kolagenu, eliminuje problem zmęczonego wyglądu,
- witamina E – zwana „witaminą młodości”, jeden z najskuteczniejszych „wymiataczy” wolnych rodników odpowiedzialnych za przedwczesne starzenie się skóry,
- filtry przeciwsłoneczne – zapewniające ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB oraz fotostarzeniem.
Ważnym sprzymierzeńcem w walce ze zmarszczkami mimicznymi jest także tzw. zdrowy tryb życia, czyli zbilansowana dieta bogata w owoce i warzywa, picie dużej ilości wody, odpowiednia ilość snu, ruch na świeżym powietrzu, unikanie używek i stresu.
Wszystkie te starania z pewnością pomogą opóźnić moment pojawienie się zmarszczek mimicznych czy spłycić już istniejące, ale nie bójmy się ich tak bardzo, postarajmy się je polubić, ponieważ wyrażają nasze uczucie, nastroje i emocje.
Jak najlepiej masować twarz na zmarszczki?
Bardzo ważne jest by masaż był wykonywany regularnie. Wszystkie ruchy powinny być prowadzone zgodnie z przebiegiem mięśni. Początkowo mogą one być spokojniejsze – głaszczące. Później mogą być bardziej intensywne. Przykład takiego masażu prezentujemy na filmie: https://www.youtube.com/watch?v=sxdC6WcYuEE&t=37s
a co polecacie panstwo jako kosmetyk przy masazu? Czy to prawda, ze naturalne wchlaniaja sie z reguly lepiej? Co sądzicie o skladnikach jak topola, guarana, np ruszczyk czy euleterokok?
Z góry dziekuje za odpowiedź 🙂
Produkt do masażu powinien przede wszystkim zapewniać dobry poślizg na skórze, tak by jej nie narażać na niepotrzebne rozciąganie. Dodatkowo warto, aby był wzbogacony o substancje działające regenerująco i odżywczo na skórę. Z naszej oferty polecamy szczególnie Odmładzający fito-ekstrakt olejowy z fitosteroidami, witaminą E i rewitalizującymi olejami lub Koktajl olejowy z aktywną witaminą C z bakuchiolem, witaminami e i c i olejami (arganowym, buriti). Preparat powinien być także odpowiednio dobrany do potrzeb i rodzaju cery. Jednym osobom służą kosmetyki naturalne innym nie. Jest to kwestia indywidualna 🙂
Dzień dobry,
Jakie serum/koncentrat oraz krem polecacie Państwo przy pierwszych zmarszczkach mimicznych na czole(cera naczynkowa z drobnymi niedoskonałościami tj.zaskorniki) w wieku 28lat?
Dziękuję za odpowiedź
Dla cery z pierwszymi zmarszczkami opracowaliśmy serię kosmetyków Anti-Aging Care. Preparaty te dzięki zawartości Neuropeptydu RC oraz liposomów z zamkniętymi w nich: witaminą C, mikrokolagenem i rutyną zmniejszają widoczność zmarszczek mimicznych i zapobiegają ich powstawaniu. Dla cery z drobnymi niedoskonałościami polecam szczególnie Przeciwzmarszczkowy krem dla cery mieszanej z tej serii.
Czy naturalne serum na bazie koenzymu Q10, kofeiny, ruszczyka, wyciagu z pąków i lawendy bedzie miec wystarczajacy poslizg i dzialanie?
Konsystencja preparatu jest uzależniona nie tylko od zastosowanych w nim składników aktywnych, ale również od substancji bazowych. Jeśli chcemy zapewnić odpowiedni poślizg podczas masażu warto w kosmetykach szukać składników lipidowych np. olejów.
a jest wogóle takie?
Kiedy zmarszczki pojawią się już na skórze nie jest łatwo zmniejszyć ich widoczność. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i zapobieganie ich powstawaniu.
Mi na mimiczne sprawdziły sie takie składniki jak ceramid 6, euleterokok, ruszczyk, guarana czy d-panthenol 🙂
Poprzez nawilżenie skóry również możemy wpłynąć na zmniejszenie widoczności pierwszych zmarszczek 🙂
Fajny tekst, ogólnie uważam, że podstawa tego co na zmarszczki mimiczne to przede wszystkim regularnosc i dobry dobór produktu którym robimy profilaktyke 🙂
W samo sedno 🙂
Według mnie za sprawą czynników zewnętrznych te zmarszczki się pogłębiają i wygląda skóra gorzej. Samej ekspresji twarzy się raczej nie pokona, ale można próbować
Dokładnie tak. Całkowite wyeliminowanie mimiki twarzy nie jest możliwe i byłoby chyba nawet niekorzystne. Nawet nie chcę myśleć jak byśmy wtedy wyglądali 🙂 Jednak regularna pielęgnacja – ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz pobudzanie naturalnych mechanizmów regeneracyjnych skóry, może znacznie spowolnić objawy starzenia się.
Czyli co jakiś kremik przeciwzmarszczkowy z spfem zda egzamin?
Szacuje się, że ok. 80% objawów starzenia się skóry są skutkiem ekspozycji na promieniowanie UV (zarówno UVB jak i UVA). Tego rodzaju starzenie się skóry określamy mianem Fotoaging a jego objawami są m.in. głębokie zmarszczki, nierówny koloryt, przebarwienia, szorstkość i chropowatość skóry. Dlatego wybierając pielęgnację na dzień warto, aby codziennie był użyty na nasze ulubione kosmetyki pielęgnacyjne także krem z ochroną przed UV.
W tym co pani Aneta mówi jest dużo racji. W internecie można znaleźć dosyć popularne zdjęcie osoby, która pracowała 28 lat na ciężarówce. Część twarzy, która była notorycznie narażana na ekspozycję słoneczną jest pokryta wieloma głębokimi zmarszczkami, a druga część ma płytkie, ledwie widoczne zmarszczki. Więc sam krem z filtrem regularnie aplikowany to duża część sukcesu. Ja natomiast swój krem buatic przeciwzmarszczkowy używam jedynie na noc i tak w zasadzie to na tych dwóch produktach moja pielęgnacja przeciwzmarszczkowa się opiera
Są również badania pokazujące różnice w wyglądzie skóry u bliźniaczek, które prowadziły odmienny styl życia, inaczej pielęgnowały skórę i chroniły ją przed wpływem promieniowania UV. Tu wizualna różnica w wyglądzie wynosiła niekiedy nawet 10 lat. Tak więc nie same geny mają znaczenie… Ważne jest to jak dbamy o skórę na co dzień, a krem z filtrem to naprawdę dobra inwestycja na przyszłość 🙂
Mi ostatnio sprawdza sie krem z topolą i dodatkami jak pantenol, guarana, euleterookok czy ceramidy. Masaże robia swoje 😀
Masaże są ważnym wsparciem terapii przeciwstarzeniowej 🙂
A jak wyglądały u ciebie efekty?
U mnie skóra zrobiła sie bardziej napieta i nawilżona.