Wypadanie włosów po zimie – kiedy powinno nas niepokoić?

2024-04-23 | Edyta Biłobran, Pielęgnacja i kosmetyki

Wypadanie włosów po zimie – kiedy powinno nas niepokoić?

2024-04-23 | Edyta Biłobran, Pielęgnacja i kosmetyki

Włosy wypadają przez cały rok i jest to normalny proces. Cały czas około 10-15% włosów znajduje się w ostatniej fazie życia. Każdy z nich żyje przeciętnie 3-4 lata, po czym wypada. Wypadanie dziennie ok. 50-100 włosów jest uznawane z a fizjologiczne, choć jest to kwestia bardzo indywidualna. W sposób naturalny pozbywamy się włosów podczas mycia, czesania i innych zabiegów pielęgnacyjnych. Zaniepokoić powinno nas to, gdy zaczynamy znajdować ich dużo więcej niż zwykle na poduszce, szczotce, a także kiedy są matowe, szorstkie i pozbawiane blasku.

Dlaczego włosy nadmiernie wypadają?

Powodów wypadania włosów może być wiele. U kobiet często są to przyczyny o podłożu hormonalnym, ciąża, menopauza, choroby tarczycy. Nasilić je może również przewlekły stres, przemęczenie, nieodpowiednia dieta, niewłaściwa pielęgnacja czy zbyt agresywne zabiegi fryzjerskie (rozjaśnianie, prostowanie, trwała ondulacja). Pasmom szkodzi także zbyt intensywna ekspozycja na słońca, gwałtowne zmiany pogody i zanieczyszczone środowisko naturalne. Nie bez znaczenia są też przyjmowane leki, nie wspominając o chorobach, takich jak: łuszczyca, grzybica, łojotokowe zapalanie skóry głowy. Włosy mają wreszcie tendencję do wypadania sezonowo. Proces ten nasila się po lecie i po zimie.

Wypadanie włosów po zimie

Żyjemy zgodnie z biologicznym rytmem. I naturalne jest, że na przedwiośniu jesteśmy zmęczeni zimą, uciążliwą pogodą, brakiem słońca i światła. Do tego dochodzi dieta uboga w minerały i witaminy, mniej świeżych owoców i warzyw, mniej ruchu i aktywności na powietrzu. Krótkie dni, nieliczne godziny z słońcem nie działają korzystnie na naszą kondycję psychiczną i fizyczną, a zatem i na włosy. To właśnie ograniczona ilość światła prowadzi do zmian w wydzielaniu melatoniny, co skutkuje szybszym przejściem włosa do fazy telogenowej. Nie pomagają zmiany temperatur, zimno na zewnątrz, ciepło w pomieszczeniach, przegrzanie włosów pod czapką, ich ciągłe pocieranie albo odwrotnie, zbytnie ich wychłodzenie.

I tak kiedy wreszcie robi się ciepło i jasno, można zrzucić czapki z głów okazuje się, że włosy mamy osłabione, zmarnowane i czym prędzej trzeba je pobudzić do życia.

Ratunek dla włosów po zimie

Zredukować nadmierne wypadanie włosów po zimie pomoże z pewnością odpowiednia pielęgnacja. Na początek przyda się gruntowne oczyszczenie skóry głowy Tricho-peelingiem z alantoiną, estrami oliwy z oliwek, kwasem mlekowym, miętą pieprzową, mocznikiem. Peeling oczyści ujścia mieszków włosowo-łojowych, usunie nadmiar zrogowaciałego naskórka, resztki kosmetyków i zanieczyszczenia zewnętrzne tworzące na powierzchni głowy warstwę krystaliczną. Poprawi ukrwienie, mikrokrążenie i wzmocni cebulkę włosa. Skóra głowy będzie odświeżona, a włosy bardziej chętne do odnowy.

Preparaty wzmacniające

Na oczyszczoną skórę głowy dobrze jest aplikować preparaty stymulujące włosy do wzrostu. Tak działa Tricho-wcierka ekstrakt bogaty w substancje rozszerzające naczynia krwionośne, stymulujące mikrokrążenie, pobudzające odżywienie i dotlenienie opuszki włosa. Żeń-szeń, kwas mrówkowy, kofeina, skrzyp polny oraz wzmacniające witaminy z grupy B wpływają na proces aktywacji podziałów komórek macierzy i nasilają wzrost włosów. Ekstrakt ma także właściwości przeciwzapalnie, wzmacnia włókna i poprawia ich odporność na uszkodzenia mechaniczne.

W pobudzeniu włosów do wzrostu świetnie sprawdzą się także: Tricho-tonik peptydowy i Tricho-lotion.

Tonik zawierający argininę, bioaktywne peptydy z protein ryżu, d-pantenol), koncentrat kojący sensiextreme, stymulator wzrostu włosa skutecznie poprawia wzrost włosów, zapobiega ich nadmiernemu wypadaniu, utracie gęstości oraz łamliwości. Przywraca włosom blask, siłę i elastyczność oraz wzmacnia ich odporność na uszkodzenia mechaniczne

Z kolei lotion biostymulujący ma w swoim składzie kwas mrówkowy, miętę pieprzową, nikotynian metylu, pokrzywę zwyczajną, prowitaminę d3, skrzyp polny, trokserutynę, tymianek pospolity, które doskonale wpływają na miejscowe przekrwienie skóry. Efektem tego jest poprawa odżywienia i dotlenienia cebulek oraz pobudzenie wzrostu włosów.

W pozimowej regeneracji pomocne będą też podstawowe preparaty, takie jak: Tricho-szampon i Tricho-odżywka przeciw wypadaniu włosów, które sprawią, że włosy staną się mocniejsze, lśniące i mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne.

Sezonowe wypadanie włosów zwykle utrzymuje się około 4-6 tygodni. Wraz z przejściem z trybu zimowego na wiosenny, czyli gdy będzie więcej światła, słońca, ruchu na powietrzu, a w diecie więcej, świeżych produktów bogatych w witaminy i minerały i oczywiście przy odpowiedniej pielęgnacji sytuacja się unormuje. Wiosną wszystko budzi się do życia, zatem włosy też się ożywią.

TRICHO ESTHETIC

Czas na wiosenną odnowę włosów!

2 komentarze

  1. Moim zdaniem już sam fakt zostawania małego dreda na szczotce to wystarczajacy alarm.

    Odpowiedz
    • Wypadanie włosów jest procesem fizjologicznym. Normą jest również to, że okresowo może nieznacznie wzrastać. Jeśli jednak ilość wypadających włosów staje się dużo większa od tej obserwowanej na co dzień to stanu takiego z pewnością nie można bagatelizować.

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Edyta Biłobran

Edyta Biłobran

PR Manager w BANDI Cosmetics

Jestem absolwentką Podyplomowego Studium Public Relations na Uniwersytecie Warszawskim.

Od lat związana z BANDI, dbam aby firma ciekawie i często była prezentowana w prasie oraz portalach internetowych. Organizuję spotkania z dziennikarzami, konferencje, piszę artykuły o pielęgnacji i przygotowuję niezliczoną ilość komunikatów prasowych o kosmetykach BANDI.

Prywatnie lubię czytać, mieć czas dla siebie, podróżować z rodziną i bez.