Co rusz pojawiają się nowe eliksiry piękna i młodości. Rewolucyjne składniki lub udoskonalane formuły sprawdzonych specyfików mają naszej skórze zapewnić wiecznie młody wygląd. Trend goni trend, a w wyścigu na nowości często nie wiemy co jeszcze jest na topie, a co już passe. Z jednej strony zaawansowana pielęgnacja z coraz silniej działającymi substancjami, inwazyjnymi zabiegami i urządzenia czyli medycyna estetyczna, z którą coraz bardziej się oswajamy. Z drugiej wielki powrót do natury i trend eko korzystający z wszystkiego co naturalne i roślinne. Między nimi szerokim nurtem płyną kosmetyki, powiedzmy tradycyjne, które w różnym stopniu czerpią i z natury i dobrodziejstw nauki. Jak wobec tego odnaleźć się w gąszczu nowinek kosmetycznych? Jak dobrać odpowiedni dla naszej cery preparat żeby jej pomóc, a nie zaszkodzić?
Bandi w zgodzie z trendami
W BANDI zawsze staraliśmy się być na bieżąco, korzystać z odkryć i podążać za trendami.
Od ponad 30 lat śledzimy nowości świata kosmetycznego i adaptujemy to co wydaje nam się najciekawsze i najlepsze dla skóry. Dlatego podpowiadamy, które składniki są teraz na czasie, a po kosmetyki, z którymi substancjami zawsze warto sięgnąć.
Trend nr 1 – bakuchiol
Z nowości na pierwszym miejscu stawiamy Bakuchiol – otrzymywany z jadalnych nasion indyjskiej rośliny Babći. Jest roślinnym odpowiednikiem retinolu, wykazuje jego skuteczność, ale bez efektu podrażnienia. Delikatnie złuszcza, ujędrnia, normalizuje pracę gruczołów łojowych skóry, poprawia koloryt. Koi podrażnienia i przyspiesza regenerację naskórka. Bakuchiol znajdziemy w linii eko – ekoceutykach Eco Friendly Care, idealnie wpisującej się modny trend eko.
Trend nr 2 – fermenty
Naszym odkryciem są także biofermenty. PMF (Protective Moisturising Factor – faktor ochrony nawilżenia) to innowacyjne fermenty z wyselekcjonowanych komórek obronnych drożdży, które wykazują zbliżoną strukturę i działanie do ludzkich komórek skóry. Dzięki bio-zgodności stymulują metabolizm komórkowy, wzmacniają i naprawiają komórki skóry dodając im witalności.
Są odpowiedzialne za efekt nieskazitelnie gładkiej cery. PMF zawiera linia do cery tłustej i mieszanej Sebo Care.
Możemy pochwalić się również biofermentem z bambusa. Badania wykazały, że działa on 10-krotnie bardziej nawilżająco niż aloes. Ma zdolność do trwałego wiązania i zatrzymywania wody z otoczenia, dzięki czemu pełni rolę naturalnego rezerwuaru wody w skórze. Dzięki temu skóra staje się napięta i bardziej elastyczna. Ten bioferment jest w składzie ekoceutyków Eco Friendly Care oraz bio esencji naprawczej Pure Care i bazy rozświetlającej Anti Aging Care.
Trend nr 3 – Niacynamid
W wielu preparatach (emulsji zmniejszającej widoczność porów PoreFecionist Sebo Care, w bio esencji naprawczej Pure Care) wykorzystaliśmy właściwości Niacynamidu (witamina PP, witamina B3), który wpływa na poprawę nawilżenia i elastyczności skóry. Stymuluje produkcję składników lipidowych, przez co poprawia funkcję bariery naskórkowej. Przeciwdziała objawom nadwrażliwości oraz szorstkości skóry. Łagodzi podrażnienia, przyczynia się do redukcji przebarwień. Stosowany w kosmetykach do włosów pomaga w walce z łupieżem i nadmiernym wypadaniem, poprawiając również ogólną kondycję włosów. Uczestniczy w procesach wytwarzania związków energetycznych niezbędnych do wzrostu włosa. Dlatego też Niacynamid znalazł się w recepturze linii Tricho-Esthetic.
Trend nr 4 – Trehaloza
Ostatnio naszym ulubionym cukrem stała się Trehaloza, której nie szczędziliśmy ekoceutykom Eco Friendly Care. To cukier o cudownych właściwościach, znany i ceniony w dermatologii oraz okulistyce. Jest naturalnym antyutleniaczem, który doskonale pełni rolę rezerwuaru wody w skórze. Występuje w roślinach, bakteriach i grzybach – umożliwia im przetrwanie w najtrudniejszych warunkach klimatycznych. Jest jednym z najskuteczniejszych składników nawilżających skórę. Wzmacnia naturalne funkcje bariery ochronnej naskórka, przeciwdziała podrażnieniom.
Ciekawostki w trendach
Z nowinek warto również zwrócić uwagę na ekstrakt z limonki kawiorowej i olej z żywicy drzewa Pistacia Lentiscus. Ten pierwszy składnik, bogaty w minerały, witaminy i antyoksydanty jest źródłem kwasów owocowych. Nie podrażnia, złuszcza, wygładza, rozświetla i wyrównuje koloryt cery. Znajdziemy go w peelingu EcoFriendly Care i bazie pod makijaż Anti Aging Care. Z kolei olej z żywicy drzewa Pistacia Lentoscus wytwarzającego sok żywiczny, który spadając na ziemię w postaci kropel, zastyga tworząc “krystaliczne łzy”. To właśnie z nich pozyskuje się drogocenny olej. Surowiec ten zwiększa syntezę dwóch protein młodości obecnych w naszej skórze: KLOTHO I FOXO. Udowodniono, że systematyczne dostarczanie tej substancji – przed upływem 30 roku życia – zapobiega spadkowi aktywności protein młodości, natomiast w skórze dojrzałej widocznie zwiększa ich syntezę. Konsekwentne stosowanie preparatów z tym olejem ma korzystny wpływ na zagęszczenie skóry i syntezę włókien, które ją wzmacniają. Skóra wygląda na młodszą, odzyskuje gęstość, kontury twarzy zostają odzyskane, zmarszczki – spłycone, a jej ogólna kondycja poprawia się. Olej z żywicy drzewa Pistacia Lentiscus zastosowaliśmy w odmładzającej serii Fito LIFT Care.
0 komentarzy